
Polska trylogia wśród najlepszych filmów wszech czasów! To kultowy tytuł z lat 90.
Kiedy mówi się o największych osiągnięciach światowego kina, rzadko padają polskie tytuły. Tym bardziej cieszy, że brytyjski magazyn filmowy „Empire” umieścił filmową trylogię Krzysztofa Kieślowskiego „Trzy kolory” na 14. miejscu rankingu 100 najlepszych filmów fabularnych wszech czasów. To ogromne wyróżnienie nie tylko dla samego reżysera, lecz także dla całej polskiej kinematografii.
Polska trylogia filmowa „Trzy kolory” w ścisłej czołówce światowego kina
Trylogia „Trzy kolory” powstała w latach 1993-1994 w koprodukcji francusko-polsko-szwajcarskiej, to jedno z najbardziej poruszających i dojrzałych dzieł w historii europejskiego kina. Każdy z filmów – „Niebieski”, „Biały” i „Czerwony” – odwołuje się nie tylko do barw francuskiej flagi, ale także do trzech fundamentalnych wartości: wolności, równości i braterstwa.
Choć każda część to odrębna historia z innymi bohaterami i osobnym tonem, wszystkie łączy wspólna wizja artystyczna Kieślowskiego oraz wybitna muzyka Zbigniewa Preisnera. Finałowy film trylogii – „Trzy kolory. Czerwony” – spina całość w jedną, głęboko humanistyczną narrację, pełną symboliki i emocji.
Polska trylogia została przedstawiona w rankingu Empire jako jedno dzieło i uplasowała się na wysokim, 14. miejscu. Redaktorzy szczególnie wyróżnili ostatnią część – „Trzy kolory. Czerwony”, która zdobyła najwięcej nominacji do prestiżowych nagród. Wśród nich znalazły się nominacje do Oscara za najlepszą reżyserię, scenariusz oryginalny i zdjęcia autorstwa Piotra Sobocińskiego. Film został również wyróżniony przez Złote Globy oraz BAFTA, a Kieślowski otrzymał nominację do Złotej Palmy w Cannes.
Nie tylko „Trzy kolory” – inne polskie filmy na światowej liście
Obok trylogii Kieślowskiego w rankingu znalazły się również inne ikony polskiego kina. Na 36. miejscu uplasował się jego wcześniejszy projekt – „Dekalog”, również współtworzony z Krzysztofem Piesiewiczem. Na miejscu 38. znalazł się „Popiół i diament” Andrzeja Wajdy – film będący jednym z kamieni milowych powojennego kina europejskiego. Z kolei „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego zajął 61. pozycję. To właśnie ten obraz otworzył Polańskiemu drzwi do światowej kariery.
Obecność polskich tytułów w tak prestiżowym zestawieniu to powód do dumy, ale także zachęta do tego, by wracać do klasyki rodzimego kina. „Trzy kolory” to nie tylko artystyczna uczta, ale też dzieło, które łączy uniwersalne wartości z głębokim portretem człowieka. Dzięki takim produkcjom świat dostrzega, że Polska ma wiele do zaoferowania w dziedzinie filmu.
Źródło: Radio ZET
Zobacz więcej:
- Co nowego na Netflix, SkyShowtime, Canal+? Najlepsze premiery tego tygodnia!
- Fenomenalny debiut w polskich kinach. Takiego otwarcia nikt się nie spodziewał!
- TOP 3 szokujących zakończeń filmów! Nasze propozycje na DZIŚ
- SkyShowtime usunie 60 filmów! Z polskiej oferty znikną te tytuły
- Na taki odcinek “The Last of Us” czekaliśmy! Oceniamy mocny 4. epizod 2. sezonu!