Home Strefa filmu Recenzje filmów kinowych i seriale Miał ukazać piekło wojny na Ukrainie, ale czy to dobry sposób? Polski film “Ludzie” – recenzja
Miał ukazać piekło wojny na Ukrainie, ale czy to dobry sposób? Polski film “Ludzie” – recenzja

Miał ukazać piekło wojny na Ukrainie, ale czy to dobry sposób? Polski film “Ludzie” – recenzja

105
0

“Ludzie” to polski film, który ma ukazać piekło wojny na Ukrainie. Czy to dobry moment na premierę takiej produkcji?

Nowy polski film “Ludzie” – nasza recenzja. Warto obejrzeć?

W polskiej kinematografii dawno nie pojawił się obraz, który nie pozostawi widza obojętnym i generowałby tak skrajne emocje. “Ludzie”, pierwszy pełnometrażowy film fabularny opowiadający o wojnie w Ukrainie, to dzieło Macieja Ślesickiego i Filipa Hilleslanda. Ta produkcja, oparta na prawdziwych relacjach ukraińskich cywilów, ukazuje koszmar wojny z perspektywy kobiet. Film, który miał swoją premierę we wrześniu 2024 roku na festiwalu filmowym w Gdyni, teraz można oglądać go w kinach.

“Ludzie” to film, który niewątpliwie porusza. Twórcy zdecydowali się na ukazanie wojny przez pryzmat losów cywilów, a w szczególności kobiet. Widzimy więc nastolatkę walczącą o życie siostry, niewidomą dziewczynkę opiekującą się osieroconymi dziećmi, lekarkę stającą przed trudnymi moralnymi wyborami, Rosjankę poszukującą syna na froncie oraz starszą kobietę, która nie ma siły na ewakuację. Wielowątkowa narracja pozwala na ukazanie różnych aspektów wojny i jej wpływu na życie zwykłych ludzi.

Ogromnym atutem filmu jest aktorstwo. Ukraińscy i polscy aktorzy, w tym Oksana Czerkaszyna, Maria Sztofa, Cezary Pazura, Nina Naboka, Tatiana Jurikowa i Grigorij Gorobczuk, grają z dużym zaangażowaniem i przekonująco oddają emocje swoich postaci. Surowa warstwa wizualna, operująca ponurymi, wyblakłymi i często rozmytymi kadrami, doskonale koresponduje z tematyką wojenną. Dynamiczna kamera próbuje nadążyć za natężeniem okrucieństwa, a donośne dźwięki wrzasków, wycia, rozpaczy, wystrzałów i kanonady potęgują wrażenie chaosu i okrucieństwa. Szczególnie udane jest pierwsze pół godziny filmu, skupiające się na wątku niewidomych dzieci i ich opiekuna, granego przez Cezarego Pazurę. Scena w zoo, w której Pazura naśladuje odgłosy zwierząt, by uchronić dzieci przed terrorem, jest przejmująca i daje nadzieję na bardziej subtelne i ciekawe rozwiązania.

Niestety, “Ludzie” to produkcja, która potrafi zostawić bardzo złe wrażenie. Film oskarżany może być o przekraczanie granic przyzwoitości i eksploatację ludzkich tragedii. Scenariusz wydaje się być zbiorem szokujących historii, mających na celu wstrząsnąć widzem do granic możliwości. Twórcy niemalże rozsmakowują się w okrucieństwie, a nadmiar okropności prowadzi do przesytu i znieczulenia. Brak umiaru i wrażliwości na ludzkie cierpienie sprawia, że film redukuje się do wykalkulowanego widowiska, w którym najciemniejsze aspekty ludzkiej natury są wykorzystywane nie do refleksji, ale do generowania taniego szoku. Zamiast budować napięcie, nadmiar okrucieństwa wywołuje reakcje odwrotne do zamierzonych, takie jak śmieszność i ciarki żenady.

Dodatkowo, narracja filmu jest niespójna i nieuporządkowana. Kolejni bohaterowie gubią się w gąszczu wątków, a ich historie nie zostają dopowiedziane, a jedynie zarysowane. Zbyt duża ilość wątków sprawia, że film staje się przegadany i traci na sile wyrazu. Niektóre postacie, takie jak lekarka i starsza pani, zostały potraktowane po macoszemu, a ich wątki są słabo rozwinięte. Najwięcej czasu poświęcono najmłodszym bohaterkom, by wycisnąć z widza jak najwięcej trudnych emocji. Stylistyka zdjęć zmienia się z każdym z bohaterów, co nie pomaga w uzyskaniu spójnego obrazu.

Wszystko to powoduje, że “Ludzie” balansują na cienkiej granicy między wstrząsającą prawdą a bezwzględnym wykorzystaniem tragedii dla emocjonalnego zysku. Film zdaje się oferować widzom scenariusz, który – nawet jeśli oparty na faktach – wydaje się zbiorem przesadzonych i makabrycznych historii. Istnieje ryzyko, że takie natężenie bodźców wywoła u widza znieczulicę. Premiera takiej produkcji stawia też pytanie, czy realizacja filmów fabularnych o wojnie w Ukrainie w takiej konwencji jest zbyt wczesna. Filmowcy muszą nabrać dystansu do tematu, aby powstały naprawdę dobrze opowiadane historie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News


Zobacz więcej:

(105)

0 0 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x