Home Testy Mobile HD LG G8X ThinQ | TEST | Kiedy jeden ekran to za mało
LG G8X ThinQ | TEST | Kiedy jeden ekran to za mało

LG G8X ThinQ | TEST | Kiedy jeden ekran to za mało

1.05K
0

Ekrany w LG G8X ThinQ – Morze możliwości

Przechodzimy do absolutnie najważniejszej funkcjonalności LG G8X ThinQ. Ustaliliśmy już, że na rynku powoli zadomawiają się smartfony oferujące nieco więcej niż jeden, tradycyjny wyświetlacz. Składane smartfony ma Samsung (wielkimi krokami zbliża się premiera drugiej generacji „składaka” Koreańczyków), swój model zaproponował Huawei, Motorola wskrzesiła kultową serię RAZR, w tyle nie pozostaje Xiaomi, a smartfon z elastycznym ekranem szykuje też chociażby TCL. LG miało zupełnie inny, nieco mniej innowacyjny pomysł, zrealizowany w formie akcesorium.

Sercem modelu G8X ThinQ producent uczynił dwa identycznie, 6,4-calowe ekrany OLED o rozdzielczości Full HD+ (1080×2340), formacie 19,5:9 i o zagęszczeniu pikseli równym około 403 na cal. Oba chronione są szóstą generacją technologii Gorilla Glass, pokrywają 100% przestrzeni barw DCI-P3 i wspierają standard HDR10. Jest jeszcze wymieniony na początku prostokątny panel LED umieszony pod plastikową pokrywą modułu Dual Screen, który odpowiada za wyświetlanie godziny, daty, statusu baterii i podstawowych powiadomień. Tyle kwestii technicznych, a teraz sprawdźmy, jak używa się dwóch głównych paneli.

LG G8X ThinQ | TEST | Kiedy jeden ekran to za mało

LG z całą pewnością nie pozostało tu w tyle w stosunku do konkurencji i wyciągnęło niemal najmocniejsze działa. Zarówno ekran „smartfona-matki” jak i ten ulokowany wewnątrz modułu Dual Screen, jest bardzo barwny i precyzyjny. Co najważniejsze, nie da się ich w żaden sposób jakościowo od siebie odróżnić, co potęguje wrażenie obcowania ze sprzętem wysokiej klasy.

LG nie tylko dało użytkownikom dwa bardzo dobre ekrany, ale jeszcze odpowiednio dostosowało oprogramowanie, by je odpowiednio wykorzystać. I to jest właśnie ta rzecz, dla której warto kupić tego smartfona. Zadam Wam bowiem następujące pytanie: czy kiedykolwiek zdarzyło się Wam zagubić się w ilości otwartych jednocześnie aplikacji? Czy kiedykolwiek poczuliście, że ten jeden ekran w Waszym smartfonie to trochę za mało? Ci z Was, którym zdarza się pracować na swoim urządzeniu, na pewno odpowiedzą twierdząco. Przytakną też ci, którzy lubią podczas pracy „odpalić” sobie coś w tle, łącząc de facto obowiązek z przyjemnością. W takiej sytuacji używa się zazwyczaj drugiego urządzenia, bądź też w ogóle rezygnuje się ze smartfona, przesiadając się np. na laptopa, na którym w teorii można więcej. No właśnie, w teorii. LG G8X ThinQ udowodnił mi bowiem, że multitasking na smartfonie może mieć zupełnie inne oblicze od tego, z którym nas do tej pory zaznajamiano.

Najwięcej daje i największe wrażenie robi możliwość włączenia i pracy na dwóch aplikacjach na raz. Tworzenie arkusza w Excelu przy jednoczesnym odpisywaniu na maile? Nie ma problemu. Nauka do egzaminu podczas oglądania ulubionego serialu? Proszę bardzo. Śledzenie wyników wszystkich meczów piłkarskiej Ekstraklasy w trakcie oglądania transmisji z jednego z nich? Pewnie mało kto decyduje się na takie tortury, ale tak, to też jest możliwe.

LG G8X ThinQ | TEST | Kiedy jeden ekran to za mało

To nie wszystko. LG G8X ThinQ rozwiązuje też problem, który na swoje sposoby eliminują inni producenci składanych smartfonów – kwestię zbyt małej powierzchni roboczej. Jeżeli nie wystarcza nam jeden ekran, wybraną aplikację możemy rozciągnąć na oba i kontynuować jej użytkowanie w bardziej komfortowych warunkach. W efekcie otrzymujemy doświadczenie podobne do korzystania z tabletu, gdzie jedynym ograniczeniem jest tak naprawdę przerwa w postaci przestrzeni pomiędzy wyświetlaczami.

Jest jeszcze coś, co przyciągnie do G8X ThinQ także innych użytkowników, niekoniecznie zainteresowanych wyłącznie wydajnością pracy, ale tworzących równie liczną, jeśli nie liczniejszą grupę – mobilnych graczy. Gaming na G8X ThinQ to kwestia, której po prostu musiałem poświęcić kilka osobnych dni i której dedykuję też osobny podrozdział niniejszego testu. Jednak zanim do tego przejdę, skupmy się na moment na omówieniu wydajności składanego smartfona LG. Bez odpowiedniej ilości mocy składowanej wewnątrz urządzenia nie ma przecież mowy o swobodnej rozrywce.

(1048)

0 0 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x