Home Strefa filmu Recenzje filmów i seriali SVoD Na ten seans czekało wielu fanów! “Daredevil: Odrodzenie” na Disney+ – jak jest?
Na ten seans czekało wielu fanów! “Daredevil: Odrodzenie” na Disney+ – jak jest?

Na ten seans czekało wielu fanów! “Daredevil: Odrodzenie” na Disney+ – jak jest?

156
0

Na taki seans czekało wielu fanów: Daredevil nareszcie wraca na ekrany, a wraz z nim nasi ulubieńcy. Czy to faktycznie solidne odrodzenie?

Seriale na Disney+ – nasza recenzja “Daredevil: Odrodzenie”

Powrót Matta Murdocka, znanego wszystkim jako Daredevil, był wydarzeniem wyczekiwanym przez rzesze fanów. Po trzech intensywnych sezonach na platformie Netflix, które w pewnym stopniu zdefiniowały nową erę superbohaterskich opowieści, “Daredevil: Odrodzenie” miał za zadanie kontynuować tę historię. Serial zadebiutował na Disney+, a jego celem było nie tylko rozwinięcie znanej historii, która oczywiście nabrała rumieńców po dołączeniu serialu do MCU, lecz także głębsze wejście w psychikę bohatera, który odmienił spojrzenie na seriale superbohaterskie.

Aby zrozumieć kontekst “Odrodzenia”, warto przypomnieć sobie, jak funkcjonowało uniwersum Marvela na Netflixie. Produkty takie jak “Daredevil”, “Jessica Jones”, “Luke Cage”, “Iron Fist” i “The Defenders” stworzyły spójny, ale odrębny od tego co działo się na ekranach kin świat. Charakteryzowały się one dojrzałością, brutalnością i złożoną analizą psychologiczną postaci, co odróżniało je od bardziej “rodzinnych” produkcji MCU, które można było oglądać na dużym ekranie i na które wybierały się osoby w każdym wieku. Spośród nich wszystkich zapoczątkował to właśnie Daredevil”, który stał się symbolem tego mrocznego i realistycznego podejścia do superbohaterów.

“Daredevil: Odrodzenie” ma za zadanie połączyć to dziedzictwo z szerszym kontekstem MCU, co jest zadaniem arcytrudnym, także dlatego, że od debiutu tamtych seriali minęło już wiele lat. Powrót Charliego Coxa i Vincenta D’Onofrio do ich kultowych ról to obietnica kontynuacji historii, którą fani pokochali, choć początkowo plan był inny i wcale nie musiało to tak wyglądać. Opinie i głośne komentarze fanów sprawiły jednak, że studio nie mogło podjąć innej decyzji. Dynamika między Mattem Murdockiem a Wilsonem Fiskiem, teraz burmistrzem Nowego Jorku, zapowiadała się na jeden z mocniejszych punktów serialu. Ich wspólne sceny mają być pełne napięcia, a starcie prawnika i polityka powinny dostarczyć wielu emocji. Czy tak właśnie się stało?

Jednakże, jak to często bywa z kontynuacjami, pojawiają się obawy. Na pewno podczas seansu zwrócicie uwagę na nierówną jakość efektów specjalnych, co zaskakuje, biorąc pod uwagę budżet i ambicje produkcji. Całość została jednak nakręcona bardzo podobnie do tego, jak wyglądał “Daredevil” wcześniej, więc widzowie będą się tu czuć jak u siebie. To nadal ten sam mroczny, brutalny i z gęstą atmosferą serial, gdzie oprócz kibicowania głównemu bohaterowi, każdy znajdzie też kogoś innego, za kogo będzie trzymać kciuki. Serial porusza ważne tematy, takie jak władza, korupcja i odpowiedzialność, co jest zgodne z dojrzałym tonem znanym z produkcji Netflixa, a na Disney+ to pewna nowość. Wątki te są szczególnie istotne w kontekście obecnych wydarzeń politycznych i społecznych.

Kontrowersje budzi jednak wprowadzenie nowych postaci i zmiany w losach znanych, uwielbianych bohaterów. Wprowadzenie nowych postaci i zastąpienie innych, takimi jak DEI, budzi pytania o wierność serialu duchowi oryginału. Warto tu wspomnieć, że w serialu pojawiają się nowe postacie, a aktorzy, którzy je grają są: Margarita Levieva, Deborah Ann Woll, Elden Henson, Zabryna Guevara, Nikki James, Genneya Walton, Arty Froushan, Clark Johnson, Michael Gandolfini, Ayelet Zurer i Jon Bernthal. Ale mimo to “Daredevil: Odrodzenie” ma potencjał, by stać się istotnym elementem MCU i wpływać na to, jak działa ten świat. Powrót znanych aktorów, mroczny klimat i ambitna fabuła to elementy, które mogą przyciągnąć zarówno starych fanów, jak i nowych widzów. Serial ma szansę stać się kolejnym rozdziałem w historii Daredevila, który wprowadził serialowe produkcje superhero na inny poziom.

Warto wspomnieć, że wiemy, iż produkcja będzie składać się z aż 18 odcinków, jednak na 1. sezon składa się ich tylko 9. Kolejne 9 zobaczymy w ramach 2. sezonu, którego data premiery nie została jeszcze ustalona. Czy serial będzie trwać jeszcze dłużej? Odbiór tych 18 odcinków zapewne zdecyduje o tym w największym stopniu, ale pamiętajmy, że Marvel i Disney planują także inne produkcje serialowe w MCU, w tym z użyciem postaci znanych z poprzednich produkcji Netfliksa, w tym Punishera.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News


Zobacz więcej:

(156)

5 1 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x