Sony XE9005 (KD-55XE9005) TEST Android TV 2017 4K z HDR
Słowem wstępu
Sony XE90, którego pełna nazwa to XE9005 (możliwe są inne końcówki w różnych sieciach handlowych), to pierwszy telewizor na rok 2017, który trafia pod moją lupę. Jest to reprezentant klasy premium, w katalogu Sony, powyżej którego jest już tylko seria XE93/94, oraz… OLED A1, ale ten zadebiutuje nieco później w tym roku. Telewizor występuje w rozmiarach 49″, 55″ (w dzisiejszym teście), 65″ i 75″. Jest do pewnego stopnia następcą modelu Sony XD93, jednak cechuje się znacznie niższą ceną w chwili premiery. Pamiętamy, że XD93, był mocnym graczem w klasie premium. Jeśli więc XE90 będzie w stanie zapewnić porównywalną sprawność, to wraz ze swoją niską ceną, ma gwarantowany sukces w tym roku!
Wygląd
Po wprowadzeniu modelu ZD9 na rynek, da się zauważyć, że firma postanowiła kontynuować narzucone wtedy wzornictwo. Cechuje się ono wąską, prostokątną stopą, na której opiera się wyświetlacz, oraz bardzo cienką, niewyróżniającą się ramką dookoła ekranu. XE90 jest nieco mniej krzykliwy, ponieważ użyto w nim stonowanych barw. Ekran, jego ramka, oraz plecy telewizora są czarne, a stopa srebrna.
Badana cecha | Wartość |
Wymiary ekranu (bez podstawy) | 122,8 × 70,7 × 6,0 cm |
Wymiary kartonu | 132,0 × 83,0 × 20,0 cm |
Odcisk stopy (minimalne wymiary stolika) | 49 × 28 cm |
Waga (bez podstawy) | 16,9kg |
Otwory do montażu na ścianie | VESA 300×300 |
Wąska podstawa umożliwia montaż telewizora na meblach o mniejszej szerokości.
Powłoka ekranu jest lekko satynowa. Trochę rozprasza bezpośrednie odbicia, a przy tym zapewnia rewelacyjną czerń w oświetlonych pomieszczeniach. Sony zawsze było bardzo dobre pod tym względem. Maksymalna jasność matrycy (w trybie SDR – nie mylić z pojęciem jasności w trybie HDR) jest dosyć wysoka – 520cd/m2 po kalibracji. Dzięki temu nawet w mocno oświetlonych pomieszczeniach, gdzie słońce pada bezpośrednio na matrycę, telewizor będzie dawał sobie dobrze radę.
Złącza i Akcesoria
Producent umieścił wszystkie złącza z tyłu telewizora. Znaczna ich większość skierowana jest w lewo (jak na zdjęciu). Do tyłu pozostały skierowane raczej nieprzydatne już gniazda analogowe, optyczne wyjście cyfrowe audio, oraz złącze HDMI 1. Złącza dostępne po prawej nie wymagają chyba dalszego komentarza, nadmienię tylko, że wszystkie porty HDMI oferują pełną przepustowość 18Gbps (600MHz), co może okazać się niezbędne przy podłączaniu np. niektórych odtwarzaczy Ultra HD Blu-ray, czy komputera PC.
Pilot przypomina ubiegłoroczny, aczkolwiek przeszedł ewolucję. Wbudowano weń mikrofon do wydawania komend głosowych i trzeba przyznać, że sprawdza się on bardzo dobrze. Platforma Google oferuje przecież zaawansowane funkcje rozpoznawania mowy, więc mikrofon nie pozostanie wyłącznie gadżetem. W stosunku do poprzedniego pilota zmieniono trochę rozmieszczenie klawiszy. Cały pilot pokryty jest zaś gumą. Daje to bardzo pewny uchwyt w dłoni, oraz jak mniemam, odporność na zalania, ale czy jest eleganckie? Oceńcie sami.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 55″ |
Typ matrycy | LCD (PFS LED – “TRILUMINOS”) typ. VA |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 4 700:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | 520cd/m2 (pełny ekran klasyczna treść SDR), 900 cd/m2 (HDR, skrawek ekranu) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran satynowy |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 670cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, w trybie “Grafika”, “Gra”, lub “Zdjęcie (dowolne)” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
W modelu XE90 zastosowano 120Hz panel typu VA, o nieco odmiennej strukturze, niż w telewizorach zeszłorocznych. Każdy subpiksel podzielony jest na dwie “domeny”, które zapalane są oddzielnie, w zależności od tego jak jasny kolor ma zostać wyświetlony. Daje to nieco lepsze kąty widzenia, niż w innych matrycach typu VA, jednak trzeba mieć na uwadze, że dalej nie jest to taka odporność na kąty jaką zapewniają matryce IPS, plazmy, czy OLEDy. Panel podświetlony jest specjalizowanymi diodami z luminoforem PFS, co zapewnia znacznie bogatsze pokrycie palety barw, niezbędnej do filmów Ultra HD. Diody rzekomo są rozmieszczone w układzie direct, czyli za ekranem. Nie miałem możliwości zweryfikować tego empirycznie podczas trwania testu, jednak wyniki w procedurze pomiaru kontrastu, oraz jednolitości podświetlenia przemówią same za siebie. To przecież te cechy ciekawią nas jako użytkownika, a nie sposób w jaki je producent uzyskał.
Zalecane ustawienia
Telewizory Sony w 2017 roku kontynuują układ menu, który poznaliśmy już obcując z poprzednimi modelami. Dostęp do głównych ustawień jest prosty. Wystarczy wcisnąć na pilocie klawisz “Action Menu”, a następnie wejść w “Obraz”. Fabrycznie definiowanych ustawień jest kilkanaście, jednak nie będę ich tutaj wymieniał, ponieważ zarówno mnie jak i czytelników powinno interesować wyłącznie jedno ustawienie w którym telewizor najwierniej naśladuje monitor studyjny. Jest nim tryb “Kino Pro”.
Wybranie omawianego powyżej trybu jest właściwie wszystkim co użytkownik powinien zrobić by uzyskać najlepszą jakość obrazu dostępną domowymi metodami (tj. bez profesjonalnej kalibracji). By zaś ustawić odpowiednią jasność dla danych warunków otoczenia należy użyć suwaka “Jasność” w tym samym menu. Rada ta brzmi może jak coś oczywistego, jednak wcale tak nie jest. Praktycznie we wszystkich innych telewizorach (włącznie z modelami Sony 2014) faktyczną jasność ekranu ustawia się suwakami oznaczonymi jako “Podświetlenie” lub “Backlight”, zaś umieszczany tam suwak “Jasność” reguluje coś całkowicie innego – jasność, ale czerni, nie całego obrazu. Sony jest obecnie drugim (zaraz po Philipsie) producentem, który postanowił zrobić porządek w nazewnictwie funkcji. Wracając więc do meritum – do rozjaśniania i ściemniania telewizora używamy głównego suwaka “Jasność”. Możemy także użyć czujnika światła by czynność wykonywała się automatycznie.
Obsługa Ultra HD z HDR w Android 6.0 nie zmieniła się w 2017 roku. By obsługiwać wszystkie formaty sygnału musimy zmienić konfigurację portów HDMI. Zrobimy to w zakładce Home -> Ustawienia -> Zewnętrzne złącza. Należy wybrać “Ulepszony format”. Przy tym ustawieniu możemy stracić fonię na niektórych źródłach, dlatego producent pozostawił także opcję kompatybilną.
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,2 | maksymalna | 3,9 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 3,1 | maksymalna | 5,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,9 | maksymalna | 5,4 |
Niezłe oddanie barw na fabrycznym trybie “Kino Pro” było zaburzone jedynie przez nieco zbyt błękitną biel. Ten wizualny deficyt czerwieni dało się wyłapać na dobrze znanych mi scenach z filmów. Odcienie w czerniach były także lekko rozjaśnione (wykres gamma), co jest oczywiście lepszą sytuacją niż gdyby miały w niej ginąć. Tak czy inaczej te dwa niuanse były zdecydowanie warte skalibrowania wyświetlacza, by doprowadzić obraz bliżej referencji. Nie dało się zaadresować innych uwag do obrazu, nawet w kwestii ostrości. W trybie Kino Pro działa domyślnie minimalne wyostrzanie, które w przyjemny sposób wzbogaca nieco gorsze treści telewizyjne.
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Profesjonalna kalibracja Sony XE9005
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,6 | maksymalna | 2,2 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 3,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,5 | maksymalna | 1,1 |
Jak da się z diagramów i statystyk wyczytać, większość próbek barw oddawana jest z bardzo wysoką zgodnością, z wzorcowym, studyjnym obrazem. Nieznacznym wyjątkiem jest rejon żółci, które pozostają trochę przesycone. To wzmocnienie barw nie jest widoczne w istotnych rejonach np. odcieni skóry. Dotyczy tylko barw, które i tak miały być mocno nasycone. Ta dodatkowa nuta soczystości nie przeszkadza więc podczas oglądania treści wideo. Lekkie rozjaśnienie detali w czerniach (spadek na wykresie gamma) zabiera nieco kontrastowości, ale także jest to bardzo subtelny szczegół. Ogółem obraz oddany jest bardzo poprawnie po kalibracji i zadowolić powinien nawet purystów.
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Sony kontynuuje trend promocji zaawansowanego procesora obrazu, o nazwie “X1”. Układ ten ma za zadanie skalować i obrabiać cyfrowo obraz, który trafia na ekran. Problem w tym, że różnice wynikające z jakości skalowania w zasadzie się już zatarły i telewizor każdego cenionego producenta robi to z podobną skutecznością, wyciągając tyle ile się da z obrazu niskiej rozdzielczości. Układ “X1” dodaje jednak zaawansowane funkcje związane z usuwaniem przeplotu. W menu znajduje się z tym związane ustawienie “Tryb Kliszy”, które w domyślnym swoim ustawieniu robi wszystko co się da, aby uzyskać jak najlepszą ostrość przy transmisjach sportowych i pokrewnych materiałach. W związku z usuwaniem przeplotu nie dopatrzyłem się jednak specjalnych różnic w porównaniu do innych, niedawno testowanych wyświetlaczy.
Powyższy opis sugeruje, że procesor Sony w zasadzie nie wnosi niczego do jakości obrazu. Z perspektywy “purystów obrazu”, którzy oczekują jak najmniejszej ingerencji w materiał źródłowy tak właśnie jest. Układ “X1” daje jednak kilka ciekawych funkcji, ujętych w menu jako “tworzenie realizmu”. Składają się na nie “rozdzielczość”, “mastered in 4K”, “redukcja losowych zakłóceń”, “cyfrowa redukcja zakłóceń”, oraz… “Łagodna Gradacja”. Tak, to nie pomyłka. W Sony XE90 producent postanowił przywrócić tę fenomenalną funkcję, którą zaraz przetestuję. System tworzenia realizmu pozwala uwypuklić niektóre walory obrazu i zamaskować niedoskonałości przy słabym sygnale. Suwak “rozdzielczość” działa w znacznie lepszy sposób niż klasyczny suwak “ostrość” i poprawia wizualnie obrazu poprzez manipulację lokalnym kontrastem. Nie powoduje przy tym artefaktów w postaci podwójnych konturów. Szczególnie dobrze sprawdza się przy dodatkowym włączeniu funkcji “mastered in 4K”, bowiem działa wtedy bardziej selektywnie – uwypukla jedynie elementy obrazu na których efekt będzie korzystny. Tak wygląda to w praktyce:
Sony XE90 udostępnia także świetny system “Łagodna Gradacja”, który wygładza niepłynne przejścia tonalne. Te można spotkać szczególnie często w ciemnych partiach obrazu na kanałach telewizyjnych (o słabej jakości). Poniższe zdjęcia działania systemu nie pozostawiają wątpliwości jak korzystne jest jego działanie. Takiej funkcji nie znajdziemy u żadnego innego producenta!
W ofercie producenta jest też bardziej zaawansowany procesor – X1 Extreme. Śmiem wątpić, by cechował się on rzeczywistymi różnicami w obróbce cyfrowej obrazu, w stosunku do standardowego układu X1. Na pewno nie będzie to różnica dla entuzjastów, którzy i tak minimalizują ingerencję dodatkowych systemów w obraz.
Kontrast i Czerń
Na początku testu napisałem, że Sony XE9005 jest prawdopodobnie ekranem o budowie direct led. Zapewne spekulacje na ten temat będą ciągnęły się jeszcze długo na forach. Mimo to postanowiłem nie rozbierać telewizora by się o tym przekonać. Dlaczego? Bowiem uznaję takie procedury za kompletną stratę czasu. W czymże będzie lepszy ekran o konstrukcji direct, jeśli nie będzie mógł dostarczyć lepszej czerni i równomierności, niż jego odpowiedniki podświetlane krawędziowo? Oczywiście w niczym. Dlatego skupmy się na pierwszym istotnym zagadnieniu – jak dobrą czerń jest w stanie dostarczyć bohater dzisiejszego testu. To to powinno przesądzić, czy wart jest zakupu.
Okazuje się, że telewizor posiada funkcję wygaszającą czerń w wybranych rejonach obrazu. Występuje ona pod nazwą automatyczne lokalne wygaszanie, w głównym menu ustawień obrazu. Przeprowadziłem autorski test, by zliczyć ilość obszarów, w których telewizor może niezależnie regulować jasność. Niestety nie uzyskałem jednoznacznego wyniku. Ekran jakby nie posiada wyraźnie zdefiniowanych stref. Wygląda jakby mógł podświetlić każdy brzeg i krawędź niezależnie, jednak powoduje to rozświetlenie się dużego obszaru dookoła. Jest to w zasadzie tożsame zjawisko, jakie podziwiałem podczas testu ubiegłorocznego modelu XD9305!
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru (dla poszczególnego ustawienia funkcji “autom. lok. wygaszanie”) | |||
autom. lok. wygaszanie: WYŁ. | autom. lok. wygaszanie: MAŁA | autom. lok. wygaszanie: ŚREDNIA |
autom. lok. wygaszanie: DUŻA | ||
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 4 000:1 | 9 000:1 | 47 100:1 | 49 000:1 | |
Czerń otoczona z każdej strony detalami, wymagająca scena, poradzą z nią sobie jedynie najlepsze systemy wygaszania | 4 300:1 | 4 300:1 | 4 200:1 | 4 300:1 | |
Pas w filmie sąsiadujący z obrazem o średniej jasności, przy niskim kontraście wyraźnie odcina się od ramki telewizora | 6 200:1 | 6 500:1 | 8 150:1 | 9 000:1 | |
Duża powierzchnia czerni bez sąsiadujących detali, przy niskim kontraście łatwo dostrzec świecenie czerni | 5 700:1 | 10 200:1 | 27 000:1 | 29 000:1 |
Jak wynika z powyższych pomiarów, sprawność XE9005 jest bardzo podobna do XD9305. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro wyświetlacze wykorzystują bardzo podobny algorytm wygaszający. Jego skuteczność plasuje telewizor gdzieś pomiędzy modelami z podświetleniem krawędziowym, a modelami direct led z górnych półek. TV jest w stanie dostarczyć solidną czerń, ale nie jest to najwyższa jakość jaką można było podziwiać np. w przypadku (wielokrotnie droższego) ZD9. Cieszy ona jednak oko, tym bardziej w takiej cenie telewizora.
Zalecanym przeze mnie trybem wygaszania jest “średnia”. Przy tym ustawieniu obraz nie przyciemnia się nadmiernie, a także nie zlewa detali w bielach tak mocno jak na ustawieniu “duża”.
Równomierność ekranu
XE90 kontynuuje trend bardzo dobrej równomierności obrazu. Ekran był pozbawiony zjawiska bandingu, czy brudnego ekranu. Nie dało się zaobserwować niczego niepokojącego ani na bieli, ani na transmisjach sportowych. Brawo Sony.
Rozkład jasności w prawdzie pozostawiał nieco do życzenia, ale spadki na brzegach były tak płynne, że nawet nie doskwierało to przy oglądaniu.
-26% | -18% | -17% | -16% | -22% |
-19% | -10% | -6% | -10% | -16% |
-15% | -3% | ref. | -6% | -11% |
-15% | -5% | 0% | -2% | -11% |
-20% | -12% | -13% | -14% | -19% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Sony XE9005 wyposażono w procesor X1, jednak tylko wersja X1 Extreme (w XE93/94) pozwala na obsługę HDR w standardzie Dolby Vision. Oznacza to, że bohater dzisiejszego testu kompatybilny jest wyłącznie z bazowym standardem HDR10, co w obecnej chwili nie robi jednak specjalnej różnicy. Za kilka miesięcy wyświetlacz otrzyma także aktualizację wprowadzającą HDR w formacie HLG, który występować będzie w telewizji.
Cecha | Wynik |
Certyfikat Ultra HD Premium | NIE |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 95% / 74% |
Obsługa rozdzielczości 3840×2160@60Hz 4:4:4 | TAK |
Wsparcie dla Dolby Vision | NIE |
Wsparcie dla plików UHD z kodekiem HEVC | TAK |
Obsługa YouTube w 4K | TAK |
Kompatybilność z HDCP 2.2 | TAK – wszystkie złącza |
Obsługa Ultra HD z wbudowanych tunerów | TAK |
W systemie Android 6.0, HDR oraz szeroką paletę barw Rec. 2020 włączyć można w każdym trybie obrazu. To duże uproszczenie konfiguracji, które odbija się też na input lagu, ale o tym później. Pewnym minusem takiego rozwiązania jest niemożność zapisania oddzielnej kalibracji dla treści Ultra HD. W praktyce więc, miłośnicy najwyższej jakości obrazu będą musieli ręcznie przełączać tryby po kalibracji, gdy będą przechodzić z materiału HD na Ultra HD.
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Odwzorowanie treści HDR na XE9005 stawia go gdzieś pomiędzy najwyższej klasy telewizorami LCD z podświetleniem krawędziowym, a high-endowymi telewizorami z podświetleniem direct led, czyli dokładnie tak samo jak w przypadku oceny kontrastu. Wyświetlacz plasuje się więc dokładnie tak samo jak jego poprzednik – XD93. Nieco ponad 900 nitów na syntetycznej planszy L20 i aż 670 nitów średniej z naszej procedury testowej pozwala odczuć nową jakość obrazu Ultra HD. Bardzo dobrą cechą jest też to, że w żadnej ze scen jasność nie spadła poniżej rozsądnego progu 500cd/m2. Mamy więc dobry wynik, pozwalający zasmakować HDRu.
W żadnym z momentów nie zaobserwowałem też negatywnych zjawisk takich jak pulsowanie jasności, czy przygasanie obrazu. Telewizor był w stanie utrzymać maksymalną jasność przez wystarczający okres czasu. Na niższych modelach niektórych producentów bywa to problematyczne.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Rodzaj palety barw | Wynik |
Pokrycie szerokiej palety barw DCI | 95% |
Pokrycie szerokiej palety barw Rec 2020 | 74% |
Sony XE9005 wykorzystuje technologię, którą sam nazywa “Triluminos”. Zapewnia ona lepsze pokrycie szerokiej palety barw. Rozwiązanie sprowadza się w praktyce do zastosowania diod pokrytych luminoforem PFS, znanych także z modelu XD93. Dzięki niemu, ekran pozwala pokazać aż 95% barw, których obecnie mógłby użyć reżyser w swoim filmie.
Ustawienia fabryczne
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,5 | maksymalna | 4,1 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,6 | maksymalna | 3,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,9 | maksymalna | 5,2 |
W fabrycznym trybie Kino Pro telewizor całkiem dobrze radził sobie z oddawaniem zarówno barw jak i stopni jasności, w zetknięciu z materiałem o szerokiej palecie kolorów i HDR. Były jednak obecne drobne niedociągnięcia. Przede wszystkim jasność obrazu była nieco zawyżona. Przypominam, że HDR zapewnia znacznie wyższe stopnie jasności, ale tylko lokalnie, w niektórych miejscach. Niektóre barwy były nieco zbyt mało nasycone, a inne wręcz przeciwnie. Wygląda na to, że oddanie kolorów nie zostało zupełnie okiełznane przez producenta. Nie mówimy tu jednak o dużych przekłamaniach, raczej są to subtelniejsze rzeczy, które można odszukać w dobrze znanych scenach z filmów. Tak czy inaczej treść HDR wyglądała satysfakcjonująco. Opisane mankamenty naprawdę nie burzyły piękna nowej jakości filmów.
Po kalibracji Ultra HD
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,1 | maksymalna | 5,0 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 2,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,8 | maksymalna | 3,9 |
Choć w Sony XE9005 nie da się zapisać osobnej kalibracji do treści Ultra HD/HDR, na tym samym trybie na którym wykonałem kalibrację Full HD/SDR, to nic nie stoi na przeszkodzie, by użyć innego profilu i przełączać między nimi pilotem. W ten sposób udało się ukształtować prawie idealnie krzywą jasności, więc stopnie jasności odwzorowywane były dokładnie tak jak chciał reżyser. Podobnie z barwami – poprawiła się dokładność oddania, choć niektóre barwy czerwieni nadal pozostały wzmocnione. Niektóre, najbardziej nasycone, odcienie zieleni i czerwieni są także nieco mniej “żywe” przez brakujące 5% pokrycia, ale tego raczej ciężko będzie się nam dopatrzeć nie posiadając drugiego ekranu obok.
Wartym odnotowania jest też fakt, że domyślnie (w trybie Kino Pro) telewizor wyświetla odcienie i detale w bielach powyżej jasności, którą jest w stanie fizycznie osiągnąć. Są one kompresowane, tzn. nadawana jest im nieco niższa jasność, ale dzięki temu nie zlewają się w plamę. W Sony XE9005 możemy wpływać na to zachowanie zwiększając suwak kontrast (domyślnie 90). Gdy zejdziemy niżej zobaczymy więcej detali w bielach, jednak będą one nieco ciemniejsze. Gdy ustawimy wyżej to rozjaśnimy sztucznie cały obraz powodując większą utratę przejść tonalnych. Bardzo dobrze, że pojawiła się taka opcja. Można z nią trochę “pokombinować”, ale raczej sugerowałbym trzymać się wartości około 90.
Odwzorowanie ruchu
W Sony XE9005 zastosowana została 120Hz matryca, której potencjał wykorzystuje autorski system poprawy płynności – Sony Motionflow. Od wielu lat uchodził on za dostarczający najpłynniejszy i najmniej smużący ruch. Nie zmienił się on znacząco w stosunku do telewizorów ubiegłorocznych. Walory poszczególnych trybów pracy systemu Motionflow przedstawiłem szczegółowo w poniższej tabeli, wraz ze zdjęciami dokumentującymi ilość smużenia bardzo szybko przesuwającego się obrazu. Moim osobistym faworytem jest wariant [Wyraźny] lub [Standardowy]. W trybie [Własny] pierwszy suwak reguluje płynność zarówno przy materiałach filmowych jak i wideo, oznacza to, że zwiększanie wartości poprawia ostrość (zmniejsza smużenie), ale i coraz bardziej upłynnia materiały filmowe, wprowadzając na pewnym etapie (3 – 4) tzw. efekt opery mydlanej czy jak kto woli efekt teatru. Użycie drugiego suwaka [Czystość], nie wpływa zaś na płynność ruchu wcale, a jedynie redukuje rozmycie. Robi to za pomocą modulacji podświetlenia (co niektórzy zwą „wstawianiem czarnych klatek”). Zwiększanie wartości drugiego suwaka skutkuje więc spadkiem jasności obrazu, jednak rozmycie wyraźnie spada. Kłopot w tym, że przy wartości pierwszego suwaka niższej niż 5 te impulsy podświetlenia nie są generowane w optymalnych odstępach czasu przez co pozostaje pewna doza rozmycia.
Jak widzimy po rezultatach, najciekawiej wypadają tryby “Standardowy”, oraz “Wyraźny”. W pierwszym z nich mamy dobrą płynność w filmach i jednocześnie brak spadku jasności w drugim zaś znacznie mniejsze smużenie i bardzo zadowalające 300cd/m2 jasności. Gdy porównamy UFO w trybie wyraźnym, do innych telewizorów LCD to zauważymy, że nie jest ono najwyraźniejsze ze stawki. Na plus trzeba jednak zaliczyć fakt, że na górze i dole ekranu nie “rozjeżdża” się ono jakoś bardzo mocno. Telewizory konkurencji potrafią mieć z tym problem, co jest jeszcze bardziej irytujące. Generalnie telewizor można polecić do oglądania np. transmisji sportowych, aczkolwiek numerem jeden pewnie nie będzie.
Technologia 3D
W 2017 roku Sony porzuciło całkowicie wsparcie dla 3D.
Kąty widzenia
Na matrycy VA kąty widzenia nie należą do mocnych stron. Telewizor ten jest przystosowany do oglądania głównie na wprost ekranu. Pod kątem dosyć szybko spada saturacja barw i uwydatniają się detale w ciemnych szarościach co wizualnie zmniejsza obraz.
Granie na konsoli i PC
Dzięki Androidowi 6.0 możemy podać dowolny sygnał, także Ultra HD z HDR, bezpośrednio w trybie gra. Dzięki temu opóźnienie sygnału jest bardzo krótkie.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | tryb “Gra” | 31 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 31 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | tryb “Gra” | 33 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | tryb “Gra” | 33 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | tryb “Gra” | 33 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | tryb “Kino Pro” | 108 ms |
Ogromną zaletą telewizora, którą z pewnością docenią gracze jest fakt, że input lag nie wzrasta wcale po podaniu sygnału z HDR. Nie znalazłem także różnicy pomiędzy trybami “Gra”, “Grafika”, oraz “Zdjęcie”. Do gier lub współpracy z PC możemy użyć dowolnego z nich.
Przy wszystkich tych ustawieniach uzyskujemy reprodukcję chromy 4:4:4, dzięki czemu drobne kolorowe elementy (np. czcionki) podane z komputera PC są idealnie wyraźne. Przy konsolach nie ma to znaczenia, ponieważ one zawsze mają zmniejszoną rozdzielczość barw i małe barwne detale są lekko rozmyte na krawędziach. Przy ustawieniu “Grafika” i “Gra” mamy także możliwość użycia upłynniacza, który działa inaczej niż w trybie film. Dodaje on migotanie podświetlenia, dzięki czemu obraz jest wyraźniejszy w ruchu, aczkolwiek kontury ulegają podwojeniu. W każdym razie jest wyraźniej i można rozważyć stosowanie. Z upłynniaczem w jednym z dwóch trybów lag wzrasta zaledwie o 4 ms. Aktywna jest także (i niewpływająca na opóźnienie) część funkcji reality creation, oraz system lokalnego wygaszania.
Nasz redakcyjny sprzęt wyposażony jest w dwie karty GeForce GTX 980 Ti SLI powered by NVIDIA. Drugi komputer to ASUS GeForce GTX 980. Komponenty od firm Nvidia, ASUS, Intel, HyperX. Gry dostarcza nam m.in Eletronics Arts Polska, Wydawnictwo Techland oraz PlayStation Polska i Microsoft Polska.
System i Smart TV
Platforma Android TV w telewizorach Sony zadebiutowała w 2015 roku. Od tamtej pory nie wprowadzono żadnych rewolucyjnych zmian. Funkcjonalność i interfejs pozostał podobny. O platformie opowiadał Gmeru w swoim filmie:
Android daje zdecydowanie największe możliwości jeśli chodzi o funkcjonalność. Pozwala rozbudowywać telewizor o nowe aplikacje i dodatki. Ze swojej strony sprawdziłem kilka najciekawszych, dostępnych od razu po uruchomieniu, na przykład Google Cast i Screen Mirroring. Działa bezproblemowo: Wbudowany odtwarzacz plików ma atrakcyjny i ergonomiczny interfejs, czyta pliki Ultra HD z HDR. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by doinstalować sobie inny odtwarzacz, np. popularny MX Player czy KODI.
Interfejs, po wciśnięciu przycisku “Home”, inteligentnie agreguje źródła obrazu, splatając wejścia fizyczne w telewizorze z rekomendacjami z wbudowanych tunerów, oraz aplikacjami internetowymi.
Platforma Android występuje w najnowszej, dostępnej obecnie wersji 6.0.1. Interfejs użytkownika renderowany jest w rozdzielczości rozdzielczości Full HD (1920×1080). Całość działa dosyć płynnie, aczkolwiek czasem zdarzają się dłuższe momenty zastanowienia.
Podczas oglądania telewizji z wbudowanych tunerów, interfejs użytkownika (np. EPG) dostarcza dużo informacji i jest schludnie zaprojektowane. Okazuje się, że producent poprawił także uchybienia, na które natknąłem się podczas testowania modelu ZD9. Nakładka jest znacznie szybsza, a obraz i dźwięk nie znika już z ekranu podczas wchodzenia w EPG. Dodano także szybki dostęp do dodatkowych informacji, gdy wejdziemy w szczegóły konkretnej audycji. Jest możliwość sprawdzenia obsady, czy wyświetlenia powiązanych treści na innych kanałach:
Jakość dźwięku
Sony XE9005 posiada dwa głośniki typu bass-reflex i każdy z nich posiada 10W mocy. Nie jest to zbyt mocna konfiguracja, jednak nie sądzę, że podwojenie, czy nawet potrojenie tej mocy miałoby jakiś znaczący wpływ na doznania. Powiedzmy sobie szczerze – podczas oglądania telewizji nie robi to większej różnicy, a do filmów jak wiadomo – i tak trzeba dokupić soundbar, lub zestaw Hi-Fi, by efekty były dobre.
Podsumowanie i ocena
Najnowsze dziecko Sony, jakim jest model XE9005, jest wysokiej klasy wyświetlaczem. Ekran o takiej specyfikacji, w ubiegłym roku, był przez długi okres czasu high-endową propozycją producenta. Teraz możemy nabyć jego następną wersję w bardzo przystępnej cenie. Nie ma ewidentnie słabych stron, a dobrych można wymienić kilka: świetnie działający system wygaszania strefowego, który zapewnia dobrą czerń, dobre oddanie barw, a także rewelacyjne wsparcie dla Ultra HD. XD9005 pokrywa aż 95% palety DCI P3 i w niektórych scenach filmowych jest w stanie wykrzesać z siebie ponad 800cd/m2 w trybie HDR. Zdecydowanie także można polecić ten model graczom. Nie tylko ma bardzo niski input lag, ale też specjalny tryb pracy systemu motionflow, redukujący smużenie. Android w telewizorze w najnowszej wersji także będzie dla wielu zaletą, chociaż faktem jest, że czasem potrafi spowolnić telewizor. Jedynym elementem, który chciałoby się poprawić jest odwzorowanie ruchu. W kwestii redukcji rozmycia firma potrafiła kiedyś stworzyć bardziej dopracowany system motionflow.
PLUSY
- Bardzo dobre odwzorowanie barw po kalibracji, zarówno w Full HD jak i Ultra HD
- Efekt HDR o wysokiej jakości
- Szeroka paleta kolorów – 95% DCI
- Niezła czerń, skuteczne lokalne wygaszanie
- Bardzo niski input lag, także w trybie HDR – idealny dla graczy konsolowych i PC
- Wysoka jasność matrycy – dobry wybór do słonecznych pomieszczeń
- Wykonanie na najwyższym poziomie
- System operacyjny Android, dający nieograniczone możliwości
- W pełni gotowy na odbiór telewizji UHD (satelitarnie, naziemnie)
MINUSY
- Kąty widzenia
- Odwzorowanie ruchu było kiedyś lepsze
Cena referencyjna: Sony KD-49XE9005 5999 zł / Sony KD-55XE9005 6895 zł / Sony KD-65XE9005 10 850 zł / Sony KD-75XE9005 19 999 zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Sony
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.