Home Gry na PC

Gry na PC



Horizon Forbidden West zawitał na pecety – warto było czekać! Recenzja na najwyższych ustawieniach

Seria Horizon to jedna z najważniejszych serii gier wydawanych przez Sony na konsole PlayStation. Oczarowuje swoim rozbudowanym światem, mechanikami walki i niesamowitą wręcz oprawą graficzną, która robiła ogromne wrażenie już przy okazji pierwszej części. Forbidden West podnosi poprzeczkę wyżej, a teraz gracze komputerowi mogą się nią cieszyć dzięki wydanej na PC Edycji Kompletnej, która obejmuje także dodatek Burning Shores.


Horror psychologiczny, który nie straszy – recenzja Alone in the Dark na PC!

Kto by pomyślał, że 2024 będzie powrotem do kultowej serii survival horrorów z lat 90-tych? Nowy Alone in the Dark to reboot gry o tym samym tytule z 1992, swoista reinkarnacja pod sterami twórców gier takich jak Magicka 2 czy Titan Quest: Anniversary Edition. Nowa-stara odsłona podejmuje ten sam temat, tło fabularne i wydarzenia z pierwszej części gry z 1992 roku i opakowuje je w nowe szaty, pomysły, zmieniają po drodze ten tytuł na tyle, że można śmiało mówić o reboocie z odmienionym charakterem. Czy grze wyszło to na dobre?


Genialny symulator miasta trapiony niedopuszczalnymi błędami. Recenzja Cities: Skylines II

Fani symulatorów budowy miasta, zapytani o najlepszego przedstawiciela gatunku, od lat wskazują Sim City 4 lub wydane kilkanaście lat później Cities: Skylines. Ten drugi tytuł stał się z resztą w zgodnej opinii większości oceniających nowym benchmarkiem dla tego gatunku. Po ośmiu latach dominacji przyszedł czas na sequel i... naprawdę nie wiem co o nim napisać. Z jednej strony Cities: Skylines II jest wprost genialne, z drugiej zaś trawione jest przez abolutnie niedopuszczalne problemy.


Recenzja nowej “Twierdzy” – remaster RTS-a ukochanego przez Polaków, który jest warty swojej ceny!

„Sir, Spichlerz jest pusty!”, „Wiadomość od Szczura!”, „Budynki płoną, sir!”, „Za mało drewna mój panie!” – to tylko niektóre kultowe, które wybrzmiewały w głośniczkach tysięcy polskich nastolatków na początku lat dwutysięcznych. Charakterystyczny dubbing, niskie wymagania sprzętowe i kapitalny pomysł na gemplay były wówczas przepisem na sukces, którego studiu Firefly Studios udało się powtórzyć w zasadzie tylko raz. No, może dwa razy – właśnie dzięki tegorocznemu remasterowi kultowej pierwszej części.
   

Spędziłem w Baldur’s Gate 3 ponad 200 godzin i ciągle mi mało. Recenzja na PC

Mógłbym całe akapity poświęcić na opowiadaniu Wam historii, jak to gry z serii Baldur’s Gate ponad 20 lat temu podbiły moje serce, że gram w nie przez te wszystkie lata dosłownie co roku. Albo że po ograniu Divinity: Original Sim i D:OS2 życzyłem twórcom (Larian Studios) wzięcia na warsztat właśnie markę Baldur’s Gate. Bo już od dawna zasługiwaliśmy na jakościowy powrót do świata Forgotten Realms. I udało się.


Przeczytaj to, zanim zagrasz w Starfielda! A mogło być tak pięknie… Recenzja na PC

Dawno już nie grałem w tytuł, który wywoływał u mnie tak dużo sprzecznych emocji. Starfield nie zdobył mojego serca, ale i tak nie mogę się od niego oderwać. I chociaż co krok łapię się na tym, że ziewam i zaczyna denerwować mnie pewna archaiczność tej gry, to zaraz potem natrafiam na fantastyczną serię misji pobocznych dla jakiejś frakcji albo kilka pięknych widoków i patrzę, jak z 23:00 robi się 3:00. I tak się żyje w tej galaktyce.