Philips wprowadza zupełnie nowy system na swoje telewizory. Znamy aplikacje dla Polski! Rewolucja?
Na rynku telewizorów od dłuższego już czasu można zaobserwować trend rozwijania własnych systemów multimedialnych. Coraz mniej modeli pracuje pod kontrolą Android TV/Google TV, a coraz więcej korzysta z rozwiązań poszczególnych producentów. W tym roku podobną drogą pójdzie holenderski Philips. Byliśmy na prezentacji systemu o nazwie Titan OS – pomysł prezentuje się naprawdę obiecująco!
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak wygląda Titan OS – nowy system Smart TV dla telewizorów Philips! Na które modele trafi?
Titan OS to nowy system, który trafi na telewizory Philips. Strzał w dziesiątkę?
W drugiej połowie kwietnia zawitaliśmy w Barcelonie, gdzie na zaproszenie firmy Philips wzięliśmy udział w kameralnym pokazie nowego systemu operacyjnego stworzonego we współpracy z zewnętrznym partnerem. Środowisko, które wkrótce zadebiutuje na pierwszych telewizorach, nazwano Titan OS, a pierwsze informacje o nim poznaliśmy w styczniu.
Oparty o Linux nowy system operacyjny dla telewizorów marki Philips został specjalnie zaprojektowany z myślą o rynku europejskim i dostaniemy go również w Polsce. Titan OS zaoferuje integrację z lokalnymi aplikacjami – na miejscu udało nam się potwierdzić, że na polskim rynku na pewno pojawią się aplikacje Polsat Box Go i TVP VOD i ma to nastąpić do końca września bieżącego roku, czyli niedługo po wprowadzeniu do sklepów pierwszych modeli 2024. Co z serwisem Max, który w czerwcu zastąpi u nas HBO Max? Tego jeszcze nie wiadomo.
System Titan OS zdecydowanie stawia na łatwość użytkowania, oferując niski próg wejścia, ale jednocześnie zapewniając zaawansowane funkcje dla bardziej doświadczonych użytkowników. Interfejs użytkownika nie tylko reaguje na nasze nawyki oglądania, ale też uczy się naszych ulubionych treści, dostarczając spersonalizowane rekomendacje. Cały design Titan OS został solidnie przemyślany, bo poruszając się po nim podczas pokazu odczuwaliśmy niemal przyjemność – wszystko działało sprawnie, a poszczególne elementy UI cieszyły oko.
Kluczowe cechy nowego systemu dla telewizorów Philips to szybkość działania, umożliwiająca płynne przeglądanie treści oraz wysoki poziom personalizacji, który pozwala użytkownikom dostosować interfejs do swoich indywidualnych preferencji. Dodatkowo, system oferuje dostęp do darmowych treści, w tym kanałów IP. System jest wyposażony we wbudowane EPG (przewodnik po kanałach), co zapewnia użytkownikom łatwy dostęp do programu telewizyjnego oraz symulowane doświadczenie przypominające tradycyjną telewizję linearną. Wygląda to dosłownie jak klasyczne EPG z telewizji – to duży plus tego systemu.
Jedną z głównych zalet Titan OS jest możliwość instalowania wielu aplikacji bez ograniczeń na głównym ekranie – nie ma żadnych limitów. Coś, co na pewno ucieszy maniaków filmów i seriali, to przebogata baza metadanych o poszczególnych tytułach, aktorach i innych detalach. Dzięki temu z poziomu wyszukiwarki można bardzo szybko znaleźć dowolne informacje. Dodatkowo, fabrycznie zainstalowany Disney+ i dedykowany skrót na pilocie zapewnią łatwy dostęp do popularnych treści dla użytkowników w każdym kraju – także w Polsce.
W Titan OS istnieje niemniej jednak ograniczenie dotyczące profili użytkowników. System pozwala stworzyć tylko jeden profil, co może być ograniczeniem dla rodzin lub osób korzystających z wielu kont. Nie potwierdzono nam, kiedy pojawi się opcja dodawania kolejnych. Na pewno nie nastąpi to jednak w tym roku.
Na jakie telewizory Philips trafi Titan OS? Świeży system zostanie zainstalowany na następujących modelach: 6009, 6939, 7009, 8009, 8079, 8109, 83×9, 8609, 89×9, 90×9, OLED759 i OLED769. Póki co zatem Titan OS ominie niektóre z najnowszych serii, w tym te najwyższe. Nie trafi też na razie na serie z poprzednich roczników.
Jesteśmy bardzo ciekawi jak w praktyce poradzi sobie to nowe środowisko na telewizorach Philipsa. Po pokazie w Barcelonie jesteśmy dobrej myśli, bo system mocno przypomina szybkością działania i intuicyjnością chwalone od lat rozwiązanie VIDAA znane z TV Hisense. Czy przejście z Google TV na autorskie środowisko okaże się trafioną decyzją? Czas pokaże.
Źródło: własne
Przeczytaj więcej na temat produktów firmy Philips:
- Świetny Philips OLED Ambilight TV aż 2 tysiące złotych taniej! Promocja na wielki ekran
- Idealny telewizor 4K 120Hz do salonu? Potężny model Philips The One znów w najniższej cenie!
- Dwa nowe, flagowe OLEDy od Philipsa zgarnęły prestiżowe nagrody! Kiedy będzie je można kupić?
- Najpopularniejszy TV 4K 120Hz od Philipsa – hitowy model The One w super niskiej cenie za 75 cali!
- Nowy TV OLED od Philipsa z Ambilight i Google TV w znakomitej cenie! Okazja na 65 cali
apple tv nie ma , sky showtime nie ma , tvp vod nie ma …
Viaplay też nie ma 🙁
SkyShow time itd.
A co z Max-em ?
No i mamy koniec września a TVP i Polsat go jak nie było tak nie ma, więc te informacje są fałszywe
nie ma i nie bedzię nic nowego polecieli w kulki i mają gdzieś użytkowników
Zostawiłam właśnie ten telewizor ze względu na to że te informacje publicznie zostały podane i potwierdzone że aktualizacja ma być do końca września i będzie TVP Polsat. A teraz zostałam z nim i jest mi bezużyteczny. Tak to jest jak się wierzy internetowi
Rozmawiałęm z philips eu nic nowego nie będzie nie mają takich zamiarów, mało tego powiedzieli bym kupując tv za 6tyś dokupił sobie android boxa tam jest wszystko no comment
5 lat temu kupiłem nvidia shield tv pro. najtańszy sprzęt to nie był ale do tej pory działa szybciej niż wszystkie telewizory jakie do tej porty przerobiłem. I również działa… bo w międzyczasie znajmi przerobili już po kilka mi sticków od xiaomi, choć przyznam ze w tej cenie mi stick to fajny sprzęt, pomijając problem żywotności
System jest czy będzie dobry jak będą do niego aplikacje. Jest Google TV / Tizen OS a potem długo, długo nic. Spójrzmy na to obiektywnie – na którą platformę w pierwszej kolejności wychodzą aplikacje? Google / Android TV. Kwestia optymalizacji softu i zastosowania odpowiednio dobrych SOC. jest Pentonic 1000, Pentonic 2000 – tylko księgowi muszą po kilka $ na sztuce zaoszczędzić żeby rachunek się zgadzał. Pentonic 700 niby “nowość” a wydajnością ledwo kilka % wyprzedza starsze mediateki, które były pakowane do TV przez ostatni 4 lata. Pakowanie do telewizorów po 2GB RAM i przestarzałej pamięci eMMC. TV nie ma gdzie… Czytaj więcej »
Znowu ? Już tyle systemów mieli i każdy był niewypałem. Zostali by przy poczciwym Androidzie/Google TV. Z pożytkiem by to było dla nich i dla kilientow.
Ale.od jakiegoś czasu robią wszystko na odwrót. Telewizory ich mają tylko ambilighta. Nie współpracują już z Philips Hue. Dla mnie to chore …
To jest specjalnie po to robione, zeby nie zapewniac wsparcia na starsze tv – “Nie trafi też na razie na serie z poprzednich roczników.
Czyli za pol roku oglasza wygaszenie wsparcia i koniec z aktualizacja systemu. Dlatego mimo pewnych zalet Philips-a (Ambilight) odpuszczam ta marke, tak jak Samsunga (tu wsparcie doslownie trwa max 2 lata) i przechodze na Sony (Google TV) lub LG (WebOS ma 5 lat wsparcia)
Przystawka TV kosztuje ok 300,- więc w czym problem?! Możesz mieć OS jaki tylko chcesz. Więc po co te biadolenie że ktoś nie zapewnią ci wsparcia?! W telefonie jest tak samo ze wsparciem i nikt nie narzeka, bo telefon średnio zmieniasz co 2/3 lata. TV w większości przypadków to zakup na średnio 10 lat. System zmieniają bo po co mają płacić Google, skoro sami mogą zarabiać na “spersonalizowanych” treściach.
Zgoda. Od dłuższego czasu wiele osób porzuca Google i przechodzi na własne systemy. Można stworzyć system równie dobry.
Wsparcie dla telewizorów 2019 wciąż nadchodzi)))) Nadchodzi oprogramowanie układowe dla telewizorów z 2019 roku, takich jak OLED804, PUS7304 i tak dalej. To samo będzie dotyczyć nowszych modeli.
Większość odchodzi od Google i jest bardzo prawdopodobne, że kilka marek pozostanie z nimi.
Wsparcie SONY jest tylko teoretyczne. Do mojego modelu z 2020 wypuścili aktualizacje a po paru dniach ją cofnęli ze strony, bo niby jakieś błędy były, ale ja już jej nie odinstaluję