Wielka jesienna czystka Amazon Primo Video. Pierwszy tytuł zniknie już w piątek! Zdążycie nadrobić?
Spieszmy się kochać tytuły dostępne na platformach streamingowych, tak szybko odchodzą. Chociaż taka już kolej rzeczy, za każdym razem boli tak samo.
Tylko do piątku macie czas aby obejrzeć film koncertowy Kacey Musgraves. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej.
11 października z serwisem pożegna się Wojna żeńsko-męska. Tuż po niej rozpoczną się masowe zwolnienia filmów grozy. Jako pierwszą dosięgnie to Bezbożną, która odejdzie z tego łez padołu już 17 października. Jeśli tak jak ja nigdy nie słyszeliście o tym filmie, to po tym terminie tym bardziej słuch o nim zaginie. Tego samego dnia zadźgane zostaną również dwa inne filmy. Po jednym z nich, Demonach Grace nikt raczej płakać za długo nie będzie. Inaczej będzie to wyglądać w przypadku Robactwa Sébastiena Vanička, czyli twórcy zbliżającego się wielkimi krokami nowego Martwego zła. Sam chce ten film bardzo zobaczyć, więc naprawdę cieszę się, że mam tę pracę i mogłem wejść w posiadanie mistycznej wiedzy dotyczącej zapowiedzi jego rychłego odejścia z odpowiednim wyprzedzeniem. Dzięki temu wy również się o tym dowiedzieliście. Nie ma za co.
18 października z serwisu zniknie również jeden z najciekawszych thrillerów ostatnich lat – Wind River. Na przeklętej ziemi z Jeremym Rennerem i Elizabeth Olsen. Za reżyserię filmu odpowiada Taylor Sheridan, reżyser kultowego Yellowstone.
Chwilę po nim z serwisu znikną dwa kolejne horrory – Play Dead i Abyzou. Ten drugi miałem przyjemność obejrzeć chwilę po premierze w kinie, więc z dość czystym sumieniem mogę polecić go wam jako głupiutki acz pocieszny film grozy w sam raz na piątkowy wieczór. Najlepiej oglądajcie go już po 22, jeśli bowiem zaśniecie, to i tak za dużo nie stracicie. Ale co do Robactwa i Wind River nie żartowałem. Lećcie je obejrzeć. Ja skończę pisać ten tekst i też tak zrobię.
Źródło: PrimeVideo
Zobacz więcej:
(179)

