Panasonic EX600 (TX-65EX600e) TEST niedrogiego TV Ultra HD (2017) z HDR
Słowem wstępu
Tuż po teście segmentu premium Panasonic’a na 2017 rok – w postaci modelu TX-75EX780e – przyszedł czas na zejście do bardziej przystępnych, dla kieszeni nabywców, urządzeń. Jednym z nich jest model EX600, który zapowiada się na bardzo popularny produkt. Jego 55″ wersję można nabyć już za około trzy i pół tysiąca złotych! Ekran dostępny jest także w 65″, ale i dla miłośników niewielkich ekranów znajdą się odpowiednie egzemplarze – 49 i 40″.
Wygląd
Ekran wykonany jest w dosyć klasycznym guście. Ramka jest stosunkowo szeroka jak na dzisiejsze standardy, jednak jej wykonanie przyozdabia czarną taflę matrycy. Zastosowane materiały to przede wszystkim tworzywo sztuczne, aczkolwiek dosyć dobrze imituje aluminium.
Podstawa została zaprojektowana w bardzo ciekawy sposób, z resztą nie po raz pierwszy. Producent już kiedyś stosował metodę zmiany rozstawu nóżek, na których opiera się ekran. W przypadku EX600 możemy skorzystać z aż czterech różnych układów. Pierwszy z nich – wąski, jak na górnym zdjęciu powoduje, że nie musimy stawiać telewizora na meblu tak dużym jak on sam. Jeśli jednak chcemy, by ekran był stabilniejszy i prawdopodobnie wyglądał też trochę atrakcyjniej, to możemy nóżki wetknąć w otwory na narożach ekranu. Kolejne sposoby montażu, to zamiana elementów miejscami, by były skierowane do środka zamiast na zewnątrz. Kwestia gustu.
Wróćmy jeszcze do ramki telewizora:
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 146,0 × 84,4 × 7,8 cm |
Wymiary kartonu | 185 × 94 × 18 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | 65 × 45 cm |
Waga (bez podstawy) | 25kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 400×400 |
Złącza i Akcesoria
W EX600 najważniejsze złącza skierowane są do dołu. Należą do nich port HDMI 1 i 2, które prawdopodobnie jako jedyne obsługują Ultra HD we wszystkich możliwych formatach sygnału. Z HDMI 3 miałem problem podczas testów. Do dołu wyprowadzony jest także port Ethernet i Digital Audio (Toslink). Złącza analogowe, których raczej nikt już nie używa skierowane są do tyłu, więc może być trudno je podłączyć, gdy TV znajdzie się na wieszaku. Na lewo natomiast wyprowadzone zostały gniazda, które są w częstym użytku, np. 2X USB, oraz słuchawkowe. Jest też kieszeń na moduł CI+ do telewizji DVB-T2/C.
Pilot nadal nie przeszedł jakiejś istotnej zmiany, co mam wrażenie, że powinno było nastąpić już w zeszłym roku. Jego design nieco odbiega od standardów XXI wieku. W EX600 jest on (na szczęście) cały czarny. Układ przycisków nie zmienił się, poza jednym szczegółem – w lewym dolnym roku dodano klawisz “my app”, do którego można przypisać dowolną aplikację. To bardzo dobre rozwiązanie, pozwalające zaoszczędzić użytkownikowi czasu, jeśli często korzysta z jakiejś usługi (np. Player).
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 65″ |
Typ matrycy | LCD (z podświetleniem W-LED) typ. VA |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 60Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 3 800:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | SDR: 220cd/m2 (pełny ekran), HDR: 280 cd/m2 (skrawek ekranu – L20) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran błyszczący (glare) |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 265cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, 2160p60 w trybie „4K Pure Direct” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Telewizor wyposażono w 60Hz panel typu VA, który pod mikroskopem wygląda tak jak na miniaturce po prawo. Ekran podświetlony jest zwykłymi białymi diodami LED, co niestety nie daje mu potencjału do uzyskanie szerokiej palety barw (przydanej w filmach Ultra HD, by wyświetlić oryginalne kolory np. z płyty Ultra HD Blu-ray). Jest to raczej uzasadnione w tej półce cenowej telewizora.
Zalecane ustawienia
Układ menu ustawień telewizora nie zmienił się w najmniejszym stopniu w stosunku do zeszłego roku. Kontrola nad obrazem jest jednak tak rozbudowana i dopracowana w wyświetlaczach Panasonic’a, że nie ma już nad czym pracować. Zaglądając do menu, mamy klasyczne tryby obrazu:
- Dynamiczny
- Normalny
- Kino
- Prawdziwe Kino
- Ustawienia własne
Sugerowanym wyborem jest oczywiście “Prawdziwe Kino”, jeśli nie zamierzamy dokonywać żadnych regulacji. To właśnie ten tryb ustawiony jest w myśl poprawnej reprodukcji obrazu (tak jak widział reżyser). Jeśli chcemy regulować obraz po swojemu, to najlepiej użyć do tego trybu “Ustawienia własne”. W każdym z trybów warto upewnić się, że nie jest włączona funkcja overscan, obcinająca brzegi obrazu, a także “kontrola kontrastu”. W testowanym modelu była fabrycznie włączona!:
- Obraz -> Ustawienia na ekranie -> 16:9 Overscan -> Wyłączony
- Obraz -> Ustawienia zaawansowane -> Kontrola kontrastu -> Wyłączony
Warto także wyregulować płynność ruchu, co opiszę jednak w akapicie temu poświęconym.
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 3,2 | maksymalna | 8,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,2 | maksymalna | 7,3 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,7 | maksymalna | 6,9 |
Paleta barw i charakterystyka jasności (kontrastowość) obrazu wyglądają zadowalająco poprawnie, zarówno w ocenie wizualnej jak i pomiarowej. Mankamentem jest jednak balans bieli. Obraz w trybie Prawdziwe Kino, z fabryczną temperaturą barwową “Ciepła 2” jest nazbyt ciepły. W konsekwencji obraz przybiera lekko kremowo – żółty odcień, jakby przykrywała go folia z filtrem sepii. W pobliżu czerni sprawa wygląda już inaczej i tam czuć dominantę błękitów. Najlepiej widać to na czarno białym filmie – jasne sceny są ciepłe, ale w cieniach obraz jest zaniebieszczony. Gdy oglądamy obraz kolorowy, to niuanse te nie rzucają się aż tak wyraźnie w oczy, a ocieplona biel czasami nawet korzystnie wygląda na odcieniach skóry. Sumarycznie jest to niezły wynik, uwzględniając klasę cenową telewizora. Jest jeszcze jeden mankament – czyste kolory niebieskie i błękitne. Uciekają one lekko w róż. Nie jest to doskwierające, ale da się zauważyć na niektórych częściach obrazu jak np. na niebie w filmie Oblivion:
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Profesjonalna kalibracja Panasonic EX600
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,3 | maksymalna | 7,5 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 2,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,6 | maksymalna | 1,7 |
Funkcje kalibracyjne w niedrogim modelu niemalże nie różnią się od telewizorów “wyższych” w linii Panasonic’a. Piszę “niemalże”, ponieważ pewne różnice są. Brakuje trzech suwaków do kontroli jasności barw drugorzędowych. Choć jest to skrajnie dogłębne ustawienie, którego z reguły nawet nie trzeba dotykać, to jego brak sugeruje uproszczoną kontrolę nad matrycą, a co za tym idzie mniejsza przewidywalność oddania barw w niektórych obszarach. Patrząc jednak na wykres można przyjąć, że wszystko trafia w punkt – tak jak na monitorze reżyserskim. Wyjątkiem są jednak błękity, których nie da się sprowadzić na docelowe miejsca. Nawet po kalibracji pozostaje więc to subtelne odbarwienie kolorów niebieskich w stronę różu. Znika jednak cały żółty zafarb, co jest niezwykle korzystne wizualnie!
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Po zaaplikowaniu zalecanych ustawień (opisanych we wstępie), EX600 może pochwalić się bardzo dobrą obróbką obrazu. Wyłączenie redukcji szumów, oraz innych zbędnych „dopalaczy” sprawiło, że obraz trafiał na ekran praktycznie w takiej formie, w jakiej został wypalony na płycie, tudzież nadany w telewizji. Bez jakichkolwiek zmian. Po ustawieniu suwaka ostrości na pozycję „0” nie miało też miejsca jakiekolwiek uwypuklanie krawędzi, aczkolwiek w trybie Prawdziwe kino nawet ustawienie domyślne (30) nie powoduje zbędnych przeostrzeń. Jeżeli jednak planujemy oglądać głównie materiały poddane mocnej kompresji, na przykład z telewizji, to możemy sobie pozwolić na nieznaczne podniesienie suwaka „ostrość”..
Kontrast i Czerń
Panasonic EX600 posiada matrycę VA oferującą niezłą czerń natywnie (tj. bez użycia jakichkolwiek systemów wspomagających). Zmierzona stopa kontrastu wynosi 3 800:1 po kalibracji. Oczywiście nie można też się spodziewać, że da to niesamowitą głębię i plastykę obrazu, jeśli planujemy seanse w zaciemnionym pomieszczeniu. Taki będzie dopiero OLED. Telewizor nie oferuje także prawdziwego systemu wygaszania lokalnego (tj. posiadającego niezależnie regulowane strefy). W prawdzie jest taka funkcja w menu – jak po prawo na miniaturce, jednak jedyne co robi to manipulacja kontrastem i nie przynosi to wymiernych efektów. Bazować możemy więc jedynie na możliwościach telewizora, co jest typowe w tej półce cenowej.
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru |
Natywne możliwości matrycy | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 3 400:1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 4 200:1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 4 800:1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 4 200:1 |
Rezultaty na EX600 nie są spektakularne, ale są zadowalające. Płacąc około 3,5 tys złotych za 55″ wyświetlacz nie można się spodziewać smolistej czerni przy seansach w warunkach kinowych. Można oczekiwać poprawnych rezultatów i takie one są na testowanym telewizorze. Jeśli umieścimy za ekranem lampkę dającą lekkie, zimne światło, to czerń będzie akceptowalna.
Równomierność ekranu
W kwestii równomierności ekranu, EX600 wypadał dobrze. Efektu DSE, który jest największą zmorą podczas oglądania transmisji sportowych (“brudny ekran”) nie było widać wcale. Odcień był też dosyć jednolity, a jakiekolwiek spadki jasności było widać tylko na białej planszy testowej.
Rozkład jasności potwierdza, że problemy typowe dla technologii LCD są bardzo umiarkowane:
-6% | -3% | -1% | -5% | -9% |
-5% | -7% | +1% | -2% | -9% |
-4% | -8% | ref. | -1% | -6% |
-6% | -9% | -4% | -4% | -9% |
-8% | -10% | -8% | -9% | -13% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Panasonic EX600 zapewnia kompatybilność z treścią Ultra HD. Wraz ze wszystkimi walorami (HDR, szeroka paleta barw – chociaż tej drugiej nie jest w stanie fizycznie oddać) potrafi ją odtworzyć zarówno przez HDMI, jak i z nośników zewnętrznych, streamingu i tunerów.
Jako podstawowy model nie ma co liczyć na certyfikat Ultra HD Premium. Brakuje też poszerzonej palety barw, ekran ma zbyt prostą do tego budowę, chociaż sygnał rozpoznaje poprawie. W następnych akapitach sprawdzę w specjalnej sekwencji ile dokładnie jest w stanie z siebie wykrzesać w jasnych „HDRowych” blaskach. Panasonic nie wspiera także normy Dolby Vision, zatem nie może skorzystać z dodatkowych metadanych, które w teorii mają pozwolić jeszcze lepiej odwzorować efekty. Jak będzie wyglądała różnica dowiemy się niebawem, ponieważ pojawią się filmy Ultra HD Blu-ray ze standardem Dolby. Podejrzewam jednak, że w telewizorach z dobrą implementacją normy zwykłej – HDR10 różnica będzie niewielka, więc nie ma sensu upierać się na posiadanie DV w telewizorze.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | NIE |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 82% / 63% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | NIE |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – wszystkie złącza |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
W tegorocznych modelach doszła także jawna obsługa HDR w formacie HLG, czyli telewizyjnym. Telewizor pokazuje taką informację prosto na ekranie. Mamy albo HDR (HLG), albo HDR (PQ). Panasonic trzyma się technicznych określeń.
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Niestety ekran nie jest w stanie zaoferować wyraźnie więcej światła niż w trybie SDR, gdzie wartość 220 nitów była zdecydowanie niewielka. W HDR możemy liczyć na 270 nitów na syntetycznej planszy, a w filmach średnio 260… Szczerze mówiąc to zbyt mało, by obraz wywierał jakkolwiek lepsze wrażenie niż przy zwykłej treści. Owszem, jest więcej detali jasnych partiach obrazu, jednak całość jest nazbyt ciemna i nie daje takiego efektu wow. W powyższej skali słusznie zaznaczyłem, że 350 nitów to minimum, by czuć, że obcujemy z treścią HDR. Panasonic’owi EX600 brakuje nawet do tego pułapu, zatem z tego waloru standardu Ultra HD raczej nie skorzystamy.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 82% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 63% |
Prosta budowa telewizora, z diodami white led zasilającymi ekran, nie pozwala uzyskać pełnego pokrycia szerokiej palety barw. W konsekwencji nie będzie nam dane zobaczyć wszystkich odcieni kolorów tak jak widział je reżyser np. na filmie Ultra HD Blu-ray. Brzegi gamutu, tj. najbardziej nasycone barwy, mają zbyt małą intensywność, która praktycznie nie różni od tej z filmów Full HD.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 5,5 | maksymalna | 8,9 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,9 | maksymalna | 6,8 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,0 | maksymalna | 11,4 |
Bardzo niska jasność telewizora pozwala jedynie na fizyczne oddanie 60% zakresu jasności, sygnału HDR. W praktyce jednak telewizor oddaje aż 75%, by nie ucinać za dużo przejść tonalnych w bielach. Dzieje się to poprzez kompresowanie odcieni, rysowanie ich ciemniej niż wyglądać powinny i tak w całym zakresie od czerni do bieli. Jak więc napisałem już poprzednio, obraz ma więcej detalu, ale jest po prostu na tyle ciemny, że nie czuć efektu HDR. Podobnie jest z kolorami. Tutaj producent postanowił obniżyć całościowo nasycenie, by nie tracić zbyt szybko informacji o zróżnicowaniu odcieni. Kolory są zatem trochę za mdłe, ale widać większą ilość przejść między nimi. Najbardziej rzuca się w tym momencie de facto najmniej istotny element Ultra HD – rozdzielczość 4K. Tak też należy głównie traktować EX600, jako telewizor z większą rozdzielczością.
Odwzorowanie ruchu
Panasonic EX600 zbudowany jest w oparciu o 60Hz matrycę, co zwiastuje, że najlepszą sprawność może on wykazać w filmach. Te mają bowiem mały klatkaż (24 ramki / sek) i nawet na 60Hz matrycy mogą być wyświetlone z płynnym ruchem. Telewizor posiada system IFC (intelligent frame creation), który pozwala poprawić płynność właśnie w materiałach tego typu.
Co ważne, ustawienia IFC są bardzo dobrze wyważone, pomimo tego, że brakuje 10 stopniowej skali podziału. Tryb “minimum” dodaje tylko niewiele płynności od siebie, więc ingerencja w ruch materiału filmowego jest nieduża i przyjemna dla oka. “Pośrednie” to wybór dla osób, które nie lubią szarpiącego obrazu filmowego. Przy tym wyborze film jest już dosyć mocno upłynniony. Przy ustawieniu “Maksimum” nie czuć już w ogóle charakteru filmowego, a ruch jest płynny jak opera mydlana.
Jeśli już o transmisjach sportowych mowa, to w nich niestety sprawność nie jest najlepsza. Zredukowanie smużenia najlepiej wychodzi na matrycach 120Hz, a takich zdolności EX600 nie posiada. Wyposażono go jednak w system strobującego podświetlenia (scanning backlight), pod nazwą “Odświeżanie Clear Motion”. Poświęcając trochę jasności obrazu, pozwala on znacznie podnieść ostrość przesuwających się obiektów, ale uwaga, ich kontury stają się wyraźnie podwojone. Dla niektórych widzów będzie to jednak satysfakcjonujące, bo obraz faktycznie robi się ostrzejszy. Zobaczmy teraz jak telewizor przechodzi sekwencję testową:
Kąty widzenia
Jak to zazwyczaj bywa w przypadku matryc VA, kąty widzenia nie są mocną stroną, szczególnie w przypadku telewizora o specjalizowanym podświetleniu, które poszerza paletę barw. Tak jest w przypadku EX600. Nawet po lekkim zejściu z osi widać już dużą zmianę odcienia obrazu i spadek kontrastowości. Wygląda ona nawet na większą niż zwykle w matrycach VA (np. w EX780).
Granie na konsoli i PC
Aby dojść do funkcji włączającej “try Gra”, zmniejszający opóźnienie wejścia, trzeba niestety przekopać się przez gąszcz menu. Najpierw Obraz, potem Ustawienia Opcji i dopiero Tryb Gra -> Włączony.
Nie znam też sposobu ustawienia EX600 tak by automatycznie wykrywał konsole, prawdopodobnie takiej funkcji nie ma. Możemy jednak zostawić włączony tryb Gra na wejściu dedykowanym do konsoli. Problem powstaje, gdy jest ona podłączona przez amplituner wraz z innymi urządzeniami wideo.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 21 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | Pure Direct 4K | 31 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 21 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Prawdziwe Kino” | 115 ms |
Panasonic stał się wreszcie idealnie przystosowany dla graczy! Wartość laga wynosząca 21ms to placebo, nawet dla zawodników gier fps. Lag jest tak samo niski przy wszystkich konfiguracjach sygnału. Wzrasta tylko i wyłącznie, gdy chcemy uzyskać reprodukcję chromy 4:4:4 i potrzebujemy wejść w tryb Pure Direct 4K, jednak jego wartość jest nadal nikła.
Nasz redakcyjny sprzęt wyposażony jest w dwie karty GeForce GTX 980 Ti SLI powered by NVIDIA. Drugi komputer to ASUS GeForce GTX 980. Komponenty od firm Nvidia, ASUS, Intel, HyperX. Gry dostarcza nam m.in Eletronics Arts Polska, Wydawnictwo Techland oraz PlayStation Polska i Microsoft Polska.
System i Smart TV
W tym roku Panasonic porzucił całkowicie nazwę Firefox OS i bardzo dobrze. Projekt ten upadł jakiś czas temu, co spowodowało zamieszanie na rynku wyświetlaczy. Konsumenci byli przekonani, że spowoduje to problem z aktualizacjami systemu. Nic bardziej mylnego. “Firefox” był jedynie nakładką graficzną na autorski system Panasonic’a. Styl nakładki został zachowany w nowych telewizorach. Dlatego spokojnie mogę przywołać film Piotrka o systemie ubiegłorocznym:
W bieżących telewizorach dokonano niewielkich zmian. W menu “Home”, możemy tworzyć foldery agregujące zdjęcia, aplikacje i inne skróty. Istnieje też możliwość związania wybranej aplikacji z dedykowanym klawiszem na pilocie. Jest to wystarczająco wygodne, choć trzeba przyznać, że cały interfejs wygląda dosyć lakonicznie i sprawia wrażenie odrębnej części telewizora. W konkurencyjnych markach jest on bardziej dopracowany wizualnie i daje wrażenie jakby aplikacje cały czas były dostępne w tle. Tu zaś jest to odczucie, że się “w nie wchodzi”. Nie wiem, czy umiem dokładnie wytłumaczyć co mam na myśli, jednak wystarczy zobaczyć jak wygląda menu “home” w telewizorach koreańskich, by zrozumieć.
Zmianie nie uległ interfejs obsługi tunerów wbudowanych. Oznacza to, że podczas oglądania transmisji np. satelitarnej i wciśnięciu przycisku “info” wita nas ten sam pasek informacyjny. Poniżej przykład z kanału travelxp 4K, nadawanego z HDR (HLG):
Menu to wygląda jeszcze w miarę estetycznie. Trochę gorzej jest, gdy chcemy się dostać do EPG. Powoduje to chwilową utratę wizji i fonii, a sam interfejs pozostał w swojej leciwej formie:
Nieco poprawił się za to interfejs odtwarzacza plików. Teraz możemy łatwiej dostać się do widoku folderów, czy też wydzielonych nagrań z TV.
Nie można zapomnieć, że TV posiada też fenomenalną funkcję TV Anywhere, która pozwala na streaming z tunerów wbudowanych w telewizor, prosto na ekran naszego smartfona. Bez względu na to gdzie się znajdujemy i nawet gdy telewizor jest w trybie Standby.
Jakość dźwięku
Telewizor posiada dwa pełno-zakresowe głośniki, o mocy 10W RMS każdy (czyli razem 20W), czyli dokładnie tak samo jak w modelu wyższym. Dźwięk nie odróżnia się od innych telewizorów, także tych posiadających skomplikowane systemy wielo-głośnikowe. Tak naprawdę nie ma dużej różnicy w brzmieniu pomiędzy telewizorami, o ile głośniki nie są wyprowadzone na zewnętrzny soundbar. Powtórzę więc aktualny fakt: Dla miłośników dobrego kina pewnie pozostanie to bez znaczenia, bo i tak rozwiązania tego typu są namiastką prawdziwego hi-fi.
Podsumowanie i ocena
Panasonic EX600 to niedrogi wyświetlacz z podstawowymi możliwościami jakie powinien zapewniać ekran w takiej półce cenowej. Chwali się on przede wszystkim bardzo niską wartością input lag, co czyni go świetnym wyborem dla graczy. Dodatkowo oferuje także funkcję “odświeżanie clear motion”, która znacznie zniweluje smużenie bez podwyższania opóźnienia. Będzie też dobrym telewizorem dla miłośników filmów, bo ma i przyzwoity kontrast naturalny i dobre oddanie barw z potencjałem do kalibracji. Nie zabrakło także wykrzesania pełnych możliwości z 60Hz matrycy i obecności systemu poprawiającego płynność ruchu (inteligent frame creation). Miłośnikom sportu proponowałbym jednak dołożyć do wersji ze 120Hz ekranem. Warto mieć także świadomość, że możliwości EX600 w filmach Ultra HD są podstawowe i nie ma ani szerokiej palety barw, ani wystarczającej sprawności do oddawania pełnego efektu HDR. Wyświetlacz można potraktować jako UHD głównie pod względem wyższej rozdzielczości. Cóż, skoro technologia UHD daje obraz najwyższej jakości, to trzeba liczyć się z tym, że musimy mieć do niej ekran z segmentu premium. Pod względem jakości obrazu nie uzyskamy więc nie wiadomo czego, ale przynajmniej zakup ekranu nie zrujnuje naszej kieszeni. Fajnie, że pomimo ceny udało się zaimplementować funkcję TV Anywhere. Jest naprawdę użyteczna!
PLUSY
- Bardzo dobre odwzorowanie barw, szczególnie po kalibracji
- Pomimo 60Hz matrycy upłynniacz do wykorzystania w filmach
- Niski Input lag – idealny TV dla graczy konsolowych i PC
- Rozbudowany system operacyjny
- Unikatowa funkcja TV Anywhere, pozwalająca zabrać ze sobą telewizję
- Wysoki kontrast naturalny
- Wsparcie dla HDR w telewizji (HLG)
MINUSY
- Kąty widzenia jak w typowej matrycy VA
- Brak poszerzonej palety barw
- Efekt HDR na mocno podstawowym poziomie
- Interfejs systemowy nieco “wczorajszy”
Cena referencyjna: Panasonic TX-40EX600 1 800 zł / Panasonic TX-49EX600 3 299 zł / Panasonic TX-55EX600 4 099 zł / Panasonic TX-65EX600 6 699zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Panasonic
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.