Test telewizora Hisense U7NQ – idealny do sportu i grania
Werdykt
Przyszedł czas na spakowanie telewizora i odesłanie go. Zabierzmy się również do podsumowania tego, czego dowiedzieliśmy się o Hisense U7QN. Może na początku powiedzmy sobie jasno – chińskie urządzenia stają się coraz ciekawsze. Teraz, gdy na rynku mamy tak wiele różnych marek, konkurencja staje się coraz bardziej zażarta, a to tylko wpływa pozytywnie na wybór dla konsumenta. Zastanówmy się najpierw, czy producent skutecznie wywiązał się z obietnic. Myślimy, że tak, ale trzeba sobie zaznaczyć jedną rzecz. Działanie telewizora w materiałach HDR należy rozpatrzeć personalnie, i każdy z Was musi odpowiedzieć sobie na pytanie, czy taki stan rzeczy mu odpowiada. Naszym zdaniem w tej cenie, wyniki są dobre. Bohater testu potrafi pokazać się też pokazać z bardzo dobrej strony pod względem kontrastu i czerni. U7NQ jest także oficjalnym telewizorem na Euro 2024, prawda? Prawda, i na tym polu sprawdzi się znakomicie. Praca matrycy odświeżanej 144 razy na sekundę zdecydowanie będzie sprzyjać transmisjom rozgrywek piłkarskich. Dzięki naprawdę dobremu wynikowi jasności w materiałach SDR w tej półce cenowej komfort oglądania w dzień będzie wysoki, i problemu nie powinny stanowić nawet ostrzejsze promienie światła. Wiemy, że te będą nadawane w szerokiej palecie barw, aczkolwiek najpewniej zdecydowana część użytkowników, nawet nie sprawdzi na którym kanale będzie prowadzona takowa transmisja. Prawie zapomnieliśmy wspomnieć, że choć Hisense U7QN nie jest wyposażony w matową powłokę to jego matryca naprawdę dobrze sobie radzi z refleksami światła i mocno je tłumi. Wróćmy jeszcze na chwilę do treści z szeroką paletą barw, i ogólną sprawnością świetlną w nich. Testowany model stanowi bardzo dobry krok w przód względem poprzednika, a średnia jasność na poziomie 663 nitów, w połączeniu z HDR Dolby Vision, czy HDR10+ będzie całkiem przyjemna dla oka. Tutaj należy wspomnieć właśnie o mnogości formatów HDR. Dzięki takiej ich ilości, użytkownik nie musi martwić się o to, gdzie oglądać swój ulubiony serial, czy film, gdyż zawsze otrzyma najwyższą jakość.
Hisense U7NQ stanowić będzie nie lada gratkę dla fanów elektronicznej rozgrywki. Połączenie 144Hz matrycy oraz wszelkiego wsparcia dla funkcji takich jak: VRR, ALLM, FreeSync, G-Sync, 4K120Hz zdecydowanie wywoła uśmiech u niejednego. Należy też wspomnieć o znakomicie zaimplementowanej funkcji dla gier w HDR Dolby Vision, dzięki czemu możemy cieszyć się z takiej konfiguracji w naprawdę niskim input lagu.
Pochwalić na sam koniec należy system VIDAA odpowiedzialnego za działanie telewizora. Płynne i responsywne działanie, przez cały proces testowania należy odnotować. Na czas pisania recenzji jedyne, czego brakuje, to dostęp do Player, HBO MAX oraz TVP. Jednak w tym przypadku możemy zdać się na twórców i czekać, aż zostaną one dodane do platformy. Producent inwestuje i ciągle dodaje wsparcie dla nowych aplikacji.
I z pewnością będą osoby, które testowany model zainteresuje i będą chciały po niego sięgnąć. Tutaj pojawia się pytanie – Dla kogo jest Hisense U7QN? I odpowiedź może być dwojaka. Dla osób oglądających sport i graczy.
Dostępność modelu | |
Hisense U7NQ 55″ Mini LED (Nowość 2024) | 4 999 zł |
Hisense U7NQ 65″ Mini LED (Nowość 2024) | 5 999 zł |
Hisense U7NQ 75″ Mini LED (Nowość 2024) | 7 999 zł |
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.
Czyli nie ma dyskusji czy miniLED, czy OLED. OLED jest jednak bardziej uniwersalny.
wręcz przeciwnie – oled jest właśnie mniej uniwersalny (ciemny w dzień i wypalający się) za to LEPSZY 😉
Wypalający OLED? To chyba modele sprzed kilku laty.
jak siedzisz przy TV w piwnicy to masz rację OLED najlepszy…
nawet w piwnicy nie jest UNIWERSALNY, bo tam też można zapalić żarówkę 😉
Ja bym powiedział, że do oglądania sportu ten tv słabo się nadaje. Wystarczy porównać części testu dotyczące upłynniania w tym tv z tym w teście Sony Bravia 7.
a paradoksalnie jest sponsorem EURO. chichot, jeśli mówicie, że aplikację TVP Sport dołożą…PO euro