Test flagowego Hisense UXKQ – Mini LED 1456 stref podświetlenia i HDR 2000 nitów w rewelacyjnej cenie!

Kontrast i czerń

Hisense UXKQ wyposażony został w matrycę IPS. Teoretycznie oznacza to dość niski kontrast, aczkolwiek są pewne “ale” dzięki którym staje się jasne, dlaczego firma zastosowała ten typ matrycy do flagowego modelu. Matryca to dokładnie ADS o lepszych parametrach niż standardowe matryce IPS innych producentów. Drugim “ale” jest użycie retardera, który pomimo swojej wady lekkiego zaczerwienienia obrazu pod kątem, pozwala na połączenie bardzo dobrych kątów widzenia oraz braku efektu srebrzenia się czerni. Sama matryca została wyposażona w system wygaszania diodami Mini-LED, które zostały podzielone na imponujące 1456 stref podświetlenia. By być dokładnym, konkretnie jest to 52 strefy w pionie oraz 28 w poziomie. Liczby są liczbami, zobaczmy jednak, jak bohater testu radzi sobie z ich wykorzystaniem, gdyż na każdym kroku producent chwali się rewelacyjnym ich sterowaniem.

SCENA (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu)	Opis sceny	Wynik pomiaru
	DUŻA POWIERZCHNIA CZERNI BEZ SĄSIADUJĄCYCH DETALI, PRZY NISKIM KONTRAŚCIE ŁATWO DOSTRZEC ŚWIECENIE CZERNI	350 000:1
	CZERŃ OTOCZONA Z KAŻDEJ STRONY DETALAMI, WYMAGAJĄCA SCENA, PORADZĄ Z NIĄ SOBIE JEDYNIE NAJLEPSZE SYSTEMY WYGASZANIA	47 857:1
	PAS W FILMIE SĄSIADUJĄCY Z OBRAZEM O ŚREDNIEJ JASNOŚCI, PRZY NISKIM KONTRAŚCIE WYRAŹNIE ODCINA SIĘ OD RAMKI TELEWIZORA	10 185:1
	DUŻA POWIERZCHNIA CZERNI BEZ SĄSIADUJĄCYCH DETALI, PRZY NISKIM KONTRAŚCIE ŁATWO DOSTRZEC ŚWIECENIE CZERNI	320 000:1

Wyniki kontrastu i czerni w Hisense UXKQ są znakomite! Pomimo zastosowania matrycy ADS, średni kontrast oscyluje w okolicach 182,010:1. Taki wynik z pewnością zadowoli nawet największych kinomaniaków, bez poczucia utraty głębi obrazu. Zasługą jest oczywiście podświetlenie Mini-LED, które działa bardzo sprawnie i trzeba je pochwalić. Jednak, jak każdy system wygaszania, posiada swoje wady, które z dziennikarskiego obowiązku musimy omówić. Ustawieniem dającym najlepsze rezultaty jest “Wygaszanie: Wysokie”. Ma ono jednak dwa mankamenty. Mianowicie są to rozjaśniające oraz się małe obiekty względem referencji. Stają się one również zimniejsze niżeli w referencyjnym punkcie D65. Drugim jest zlewanie się najjaśniejszych detali w bielach. Ostatecznie Hisense UXKQ zasługuje na bardzo dobrą ocenę w kwestii sprawności podświetlenia.

To, co rzuca się na pierwszy rzut oka wokół napisów, jest nazywane bloomingiem, bądź efektem aureoli. Jak widać testowany telewizor, radzi sobie z tym nad wyraz dobrze. Dzięki takiemu rezultatowi oglądanie filmów z napisami, nie będzie stanowić problemu.

Pod kątem efekt halo nie wzmaga się jakoś szczególnie dzięki dodatkowej powłoce retardacji, jednak widać lekką czerwoną poświatę. Aby ją dostrzec, musimy jednak oglądać obraz pod naprawdę dużym kątem.

(21515)