Odwzorowanie ruchu
Odwzorowanie ruchu jest zdecydowanie najważniejszym zagadnieniem w przypadku monitora dla graczy. 240Hz odświeżanie matrycy, oraz funkcje ograniczające smużenie znalazły swoją implementację w Asusie PG258Q właśnie po to, by gracz nie przegapił najdrobniejszego detalu przy szybkich ruchach w grze, a także po to, by owe ruchu były płynne i wykonywane bez odczuwalnego opóźnienia. Zacznijmy zatem od samej teorii. 240Hz monitor cechuje się przede wszystkim niskim efektem Sample&Hold (czyli głównym winowajcą smużenia), bowiem czas trwania każdej klatki obrazu to zaledwie ~4[ms]. By uzyskać tak krótkie okresy odświeżania obrazu niezbędna była matryca o niskim czasie reakcji. Dlatego producent postawił na panel TN, oraz zaimplementował funkcję przyśpieszającą (overdrive – “OD” w menu monitora). Funkcję tą możemy wyłączyć, bądź ustawić na stan pośredni (middle), lub wysoki (high). Ustawienie jest jednak jednoznaczne – middle. W wariancie high za obiektami ciągną się wyraźne artefakty.
Na tym nie kończą się jednak możliwości monitora. Do dyspozycji mamy także funkcję ULMB, która powoduje, że diody podświetlające ekran wygaszają się w momencie odświeżania się matrycy. Widz nie zauważa więc momentu przejściowego, a także widzi obraz w jednym położeniu krócej, więc mamy mniejszy efekt Sample&Hold. Pozwala to uzyskać jeszcze wyraźniejszy obraz. ULMB dostępne jest tylko przy odświeżaniu 100, 120 i 144Hz! Nie można go także użyć w połączeniu z G-Sync. Spójrzmy teraz jak poprawia się ostrość obrazu w ruchu, pod wpływem różnych kombinacji ustawień i częstotliwości odświeżania.
Tabela wyników jasno pokazuje rezultaty, jakimi może pochwalić się PG258Q. Zdecydowanie zasługuje on na duże wyróżnienie za ostrość obrazu jaką zapewnia w ruchu. Dzięki funkcji ULMB obraz jest ostry jak statyczny, pomimo, że pokonuje drogę od lewej krawędzi do prawej w czasie zaledwie dwóch sekund! Jedynym “kosztem” stosowania jej, jest spadek jasności (o 40%), co opisałem już wcześniej.
Niestety jak też wspomniałem, funkcja jest niedostępna przy użyciu G-Sync. Jeśli jednak nie zamierzamy korzystać z dobrodziejstwa od Nvidii to możemy śmiało traktować ekran jako 100/120/144Hz monitor o topowych parametrach. Jak widzimy, w takiej kombinacji ruch jest najbardziej wyraźny. Czy zatem wszystkie wyższe warianty (200/240Hz) są jedynie ciekawostką? Można by tak przyjąć, ponieważ nie można wtedy użyć funkcji ULMB dającej lepsze rezultaty, niż samo zwiększanie częstotliwości odświeżania. Są jednak scenariusze w których możemy nie chcieć włączać ULMB. Pierwszym z nich jest chęć do zachowania bardzo wysokiej jasności. 250cd/m2 vs 420cd/m2 to niebagatelna różnica, choć w typowych warunkach, w których się gra nawet 250cd/m2 zapewnia odpowiednio jasny i atrakcyjny obraz. Drugim scenariuszem jest użycie funkcji…