Samsung Q8C TEST 65″ telewizora QLED 2017 z Ultra HD i HDR
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 99% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 79% |
Wspomniane kwantowe kropki nowej generacji, pozwoliły poszerzyć paletę barw, które reżyser ma do dyspozycji tworząc film. Mowa tutaj dokładnie o palecie DCI. Samsung chwali się pełnym jej pokryciem, z moich testów wynika, że jest raptem o 1% mniej, co jest rewelacyjnym wynikiem i trudno wymagać czegokolwiek więcej od telewizora pod tym względem! Zobaczmy jednak rzecz znacznie istotniejszą – jak telewizor radzi sobie z oddawaniem mieszanek barw w porównaniu do monitora studyjnego, na którym powstają filmy Ultra HD.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 3,9 | maksymalna | 5,8 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,8 | maksymalna | 4,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,0 | maksymalna | 10,1 |
Ponownie, sugerowanym trybem do oglądania treści UHD jest “Film”. W trybie HDR jest on na szczęście pozbawiony negatywnych zjawisk nieuzasadnionego przygasania. Niestety ustawienia fabryczne są mocno przeciętne, by nie użyć słowa słabe. Jak wspomniałem w poprzednim akapicie, po pierwszym włączeniu filmu Ultra HD z HDR ciężko było w ogóle odnieść wrażenie, że obcujemy z tego typu treścią. Wynika to z ułomności oddawania poszczególnych poziomów jasności – jak widzimy na wykresie czarna (zmierzona) charakterystyka, jest mocno poniżej referencyjnej (żółtej). Choć może wydawać się, że nie jest to aż tak drastyczna różnica, to w rzeczywistości jasność poszczególnych efektów może być nawet do 40% zbyt niska! Dlatego pomimo przyzwoitej jasności szczytowej, efekty w filmach wydawały się w pierwszej chwili słabe. Wstępną receptę na ten problem opisałem w poprzednim akapicie. Nie pomoże jednak ona w drugim mankamencie – zbyt niskich saturacjach niektórych barw. Ta ułomność jest podobna do tego z czym spotkałem się w SDR. Obraz jest czasem zbyt mdły.
Po kalibracji Ultra HD
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,8 | maksymalna | 5,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 2,5 | maksymalna | 4,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 2,2 | maksymalna | 3,7 |
Kalibrację trybu do HDR da się zapisać pod tym samym trybem co do SDR. Dzięki temu nie ma potrzeby ręcznej zmiany ustawień przy oglądaniu filmów Ultra HD. Nie przesadzę jeśli napiszę, że proces jest wręcz zbawienny dla jakości obrazu. Dopiero po takim ustawieniu efekty HDR zaczęły wyglądać tak jak powinny przy zmierzonych wartościach szczytowych jasności! Ponadto udało się popracować nad nasyceniami barw. Kolory nabrały jeszcze więcej blasku i naturalności, aczkolwiek wierność ich oddania nie była jakaś piorunująca. Gdzieś w połowie zakresu jasności (czyli tam gdzie większość informacji w filmach SDR) dominował lekko czerwony odcień, wyżej zaś błękitny. Ponadto średnie tony obrazu nadal miały zaniżoną jasność, choć znacznie mniej niż przed kalibracją. Tą ułomność być może będzie można dopracować w przyszłości, gdy firma PortraitDisplay wyda nową wersję aplikacji kalibracyjnej. Ręczna edycja tychże ustawień jest z pewnych przyczyn niemożliwa, a na pewno nie uzasadniona czasowo.
Warto zwrócić uwagę także na jeden błąd popełniony przez producenta. Poniższe nie dotyczy normalnych użytkowników telewizora, którzy nie zamierzają na własną rękę edytować ustawień zaawansowanych. Gdyby to jednak kogoś ciekawiło, to prawidłowym ustawieniem funkcji “przestrzeń barwna” jest paradoksalnie DCI, a nie Bt.2020!