TEST: Projektor Epson EH-LS10000 Laserowe źródło światła w kinie domowym

TEST: Projektor Epson EH-LS10000 Laserowe źródło światła w kinie domowym

1.30K
0

Kontrast i Czerń

Ocena kontrastu projektora jest znacznie cięższym zadaniem aniżeli w przypadku wyświetlacza. W tym przypadku, dużą rolę odgrywają warunki otoczenia (to ile światła odbija się od ścian i rozświetla czerń na ekranie). Na szczęście w naszej Sali redakcyjnej 95% przedmiotów ma kolor czarny i odbicia są zminimalizowane. To pozwala wydać nam rzetelny werdykt.

 

Epson LS10000 to pierwszy projektor do kina domowego, który wykorzystuje panele R-HTPS. Jest to technologia, której znacznie bliżej sposobem działania do LCoS, aniżeli do 3 LCD i główną zaletą, zaraz po lepszej ostrości obrazu, jest właśnie dużo wyższy kontrast. Drugą nazwą, funkcjonującą na typ zastosowanego przetwornika obrazu jest LCoQ (Liquid Crystal on Quartz).

 
Scena

(kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu)

Opis sceny Wynik pomiaru
pj_contrast1.jpg On/off zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli 14 500:1
pj_contrast1.jpg On/off + dynamiczna przysłona zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli wraz ze wspomaganiem dynamicznej przysłony, która przyciemna czarny obraz nieskończoność
pj_contrast2.jpg Kontrast ANSI obrazujący zdolność do wyświetlania czerni w bezpośrednim sąsiedztwie jasnych elementów 184:1

 

LS10000 uzyskał wynik kontrastu on/off na poziomie 14 500:1. Przy użyciu dynamicznej przysłony kontrast okazał się nieskończony, bowiem system sterowania laserem wygasił całkowicie źródło świata. Są to rewelacyjne wyniki, które plasują projektor na czołowej pozycji najlepszych urządzeń, które miałem okazję do tej pory zmierzyć. Subiektywnie, w naszej zaadaptowanej redakcji, czerń wyglądała na bardzo głęboką dzięki natywnym możliwościom projektora. Jeśli jednak chodzi o system “dynamicznej przysłony”, to nie wnosi on wcale aż tak wiele. Przy pierwszym stopniu działania był na tyle łagodny, że prawie nic nie zmieniał, nawet przy ciemnych ujęciach. W drugim, nieco agresywniejszym, widać było przyciemnianie obrazu i wizualnie lepszą czerń, natomiast dało się też zauważyć “pompowanie” światła przy przechodzeniu od jasnych scen do ciemnych. Taki efekt musi jednak występować przy zastosowaniu tego rodzaju wspomagaczy, które zapewniają wizualnie lepszą czerń. W mieszanych scenach było na tyle dobrze na ile pozwalało pomieszczenie. Ponownie, kontrast ANSI wyszedł na poziomie 184:1, właśnie przez odbicia ze ścian. Generalnie można więc uogólnić, że w ciemnych scenach filmowych jakość projektora ma największy wpływ na czerń, zaś w mieszanych, główną role odgrywa otoczenie. W przypadku tak dużego potencjału jaki ma LS10000 ważne jest więc dopracowanie też tego drugiego. 

 

scena1.jpg

Dobre pomieszczenie (nasza redakcja) i projektor o fenomenalnej czerni (Epson LS1000) daje wrażenie dużego telewizora, a nie projektora.

 

Tak czy inaczej, LS10000 może poszczycić się świetnym wręcz kontrastem i żaden projektor DLP (nie ważne, czy mówimy o BenQ, czy o Sim2), czy LCD nie może się z nim równać pod względem czerni. Co jednak gdyby porównać go do innego projektora wysokiej klasy, na przykład Sony, czy JVC. Tu myślę, że pojedynek byłby ciężki. Być może JVC byłby nieco lepszy pod względem kontrastu, a Sony wypadłby podobnie. To jednak tylko moje przypuszczenia, bowiem nie miałem okazji skonfrontować obu urządzeń, a pamięć nie jest aż tak dokładna.

 

(1296)

0 0 głos
Article Rating
Maciej Koper Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl

4
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x