Frostpunk: Console Edition | RECENZJA | Zima nadeszła – lepsza niż kiedykolwiek wcześniej!
Edycja konsolowa naprawdę tutaj daje radę
Tak naprawdę Frostpunk: Console Edition jest przekonwertowaną w skali 1:1 edycją komputerową. Z miejsca jednak należy się ogromny plus dla rodzimych deweloperów – tego rodowodu nie da się zupełnie odczuć. Gra jest szalenie płynna, na stareńkim Xbox One S gra wyglądała ślicznie, a sterowanie jest bardzo naturalne. Wszystkie opcje są rozsądnie poprzypisywanie do przycisków na padzie, a w wielu miejscach jest na tyle intuicyjne, że w zasadzie samouczki nie były mi potrzebne nawet przez moment.
Jak wspomniałem – graficznie również jest bardzo dobrze. Kolosalne wrażenie robi tutaj śnieg, który topi się, gdy w okolicy pojawi się grzejnik albo zasypuje budynki i surowce, gdy dopada nas silny mróz. Ludzie pozostawiają wydeptane ścieżki, które z czasem zanikają, jeśli szlak zostanie poprowadzony gdzie indziej. Wszystko jest animowane (nic nie jest umowne) i skąpane w delikatnym mroku. Wrażenia dodatkowo potęgowane są przez świetne udźwiękowienie. Chrzęst pękającego lodu czy śniegu ugniatanego przez stopy na zestawie kina domowego jest niczym symfonia dla ucha.
Podsumowanie i rekomendacja – to bardzo dobry port
Trudno mi go nie polecić. Gdybym musiał wstawić cokolwiek w sekcję minusy – będzie to zapewne dość krótka kampania główna i jakieś drobne babolki techniczne. Te drugie jednak nie udzielają się mocno w trakcie rozgrywki. Jest ich dosłownie kilka i bardzo łatwo je przeoczyć. To po prostu wyśmienity RTS, który doskonale odnajduje się w konsolowym świecie. Teraz tylko od Ciebie zależy, jak ten świat gry będzie wyglądać.
Plusy
- Fantastyczny, mroźny klimat gry
- Gra stanowi wyzwanie
- Udźwiękowienie
- Dylematy moralne
- Detale
- Krótka kampania
- Drobne potknięcia
Frostpunk: Console Edition dostępny w sieci sklepów RTV Media Expert:
Cena: 119 zł
Kopię gry dostarczył wydawca – Cenega Polska (data wydania: 11.10.2019)
(766)