Home Fachowa publicystyka i artykuły HDR, Co to jest HDR, HDR10 kontra Dolby Vision
HDR, Co to jest HDR, HDR10 kontra Dolby Vision

HDR, Co to jest HDR, HDR10 kontra Dolby Vision

38.46K
1

Rejestracja obrazów cyfrowych, zarówno tych ruchomych (film) jak i statycznych (zdjęcie) polega na zliczaniu ilości światła, padającego na matryce światłoczułą kamery przez obiektyw. Tak zgromadzone dane zostają zapisane w pliku graficznym, lub sekwencji plików wyświetlanych po sobie, jeśli mamy do czynienia z filmem. Telewizor, lub projektor, na którym oglądamy następnie obraz ma za zadanie odwzorować te poziomy światła i stworzyć przed nami iluzję obrazu rzeczywistego. Każdy z nas wie jednak, że spektakl filmowy ustępuje znacząco obserwowaniu świata na żywo. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest fakt, że poziomy światła odwzorowywane na ekranie mają znacznie mniejszą dynamikę (tj. różnicę pomiędzy najciemniejszymi i najjaśniejszym punktami) niż to co widzimy na co dzień.

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 1
Zakres dynamiki postrzegany na co dzień vs. obecne możliwości telewizorów.
 Skoro wprowadziłem już słowo „dynamika”, to warto wprowadzić dwa hasła, które ostatnimi czasy, przewijają się często w dyskusjach. SDR (standard dynamic range), oraz HDR (high dynamic range). Wszystko to co widzieliśmy do tej pory, od czasów narodzin kinematografii, było właśnie obrazem SDR, niezdolnym do zbyt dobrego odtwarzania poziomów światła widywanych na żywo. Cała treść, jaką przygotowywali dla nas realizatorzy programów, dedykowana była do odglądu na telewizorze o maksymalnej jasności wynoszącej 80-120cd/m2, lub projektorze, który miał za zadanie wykrzesać z siebie 48cd/m2. Dlatego właśnie blask księżyca, odbicia słońca w tafli wody, czy punkty świetlne (żarówki, latarnie), były niejako „udawane” na telewizorze.

Przedmioty te mają w świecie codziennym znacznie wyższą jasność i wywierają znacząco inne wrażenie u widza. Żarówka (np. świetlówka kompaktowa) to około 20 000cd/m2. Księżyc na bezchmurnym niebie to 4 000cd/m2. Rekordzistą jest oczywiście słońce, którego jasność w południe przekracza 1 000 000 000cd/m2! Oczywiście patrzenie bezpośrednio na tak jasne przedmioty nie jest fizjologiczne naturalne i powoduje dyskomfort u widza. Jak jednak wspomniałem wcześniej, zazwyczaj obserwujemy przyćmione odbicia tych źródeł światła, które da się już komfortowo obserwować bez okularów słonecznych, a ich jasność jest wciąż wielokrotnie wyższa niż 120cd/m2 telewizora.

Czytelnik na tym etapie mógłby powiedzieć: „No tak, ale przecież telewizor można rozjaśnić”. Równie często słyszę: „I to jest ta nowość? Przecież ja tryb HDR mam już od dawna w aparacie w telefonie”.  Zacznijmy od tego, że obie rzeczy nie mają w zasadzie nic wspólnego z przełomem jakim jest reprodukcja obrazu HDR. Wyświetlacze można rozjaśnić ponad 120cd/m2. To fakt. W naszych testach jasno widać, że niektóre z nich uzyskują bez problemu intensywność 400, czy nawet 500cd/m2 i to po kalibracji. Problem w tym, że rozjaśniamy obraz jako całość. Nie rozszerzamy tym samym informacji poziomach światła. W odniesieniu praktycznym – jeśli nagralibyśmy scenę z żarówką w ciemnym pokoju, to jedynym bardzo jaskrawym punktem miałby w niej być żarnik dający światło. Przy 120cd/m2 zdecydowanie nie będzie nawet podobny rzeczywistego, a po rozjaśnieniu całej matrycy do 500cd/m2 wszystko zrobi się zwyczajnie za jasne – nie zostanie zachowana ta proporcja między otoczeniem a samą żarówką. Raz, że nie będzie to naturalnie wyglądało, dwa bijące z całego ekranu (a nie z samej żarówki) światło będzie rażące dla widza. W pewnym więc sensie obrazy HDR przekazują znacznie więcej detali w bielach, a detale te są przeznaczone do wyświetlania na ponadnormatywnych (czyli ponad 120cd/m2, w ujęciu klasycznym) jasnościach. No dobrze, a co ze zdjęciami „w trybie HDR”? Zasadniczo nie mają one nadal za wiele wspólnego z tematem o którym rozmawiamy. Taka technika robienia zdjęć w istocie pozwala zarejestrować znacznie więcej detali w ciemnych i jasnych partiach obrazu (co pozwala obejść ograniczenia przetwornika w aparacie), jednak uchwycone detale są nadal mapowane w wąski zakres do wyświetlenia na klasycznym ekranie SDR. Uzyskujemy zatem „ładniejsze zdjęcie”, ale nie zawiera ono odcieni, do wyświetlenia w rejonie ponadnormatywnych jasności.

Mapowanie tonów jest w zasadzie kluczowym słowemem, którego chciałem uniknąć, aby utrzymać jak najprostszy wydźwięk artykułu. Nie jest to jednak możliwe. Skupmy się więc jeszcze na chwilę i przejdźmy do teoretycznego objaśnienia sytuacji na wykresie, a zrozumienie przykładów praktycznych stanie się później prostsze.

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 2
Rys 1. Mapowanie tonów obrazu – uwaga oś Y jest logarytmiczna.

Powyżej przedstawiłem właśnie to co opisałem wcześniej słowami. W prawdziwej technice HDR, z którą związany jest właśnie przełom obecny na rynku, jasność nagrywanych przedmiotów odpowiada niemalże poziomom jasności reprodukowanym przez ekran. Oczywiście nie zawsze jest to relacja jeden-do-jednego, ale bardzo jej blisko do dosłownego przelania rzeczywistości na ekran. Nie można tego powiedzieć o technice SDR, gdzie jasność przedmiotów jest wielokrotnie niższa niż to co widzimy na telewizorze, a także pewne zakresy jasności nie są już w ogóle uchwycone. Chciałbym tu podkreślić słowo wielokrotnie, bo na diagramie oś Y jest logarytmiczna, więc to co się wydaje trzykrotnością na wykresie, to tak naprawdę 100 razy wyższa jasność! Uściślę jednak, że oko nie jest organem reagującym tak samo na stałe zmiany światła. Innymi słowy działa nieliniowo, więc 100 krotny wzrost intensywności światła, powoduje mniej więcej 20-25 krotne wizualne rozjaśnienie.

Wartość 10 000cd/m2 nie wzięła się na wykresie znikąd – dokładnie tyle przyjęto w nowych standardach jako górną granicę jasności. Obecnie spotykamy się z dwoma: bazowy – HDR10, oraz nieco bogatsza wersja – Dolby Vision (DV). Omówię je później. Wpierw zasymulujmy jak bardzo dużą różnicę może robić prawdziwy HDR. Oczywiście nie da się jej zobaczyć na stronie Internetowej, dopóki nasz monitor nie będzie wyświetlaczem HDR, a przeglądarka nie pozwoli na wyświetlanie takiej grafiki. Zastosowałem jednak inny „trick”.

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 3
Symulacja obrazu SDR w erze HDR.

Czy widzimy coś szczególnego w powyższym zdjęciu? Raczej nie. Zostało ono wykonane techniką HDR, by zachować jednocześnie detale pod gałęziami krzewu i w odblaskach na karoserii auta. Oczywiście następnie obraz został zmapowany do SDR by móc zostać wyświetlonym na monitorze – ten etap przebiegł jednak w szczególny sposób. Za górną granicę jasności przyjąłem 15cd/m2, czyli jakieś 6,5 raza mniej niż możliwości naszych monitorów. Spójrzmy teraz na to samo zdjęcie wykorzystujące cały przedział jasności

 

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 4
Symulacja obrazu HDR względem SDR (powyżej)

Robi ogromną różnicę prawda? Uświadommy teraz sobie, że to drugie zdjęcie jest także w pewien sposób „obcięte” i wszystkie odblaski wyglądały by nieporównywalnie inaczej w prawdziwym HDR o wymiarze 10 000dc/m2. Teraz zobaczyliśmy różnicę zarówno 6,5x jasności, a nowy standard to aż 100x więcej!

Co mogą wyświetlacze?

Potencjał 10 000cd/m2 jest oczywiście tym na co pozwala standard maksymalnie. W obecnej chwili żaden wyświetlacz nie ma możliwości wygenerowania aż tak wysokiej jasności. Sprawdzanie maksymalnej luminancji jest częścią naszej procedury testowej (. Mierzy ją też konsorcjum UHD Alliance, nadając certyfikat Ultra HD Premium. Teoretycznie gwarantuje on, że telewizor zdolny jest pokazać 1 000cd/m2. To dziesięciokrotnie mniej niż maksimum, ale także dziesięciokrotnie więcej niż to co oglądaliśmy przez lata w telewizji. By przyznać certyfikat UHD Premium wystarczy zmierzyć  jasność na białej planszy o niewielkim rozmiarze, co jak się okazuję nie zawsze przekłada się na sprawność w filmach.

Z tego względu wprowadziliśmy nasz autorski system pomiarów HDR, który ocenia rzeczywistość w postaci filmów a nie tylko plansze testowe. Całą procedurę opisałem dokładnie tutaj

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 5

W studiach zaś goszczą standardowo wyświetlacze o jasności 600cd/m2 (Dolby PRM-4220) i 700cd/m2 (Sony BVM-X300) zgodne z HDR. Filmy, jak zbadaliśmy przenoszą jednak jasności nawet tak wysokie jak 4000cd/m2. Ich obróbka przebiega najprawdopodobniej na prototypowych wyświetlaczach Dolby Pulsar, posiadających taki potencjał.

Co to jest HDR kontra Dolby Vision 6
Kilka lat wstecz, podczas wizyty w fabrykach jednego z producentów widzieliśmy wyświetlacz prototypowy Dolby o jasności 4000cd/m2. Prawdopodobnie był to “Pulsar”.

(38464)

5 8 głosy
Article Rating
Maciej Koper Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl

75
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Jacek
1 rok temu

Poproszę o uzupełnienie o HDR10+ który ma możliwość dynamicznej zmiany MDL tak jak DV ale, jaki będzie wynik (różnice) wyświetlanego obrazu streamowanego w standardzie DV (Netflix) na ekranie OLED (takie same matryce) ale jedna z HDR10+ a druga z DV?

1
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x