Ultra HD 4K
Na ten moment brakuje komercyjnie dostępnej treści 4K, która pozwoliłaby wykorzystać wszystkie możliwości telewizora HU8500. Wciąż czekamy .
Na potrzeby testu zostaliśmy jednak wyposażeni przez Samsung Polska w odpowiednie materiały 4K. W ich skład wchodziły zarówno dema filmów komercyjnych jak Transformers: Wiek zagłady (najnowsza 4 część) czy Tears of Steel (bardzo ciekawy projekt – polecam poczytać w sieci) oraz dema nagrywane kamerami 4K z różnych zakątków świata. Z naszej strony także mieliśmy sporo materiałów filmowych w 4K od zaprzyjaźnionych studiów filmowych oraz przede wszystkim naszą mocarną maszynę PC do odpalania gier w rozdzielczości 4K!
Telewizor czyta to wszystko po złączu USB. I tutaj wielkie WOW. HU8500 potrafi oczywiście dekodować format kompresji HEVC / H.265 i robi to niebywale płynnie i gładko. Filmy miały bitrate dochodzący do 51Mbps a wszystko szło mega płynnie. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem, że nie potrzebujemy w tym roku PCeta by odtwarzać tak mocne materiały. Chyba nie muszę mówić co oznacza to dla przyszłych odtwarzaczy sieciowych… Skoro jest HEVC to także stream. W Polsce Netflixa nie ma (jeszcze) ale w innych krajach stoi on otworem. A tam ponad 200 filmów w 4K czy seriale jak House of Cards. Mieliśmy okazję testować Netflixa parę dni temu i wrażenia są bardzo pozytywne. Trudno w to uwierzyć ale na całkiem znośnym łączu możemy bezstresowo oglądać 4K. Jakość jest bardzo ale to bardzo dobra. Bezsprzecznie to przyszłość tego segmentu rynku!
Wrażenia z oglądania filmów w 4K? Krótko mówiąc WOW! Przeskok między Full HD, a 4K jest naprawdę ogromny. Porównywalny z tym, który obserwowaliśmy 8 lat temu przechodząc z SD na HD. Tak gęsto upakowane informacje dają obraz o niezwykłej ostrości i detaliczności. Bezpośrednio pogłębia to wrażenie kontrastu i trójwymiarowości obrazu. Naprawdę jest się czym zachwycać i każdy kto twierdzi inaczej widocznie nie miał bezpośredniego porównania obu obrazów. Jednak jak już wspomniałem, odległość od wyświetlacza musi być niewielka. Wtedy zachwyt nad tak dużą rozdzielczością trudno ubrać w słowa. Mamy przed sobą ekran o cztery razy większej ilości obrazu, więc widzimy cztery razy więcej akcji. To zasługuje na miano przełomu! Poniżej możecie zobaczyć kilka zdjęć zrobionych z aparatem praktycznie przy samej matrycy. Niezła jakość prawda?
Wysoką rozdzielczość wyświetlacza możemy w tej chwili wykorzystać na inne sposoby, na przykład w roli monitora komputerowego. Nie mówimy w tym momencie o pracy, ale o rozrywce! Telewizor HU8500 posiada HDMI w wersji 2.0 jednak z powodu karty graficznej z HDMI 1.4 maksymalnie uzyskaliśmy 30Hz. Karty graficzne dopiero w tym roku przejdą odpowiednie zmiany. Szkoda, że telewizor nie posiada złącza DisplayPort jak chociażby w Panasonicu. Wtedy już teraz można by cieszyć się z 60Hz.
Oczywiście do 4K potrzebujemy naprawdę mocnej konfiguracji PC a bez SLI raczej nie ma co się zbliżać. Za kilka dni (29.04) wchodzi do sprzedaży prawdziwy potwór ze stajni Nvidia czyli GeForce GTX Titan Z, który bez SLI da radę bez problemu z 4K jednak uważajcie: jego cena to 2999 dolarów. Chwila ciszy i zadumy No to wracamy do rzeczywistości.
Gry w 4K wyglądają fenomenalnie. Pole widzenia jest ogromne, a ostrość jak przy użyciu funkcji antyaliasingu (który przy 4K wcale nie jest potrzebny). Na rynek weszły właśnie nowe konsole, Playstation 4 i Xbox One. Gry co prawda nie są w 4K jednak także prezentują się okazale na tak dużym ekranie. Jednak umówmy się: po zobaczeniu 4K na PC nic nie jest już takie samo. Nawet obraz z konsol nowej generacji. Coś pięknego!
Gracze mogą już sobie ostrzyć zęby! PC-towcy już teraz mogą grać w rozdzielczości 4K. Nasz redakcyjny potwór wyposażony w dwie karty GTX 780 / 30GB Ramu pokazał gry w niesamowitej, płynnej jakości 4K. Konsolowcy muszą poczekać. Jest na co! Wierzcie mi, zdjęcia nie oddają całego efektu.
W chwili obecnej dla masowego odbiorcy, substytutem jakości Ultra HD mają być reedycje niektórych filmów, wydanych przez Sony Pictures. Są one opatrzone napisem „Mastered in 4K”. Wydania te mają poprawione barwy, oraz znacznie mniejszy stopień kompresji, który ma dać przedsmak obrazu 4K. Test takiego materiału został przeprowadzony przy okazji .
PrzedSmak (w tym przypadku dosłownie ) o jakości obrazu UHD mogą dać także poniższe zdjęcia. Proponujemy także pobrać je nieskompresowane z aparatu!
Zdjęcia z odległości i w przybliżeniu. Podchodząc do ekranu nasze oczy zaczynają dostrzegać nowe detale!