PlayStation 5: premiera, cena, parametry – wszystko co wiemy
Powoli zbliża się nowa generacja konsol, PS5 oraz Xbox Scarlett. W poniższym wpisie dzielimy się wszystkimi informacjami, jakie wiemy oficjalnie (i nieoficjalnie) o PlayStation 5. Zobaczcie, co ma dla was w zanadrzu Sony.
PlayStation 5 – co wiemy oficjalnie o samej konsoli?
Parametry – procesor i układ graficzny
Procesorem (CPU), jaki będzie zasilał następną konsolę Sony będzie ośmiordzeniowy AMD Ryzen oparty na procesie technologicznym 7 nm. Jest to nowa linia CPU, która ukazała się między wrześniem a listopadem 2019 roku. Jednostka, która powędruje do PS5 nie będzie oczywiście tak potężna jak te przeznaczone na komputery stacjonarne (czyli typu desktop), ale to jak najbardziej zrozumiałe. Dzieje się tak ze względu na konieczność uzyskania odpowiedniego poziomu energooszczędności oraz tzw. TDP (Thermal Design Power). Ten ostatni współczynnik określa ilość ciepła wydzielanego przez procesor. Po prostu nie ma takiej opcji, że w małej skrzynce za 2000-2500 złotych uda się zapakować desktopowy CPU.
- ZOBACZ TAKŻE: PS5 z układem graficznym Navi i procesorem Zen od AMD
Układ AMD, który trafi do PlayStation 5 będzie natomiast zoptymalizowany specyficznie pod ten sprzęt, pozwalając uzyskać większą wydajność aniżeli w “składanym” zestawie na PC. Dzięki zmianie procesora, skok technologiczny będzie gigantyczny – większy aniżeli w przypadku układu graficznego. To dlatego, że CPU AMD Jaguar, w które były wyposażone PS4 i Xbox One, był już w momencie debiutu bardzo słabym układem. To przez niego tak mało gier w tej generacji wyciągało 60 FPS-ów, miały poważne ograniczenia w budowie świata, a i nawet z płynnością w 30 FPS nie zawsze było wesoło. Jaguar był procesorem tabletowym – Ryzen, jaki znajdziemy w PS5 będzie z kolei układem ze średniej lub “średnio-wysokiej” półki PC.
Dzięki niemu gry bez problemu będą mogły udźwignąć jako standard 60 FPS (nawet przy wyższych rozdzielczościach – choć zobaczymy, czy przy 4K). Ponadto światy przedstawione w grach będą znacznie bardziej złożone. Może się to objawić w tym, że na ekranie zobaczymy znacznie więcej postaci, a każda z nich będzie żyła swoim życiem (algorytmy będą bardziej wyrafinowane). Ponadto możemy spodziewać się również znacznie lepszej sztucznej inteligencji, a także fizyki. Szybszy procesor to także krótsze czasy ładowania – gry często rozpakowują skompresowane zasoby wtedy, gdy widzimy ekrany ładowania. To zadanie (rozpakowywanie) spoczywa między innym właśnie na procesorze.
- ZOBACZ TAKŻE: PSVR 2 i PS5 z 8-rdzeniowym Ryzenem w 2020?
Jeśli chodzi o układ graficzny, znajdziemy tutaj GPU nowej generacji Navi (także od AMD). Układy te zadebiutowały w lipcu przy okazji rodziny produktów AMD Radeon RX 5700, a wkrótce mają pojawić się także w Radeon RX 5500. PlayStation 5 będzie prawdopodobnie wyposażone w ich nowszą wersję, która ukaże się dopiero w produktach konsumenckich w przyszłym roku. Przeskok z obecnych układów graficznych z podstawowej wersji PS4 będzie znaczny, chociaż CPU zapewni znacznie bardziej rewolucyjne zmiany. Mimo wszystko będzie to ogromny postęp względem układu graficznego z PS4, ekwiwalentu Radeon HD 7870, który miał już 1,5 roku w momencie premiery i miał wydajność poniżej przeciętnej.
PlayStation 5 ma również obsługiwać obraz do 8K, choć raczej mało prawdopodobne jest, aby Sony wydawało gry o tej rozdzielczości. Raczej chodzi o możliwość przesyłania sygnału w tej rozdzielczości, co może potem się przydać do strumieniowania i oglądania treści w 8K.
- ZOBACZ TAKŻE: PS5 i Xbox Scarlett zwiększą zainteresowanie rynkiem 8K
Dysk SSD
Drugim, po procesorze, elementem ograniczającym PS4 i Xbox One w tej generacji konsol był dysk twardy. Czasy ładowania gier na tych sprzętach to ich pięta achillesowa. Jest to szczególnie uciążliwe w grach z otwartym światem i RPG-ach z ogromnym rozmachem. Także w tytułach, gdzie często musimy wczytywać wczytywać stan gry. Następnej generacji konsol ma przyświecać idea tego, żeby ekrany ładowania nie istniały w ogóle, bądź były jak najkrótsze.
PlayStation 5 będzie wyposażone w dysk SSD (ze złączem PCIe 4.0). Mark Cerny, główny architekt konsoli, zademonstrował, że na PS5 potrzeba zaledwie 0,8 sekundy aby wczytać stan gry Spider-Mana (tutaj recenzowaliśmy) – podczas gdy na PS4 Pro zajęło to 15 sekund!
- ZOBACZ TAKŻE: PS5: Sony pokazuje jaką różnicę szybkości zapewni SSD
Sprzętowy Ray Tracing
Z marketingowego punktu widzenia, Ray Tracing (RT) będzie w przyszłej generacji konsol jedną z najgorętszych technologii. Dzięki RT uzyskujemy niezwykle realistycznie renderowane oświetlenie i odbicia na powierzchniach. Odpowiada za to specjalny algorytm, który śledzi przebieg promieni światła i symuluje sposób, w jaki pada ono na poszczególne elementy otoczenia. PlayStation 5 ma wspierać Ray Tracing na poziomie sprzętowym, a więc powinniśmy uzyskać ten efekt w bardzo zbliżonej formie, co na PC.
- ZOBACZ TAKŻE: Ray Tracing w NVIDIA RTX 2080 Ti robi ogromną różnicę
Odświeżony pad DualShock 5
Nowy pad do PlayStation 5, DualShock 5 ma posiadać tzw. adaptacyjne spusty. Dzięki nim w grach będziemy odczuwali inny rodzaj oporu w zależności od wykonywanej czynności. Innej siły będzie wymagało strzelenie z broni automatycznej, a innego wysiłku – naprężenie cięciwy w łuku, a spusty mają to odzwierciedlić.
Oprócz tego tradycyjny mechanizm wibracji zniknie. Zastąpi je tzw. system haptyczny, czyli w założeniu wibracje mają być odczuwalne w dużo subtelniejszy sposób na całej powierzchni pada. Wiemy także, że kontroler będziemy ładować kablem USB typu C.
Jeśli chodzi o materiały mniej oficjalne, czyli np. niepotwierdzone informacje pochodzące z wniosków patentowych, pad DualShock 5 może pożegnać się z paskiem świetlnym (który znacznie skraca czas pracy na baterii), a także otrzymać mikrofon (a Sony opatentowało obsługę asystenta głosowego). Płytka dotykowa ma pozostać, ale mają zmienić się wielkość gałek analogowych oraz spustów.
Czytnik 4K Ultra HD Blu-ray
Sony oficjalnie potwierdziło, że PlayStation 5 będzie posiadać napęd 4K Ultra HD Blu-ray. Gry na płytach mają zajmować nawet 100 GB. Wydaje się to posunięciem jak najbardziej praktycznym z punktu widzenia gier. Poza tym, dzięki temu (a PS4 i PS4 Pro takiego czytnika nie miały) będziemy mogli oglądać filmy na płytach 4K UHD Blu-ray, a są to najlepsze możliwe wersje domowe, gdzie obraz odznacza się najwyższą szczegółowością, a ścieżka dźwiękowa jest bezstratna. Do tej pory mogliśmy jedynie na konsoli cieszyć się taką opcją na Xbox One S i Xbox One X.
Energooszczędność
Sony przyłączyło się do inicjatywy zwanej “Playing for the Planet”, wraz z Microsoftem, Google i wieloma innymi. Firmy te zobowiązały się do zredukowania emisji CO2 przy produkowaniu swojego sprzętu, a do 2030 wytwarzanie tego gazu w fabrykach Sony ma zmaleć o 30%. To, co dotyczy bezpośrednio konsoli PS5 to pobór mocy. W trybie czuwania ma on wynosić zaledwie 0,5 W. W chwili obecnej PS4 potrzebuje między 3,5 a 8,5 W (to zależy, czy ładujemy urządzenia USB).
Badania Natural Resources Defense Council pokazały, że w latach 2005-13 aż 40% całego poboru mocy konsol pochodziło z trybu czuwania.
- ZOBACZ TAKŻE: PS5 będzie pobierać rekordowo mało mocy
Kompatybilność wsteczna
PlayStation 5 zapewni możliwość uruchomienia starszych gier. W chwili obecnej możemy być pewni, że będą to tytuły z PS4, w formie cyfrowej oraz fizycznych nośników Blu-ray. Jest to bardzo ważne dla Sony, gdyż CEO PlayStation Jim Ryan chce, aby posiadacze PlayStation 4 jak najszybciej mogli się przesiąść na PS5. Nie musząc się martwić o cały zbiór naszych gier, decyzja ta będzie znacznie łatwiejsza.
Natomiast to, o czym nie wiemy w tym momencie to obsługa gier z PS1, PS2 oraz PS3. Spekuluje się, że będzie ona możliwa, ale Sony w tym momencie nie podało na ten temat szczegółów.
PlayStation VR 2
PS5 będzie kompatybilne z istniejącym PSVR, ale Sony nie potwierdziło, że powstanie jego następca. W sieci pojawiły się wnioski patentowe sugerujące, że firma nad nim pracuje, ale nie padło na ten temat żadne oficjalne słowo. Dominic Mallinson z Sony wyjawił w rozmowie z CNET, że jeśli powstanie PSVR2, to na pewno nie ukaże się jednocześnie z konsolą.
Strumieniowanie gier
Sony od kilku lat oferowało usługę PlayStation Now (niestety nie w Polsce), która umożliwiała strumieniowanie gier bez posiadania konsoli (np. na Smart TV). Wydaje się, że jednak firma wie, że w dotychczasowej formie nie zrobi furory. Dlatego też japońska korporacja podpisała umowę z Microsoftem, który ma pomóc stworzyć infrastrukturę sieciową oraz współpracować z Sony nad usługą do strumieniowania gier. Japończycy będą więc korzystać z centr danych Microsoft Azure. Nie wiemy jednak, jak będzie wyglądał serwis Sony. W tym momencie Microsoft testuje swoje rozwiązanie Project xCloud na trzech dużych rynkach (UK, USA i Korea), a więc na dalsze szczegóły należy poczekać i zapewne jeszcze przez długi czas się o nich nie dowiemy.
Zmieniony interfejs użytkownika
Mark Cerny wyjawił kilka pomysłów na odświeżenie interfejsu w PS5. Według pracownika Sony konsola ma pokazywać listę misji dostępnych w grach i umożliwić natychmiastowe przejście do nich. Jeśli chodzi o tytuły multiplayer przy uruchomieniu gry mielibyśmy widzieć listę aktywności z możliwością przeskoczenia do nich od razu. Nie wiemy, na ile jest to jedynie wizja Sony, a na ile będzie to faktycznie zaimplementowane i jak to będzie działać w praktyce.
Mówią że nie będzie ekranów ładowania a już jedna z najszybciej wczytujacuch się gier z ps4 na ps5 wczytuje się sekundę to gry pod ps5 będą się pewnie wczytywac tylko nieco szybciej niż obecne gry na bieżącą generację. .