Home Testy Kino domowe Sony UBP-X800 TEST pierwszego odtwarzacza Ultra HD Blu-ray firmy Sony
Sony UBP-X800 TEST pierwszego odtwarzacza Ultra HD Blu-ray firmy Sony

Sony UBP-X800 TEST pierwszego odtwarzacza Ultra HD Blu-ray firmy Sony

26.33K
0

Słowem wstępu

Firma Sony, czyli pionier pierwotnego formatu Blu-ray, okazała się nieco spóźniona na rozpoczęcie ery Ultra HD. Podczas gdy inne firmy zaprezentowały już kolejne modele odtwarzaczy tego formatu, Sony dopiero  w tym roku przygotowało swoje pierwsze urządzenie. Jak jednak przysłowie mówi “lepiej późno niż wcale” i każdego z nas powinien cieszyć kolejny odtwarzacz Ultra HD. Pomaga on bowiem w dalszej popularyzacji formatu, a także zwiększa konkurencję na rynku. Jak prezentuje się na tle swojej konkurencji? Przekonajmy się!

Zanim przejdę do właściwego testu, chciałbym upewnić się, że każdy z czytelników wie już Co to jest Ultra HD i 4K, oraz HDR, Co to jest HDR, HDR10 kontra Dolby Vision.

Jeśli ktoś miałby wątpliwości, czy w dobie Netflix’a, oraz innych serwisów streamingowych, odtwarzacze stacjonarne mają wciąż sens, to odpowiem – dla nas, miłośników wysokiej jakości obrazu, zdecydowanie tak. Pliki wideo na płycie Ultra HD cechują się znacznie niższym stopniem kompresji, niż w Internecie i co za tym idzie, zapewniają dużo lepsze wrażenia wizualne. Technicznie rzecz ujmując płyta może posiadać bitrate (strumień danych) nawet do 128Mbps co w stosunku do transmisji z Internetu (10 – 20Mbps) pozwala oddać wielokrotnie więcej detali w lepszej jakości. Podobnie z dźwiękiem przestrzennym.

Sony_UBP-X800
Filmy do testów dostarczył m.in polski dystrybutor Galapagos


Wygląd

UBP-X800 można by określić mianem klasycznej japońskiej elegancji. Oznacza to mniej więcej tyle, że odtwarzacz jest schludny i ma klasyczny kształt. Żadnych wodotrysków, czy zbędnych upiększeń. Przód zwieńczony jest błyszczącym tworzywem, które zdaje się ukrywać pod sobą wyświetlacz. Niestety nie ma takowego w X800. O działaniu urządzenia mówi jedynie niewielka dioda umieszczona po prawej stronie.

Sony_UBP-X800

Obok niej znajduje się też klapka pod którą znajdziemy port USB.

Sony UBP-X800
Obudowa typu „rama-belka” zapewnia sztywną strukturę, aby wyeliminować mikro drgania, a także skuteczne ekranowanie elektryczne

UBP-X800 oferuje komplet wyjść cyfrowych, czyli dwa HDMI, z czego jedno jest w pełnym standardzie 2.0a, a drugie może służyć jako dodatkowe wyjście dźwięku, jeśli któryś z naszych komponentów wideo nie obsługuje najnowszej wersji złącza. Jest też gniazdo SPDIF w elektrycznej formie (coaxial), jednak pamiętajmy, że tą drogą nie uzyskamy dźwięku HD (DTS HD-MA, Dolby True HD, Dolby Atmos itd.). Odtwarzacz nie posiada ani jednego gniazda analogowego.

Pilot jest dosyć mały i poręczny w użyciu.

 



Konfiguracja dźwięku i obrazu

Już od samego początku, odtwarzacz Sony przeprowadza nas przez najważniejsze kroki konfiguracji. Pierwszym z nich jest przypomnienie, by ustawić format kolorów HDMI w telewizorze, na “ulepszony”. W zależności od telewizora funkcja ta może nosić inną nazwę, jednak zawsze sprowadza się do tego samego – do zapewnienia kompatybilności z całym standardem Ultra HD. W domyślnych ustawieniach TV jest z reguły inaczej, więc warto o tym pamiętać.

Menu ustawień obrazu jest jasne, a funkcje są dobrze opisane. Zalecanymi przeze mnie ustawieniami jest:

  • Wyście HDR: Auto
  • Typ wyświetlacza: (w zależności od urządzenia)
  • Rozdzielczość wyjścia wideo: 4K
  • Wyjście 24p: Auto
  • Ustawienie skalowania do 4K: Auto 1
  • YCbCr/RGB (HDMI): YCbCr 4:2:2
  • Wyście HDMI w Deep Colour: Auto
  • Redukcja szumów IP Content: Wył

Z powyższych ustawień interesującym może być ustawienie skalowania do 4K, czytelnik mógłby się domyślać, czy powoduje ono jakąś zmianę jakości obrazu. Nic z tych rzeczy! Dotyczy ono jedynie scenariuszy w których odtwarzacz będzie upscalował, a w których wypuści rozdzielczość 1080p. Po dalsze detale odsyłam do instrukcji urządzenia.

Ustawienia wyjścia audio należy skonfigurować zgodnie z urządzeniem do którego podłączamy odtwarzacz. Tutaj proponowałbym posłużyć się instrukcją obsługi zarówno player’a, jak i telewizora, by upewnić się, które formaty są obsługiwane. Nadmienię jeszcze, że UBP-X800 ma możliwość bezpośredniego podłączenia się do głośnika bluetooth. Potrafi nawet odtwarzać audio na dwóch wyjściach (HDMI + Bluetooth) jednocześnie!

Pewną wadą odtwarzacza jest to, że informacje odtwarzanej treści są bardzo lakoniczne. W okienku dowiemy się jaka jest rozdzielczość i klatkaż materiału, a także, czy seans odbywa się w SDR, HDR, czy możne następuje konwersja HDR->SDR. Brakuje jednak informacji jaki materiał zapisany jest na nośniku (kodek wideo, audio, przestrzeń barwna, hdr/sdr, rozdzielczość, głębia koloru, ilość kanałów dźwiękowych), a także co pojawia się bezpośrednio na wyjściu playera (taki sam zestaw informacji).

By dowiedzieć się, co wydostaje się z playera zmuszony byłem więc użyć zewnętrznego procesora obrazu. Wychodzi na to, że wypuszcza on wszystko zgodnie z ustawieniami w menu. Gdy pozostawimy funkcję “deep color” na auto, to uzyskamy 12 bitowy kolor.

1080p z HDR

X800 nie ma też problemu z podaniem treści w 1080p z szeroką paletą barw i HDR. To dobra wiadomość dla osób posiadających telewizory Sony Full HD, wspierające części standardu UHD! Odtwarzacz radził też sobie w połączeniu z ograniczonym chipem HDMI 2.0, wspierającym 4K jedynie w próbkowaniu 4:2:0, więc dla posiadaczy niektórych projektorów nie powinno być problemów z kompatybilnością. Nie udało się tylko uzyskać konwersji HDR -> SDR z zachowaniem szerokiej palety barw, ale jest to bardzo specyficzna rzecz, z której korzysta bardzo wąskie grono nabywców. Jeśli nie wiesz, drogi czytelniku, o czym mowa, to na pewno temat Cię nie dotyczy 😉



Jakość obrazu

Ultra HD

Sony UBP-X800 wspiera standard Ultra HD pod każdym względem poza Dolby Vision. Plotki głoszą jednak, że być może obsługa DV pojawi się, wraz z aktualizacją oprogramowania, jednak nie jestem w stanie ich potwierdzić. Treść w standardzie Dolby wchodzi już powoli na rynek, mamy pierwsze tytuły wydane w ten sposób. Dobrą informacją jest jednak to, że każdy film tego rodzaju kompatybilny jest ze “zwykłym” standardem HDR10, a potencjalne benefity z DV są jeszcze nieznane (i wymagają przede wszystkim telewizora kompatybilnego z tą technologią a Sony takowe posiada w ofercie). UBP-X800 pozwala cieszyć się nieskazitelną jakością filmów UHD wraz z wysoką rozdzielczością (4K),  HDR i szeroką paletą barw (Rec. 2020). Oczywiście potrzebujemy do tego ekranu wspierającego te trzy dobrodziejstwa. W obecnej chwili najlepiej wyświetlają je ekrany z segmentu premium, takie jak na przykład Samsung Q9, Sony ZD9, Panasonic DX900 czy dowolny telewizor OLED 4K. Świetnie spisują się także projektory, w szczególności JVC (RS420/520/620) i Sony (VW350, VW550).

Warto jednak pamiętać, że wyższa rozdzielczość obrazu widoczna jest dopiero przy względnie niskich odległościach od ekranu i dużych przekątnych. Więcej o tym możecie dowiedzieć się w naszym kalkulatorze odległości od TV. Bez względu jednak na odległość, znacznie większe wrażenie robi efekt HDR, oraz szeroka paleta barw. Te dwie rzeczy mogą wywierać różne wrażenie w zależności od klasy wyświetlacza. O ile każdy wyświetlacz 4K prezentuje wyższą rozdzielczość w ten sam sposób (większa ilość detali), tak efekt HDR zależy od maksymalnej jasności ekranu, a paleta barw może mieć różne pokrycie. Obie te informacje sprawdzam dokładnie dla Was w testach wyświetlaczy i sugeruję zwracać na nie szczególną uwagę.

Blu-ray (HD) / DVD (SD)

panasonicub900_2
Do szczegółowych testów usuwania przeplotu użyłem specjalistycznych płyt.

Jak wyglądają filmy SD lub Full HD odtwarzane z UBP-X800? Odtwarzacz, zasadniczo jak każdy komponent audio-wideo z XXI wieku radzi sobie bardzo dobrze ze skalowaniem, jednak nie możemy liczyć, że dzięki temu treść o niskiej rozdzielczości będzie wyglądała tak rewelacyjnie jak materiały HD, czy Ultra HD. Zwyczajnie jest to nie możliwe. Odtwarzacz robi najlepsze co może, ale i tak w filmach na DVD widać makrobloki i znacznie mniejszą ilość detali. Treść ze zwykłych płyt Blu-ray, również nie może mierzyć się ekspresją obrazu taką jak UHD/4K. Generalnie w skalowaniu nie ma już różnic pomiędzy urządzeniami. Zbadałem to dokładnie w teście “Skalowanie Obrazu – czy widać różnice?”.

W kwestii usuwania przeplotu nie ma także niemiłych niespodzianek, a tego typu materiały możemy spotkać np. w nagraniach koncertów, lub na niektórych filmach wydanych na nośniku Blu-ray. Przeplot był także powszechnie używany w erze SD. Na potrzeby testu użyłem płyt ze spreparowanymi scenami z koncertów i telewizji. Większość z nich była wprawdzie, w mniej popularnym w Europie, formacie 30i. X800 poradził sobie jednak znakomicie z odzyskiwaniem pełnej rozdzielczości z przeplatających się pól obrazu. W przypadku płyt DVD był nawet na tyle kulturalny, że nie przepoławiał rozdzielczości obrazu przy zapauzowanym filmie (właśnie ze względu na przeplot).

Funkcje dodatkowej obróbki obrazu

W ogólnym założeniu, odtwarzacz Blu-ray nie powinien dokonywać jakiejkolwiek obróbki obrazu, a jedynie przekazywać go do źródła w takiej formie w jakiej został nagrany. Mniej więcej takie zadanie realizuje Sony. Są jednak pewne etapy obróbki, które muszą zostać przeprowadzone na etapie odtwarzacza. Należą do nich przynajmniej podnoszenie rozdzielczości kolorów (konwersja z 4:2:0 do 4:4:4). Dla osób niezorientowanych powiem w skrócie o co chodzi – warstwa konturów na płycie Ultra HD Blu-ray ma pełną rozdzielczość 3840×2160, zaś warstwa kolorów jedynie 1920×1080. Podobnie było na płycie Blu-ray – 1920×1080, oraz 960×540. Dokładniej opisałem to w temacie “Chroma 4:4:4 – komu potrzebna?” Z tym odtwarzacz radzi sobie koncertowo. Warstwa barw jest idealnie wyrównana z warstwą czarno-białych konturów, bez względu na to czy odtwarzamy materiał SD, HD, 4K, czy 4K z HDR. Niektóre odtwarzacze (np. Samsunga) nie radzą sobie poprawnie z formatami kodowanymi w standardzie Bt.2020 (Ultra HD), ze względu na różnice w specyfikacji technicznej standardu, i w efekcie kontury rozjeżdżają się o 0,5 piksela.

Poprawne umiejscowienie barw na krawędziach

Dodatkowe funkcje poprawy obrazu

Sony UBP-X800 jest dosyć lakoniczny pod względem ustawień i nie oferuje żadnych funkcji wyostrzających, lub poprawiających obraz w jakikolwiek inny sposób. Czy to źle? Tak i nie, zależy z jakiego punktu widzenia będziemy oceniać produkt. Entuzjaści wysokiej jakości obrazu z pewnością nie będą tęsknić za funkcjami sztucznie podnoszącymi ostrość obrazu, ponieważ ich celem jest oddanie go oryginalnie, tak jak został nagrany na płycie. Osoby, które preferują jednak bardziej przetworzone formy filmów (szczególnie DVD) mogą jednak chcieć dodać ostrości od czasu do czasu. Tego uzyskać się nie da.

Producent nie zaimplementował także żadnej funkcji pozwalającej regulować jasność filmów HDR. Na dzień dzisiejszy może nie wydawać się to bardzo ważną rzeczą, ponieważ seanse filmowe i tak z reguły odbywają się w ciemnym pomieszczeniu. Czasami jednak, np. gdybyśmy chcieli oglądać za dnia, to funkcja tak mogłaby okazać się przydatna. W UBP-X800 możemy oczywiście użyć suwaka “kontrast” do rozjaśnienia obrazu, jednak spowoduje to głównie wzrost jaskrawości najjaśniejszych bieli.

Wierność oddania barw

Temat oddania barw przez odtwarzacze jest tematem wielu dyskusji. Czy urządzenie może w ogóle mieć wpływ na kolory, skoro wysyła sygnał cyfrowy? Generalnie tak, choć nie powinno. W tym celu utworzyłem własną procedurę testową, z resztą już długi czas temu. Sprawdzam w niej jak dany Blu-ray radzi sobie z odkodowywaniem kolorów i czy zmienia je względem tego co zapisane na płycie. Ocena ta jest nierozerwalnie związana z konfiguracją formatu kolorów w menu obrazu. Przypominam, że w X800 mamy trzy warianty – YCbCr 4:2:2, YCbCr 4:4:4, oraz RGB. Warianty YCbCr 4:2:2 i 4:4:4 nie różnią się akurat kodami barw na dużych powierzchniach koloru (jakimi są nasze plansze testowe). Z tego względu procedura podzielona jest na dwa warianty. Zacznijmy od YCbCr (czyli także źródłowego formatu płyty Blu-ray). W tym przypadku próg tolerancji błędu wynosi 0, ponieważ urządzenie ma za zadanie tylko odczytać wartości z płyty i przesłać je dalej, bez żadnych matematycznych przekształceń.

Sony X800 wychodzi z testu zwycięsko oddając kody barw dokładnie tak jak zostały zapisane na płycie i jak widział je reżyser. Właśnie tak powinien działać poprawny odtwarzacz Blu-ray! Dla formalności przeprowadziłem ten sam test z włączoną funkcją deepcolor (co z resztą sam zalecałem na początku artykułu).

W tym przypadku także udało się przejść test bez żadnych niespodzianek. Sprawdźmy teraz wyjście w formacie RGB, które wymaga już dokonania pewnej konwersji barw przez odtwarzacz. Jeśli chodzi o ocenę, to w w tym przypadku sytuacja ma się nieco inaczej. W przypadku testowych tablic z kolorem, dopuszczalny błąd wynosi 3 wartości kodowe. Przekształcenie RGB -> YCbCr już na poziomie post produkcji nie jest niestety bezstratne jeśli konwertujemy bez zwiększenia precyzji kodowania (np. 8 bitów -> 8 bitów).

Niestety w tym przypadku obraz z odtwarzacza cechuje się znacznie większymi odstępstwami od ideału. Tutaj błędy są już na wielu próbkach barw. W prawdzie sięgają przeważnie 2 – 3 wartości kodowych, ale są. Ta świadomość powinna być wystarczająca by pozostać z ustawieniem YCbCr!

Ustawienia konwersji do SDR

Treść Ultra HD zapisana na nośniku jest niekompatybilna ze sprzętem poprzedniej generacji. Każdy odtwarzacz Ultra HD Blu-ray, by spełnić wymogi specyfikacji, musi jednak być w stanie dokonać konwersji do postaci kompatybilnej z wyświetlaczem Rec 709 / 1080p / SDR. Dokumentacja nie precyzuje jednak jak ta konwersja ma przebiegać. Oznacza to, że każdy model urządzenia będzie działać po swojemu i dawać ostatecznie inny obraz. Wyświetlacze i projektory niewspierające Ultra HD też jednak różnią się między sobą. Dlatego fajnie by było mieć możliwość regulacji sposobu konwersji materiału. W X800 możemy przejąć kontrolę nad tym za pomocą suwaka, znajdującego się w podręcznym menu odtwarzania. Sprawdźmy jaki przedział jasności filmu będzie oddawał on przy skrajnych ustawieniach:

Jak widać, odtwarzacz pozwala przesuwać górną granicę zakresu od 550 do 1 000 nitów. Nie jest to zbyt duży zakres regulacji, jednak uważam, że rozsądny. Jedno skrajne ustawienie (550 – dające najjaśniejszy obraz) sprawdzi się u osób z niezbyt jasnymi telewizorami lub projektorami, niekompatybilnymi z HDR. Na rynku są jednak urządzenia o wysokiej jasności, które HDR nie dostały. Sztandarowym przykładem mógłby być tu Panasonic CX700, lub Sony W805A. Oba telewizory zapewniały jasność aż 500 nitów, po ustawieniu suwaka “podświetlenie” na maks, jednak nie otrzymały kompatybilności z HDR. Tego typu treść nie może być więc wyświetlona na nich w zwykły sposób. Musi zostać poddana konwersji do SDR. Jeśli ustawimy suwak na drugą skrajność (1 000 nitów – wariant najciemniejszy) to uzyskamy duża część efektu HDR.



Interfejs użytkownika

Interfejs odtwarzacza wygląda bardzo przyjaźnie i jest intuicyjny. Daje on od razu znać, że UBP-X800 nie jest tylko odtwarzaczem płyt, ale prawdziwym kombajnem multimedialnym. Oferuje większość popularnych serwisów streamingowych, a także funkcję miracast (odbicie lustrzane ekranu):

Kompatybilność z najnowszymi technologiami kodowania, np VP9 l2 pozwala m.in. odtwarzać treść Ultra HD z HDR z serwisu YouTube:

Interfejs do odtwarzania plików z nośników zewnętrznych (USB) działa w miarę płynnie, oczywiście nie jest to płynność “pecetowa”, ale nie trzeba długo czekać np. na zbuforowanie miniatur zdjęć. Odtwarzacz rozpoznaje większość kontenerów plików i agreguje je w kategorie “wideo”, “muzyka” i “zdjęcia”. Dobrą cechą jest to, że przechodząc między typami treści nadal pozostajemy w tym samym folderze, więc funkcja faktycznie ułatwia przeglądanie plików, a nie utrudnia.

Częstym elementem krytyki w odtwarzaczach jest obsługa filmów z USB. Konkretnie wsparcia dla napisów i przewijania do konkretnej sceny. Z przejściem do pożądanego momentu w filmie jest tak, że możemy to zrobić tylko przewijaniem w przyśpieszeniu, co nie jest bardzo wygodne. Plik z napisami da się wybrać i ustawić jego stronę kodową, natomiast nie da się napisów personalizować. Ostatecznie prezentują się one jak poniżej:

Wbudowana aplikacja odtwarzająca nie była też w stanie poprawnie odtworzyć plików HDR w telewizyjnym formacie HLG. Jest małe prawdopodobieństwo, że użytkownik będzie chciał takie pliki odtwarzać przez Blu-ray, jednak konkurencyjne urządzenie zapewnia tego typu wsparcie. Duży plus należy się za to za bezproblemową obsługę naprawdę dużych plików Ultra HD, z bitrate do 100Mbps (z kodekiem HEVC). Tego typu pliki zyskują popularność w Internecie 🙂 UBP-X800 zgodny jest także z protokołem DLNA, co oznacza, że może odtwarzać pliki multimedialne z domowej sieci. Urządzenie bez problemu wyszukało serwer w sieci. Po połączeniu kablowym było w stanie odtwarzać także pliki Ultra HD, także te “duże”, niestety przy niektórych nie działa np. przewijanie.



Jakość dźwięku

Trudno napisać cokolwiek konkretnego w tym akapicie, z uwagi na to, że odtwarzacz posiada jedynie wyjścia cyfrowe, zatem jakość dźwięku leży w zasadzie wyłącznie po stronie urządzenia odbiorczego. Kompatybilność z formatami audio jest dosyć dobra. Odtwarzacz wspiera: AAC (.AAC, .mka), AIFF (.aiff, .aif), ALAC (.m4a), Dolby® Digital (.ac3, .mka), DSD – DSDIFF / DSD (.dff, .dsf), FLAC (.flac, .fla), HEAAC 1/2 / poziom 2, LP cm (.mka), Standard WMA9 (.wma), Vorbis, WMA10 Pro.



Podsumowanie i ocena

Sony UBP-X800 jest ciekawym, na tle konkurencji, odtwarzaczem płyt Ultra HD Blu-ray. Mógłbym posunąć się do stwierdzenia, że jest on syntezą Panasonic’a UB900 (pod względem jakości obrazu) i Samsunga UBD-M8500 (pod względem funkcjonalności). Oczywiście nie jest to tak, że przejmuje wszystkie zalety obu odtwarzaczy i jest znacznie od nich lepszy. Jeśli chodzi o jakość odtwarzania, to można by go w prawdzie postawić na równi z UB900, jednak brakuje mu chociażby funkcji sterowania jasnością filmu z HDR. Nie jest też aż tak dobrze dopracowany pod względem multimediów jak Samsung, szczególnie pod względem odtwarzania treści z USB. Pomimo tego, że nie nie przebija konkurencyjnych odtwarzaczy w kategoriach typowych dla każdego z producentów, to wydaje się bardzo zbalansowanym wyborem dla typowego użytkownika. X800 zasłużenie otrzymuje więc wyróżnienie “Bardzo polecamy”.

Plusy:

  • Wsparcie dla płyt Ultra HD Blu-ray
  • Dobra sprawność obróbki materiału Full HD i SD
  • Wsparcie dla plików audio wysokiej rozdzielczości, Dolby Atmos i DTS X
  • Świetny odtwarzacz plików, z wygodnym przewijaniem i konfiguracją napisów
  • Netflix i YouTube z Ultra HD i HDR
  • Prostota obsługi
  • Obsługa obrazu 3D
  • Podwójne wyjście HDMI rozwiązujące problemy z kompatybilnością
  • Możliwość jednoczesnego przesyłania dźwięku po HDMI oraz przez Bluetooth

Minusy:

  • Mało wygodny wbudowany odtwarzacz plików (przewijanie i napisy do filmów)
  • Brak wyświetlacza na przednim panelu

Cena: Sony UBP-X800 1 799zł

Sprzęt do testów dostarczyła firma Sony


Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:

Jak testujemy wyświetlacze na HDTVPolska.com? Czemu testy wyświetlaczy są najbardziej profesjonalne w Polsce i jedne z najlepszych na świecie?


logo skalibrujtvEkrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.

(26332)

3 9 głosy
Article Rating
Maciej Koper Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl

37
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x