BenQ W1700 Test pierwszego projektora 4K DLP z HDR w przystępnej cenie
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Cecha | Wynik |
Pokrycie szerokie palety barw DCI / Rec 2020 | 82% / 60% |
BenQ W1700 pomimo tego, że kompatybilny jest z poszerzoną paletą barw – Rec 2020, to niestety nie posiada technologii pozwalającej uzyskać duże jej pokrycie. Oznacza to, że kolory zostaną przyjęte i przetworzone poprawnie, ale nie ujrzymy najwyższych ich nasyceń.
Zalecana fabryczna konfiguracja
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 7,9 | maksymalna | 13,4 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 6,4 | maksymalna | 11,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 6,0 | maksymalna | 11,1 |
Obraz w trybie HDR jest jaśniejszy niż zwykłem widywać na projektorze. Może to brzmieć trochę nielogicznie, bo przecież HDR zaprojektowano po to, by przenosić wyższe poziomy jasności. Śpieszę więc z tłumaczeniem o co chodzi. Chodzi mi tu o wszystkie tony jasności, które są jakby podniesione. Docelowa (żółta krzywa jasności) wyrysowana jest zgodnie z założeniem, że jasność źródłowa filmu ma być ok. 3,5x ciemniejsza w rzeczywistości na projektorze. Na BenQ W1700 jest ona ciemniejsza tylko ok. 2x, czyli projektor ten naśladuje bardziej charakterystykę telewizora. Sytuacja na pewno uległaby zmianie gdyby zastosować większy ekran i być może do właśnie takiego inżynierowie zoptymalizowali produkt. Nie ma jednak możliwości ingerencji w tą charakterystykę. Obraz z HDR wygląda bez dwóch zdań korzystnie i lepiej niż SDR, aczkolwiek wolałbym go w nieco ciemniejszym wydaniu. Trzeba też wspomnieć, że projektor nie wybiera automatycznie jakiegoś specjalnego trybu dedykowanego do HDR. Oznacza to, że jeśli oglądamy na co dzień w lampie “eko”, to do HDR będziemy musieli zmieniać ręcznie na “normalny”.
Jeśli mowa o oddaniu barw w szerokiej palecie, to jak mówiłem wcześniej, nie uzyskamy tutaj bardziej nasyconych odcieni niż w zwykłych filmach. Te, które są możliwe do wyświetlenia mapowane są jednak w miarę poprawnie. To na co zwróciłem uwagę to w miarę naturalne odcienie skóry i barw pastelowych. Trochę przekłamane są natomiast barwy o nasyceniach powyżej 75%. Są one dużo bardziej żywe i agresywne niż być powinny, choć to może się nawet niektórym podobać.
Bez dwóch zdań projekcja w Ultra HD ma dużo plusów na BenQ W1700. Po pierwsze mamy duży zysk z wyższej rozdzielczości. Po drugie więcej detali w bielach i wyższe poziomy jasności dzięki technologii HDR. Minusem na pewno będzie poziom kontrastu, który jest nie najlepszy ale o tym już pisałem wcześniej.