Home Strefa filmu Recenzje filmów kinowych i seriale Recenzja horroru “Niepokalana”. Warto iść do kina dla Sydney Sweeney?
Recenzja horroru “Niepokalana”. Warto iść do kina dla Sydney Sweeney?

Recenzja horroru “Niepokalana”. Warto iść do kina dla Sydney Sweeney?

139
1

Sydney Sweeney to nowa gwiazda Hollywood, której nie da się przeoczyć. “Niepokalana” to film, w którym nie tylko występuje, ale także go produkowała – czy jej nowy horror zmienia zasady i pokazuje coś wyjątkowego?

Horror “Niepokalana” – recenzja. Warto obejrzeć najnowszy film z Sydney Sweeney?

Jeszcze niedawno oglądaliśmy “Omen: Początek”, czyli najnowszą odsłonę klasycznej marki wśród horrorów, która wzbudziła ogromne emocje. Okazało się, że film przewyższył oczekiwania i generalnie przypadł do gustu widzom oraz krytykom. Tym trudniejsze ma teraz zadanie Sydney Sweeney, ponieważ wraz z Michaelem Mohanem (reżyser) i Andrew Lobelem (scenarzysta) oferują film bardzo zbliżony do wcześniej wspomnianego.

“Niepokalana” skupia się na młodej dziewczynie, która przywdziewa szaty zakonne i planuje oddać swoje życie Bogu. Trafiła do Włoch, więc mamy namiastkę tego, jak wygląda życie w tym kraju, twórcy pozwalają nam posmakować lokalnych widoków i dźwięków, co wprowadza nas w odpowiedni nastrój.

Wstęp do całej historii jest jednak raczej szablonowy, ale dość szybko wprowadzony zostaje odpowiedni klimat i atmosfera, które sugerują, że nie wszystko będzie w porządku. Kolejne zdarzenia powodują, że można na chwilę wstrzymać oddech – nie jest to nic makabrycznego czy strasznego, ale dostarczenie informacji o nietypowej cięży głównej bohaterki zostało ograne właściwie.

Cecilia dowiaduje się bowiem, że jest w ciąży, a biskupi i księża od razu uznają to za niepokalane poczęcie. Najbliższe otoczenie oraz wszyscy dookoła zaczynają traktować to jako cud, ale dziewczyna czuje, że to nie do końca tak jest i będzie chciała to wyjaśnić. Przez większość czasu obracamy się we wnętrzach klasztoru, a co za tym idzie regularnie natrafiamy na wszystkie elementy charakterystyczne dla filmu o takiej tematyce, z tego gatunku i z akcją w takim miejscu.

Nie natrafimy tu na nic nowego, odświeżającego czy zaskakującego. Kolorystyka i stylistyka filmu wpasowuje się w ramy tego, co zobaczyliśmy wcześniej i ze świecą tu szukać własnych, autorskich pomysłów reżysera, który chciałby coś zrobić po nowemu. Z jednej strony rozumiemy przywiązanie do tradycji, ale czasami należy wyjść poza utarte schematy, by przygotować coś ciekawego. “Niepokalana” ma ten problem, że trudno jej zaintrygować widza, a szczególnie tego, który dopiero co widział najnowszego “Omena”.

Pochwały należą się na pewno Sydney Sweeney, która udowadnia, że jest w stanie wykrzesać z siebie coś więcej, niż oglądaliśmy do tej pory. Jej występy w “Reality” czy “Tylko nie ty” były całkowicie inne, a w horrorze aktorka odnajduje się fantastycznie. Prawdę mówiąc to właśnie rola Sweeney najbardziej zapada w pamięć po seansie i wtedy można też przypomnieć sobie o dobrze przygotowanej scenografii. Nie została ona ograna w imponujący sposób, ale należy docenić osoby odpowiedzialne za wykreowanie tego świata i uczynienie go wiarygodnym w oku kamery. Dzięki temu na ekranie w kinie nie ma się wrażenia, że to jeden wielki spektakl, lecz wydarzenia mające miejsce w jakiejś wersji realnego świata.

Duża liczba scen pokazuje bardzo dosadnie i dobitnie przebieg ciąży oraz jej następstwa. Do tego należy doliczyć fakt, że mamy do czynienia z horrorem i bohaterowie nie mogą czuć się bezpiecznie – w tej kwestii kategoria wiekowa R wydaje się być dobrze uzasadniona. Na ekranie pojawia się sporo krwi i innych wydzielin, nie brakuje makabrycznych scen i w fotelu kinowym naprawdę można poczuć się niekomfortowo. Osiągnięcie tego efektu nie jest łatwe i to pewna zasługa twórców.

W ogólnym rozrachunku “Niepokalana” ma sporo punktów wspólnych z innymi produkcjami z tego gatunku, czasami zbyt dużo, ale film potrafi momentami błysnąć czymś oryginalnym. Czy jest tego wystarczająco dużo, by wybierać się jak najszybciej do kina? Raczej nie, choć dla fanów horrorów będzie to prawdopodobnie dobry seans.


Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:

(139)

0 0 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
10 dni temu

Nie warto do kina , szkoda czasu

1
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x