TEST: JVC DLA-RS500 Projektor 3D Full HD / 4K e-shift4
Kontrast i Czerń
Ocena kontrastu projektora jest znacznie cięższym zadaniem aniżeli w przypadku wyświetlacza. W tym przypadku dużą rolę odgrywają warunki otoczenia (to ile światła odbija się od ścian i rozświetla czerń na ekranie). Na szczęście w naszej Sali redakcyjnej 95% przedmiotów ma kolor czarny i odbicia są zminimalizowane. To pozwala wydać nam rzetelny werdykt.
Projektory JVC od zarania dziejów owiane były legendą najlepszej czerni. Japoński producent był bowiem jednym z pierwszych, który zaimplementował, najlepsze pod tym względem, przetworniki obrazu w technologii LCoS i rozwija je pod swoim szyldem – D-ILA. Projektory te mają dużo większy potencjał niż modele wykorzystujące technologię 3LCD lub DLP. Technologia LCoS zapewniają obecnie najlepszą czerń, nie ważne, czy porównujemy do DLP z projektora Sim2 wartego 20 razy więcej niż testowany dziś projektor, czy do czegokolwiek innego. W RS500 mamy więc najlepszą z technologii dostępnych na rynku! Przejdźmy zatem od razu do procedury testowej i sprawdźmy, czy legenda JVC jest prawdziwa:
Scena |
(kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu)Opis scenyWynik pomiaru
On/off zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli35 500:1
On/off + dynamiczna przysłona zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli wraz ze wspomaganiem dynamicznej przysłony, która przyciemna czarny obraz310 000:1
Kontrast ANSI obrazujący zdolność do wyświetlania czerni w bezpośrednim sąsiedztwie jasnych elementów180:1
Kontrast APL 50% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 50% ekranu180:1
Kontrast APL 65% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 35% ekranu285:1
Kontrast APL 80% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 20% ekranu520:1
Kontrast APL 90% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 10% ekranu960:1
Choć wyniki czerni otoczonej bielą, są podobne, co w testowanym ostatnio Sony VW520, tak w ciemnych scenach filmowych, RS500 przenosi nas na całkowicie nowe poziomy kontrastu jakie można uzyskać z projektora! 35 500:1 – aż tyle wyniósł wynik kontrastu on/off tegoż projektora i to bez jakichkolwiek oszukańczych systemów dynamicznej przysłony! Jest to całkowicie realny wynik kontrastu dostarczanego wyłącznie przez przetwornik projektora. Zapewnia to niezwykłe wrażenia w momentach, gdy czerń wypełnia znaczną cześć ekranu. Dosłownie można tu powiedzieć, że wrażenie jest jakby oglądało się duży ekran plazmowy!
Wydawać by się mogło, że przy tak fenomenalnym kontraście jakiekolwiek systemy poprawiające dalej czerń będą zbędne. To jednak mylne przekonanie. W całkowitej ciemności, która panuje w pomieszczeniu kinowym, nasze źrenice rozszerzają się i są w stanie wyłapać nawet najmniejsze ilości światła. Oznacza to, że nawet przy niespotykanym kontraście JVC RS500 będziemy w stanie zobaczyć, że czerń wciąż jest trochę jaśniejsza od ramy ekranu. Oczywiście dało się to zauważyć w naszym pokoju redakcyjnym, po spędzeniu tam wystarczającej ilości czasu. Szczerze mówiąc to siedziałem tak długo, aż moje źrenice zaadaptowały się maksymalnie do braku światła i nawet dioda zasilania w moim laptopie stała się denerwująca Japoński producent ma jednak jeszcze jednego asa w rękawie!
Kilka generacji wstecz JVC postanowił zaimplementować system dynamicznej przysłony w swoich produktach. System ten znajduje się w rozwinięciu menu “Picture Mode” (należy podświetlić “Picture Mode” i wcisnąć na pilocie OK). Właściwie jest tam więcej rzeczy:
Tak jak na powyższym obrazku, radzę wyłączyć funkcję “Clear Black”, gdyż ta jest formą dynamicznego kontrastu (wpływającego negatywnie na odwzorowanie obrazu). Dynamiczna przysłona – “Lens Aperture” – ma zaś trzy tryby działania – Auto 1, Auto 2, oraz Manual. Tutaj szacunek dla producenta, że w pewien sposób sprzęgł działanie manualne z automatycznym – możemy najpierw ustawić wartość ręcznie tak, by biel była odpowiednio jasna (przy pełnym otwarciu przysłony może być zbyt jaskrawa gdy nasz ekran jest nieduży), a następnie wybrać tryb automatyczny (1 lub 2) i przysłona będzie regulowała się jedynie w dół (bez przekraczania maksymalnego otwarcia określonego ręcznie). Sugerowanym przeze mnie trybem automatycznego działania jest Auto 2, aczkolwiek w RS500 nie zauważyłem różnicy przy Auto 1. Radę tę daję wyłącznie na bazie doświadczeń ze starszymi projektorami JVC. Jak bardzo może polepszyć czerń omawiany system? Aż dziewięciokrotnie! 310 000:1 aż tyle wyniósł kontrast on/off po uruchomieniu systemu. To oznacza, że czerń, w niektórych momentach w filmie miała skrajnie niską wartość 0,00015 cd/m2! Wam pewnie te pomiary nie mówią tak dużo jak mi, więc zaufajcie mojej opinii: W pewnych chwilach projekcja była lepsza niż na plazmie! Nawet gdy moje oczy drażniło już światło diodek komputerowych, to czerń na projektorze nadal wydawała się niezwykle smolista!
Czerń zawiera odpowiednią ilość detali i jest smoliście głęboka! Tak dobrego kontrastu z projektora próżno szukać u konkurencji.
Jak zatem widzicie legenda najlepszej czerni JVC nie wzięła się znikąd i nadal pozostała podtrzymana! RS500 to projektor o najlepszym kontraście, jaki gościł w naszej redakcji i prawdopodobnie najlepszy jaki można obecnie dostać! Sądzę, że jego jedyny rywalem będzie model wyższy – RS600 Panie i Panowie: jeśli macie dobrze zaadaptowane pomieszczenie kinowe i chcecie uzyskać obraz o niezwykłej głębi i plastyce to najlepszym wyborem zdecydowanie będzie jeden z tych dwóch modeli!