Xbox One X TEST najnowszej konsoli od Microsoftu! Gry i Ultra HD Blu-ray
Można powiedzieć, że już przyzwyczailiśmy się do tego, że producenci sprzętu do grania, wypuszczają na rynek kolejne wersje konsol w obrębie tzw. jednej generacji. No właśnie. Pytanie czy w ogóle można to nazwać tą samą generacją wydaje się bardzo ciekawe gdyż chyba nie do końca takie stwierdzenie ma sens. O ile odświeżona wersja Xbox One z dopiskiem S wnosiła usprawnienia głównie na polu HDR oraz wyposażenia jak odtwarzacz Ultra HD Blu-ray o tyle takie urządzenia jak PS4 Pro czy Xbox One X wpływają już dość znacznie na lepszy wygląd gier ze względu na sporo wyższą wydajność od swoich pierwowzorów. Do tej pory były to kolejne nazwy lub numery konsol a teraz? Chyba już musimy się z tym oswoić, że sprzęt będzie się dużo częściej zmieniał niż byliśmy do tego przyzwyczajeni w ostatnich latach.
Xbox One X jest tego idealnym przykładem. Reklamowana jako “najpotężniejsza konsola na rynku” właśnie wchodzi do sprzedaży i tym, czym ma przyciągać potencjalnego gracza oraz maniaka kina to wydajność oraz wyposażenie do kina domowego. W naszym teście przyjrzymy się więc co może zaoferować w kinie premium oraz jak bardzo różnią się gry pod względem wyglądu względem klasycznego Xboxa One w tym S.
Środowisko testowe
Do testu przygotowaliśmy odpowiednie środowisko testowe. Aby zobaczyć na co stać najnowszą konsolę Microsoftu, firma LG wyposażyła naszą redakcję w najwyższej klasy OLED TV. Dwa modele B7 w 55″ (test) oraz jeden model E7 w 65″ (test). Wszystkie telewizory zostały fachowo skalibrowane oraz poprawnie ustawione do wyświetlania filmów oraz gier w możliwie najwyższej jakości obrazu. Warto też przypomnieć, że telewizory LG OLED są rekomendowane przez Microsoft do współpracy z najnowszą konsolą. Trudno się nie zgodzić z takim wyborem 😉 (więcej info tutaj).
Bezpośrednie porównanie gier na Xbox One X (4K HDR) oraz Xbox One S (Full HD SDR)
Wygląd
Sama konsola na pierwszy rzut oka przypomina wersję S. Praktycznie te same wymiary oraz podobna obudowa. Jest też zdecydowanie najmniejszą konsolą dostępną na rynku porównując do pierwszego Xbox One oraz PS4 (Pro). Jednak gdy przyjrzymy się bliżej oraz weźmiemy sprzęt do ręki okazuje się, że różnic między eSką jest jednak sporo. Jej wymiary to 30cm x 24cm x 6cm (Xbox One S jest o 0,5 cm wyższy ale o 1 cm płytszy) a waga to 3,8 kg (Xbox One S 2,9 kg a Xbox One 3,5 kg). Szczelinę na płyty przeniesiono piętro niżej. Od frontu nadal dostępny jest port USB ale po przeciwnej stronie. Patrząc na tył przemodelowano całkowicie układ chłodzenia, który dumnie daje o sobie znać, że tutaj nie ma już żartów i jest dość poważnie. Ilość portów z tyłu jest dokładnie taka sama jak w modelu S. Możecie to zobaczyć na poniższych zdjęciach. Doskonałą wiadomością jest to, że pomimo tak dużej mocy, konsola nadal posiada wbudowany zasilacz a co za tym idzie do podłączenia jej potrzebujemy zwykłego kabla “radiowego”.
Kontroler bezprzewodowy to znana konstrukcja z wersji S, która przeszła mały lifting względem modelu z podstawowego Xboxa One. Niby to samo a jednak jest dużo lepiej wykonany. Pierwsza różnica to materiał, który w Xbox One X jest lekko chropowaty. Pad mniej ślizga się w rękach i wygodniej się go trzyma. Krzyżak został przemalowany z koloru srebrnego na czarny. Usunięto także port 3,5 mm na wtyczkę typu jack. Nieco inaczej wyprofilowano także budowę pada wokół podświetlanego klawisza z logo Xbox, który jest teraz wtopiony w obudowę pada. W związku z tym także tył jest lekko zmieniony. Kontroler nadal zasilany jest standardowo dwoma bateriami typu AA. Osobiście używam pada od premiery Xbox One i cały trzeszczy. Nowy wydaje się skręcony na amen. Nawet gdy mocno go naciskam albo wykręcam 😉 to nie dochodzi najmniejszy odgłos trzeszczenia. Sprawia wrażenia dużo lepiej spasowanego. Niestety w zestawie nie znalazł się żaden pilot a szkoda. Sterowanie padem z filmach jest dość karkołomnym wyzwaniem.
Poniżej przypominam nasz unboxing konsoli premierowej:
Dane techniczne
Xbox One X |
Xbox One | PS4 Pro | |
CPU | Osiem zmodyfikowanych rdzeni x86 w 2,3 GHz | Osiem zmodyfikowanych rdzeni Jaguar w 1,75 GHz | Osiem rdzeni Jaguar w 2,1 GHz |
GPU | 40 zmodyfikowanych jednostek obliczeniowych w 1172 MHz | 12 jednostek obliczeniowych GCN w 853 MHz (Xbox One S: 914 MHz) | 36 poprawionych jednostek obliczeniowych GCN w 911 MHz |
Pamięć | 12 GB GDDR5 | 8 GB DDR3/32 MB ESRAM | 8 GB GDDR5 |
Przepustowość pamięci | 326 GB/s | DDR3: 68 GB/s, ESRAM maks. 204 GB/s (Xbox One S: 219 GB/s) | 218 GB/s |
HDD | 1 TB 2,5-cala | 500 GB/1 TB/2 TB 2,5-cala | 1 TB 2,5-cala |
Napęd optyczny | Ultra HD Blu-ray | Blu-ray (Xbox One S: Ultra HD Blu-ray) | Blu-ray |
Zasilacz | 245 W | ||
Kodeki wideo | HEVC/h.265, VP9, AVC/h.264, MPEG2, MPEG4 part 2, VC1/WMV9 |
Konfiguracja dźwięku i obrazu
Pamiętajmy by włączyć HDMI UHD COLOR przy współpracy z Xbox One X (przykład na LG OLED TV)
Menu ustawień wideo Xboxa One X jest dosyć przejrzyste i nietrudne w zrozumieniu. By mieć jednak pewność, że czytelnik rozumie wszystko, omówię każdą funkcję z osobna. W idealnym układzie, powinniśmy krótko mówiąc mieć wszystko włączone.
Nazwa funkcji | Działanie | Konsekwencje wyłączenia |
Włącz częstotliwość 50Hz
Włącz częstotliwość 24Hz |
Włącza obsługę 24 i 50Hz formatów sygnału. Dzięki temu filmy (24p) odtwarzane będą w zsynchronizowanej częstotliwości odświeżania – 24Hz. | Pogorszona płynność obrazu przez konieczność konwersji 24 i 50Hz -> 60Hz |
Włącz obraz HDR | Włącza obsługę technologii HDR i szerokiej palety barw (Bt.2020) | Treść Ultra HD z HDR konwertowana będzie do SDR i wąskiej palety barw (Bt.709) |
Włącz 4K | Włącza obsługę rozdzielczości 4K | Nie uzyskamy 4K z konsoli |
Zezwalaj na tryb YCC 4:2:2 | Pozwala obsługiwać HDR w 50 i 60Hz. Takich formatów nie da się przekazać przez HDMI w domyślnym kodowaniu sygnału (RGB). | Nie uzyskamy HDR w niektórych scenariuszach |
Zezwól na tryb 3D | Włącza obsługę 3D | Brak obsługi 3D |
Zgodność konfiguracji z wyświetlaczem możemy zweryfikować w zakładce TV 4K – szczegóły. Jeśli wszystko działa to zobaczymy same zielone symbole.
Osobnym miejscem gdzie dokonujemy konfiguracji jest karta z rozdzielczością
Tutaj celowo wstawiam podświetloną kartę z precyzją kodowania barw. Do Ultra HD musimy wybrać przynajmniej 30 bitów na piksel (10 bitowy). Nie ma jednak żadnego problemu by wybrać 36 bitów na piksel (12-bitowy). Raczej nic na tym nie zyskamy, ale i nie stracimy. Po co w ogóle są te opcje? Myślę, że po raz kolejny chodzi o kompatybilność ze starszymi wyświetlaczami i/lub kablami HDMI. Im “więcej bitów” sobie zażyczymy, tym większe wyzwanie stawiamy naszemu okablowaniu.
W tej karcie możemy wybrać jeszcze zakres kwantyzacji sygnału. Jest to newralgiczne ustawienie, które jest najczęściej mylone przez użytkowników. Domyślnie sygnał powinien być przesyłany w standardowych poziomach (zalecana). Wtedy kodowany jest w zakresie 16-235, na co z reguły przygotowany jest telewizor pracujący na złączu HDMI. Zakres PC RGB (0-255) przystosowany jest do współpracy z monitorami PC, które domyślnie pracują na pełnym zakresie sygnału, jednak z moich obserwacji wynika, że nowe monitory także rozpoznają wchodzący zakres sygnału.
W idealnej sytuacji nie powinno być w ogóle różnicy pomiędzy tymi ustawieniami, bowiem Xbox powinien informować wyświetlacz jaki zakres dynamiki używa. Jeśli nastąpi niezgodność, to są dwa scenariusze – albo utracimy detale w czerniach i bielach (zleją się one w jednolitą plamę), co często podoba się amatorom na pierwszy rzut oka (jest złudzenie wyższego kontrastu), albo spłycimy czerń i biel. To drugi ze scenariuszy. Najlepiej zostawmy po prostu na pozycji “Standardowa (zalecana)”. Telewizory domyślnie używają tego samego zakresu 😉
W zakładce konfiguracja dźwięku wybieramy w jaki sposób konsola będzie obsługiwała sygnał. Czy przez kabel HDMI czy np. kabel optyczny. Jak widać powyżej, Xbox One X obsługuje dźwięk nawet w systemie przestrzennym Dolby Atmos. Jeżeli więc mamy odpowiedni amplituner z głośnikami zamontowanymi pod sufitem albo soundbara, który obsługuje Dolby Atmos to wrażenia z filmów oraz wybranych gier będą naprawdę nieziemskie.
Jakość obrazu
Ultra HD Blu-ray
Xbox One X potrafi odtworzyć treści Ultra HD, wraz z szeroką paletą barw i bazowym standardem HDR10. Oznacza to oczywiście brak kompatybilności z chociażby Dolby Vision, więc jeśli umieścimy nośnik tego rodzaju, to zostanie on odtworzony ze zwykłymi statycznymi metadanymi. Wbudowana aplikacja odtwarzająca (bo obsługa płyt następuje przez fabrycznie wgrany program), wyświetla podstawowe informacje o obrazie.
Szczęśliwie wszystkie formaty płyt, które testowałem działały bez problemu, jednak z samych informacji na ekranie nie da się wywnioskować co dokładnie przesyłane jest do telewizora. Brakuje danych o palecie barw, czy ewentualnym formacie HDR. Jeśli chodzi o same filmy Ultra HD, to wiadomo, że wyglądają one świetnie. By jednak cieszyć się tą nieskazitelną jakością filmów potrzebujemy odpowiedniego ekranu lub projektora obsługującego te trzy dobrodziejstwa (rozdzielczość 4K, HDR i paletę barw Rec. 2020). W obecnej chwili najlepiej wyświetlają je ekrany z segmentu premium, takie jak na przykład Samsung Q9, Sony ZD9, Panasonic DX900, Philips PUS8102 czy dowolny telewizor OLED 4K. Świetnie spisują się także projektory, w szczególności JVC (RS420/520/620) i Sony (VPL-VW260, VPL-VW360 czy VPL-VW760).
Warto jednak pamiętać, że wyższa rozdzielczość obrazu widoczna jest dopiero przy względnie niskich odległościach od ekranu i dużych przekątnych. Więcej o tym możecie dowiedzieć się w naszym kalkulatorze odległości od TV. Bez względu jednak na odległość, znacznie większe wrażenie robi efekt HDR, oraz szeroka paleta barw. Te dwie rzeczy mogą wywierać różne wrażenie w zależności od klasy wyświetlacza. O ile każdy wyświetlacz 4K prezentuje wyższą rozdzielczość w ten sam sposób (większa ilość detali), tak efekt HDR zależy od maksymalnej jasności ekranu, a paleta barw może mieć różne pokrycie. Obie te informacje sprawdzamy dokładnie dla Was w testach wyświetlaczy i sugeruję zwracać na nie szczególną uwagę.
Wierność oddania barw
Temat oddania barw przez odtwarzacze jest tematem wielu dyskusji. Czy urządzenie może w ogóle mieć wpływ na kolory, skoro wysyła sygnał cyfrowy? Generalnie tak, choć nie powinno. W tym celu utworzyliśmy własną procedurę testową, z resztą już długi czas temu. Sprawdzamy w niej jak dany odtwarzacz radzi sobie z odkodowywaniem kolorów i czy zmienia je względem tego co zapisane na płycie. Ocena ta jest zazwyczaj nierozerwalnie związana z konfiguracją formatu kolorów w menu obrazu. W przypadku Xbox One X okazuje się jednak, że ustawienia nie mają wpływu na format kolorów podczas odtwarzania filmu. Player zawsze będzie podawał sygnał RGB 8 bitów dla treści podawanych przez USB, oraz YCbCr 4:2:0 dla filmów z płyt.
W tym przypadku, referencyjny odtwarzacz nie powinien generować żadnych przekłamań, ponieważ czyta źródłowy format płyt. Niestety tak nie jest w przypadku Xbox’a. Przekłamania barw aż o 4 wartości kodowe to w prawdzie coś, co raczej nie będzie widoczne na pierwszy rzut oka, jednak na pewno wpłynie na obraz w stopniu większym niż placebo. Z pewnością nie powinno coś takiego mieć miejsca w nowoczesnym odtwarzaczu. Sprawdźmy jak z filmami z USB, które urządzenie podaje w formacie RGB. Jeśli chodzi o ocenę, to w w tym przypadku sytuacja ma się nieco inaczej. W przypadku testowych tablic z kolorem, dopuszczalny błąd wynosi 3 wartości kodowe. Przekształcenie RGB -> YCbCr już na poziomie post produkcji nie jest niestety bezstratne jeśli konwertujemy bez zwiększenia precyzji kodowania (np. 8 bitów -> 8 bitów).
Niestety, jest tylko gorzej. Tutaj przekłamania wartości sięgają aż 6! Szczególnie intrygująco wygląda to dla bieli, która powinna mieć kod RGB {235,235,235}, zaś na wyjściu odtwarzacza jest {233,233,233}. Biel z Xbox’a jest więc o 2% ciemniejsza niż być powinna, a co za tym idzie i kontrast jest o tyle niższy. Jeśli zapytacie ponownie, czy jest to widoczny problem, to odpowiem, że najprawdopodobniej bez bezpośredniego porównania w ogóle nie. Dlaczego jednak u licha mielibyśmy tracić kontrast w filmach przez błędy odtwarzacza, nawet jeśli mówimy tylko o 2%?
Nadmienić trzeba także, że Xbox nie oferuje jakichkolwiek opcji obróbki obrazu, takich jak np. wyostrzanie. Z mojej, purystycznej, perspektywy akurat nie jest to problemem, ale nie każdy ma takie same oczekiwania jak ja. Wiele osób lubi korzystać z lekkiego wyostrzania obrazu.
Jak widzimy też, po prawej stronie na miniaturze, w treściach Ultra HD, kolorowe krawędzie nie są też idealnie wyrównane z czarno-białymi konturami. Jest przesunięcie o 0,5 piksela, co jest częstym błędem także np. w odtwarzaczach Samsunga. Zjawisko jest niezwykle subtelne i raczej nie do wychwycenia podczas oglądania filmu, ale ponownie, nie powinno mieć miejsca.
Blu-ray (HD) / DVD (SD)
Jak wyglądają filmy SD lub Full HD odtwarzane z Xbox’a? Odtwarzacz, zasadniczo jak każdy komponent audio-wideo z XXI wieku radzi sobie bardzo dobrze ze skalowaniem, jednak nie możemy liczyć, że dzięki temu treść o niskiej rozdzielczości będzie wyglądała tak rewelacyjnie jak materiały HD, czy Ultra HD. Zwyczajnie jest to nie możliwe. Odtwarzacz robi najlepsze co może, ale i tak w filmach na DVD widać makrobloki i znacznie mniejszą ilość detali. Treść ze zwykłych płyt Blu-ray, również nie może mierzyć się ekspresją obrazu taką jak UHD/4K. Generalnie w skalowaniu nie ma już różnic pomiędzy urządzeniami. Zbadaliśmy to dokładnie w teście “Skalowanie Obrazu – czy widać różnice?”.
Jeśli chodzi o usuwanie przeplotu, to warto wspomnieć, że zawsze będzie ono leżało po stronie Xbox One X, bowiem nie udało mi się znaleźć konfiguracji, w której mógłby on przesłać do telewizora format z przeplotem. Sam proces ma natomiast przeciętną skuteczność. Widywałem lepszą sprawność na chociażby scenie testowej ze statkiem:
Gry czyli “Ulepszone dla Xbox One X”
W momencie pisania tego tekstu lista gier wspierających najnowszą konsolę a raczej wykorzystujących jej dodatkową moc nie była pełna. Jednak kilka znaczących tytułów dostało już stosowny update. W związku z tym mogliśmy zobaczyć na co stać takie tytuły jak Gears of War 4, Assassin’s Creed Origins, Killer Instinct, Titanfall 2 czy Halo 3 (płyta z Xbox 360). Hity pokroju Forza Motorsport 7, powinny dostać łatki w dniu premiery konsoli czyli 7 listopada. Inne jak np. Forza Horizon 3 czy Wiedźmin 3: Dziki Gon dopiero mają dostać wsparcie X. Aktualną listę oraz czas wypuszczenia aktualizacji znajdziecie tutaj. Na pewno wrócimy do kolejnych porównań jednak już teraz można ocenić jaki potencjał drzemie w najnowszej konsoli. Dodatkowe pytanie, które nasuwa się wielu osobom to to czy posiadając telewizor Full HD odczujemy różnicę między zwykłym Xboxem a Xbox One X. Odpowiedź brzmi… zależy od gry 😉 Ale generalnie TAK! I to jest bardzo dobra wiadomość. Możemy to dość znacznie odczuć np. w GOW4 gdzie oprócz tego, że grę odpalimy na X w 60fps (na zwykłym Xbox One nie ma dodatkowej zakładki grafika z tą opcją) to jeszcze tekstury będą bardziej szczegółowe. Dobitnie widać to też w Assassin’s Creed Origins, który posiada znacznie bardziej szczegółowe tekstury.
Gears of War 4
Jeden z hitów i tytuł kojarzący się od zawsze z Xboxem, dostał ogromny update, który spowodował, że gra zaczęła wyglądać niemal tak jak na high-endowym PC. Względem dotychczasowej wersji na Xbox One (S) jest przepaść. Widać to na poniższych porównaniach. Na taki a nie inny obrót sprawy składają się: rozgrywka w natywnej rozdzielczości 4K, wsparcie HDR, szeroka paleta barw widoczna w wielu różnych momentach co zmierzyliśmy naszym redakcyjnym sprzętem, ulepszone tekstury (!!), dynamiczne cienie, udoskonalone odbicia, zwiększona odległość rysowania obiektów, ulepszone oświetlenie a dodatkowo 60fps w trybie Full HD oraz wsparcie dla dźwięku Dolby Atmos. Chcecie zobaczyć różnicę i poczuć tą nową jakość mając do tej pory zwykłego Xboxa? To teraz jest idealna okazja.
Killer Instinct
Pierwsza bijatyka na rynku, która na Xbox One X ruszyła w natywnej rozdzielczości 4K w 60fps. Różnica względem dotychczasowej wersji jest ponownie kolosalna. To jakby nowa gra pod względem graficznym chociaż nie rozumiem braku HDR. Wszystko jednak zyskało niesamowicie na szczegółowości. Zobaczcie niżej jak zmieniły się tekstury. Wszystko to podane w 4K powala na kolana. Moim zdaniem to najlepiej obecnie wyglądające bijatyka na rynku. Dodatkowo jest już maksymalnie dopakowana pod względem zawartości więc jeżeli jeszcze jakimś cudem nie graliście w ten tytuł a jesteście fanami tego typu produkcji to nie ma lepszego momentu niż odpalenie jej na konsoli X.
Assassin’s Creed Origins
Kolejny pokaz możliwości konsoli Xbox One X. Natywna rozdzielczość 4K, tekstury 4K oraz wsparcie dla HDR. Gra otrzymała łatkę dosłownie kilkanaście godzin temu i od razu da się odnotować duży skok graficzny względem wersji na zwykłego Xboxa. W tak krótkim czasie trudno wydać dokładną opinią (np. na temat płynności) jednak grafika na pierwszy rzut oka wydaje się niesamowicie szczegółowa. Zobaczcie na porównanie poniżej:
Titanfall 2
Hit od EA także doczekał się aktualizacji (pisał o tym także Kuba tutaj). To co od razu rzuca się w oczy to rozdzielczość. Względem konkurencyjnej wersji z PS4 Pro, która działa w 1440p (dynamiczna rozdzielczość) udało się uzyskać tym samym sposobem rozdzielczość 4K na konsoli Microsoftu. Chodzi o funkcję superscaling obciążającą GPU, która zmienia dynamicznie rozdzielczość, zachowując przy tym płynność 60fps. Całość działa zarówno w trybie dla pojedynczego gracza jak również w potyczkach Multiplayer. Różnica jest od razu widoczna gdy wcześniej graliśmy na zwykłej konsoli Xbox One. Obraz jest dużo bardziej wyraźny. Na poniższych screenach da się też dostrzec np. lepsze cienie. Co ciekawe twórcy czyli zespół Respawn Entertainment chwali się, że takiej aktualizacji dokonał w zaledwie kilka dni co normalnie trwało by kilka miesięcy albo i dłużej.
Halo 3 (płyta z Xbox 360)
Tutaj z kolei mamy przykład usprawnienia gry z poprzedniej generacji. Gra odpalona na Xbox One X to 4K (na X360 720p) oraz wsparcie dla technologii HDR. Widać to od razu gdy odpalimy grę zaraz po wersji na X360. Wszystkie gry z serii Halo mają dostać stosowne uaktualnienia (tutaj więcej informacji). Będzie to idealna okazja by ponownie zanurzyć się w świecie wykreowanym przez Bungie oraz 343 Industries.
Forza Motorsport 7 (update 4.11.2017)
Zdziwieni? Rzeczywiście gra nie dostała jeszcze stosownej łatki jednak mimo wszystko zrobiliśmy porównanie. Jak widać coś się jednak dzieje na ekranie. Głównie chodzi tym razem o porównanie Full HD SDR do Ultra HD HDR. Już teraz różnica jest widoczna. Jednak gdy dojdzie już łatka to na pewno odbije się to na chociażby natywnej rozdzielczości 4K i większej ilości szczegółów widocznych na ekranie.
Update 4.11.2017:
Pojawił się właśnie stosowny update, który zmienia Forze Motorsport 7 w wersję, która wygląda praktycznie jak wersja na PC na ustawieniach Ultra z natywną rozdzielczością 4K oraz HDR. Różnica względem wersji na Xbox One jest naprawdę duża. Nie dziwię się, że na powyższych screenach była taka mała różnica ;-). Teraz różnicę, szczególnie pod względem rozdzielczości widać gołym okiem. Zobaczcie sami:
Interfejs użytkownika, możliwości multimedialne
Mowa o interfejsie sprowadza się tak naprawdę do rozmowy o wyglądzie danej aplikacji, ponieważ do Xbox’a możemy je doinstalować. Oznacza to, że nie jesteśmy zmuszeni używać np. fabrycznego odtwarzacza plików. Możemy skorzystać chociażby z VLC. Ponieważ jest to dosyć popularna aplikacja, chciałem także zawrzeć jej opis w teście, jednak była na tyle niestabilna, że zrezygnowałem z pomysłu. Przejdźmy więc do sprawdzenia wbudowanego odtwarzacza multimediów. W kwestii odtwarzania filmów z nośników zewnętrznych (USB) jest niestety kiepsko. Odtwarzacz nie był w stanie poradzić sobie z plikiem Ultra HD z wysokim bitrate (z backupem 1:1 filmu). Po bardziej wnikliwych testach stwierdzam, że nie nadaje się nawet do odtwarzania plików Full HD w formacie mkv. W większości przypadków film nawet nie wyświetlił się, tylko otrzymywałem komunikat błędu.
Nawet gdy udało się okazyjnie “odpalić” plik, to nie chciały się załadować napisy, pomimo, że dało się teoretycznie je włączyć. Cóż, widać, że nie pooglądamy plików na Xbox One X. Na szczęście większość telewizorów radzi sobie z nimi z poziomu smart tv, więc nie potrzebujemy do tego konsoli. Sprawdźmy jak działa przeglądanie zdjęć na serwerze DLNA
Tutaj akurat Xbox działał w miarę sprawnie. Widział wszystkie pliki na serwerze Plex i dosyć szybko buforował zdjęcia.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to nie najlepszej jakości miniatury. Poza tym nie mam uwag. Xbox radzi sobie także w roli odtwarzacza muzyki. Rozpoznaje wiele formatów, w tym chociażby flac. Trzeba jednak mieć na uwadze, że aplikacja odtwarzacza jest dosyć prosta. Nie ma np. możliwości włączenia muzyki i przeglądania zdjęć.
Choć samo odtwarzanie płyt Ultra HD Blu-ray idzie dosyć sprawnie, to w sprawach interfejsu wspomniałbym jeszcze takie niedociągnięcia jak mocna posteryzacja obrazu w miejscach gdzie nakłada się interfejs. Oczywiście gdy go zwiniemy to problemu nie ma, ale jeśli chcemy wykonać jakąś operację to nie wygląda to elegancko. Tak jest na przykład przy przewijaniu.
Trzeba też wspomnieć o dosyć hałaśliwym działaniu napędu odtwarzacza. Przy wyższym poziomie audio może i nie będzie go słychać, ale po testach niemalże bezgłośnego Oppo UDP-203 zacząłem przywiązywać do tego wagę.
Na koniec zajrzyjmy do tematy aplikacji wideo. Wybór jest dość spory. Znajdziemy tutaj np. Netflixa, Showmax czy YouTube’a. Dla fanów muzyki jest chociażby Spotify.
Podsumowanie i ocena
Nowa wersja konsoli Xbox One oznaczona jako X, nie rozczarowuje. Jest maszyną przygotowaną by przetrwać kolejne wymagające lata na rynku bez zmiany sprzętu. Ogromną jej zaletą jest uniwersalność oraz ukłon w stronę hardcorowych graczy. Chodzi m.in o dość szeroką kompatybilność z biblioteką gier nawet z pierwszego Xboxa oraz ciągłe podrasowywanie grafiki gier znanych jak i tych nowych. Chcemy włączyć Halo 3 z Xboxa 360? Możemy być pewni, że będzie wyglądać o niebo lepiej niż na starszej konsoli. Taki trochę remaster ale bez dopłacania. Zadowoleni będą także posiadacze odbiorników Full HD, którzy także odczują znaczny przyrost mocy. Gry w tym wypadku np. mogą ruszyć w większej liczbie klatek animacji czy posiadają bardziej szczegółowe tekstury.
Wrażenia z grania w natywnej rozdzielczości 4K wraz z technologią HDR zawierającą szeroką paletę barw są niesamowite. Jeżeli posiadacie telewizor Ultra HD z ostatnich dwóch lat a dodatkowo jest on wysokiej klasy np. OLED albo Premium UHD LCD to możecie być pewni, że w wielu przypadkach będziecie zbierać szczękę z podłogi. Tak, różnica jest aż tak duża. Tutaj pierwszy Xbox One wygląda czasem jakby był z nieco innej epoki. Wszystko to przy naprawdę cichej pracy konsoli, która przy PS4 Pro działa jakby bezszelestnie ;-). Fajnie też, że lista gier ze wsparciem nowego Xboxa jest całkiem spora. Na ten moment to 48 pozycji z natywnym 4K, 39 z technologią HDR oraz 28 z jednym i drugim. A będzie tego więcej gdyż chyba nikt nie sądzi, że na kolejnych targach E3 nie zobaczymy wysypu nowych pozycji skoro mamy jakby nowe otwarcie ze świeżym sprzętem czekającym na kolejne gry.
Pod względem obsługi kina domowego jest nieźle ale szału nie ma. Jest to raczej podstawa, która w cenie 2199zł jest niejako dodana do konsoli i tak też należy ją traktować. Jednak nie jest ona w stanie w pełni zastąpić dowolnego odtwarzacz Ultra HD Blu-ray ponieważ nie ma ani takiej jakości obrazu ani takich możliwości multimedialnych oraz tych związanych z panowaniem nad regulacją obrazu w menu. Tutaj musimy być szczerzy. Ale jest duża szansa, że spora część z Was w ogóle nie dostrzegła by różnicy. Jednak jeżeli zna się dostępne stacjonarne odtwarzacze takich firm jak OPPO, Panasonic, Sony czy Samsung to jednak różnica będzie i nie da się jej pominąć. Ale jeszcze raz trzeba podkreślić: ten odtwarzacz dostajemy niejako w prezencie a konkurencja w postaci PS4 Pro takiego prezentu nie posiada. I to jest spora przewaga Xboxa w tym aspekcie. Dodatkowo sprzęt wspiera najnowszy system dźwiękowy Dolby Atmos.
W tej cenie, Xbox One X jest doskonałym centrum rozrywki, który staje do walki o klienta z konsolą PS4 Pro. Ta ostatnia jednak jest głównie ukierunkowana na gry natomiast w przypadku Xboxa także maniak kina domowego znajdzie dla siebie sporo ciekawych rzeczy. Trzeba też przypuszczać, że o ile do tej pory nie za bardzo można było pochwalić gry multiplatformowe pod względem wyglądu na Xboxa względem PS4 a szczególnie Pro to teraz może nastąpić zwrot gdyż sytuacja się odwróciła i to na Xbox One X tytuły te wyglądają najlepiej.
Plusy:
- Obsługa natywnej rozdzielczości 4K (2160p) – wybrane gry
- Wsparcie dla technologii Ultra HD: rozdzielczość 4K, HDR oraz szeroka paleta barw – filmy oraz wybrane gry
- Duża różnica w wyglądzie w najważniejszych tytułach wydanych do tej pory na Xbox One ale także w tych nowych
- Wsteczna kompatybilność sięgająca pierwszej klasycznej konsoli Xbox z 2001 roku
- Dobry wybór także dla posiadaczy telewizorów Full HD (np. większa ilość klatek w trybie Full HD czy lepsze tekstury w wybranych tytułach)
- Opcja przechwytywania wideo z gier w 4K z HDR (więcej info tutaj)
- Spora ilość aplikacji np. Netflix
- Bardzo wygodny gamepad
- Cicha, stała praca podczas grania (sprawny system chłodzenia konsoli)
- Wbudowany zasilacz w konsolę
- Obsługa systemu dźwięku Dolby Atmos
- Cena/jakość
Minusy:
- Odtwarzacz Ultra HD Blu-ray mógłby być bardziej dopracowany (jakość obrazu, funkcje, interfejs)
- W tej cenie brak nawet prostego pilota do odtwarzacza
- Głośny napęd
- Brak szerszej obsługi plików multimedialnych
Cena: Xbox One X 2 199 zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Microsoft
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.