
To doskonały czas na upgrade karty graficznej! Nowe jednostki NVIDIA GeForce RTX 50 zmieniają gaming
Prędzej czy później przychodzi taki moment w życiu PC-towego gracza PC, w którym trzeba zaopatrzyć się w nowy komputer albo nową kartę graficzną. Dziś decydując się na nowe GPU warto mieć na uwadze zaprezentowane na początku tego roku karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 50 oparte na architekturze NVIDIA Blackwell niezależnie od tego, czy jest się niedzielnym czy codziennym i wymagającym graczem. Sam producent dostarczył ku temu szereg bardzo słusznych powodów.
Karty graficzne NVIDIA GeForce RTX z serii 50 to nowa era w gamingu. Oto dlaczego
Zacznijmy od tego, że karty NVIDIA GeForce RTX 50 wykorzystują najnowszą architekturę NVIDIA Blackwell, która oferuje znaczący wzrost mocy obliczeniowej w porównaniu do poprzednich generacji. To z jednej strony rzecz, która może wydawać się całkiem oczywista, ale trzeba mieć dodatkowo na uwadze, że obecnie coraz więcej gier takich jak niedawny hit Indiana Jones and the Great Circle czy nadchodzący DOOM: The Dark Ages wykorzystuje technologie Ray Tracing, a nawet Path Tracing, gdzie zapas odpowiedniej mocy jest szczególnie potrzebny. Rośnie też popularność wyświetlaczy 2,5K, 4K, monitorów o bardzo wysokim odświeżaniu, a także ekranów typu Ultra Wide o przekątnej 34 a nawet 49”, a wraz z nimi zapotrzebowanie na jeszcze wyższą wydajność.
Nowe karty NVIDIA GeForce RTX 50 oferują wsparcie dla najbardziej zaawansowanych technik graficznych, które znacząco podnoszą jakość wizualną i wydajność w grach. Charakteryzują się również wyspecjalizowanymi jednostkami obliczeniowymi w postaci ulepszonych rdzeni RT 4. generacji. Nowe rdzenie są znacznie wydajniejsze niż w poprzednich generacjach, co przekłada się na wyższą płynność i szczegółowość efektów ray tracingu nawet w bardzo wymagających grach. Wykorzystywanie Ray Tracingu 4. gen. oznacza również obsługę RTX Hair i RTX Skin, co przekłada się na zacznie większy realizm włosów i skóry postaci. Jest to więc idealny wybór dla tych, którzy chcą w pełni doświadczać klasycznego ray tracingu, ale także path tracingu, czyli pełnej symulacji ścieżek światła, pokonując tym samym kolejne bariery stojące na przeszkodzie osiągania jak największego realizmu w wirtualnych światach. Nie sposób też nie wspomnieć, że dzięki architekturze Blackwell, ray tracing jest nie tylko szybszy, ale i bardziej energooszczędny.


Duży wpływ na rozgrywkę ma też technologia RTX Mega Geometry. To technika optymalizująca ray tracing, która znacząco poprawia wydajność i jakość obrazu w grach wykorzystujących zaawansowane efekty śledzenia promieni. Działa w ramach architektury Blackwell i jest wspierana przez rdzenie RT czwartej generacji oraz rdzenie Tensor piątej generacji. Pierwsze gry już korzystają z tej technologii – na przykład Alan Wake 2.
Prawdziwym przełomem aktualnej generacji GPU jest też niewątpliwie DLSS 4 z Multi Frame Generation, czyli najnowsza iteracja technologii NVIDIA, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do generowania dodatkowych klatek obrazu w niespotykany dotąd sposób, znacząco zwiększając płynność i wydajność w grach oraz aplikacjach. Samo DLSS to nic innego, jak znana nam od lat technika superpróbkowania opartego na głębokim uczeniu (ang. Deep Learning Super Sampling) i sama w sobie została ulepszona pod wieloma względami tak, by korzyści w postaci poprawionych technik Super Resolution, Ray Reconstruction czy DLAA czerpały również starsze karty GeForce RTX z serii 40, 30 a nawet 20.
GPU NVIDIA GeForce RTX 50 dzięki wyposażeniu w ulepszone układy Tensor 5. generacji jako jedyne umożliwiają działanie jednej z najważniejszych nowości, jaką jest Multi Frame Generation (MFG). Jak to działa? Układ graficzny generuje jedną fizyczną (bazową) klatkę w tradycyjny sposób, następnie w ciągu dosłownie milisekund najnowszy model AI analizuje daną scenę i przewiduje ruch obiektów, po czym – w dużym uproszczeniu – generowana jest nie jedna (jak to do tej pory wyglądało), a aż trzy dodatkowe klatki pomiędzy tymi realnie renderowanymi. DLSS 4 z Multi Frame Generation przekłada się wiec na gigantyczny wzrost wydajności poprzez wielokrotne zwiększenie liczby klatek na sekundę (FPS) i znacząco niższe zużycie pamięci VRAM przy jednoczesnym ulepszeniu jakości generowanego obrazu za sprawą ograniczania zjawiska ghostingu, lepszej ostrości i szczegółowości w ruchu oraz eliminacji migotania cienkich obiektów (takich jak np. ogrodzenie) i tekstur.
Na wszelkie opóźnienia, które mogą mieć jakikolwiek wpływ na responsywność, czas namierzania celu czy precyzję, NVIDIA również ma nowy, jeszcze lepszy sposób. Mowa o drugiej generacji technologii Reflex, która dodatkowo wdraża mechanizm o nazwie Frame Warp skracając opóźnienia w grach dzięki danym wejściowym z myszy.
Najnowsze karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 50 oferują aktualnie najwięcej zarówno mniej wymagającemu graczowi skupiającemu się na tytułach e-sportowych, jak i tym, którzy oczekują od gamingu jak najlepszych doznań – najwyższej wydajności, efektów w najlepszej jakości, najniższych opóźnień czy czerpania radości z przełomowych technik Ray i Path Tracingu. To także idealny wybór dla poszukujących wzorowej płynności i osób chcących korzystać w pełni z dobrodziejstw, jakie umożliwiają topowe monitory z bardzo wysokim odświeżaniem o rozdzielczościach takich jak 2,5K, 4K czy z panelami Ultra Wide.
Żyjemy w jednych z najlepszych, o ile nie w najlepszych czasach dla świata gamingu, gdzie niemal każdego miesiąca na rynku pojawia się kolejny niesamowity tytuł godny naszej uwagi. Warto je doświadczać w najlepszy możliwy sposób, decydując się na taką kartę graficzną, która sprosta coraz wyższym wymaganiom nie tylko gier, ale i naszym. Tym bardziej, że dostępność jednostek od NVIDIA systematycznie zwiększa się, a ich ceny stopniowo spadają.
Źródła: NVIDIA
Zobacz więcej:
- Takiej premiery na CANAL+ dawno nie było! Serial bije rekordy popularności
- To teraz NAJWIĘKSZY HIT na Netflix! Wszyscy oglądają ten serial
- 8-krotnie nominowany do Oscara hit trafił na Disney+! To musisz obejrzeć
- Netflix: 4 POTĘŻNE premiery na koniec kwietnia! Będzie co oglądać w majówkę
- Legendarny film znika z oferty TEGO serwisu VoD. Ostatnia szansa, by zobaczyć to arcydzieło!