Sony VPL-VW570ES | TEST | natywny projektor 4K@60Hz Ultra HD z HDR
Słowem wstępu
Firmę Sony zna chyba każdy. Entuzjastom wysokiej jakości obrazu z projektorów jest ona jednak szczególnie bliska. Producent ten posiada w swej ofercie kilka linii urządzeń, posiadających autorski przetwornik obrazu – SXRD. Technologia ta jest bardzo zaawansowana i generuje obraz o kontraście niedoścignionym dla np. projektów DLP, czy LCD. W związku z tym wszystkie modele 4K celują w wysoki segment rynku, a ich ceny rozpoczynają się od 20 tys. zł. Czy są to produkty idealne? Oczywiście takie przekonanie byłoby bardzo naiwne, bo każdy produkt musi mieć jakieś wady. Największą z nich był do tej pory brak pełnoprawnego złącza HDMI 2.0, przez co nie dało się dostarczyć do projektora sygnału 4K 60Hz z HDR. Traciły na tym wiele nowe konsole do gier (PS4 Pro, czy Xbox One X), a także zaawansowane dekodery telewizyjne 4K. Ograniczenia dało się zauważyć nawet w filmach, bo są już pozycje na rynku zrealizowane w 60fps (np. “Billy Lynn”). Ogromną radością dla nas, jak i wszystkich entuzjastów najwyższej jakości kina jest więc to, że wszystkie nowe projektory Sony zapowiedziane na tegorocznych targach IFA 2018 posiadają zaktualizowaną płytę główną z HDMI 18Gbps! Więcej o nowych seriach w moim reportażu:
Testy postanowiliśmy rozpocząć od modelu VPL-VW570, który jest bezpośrednim następcą VW550, aczkolwiek zawiera też w sobie model VW360. Dla uproszczenia katalogu producent zrezygnował w tym roku z serii “3”. Znajdziemy więc tu zarówno dynamiczną przysłonę, jak i funkcję pamięci soczewki pozwalającą szybko dostosować ustawienia wyświetlania do formatu obrazu, na przykład 16:9 lub Cinemascope. Lampa ma moc 1 800 lumenów. Modele z „5”, a później „3” w nazwie były najchętniej wybieranymi projektorami w ubiegłym roku w związku z tym, że dwóch wspomnianych funkcji próżno było szukać w najbardziej przystępnym (o ile można tak powiedzieć o projektorze za 20 tys. zł.) modelu VPL-VW260.
Kluczowa zmiana na ten rok: nowa płyta główna
Technologia SXRD – podstawowe informacje
Wszystkie projektory marki Sony wykonane są w technologii SXRD, która jest autorską implementacją koncepcji przetwornika LCoS (liquid crystal on silicon). W tejże technologii światło nie przechodzi przez pixele, ale jest od nich odbijane, co posiada kilka bardzo istotnych zalet:
- Kontrast – technologia LCoS gwarantuje obecnie najlepszą czerń na rynku, w każdym pułapie cenowym.
- Ostrość – Bardzo niewielkie przerwy między pikselami dostarczają obraz bez widocznej „cyfrowej struktury”.
- Płynność – Czas reakcji pikseli jest wielokrotnie krótszy niż w przypadku technologii LCD, co zapewnia lepsze odwzorowanie ruchu, choć warto nadmienić, że w przypadku interpolacji do 120Hz efekty są podobne.
Na rynku istnieją zarówno projektory SXRD Full HD, jak i SXRD 4K. W przypadku tych drugich możemy mówić o jeszcze lepszym kontraście, idącym w wartości kilkunastu tysięcy do jednego bez jakiejkolwiek manipulacji przysłoną. Przetwornik ten ma rozdzielczość pełnej klatki, czyli 4096 x 2160. Gdy oglądamy typowe filmy nagrane w rozdzielczości konsumenckiej – 3840 x 2160 pasy po bokach są wyczernione i nie widać ich dzięki fantastycznej czerni przetwornika.
Wygląd
Projektor wygląda niemal identycznie jak jego poprzednik (tudzież poprzednicy). Bardziej spostrzegawcze osoby zobaczą jednak, że jest on nieco wyższy. To przez nową płytę główną, która jest bardziej wydajna i zajmuje trochę więcej miejsca. Patrząc na urządzenie od razu widzimy, że mamy do czynienia z produktem z wysokiej półki. Jest on dosyć duży i ciężki, a centralnie osadzona soczewka o pokaźnej średnicy wzbudza podziw. Jedyne do czego można by się przyczepić to brak automatycznej zasłony obiektywu, która chroniła by go przed kurzem. Tego producent niestety nigdy nie oferował. Projektor można nabyć w kolorze czarnym i białym.
Wyposażenie i Złącza
Złącza sygnałowe znajdują się na lewym boku projektora. Znajdziemy tam kolejno: port Ethernet, który służy do zdalnej kalibracji obrazu, za pomocą oprogramowania Sony Projection Calibration Pro, dwa gniazda HDMI pracujące w standardzie HDMI 2.0a z HDCP 2.2, dwa porty TRIGGER, które pozwolą zautomatyzować rozwijanie ekranu, porty REMOTE, oraz IR IN służące do kontroli urządzenia, czy to za pomocą komend, czy przez extender podczerwieni, oraz gniazdo USB, które służy chyba tylko do aktualizacji oprogramowania. Gniazdo zasilania przeniesiono na tył projektora.
Pilot jest bardzo dobrze wykonany. Pewnie leży w dłoni, a gumowe przyciski z pewnością się nie będą mylić. Można go podświetlić przyciskiem u góry. Znajdziemy na nim wiele klawiszy odpowiedzialnych za poszczególne funkcje projektora. Za jego pomocą wyregulujemy także położenie i wielkość obrazu. Projektory Sony posiadają zmotoryzowany zespół optyczny, więc wszelkich regulacji możemy dokonać precyzyjnie, stojąc przy ekranie.
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
PRZETWORNIK OBRAZU | Sony SXRD (LCoS) |
ODŚWIEŻANIE MATRYCY (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
JASNOŚĆ PO KALIBRACJI (więcej – lepiej) |
|
KONTRAST ON/OFF | 14 000 : 1 |
KONTRAST ANSI | 195 : 1 |
BŁĘDY ODDANIA BARW, PO KALIBRACJI (mniej – lepiej) |
|
INPUT LAG (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
PEŁNA ROZDZIELCZOŚC KOLORU – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak |
OBSŁUGA 10 BITOWEGO KOLORU | Tak (w UHD) |
Instalacja projektora
Sony VW570ES wyposażony został w zmotoryzowany zespół optyczny. Oznacza to, że wszelkich regulacji położenia, wielkości i ostrości obrazu dokonujemy z pilota. Możemy więc stać blisko ekranu i oglądać zmiany w małej skali, co da nam możliwość dokonania ich z wysoką precyzją. Dodatkową zaletą projektora jest bardzo szeroki zakres możliwych regulacji. Lens shift działa w przedziale od +85% do -80% w osi pionowej i +/- 31% w poziomej. Zbliżony zakres przesunięcia soczewki w górę i w dół oznacza, że w obranym przez nas miejscu montażu, projektor będzie mógł pracować zarówno w pozycji podwieszonej (do góry nogami) jak i stojąc na półce. Przypominam jedynie, że zakres regulacji w jednej z osi zmniejsza się, gdy regulujemy go jednocześnie w drugiej. To chyba najczęściej zapominana, kluczowa w pewnych sytuacjach, informacja.
Zespół optyczny pozwala na rzut w zakresie 1,38 – 2,83 (stosunek odległości projektora od ekranu do szerokości obrazu). Oznacza to, że aby wypełnić nasz redakcyjny, 99″ ekran, możemy umieścić projektor w odległości od 3 do 6,2 metra. Jak widzimy wygoda instalacji jest wręcz fenomenalna!
Pamiętajmy jednak, że im bliżej umieścimy projektor tym większą jasność będziemy w stanie uzyskać. W przypadku Sony VW570 różnica ta wynosi około 45% jasności (tyle stracimy montując projektor w maksymalnej odległości).
Zmotoryzowany zespół optyczny posiada oczywiście pamięć położenia soczewki, a to pozwala na użycie ekranu o proporcjach filmowych 2,39:1 (CiH) i/lub 2,06:1 (CiA). Można także zamontować dwa ekrany w jednej kasecie (istnieją takie rozwiązania na rynku) i wygodnie przełączać się między nimi. Funkcjonalność taką uzyskujemy bez żadnych dodatkowych soczewek anamorficznych dzięki czemu nie jesteśmy narażeni na degradację obrazu, która jest nieodłączna skalowaniu obrazu (co jest koniecznością przy stosowaniu soczewki anamorficznej).
Jasność i głośność
Wentylacja projektora została dobrze przemyślana. W trybie pracy “Niski” jest on bardzo cichy. W wyższym trybie lampy wyraźnie słychać szum wentylatorów, ale też nie na tyle by zakłócać seans. Projektor posiada płynną regulację jasności, więc nie ma ryzyka, że będzie za jasny na zbyt małym ekranie. Jeśli chodzi zaś o jego ograniczenia jasności przy dużych ekranach, to w przypadku SDR praktycznie ich nie ma, ponieważ poradzi sobie nawet ze 160 – 170″ białej tkaniny (a nigdy nie widziałem, by ktoś montował większy do domu). Jeśli zależy nam natomiast, by było dobrze widać efekt HDR to optymalne będzie ok. 110″, chyba, że użyjemy tkaniny połyskującej (z gainem powyżej 1.0). Oczywiście możemy uruchomić HDR na dowolnie dużym ekranie, ale po przekroczeniu pewnej granicy obraz zamiast robić większe wrażenie będzie wręcz gorszy przez zbyt niską jasność.
Jakość optyki
Po zainstalowaniu projektora w naszej redakcji, obraz bardzo dobrze dopasowywał się do ekranu, a ewentualne, kilu milimetrowe dystorsje nietrudno było zamaskować na czarnej ramie. Pewne zastrzeżenia mógłbym skierować jednak do samego obiektywu, ponieważ był on ewidentnie mniej ostry na brzegach ekranu niż na środku, a wcale nie pracował na skrajnym ustawieniu zoomu. Oczywistą tego konsekwencją był spadek rozdzielczości na krawędziach. Można by dywagować czy jest to kwestia egzemplarza, czy całej serii, chociaż ja obstawiam jednak to drugie. Z analogiczną sytuacją spotkałem się testując VW550.
Ustawienia obrazu
Projektor oferuje nam klasyczny zestaw trybów. Jest ich aż 9 – [Film Kinowy 1], [Film Kinowy 2], [Referencyjne], [TV], [Zdjęcie], [Gra], [Jasne Kino], [Jasny TV], [użytkownik]. Każdy z nich ma pewne założenia, o czym dokładniej możemy poczytać w instrukcji obsługi. Nas oczywiście interesuje wierna reprodukcję obrazu (zgodną z normą Rec 709, a co za tym idzie odwzorowującą intencję autora materiału). Trybem, który spełnia to założenie najlepiej jest [Referencyjne]. W dalszej części tekstu będę analizował właśnie ten tryb. Zalecam także wprowadzenie następujących zmian:
- Pamięć kalibr. -> Referencyjne
- Motionflow -> Płynny Niski
- Ostrość -> 0
- Ustawienia eksperckie -> MPEG NR -> Wyłączony
- Ustawienia eksperckie -> NR -> Wyłączony
Reprodukcja kolorów
Sony VW570 posiada wbudowany sensor, który pozwala dokonać tzw. autokalibracji urządzenia. Polega ona na odczytaniu wartości barw podstawowych z matryc projektora i dokonaniu odpowiednich ustawie w elektronice. Nie będziemy oceniać więc fabrycznego stanu, ale stan po takiej autokalibracji, ponieważ każdy może jej dokonać jednym przyciskiem w menu. Sama metoda ma jednak swoje ograniczenia. Przede wszystkim:
- Nie uwzględnia warunków pomieszczenia
- Nie uwzględnia wpływu ekranu na obraz
- Nie reguluje krzywej gamma
- Nie uwzględnia wpływu źródeł obrazu, oraz urządzeń peryferyjnych
- Nie zapewnia wysokiej precyzji pomiaru
Zobaczmy teraz jakie są rezultaty:
Po autokalibracji
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,5 | maksymalna | 2,4 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,4 | maksymalna | 2,8 |
Średnia deltaE palety szarości | 2,4 | maksymalna | 3,1 |
Na naszym redakcyjnym ekranie odcień bieli i barw udało się ustawić dosyć przyzwoicie głównie dlatego, że sam ekran to tkanina biała (reference white), a ściany są czarne i nie wpływają prawie wcale na to co na ekranie. Mimo to gamma nadal nie trafiała w punkt co zmniejszało głębie i “kinowość” obrazu. Przejścia tonalne od czerni do bieli powinny być bardziej kontrastowe. Ogólny odcień obrazu miał lekką niebieską dominantę przez co czerwienie i żółcie miały lekko zmniejszone nasycenie. Nie był to akurat duży problem, ale dawało się go zauważyć momentami. Auto kalibracja nie dopracuje tych elementów, bowiem nie ma danych o pomieszczeniu i ekranie. Pozwoli jednak zapewnić, że nasz pozytywny opis reprodukcji barw sprawdzi się u każdego nabywcy tegoż projektora.
Po profesjonalnej kalibracji
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 0,5 | maksymalna | 1,3 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 0,5 | maksymalna | 0,9 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,5 | maksymalna | 1,1 |
Kalibracja Sony VW570ES jest procesem czasochłonnym, jednak przynoszącym bardzo owocne rezultaty. Sam projektor posiada zaawansowane parametry regulacyjne z poziomu menu ekranowego. Należą do nich na przykład dwu punktowy balans bieli, czy zarządzanie paletą barw. To jednak nie wszystko. Istnieje możliwość użycia specjalnej aplikacji (Projector Calibration Pro), która komunikuje się z projektorem przez protokół sieciowy i pozwala na strojenie parametrów nie dostępnych dla zwykłego użytkownika. To rewelacyjne rozwiązanie pozwala właśnie naprostować charakterystykę gamma. Za jego pomocą możemy stroić krzywą aż w 64 punktach! Na tym się jednak nie kończą możliwości. Możemy także utworzyć określoną przez siebie przestrzeń barwną (gamut), którego wierzchołki będą się niemal idealnie mapować z punktami wzorcowymi.
Po takiej regulacji, projektor staje się niemalże przezroczystym elementem systemu wideo. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że odwzorowuje on prawdziwy wygląd obrazu wideo prawie bez przekłamań. Najmniejsze odstępstwa od normy pozostały jedynie na wierzchołkach gamutu, tj. w rejonach najbardziej nasyconych barw, co w praktyce nie ma znaczenia dla użytkownika domowego. Cóż z tego, że najbardziej nasycona barwa będzie nasycona jeszcze trochę bardziej? Niewielkie ma to znaczenia. Grunt, że kolory “codzienne” np. z palety “color checker” oddawane są poprawnie.
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Już podczas premiery nowych projektorów, firma Sony pochwaliła się, że po raz kolejny dokonała optymalizacji procesora odpowiedzialnego za obróbkę cyfrową obrazu, czyli całego systemu Reality Creation. W samym projektorze skalowanie obrazu przebiega sprawnie i nie zostały zastosowane jakiekolwiek niewyłączalne funkcje wpływające na naturalne odwzorowanie obrazu. Bardzo ciekawa funkcja, która pozwala wyostrzać obraz, bez znacznego efektu ziarnistości, nosi nazwę “Rozdzielczość”. Działanie systemu nie jest podobne do klasycznego suwaka ostrości, którego regulacja skutkuje zazwyczaj tworzeniem się sztucznych konturów wokół krawędzi. Tutaj konkury są minimalne, a kontrast lokalny wokół drobnych detali obrazu subtelnie podniesiony. Daje to wrażenie większej szczegółowości obrazu.
W VW570ES dostępna jest także funkcja “Płynne przejścia”. Doskonale wygładza ona niepłynne przejścia tonalne jakie można regularnie spotkać w filmach, szczególnie w pobliżu czerni. Na projektorze mankament ten jest tym bardziej widoczny i chyba każdy z nas wie jak wyglądają odcinające się wyraźnie od siebie odcienie. Na VW570ES ich nie uświadczymy jeśli tylko skorzystamy z omawianego dobrodziejstwa!
Zwracam też uwagę, że skalowanie nie jest procesem podnoszącym jakość obrazu i materiał HD czy nawet SD generalnie wygląda bardzo podobnie czy to na wyświetlaczu Ultra HD, czy na Full HD. Dopiero treść natywna o wysokiej rozdzielczości pozwala odczuć wyraźną różnicę, jednak pod warunkiem, że widz znajduje się w odpowiedniej odległości od ekranu. Można ją wyliczyć z kalkulatora odległości.
W projektorze są jeszcze inne funkcje dokonujące innych ingerencji, ale akurat te sugerowałbym wyłączyć kompletnie, by nie stosować obróbki, która pogarsza jakość obrazu zamiast ją polepszać. Jak konkretnie nazywają się funkcje, które należy wyłączyć opisałem we wstępie.
Kontrast i czerń
Jak już wspomniałem we wstępie, jedną za największych zalet przetwornika obrazu SXRD (bazującego na LCoS), który znalazł zastosowanie w Sony VW570, jest właśnie czerń. Dużo lepsza niż w projektorach wykorzystujących technologię 3 LCD lub DLP. Projektory LCoS zapewniają obecnie najlepszą czerń bez względu na półkę cenową urządzeń (nawet pięciokrotnie droższy Sim2 odpadnie w przedbiegach). Konkurenci są tylko dwaj – JVC, który także stosuje technologię LCoS, oraz Epson z odbiciowymi przetwornikami LCoQ stosowanymi w laserowych projektorach tej firmy. Wróćmy jednak do VW570ES i sprawdźmy jak radzi sobie w procedurze testowej:
Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru | Scena (kontrast między białym kołem, a środkiem białego okręgu) |
Opis sceny | Wynik pomiaru |
On/off zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli | 14 000:1 | On/off + dynamiczna przysłona zdolność projektora do wyświetlania naprzemiennie czerni i bieli wraz ze wspomaganiem dynamicznej przysłony, która przyciemna czarny obraz | 150 000:1 | ||
Kontrast ANSI obrazujący zdolność do wyświetlania czerni w bezpośrednim sąsiedztwie jasnych elementów | 195:1 | Kontrast APL 50% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 50% ekranu | 197:1 | ||
Kontrast APL 65% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 35% ekranu | 305:1 | Kontrast APL 80% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 20% ekranu | 570:1 | ||
Kontrast APL 90% Czerń w po środku ekranu przy otoczeniu bielą o powierzchni 10% ekranu | 1 150:1 |
Czerń jaką oferuje VW570 jest fenomenalna! Obraz ma pożądaną głębię i plastyczność. Na tym polu jedynie projektory JVC z serii RS mogą pochwalić się lepszą sprawnością. Dowolny projektor LCD 4K, czy DLP 4K (włącznie z drogimi laserowymi modelami) zostanie wręcz zdeklasowany przez czerń oferowaną przez Sony VW570. Subiektywnie, w zaadaptowanej redakcji, czerń momentami można by porównać do takiej oferowanej przez telewizor. Zaciera się więc przekonanie o pewnych kinowych niedoskonałościach. Cieszymy się magią filmu i głębokiej czerni, której wielu z nas nie zwykło widzieć na projektorze.
Kontrast ANSI nie różni się bardzo mocno od tego mierzonego na innych projektorach, ponieważ przy tej sekwencji testowej biel przeplata się wręcz z czernią. To tylko potwierdza jak ważne jest przystosowanie ścian. Generalnie można więc uogólnić, że w ciemnych scenach filmowych jakość projektora ma największy wpływ na czerń, zaś w mieszanych, główną role odgrywa otoczenie. W przypadku tak dużego potencjału jaki ma VW570ES ważne jest więc dopracowanie też tego drugiego.
Jednolitość obrazu
W naszym pomieszczeniu testowym obiektyw projektora znajduje się około 3,8 metra od ekranu. To w przypadku Sony jest dokładna połowa zakresu zoomu obiektywu, a zatem wyważony kompromis pomiędzy jasnością a zniekształceniami obrazu (przypominam, że te cechy zależą m.in. od ustawienia zoomu). Typowo dla projektorów bazujących na technologii LCoS, VW570ES, zapewnia w miarę jednolity odcień bieli. W tej materii nie można było mieć chyba żadnych zastrzeżeń do projektora. Rozkład jasności wypada typowo, jak na projektor ustawiony na połowę możliwości optyki.
Pomiarowy rozkład jasności:
-12% | -11% | -8% | -12% | -17% |
-12% | -9% | -5% | -0% | -11% |
-10% | -7% | ref. | -4% | -13% |
-13% | -9% | -2% | -7% | -15% |
-19% | -12% | -5% | -13% | -20% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Jak już wspomniałem we wstępie, Sony VW570ES posiada (nareszcie!) pełnoprawne porty HDMI 2.0a (18Gbps), dzięki czemu jest w stanie przyjąć treść Ultra HD w dowolnym formacie. W obecnych czasach jest to ważne nie tylko dla posiadaczy najnowszych konsol do gier, takich jak PS4 Pro czy Xbox One X, z którymi niższe modele projektorów nie działają dobrze, ale także dla miłośników kina. Są już na rynku pierwsze filmy nagrywane w wysokim klatkażu. Najbardziej znany z nich to “Billy Lynn”, który nie zostanie odtworzony w swoich 60fps bez złącza HDMI 18Gbps. Podobnie sprawa się ma z zaawansowanymi tunerami telewizyjnymi, np. od nc+.
Cecha: | Wynik: |
CERTYFIKAT UHD PREMIUM | n.d. |
POKRYCIE SZEROKIEJ PALETY BARW (DCI / Rec 2020) | 89% / 66% |
OBSŁUGA ROZDZIELCZOŚCI 2160p60 RGB PRZEZ HDMI | TAK |
FORMATY PREMIUM HDR (Dolby Vision / HDR10+) | n.d. |
MOŻLIWOŚĆ WYKONANIA OSOBNEJ KALIBRACJI DO UHD | Pełna |
Projektor sam wykrywa odpowiedni format treści (SDR / HDR) i dokonuje pewnych ustawień. Suwak “kontast” dostaje chociażby przedrostem “HDR” i można za jego pomocą decydować czy chcemy widzieć więcej przejść tonalnych, czy może mieć jednak wyższą jasność.
Rozdzielczość 4K
Natywny przetwornik 4K jest w stanie wygenerować bardzo wysoką rozdzielczość, co widać ewidentnie jeśli skonfrontujemy przybliżone zdjęcie obrazu z projektora do oryginalnego pliku testowego.
Oczywiście na tym polu jest cały czas potencjał do poprawy, bowiem uzyskana rozdzielczość jest ściśle zależna od użytego obiektywu. Jak już wspominałem wcześniej, brzegi obrazu są lekko rozmyte na testowanym projektorze i tam efekt nie jest już tak spektakularny. Uzysk z rozdzielczości widać, ale nie wyróżnia się ona jakoś szczególnie ponad projektory wykorzystujące tzw. interpolację do 4K za pomocą przesuwu pikseli.
Jakość efektu HDR
Osobiście uważam więc, że w zależności od naszego ekranu trzeba by utrzymać ten stosunek na poziomie od 2:1 (niewielkie ekrany kinowe w dużych pomieszczeniach) do 5:1 (duże ekrany, mała odległość). Za stałą przy naszych testach uznajemy 3,5:1 i względem takiego dzielnika jasności dokonywany jest pomiar.
Wyższą dynamikę obrazu możemy odczuć wyraźnie, szczególnie gdy była możliwość porównania do tego samego filmu w SDR. Tutaj efekt zależy głównie od jasności projektora, a VW570ES ma dosyć dużą moc świetlną i na naszym 99″ ekranie daje wyraźnie odczuć efekt. Sony VW570ES posiada także wsparcie dla technologii HDR w formacie HLG, występującym w telewizji (satelitarnej i naziemnej), co jest konieczne do odtwarzania satelitarnych kanałów HDR (np. Canal+ 4K Ultra HD). Podobnie jak w przypadku HDR10 nie ma jednak ścisłych norm dla projektora, więc ciężko wypowiedzieć się na ile efekt jest zgodny z pierwowzorem, niemniej obraz z dekodera nc+ wyglądał bardzo dobrze w ujęciu subiektywnym. Podobnie jak pliki testowe nagrane z satelity Hotbird które posiadam. Projektor posiada też tryb “Odniesienie HDR”, który zapewnia lepszą precyzję oddania świateł, kosztem wcześniejszej utraty przejść tonalnych. Raczej nie polecam go stosować.
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Fabryczny tryb Referencyjny
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 7,4 | maksymalna | 10,3 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 4,9 | maksymalna | 7,1 |
Średnia deltaE palety szarości | 4,0 | maksymalna | 10,7 |
Skalibrowany tryb Referencyjny
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,2 | maksymalna | 4,1 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,7 | maksymalna | 2,9 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,1 | maksymalna | 5,2 |
Fabrycznie, jak widzimy, obraz jest trochę za ciemny. Widać, że producent zoptymalizował projektor raczej do mniejszych ekranów, co jest trochę zastanawiające, bo przecież 99″ to nie jest wcale duża powierzchnia oglądania. Na szczęście możemy to dosyć skrupulatnie wyregulować i po kalibracji krzywa prawie idealnie zlewa się z docelową (żółtą). Zapewnia to jaśniejszy i lepszy jakościowo obraz. Teraz czuć, że obcujemy z treścią HDR, a seans nie jest też za ciemny. Wrażenie oczywiście nie jest tak dobre w telewizorach, ale 160cd/m2, które jest w stanie wygenerować projektor w jasnych efektach, to ponad 3 razy więcej niż podczas oglądania treści SDR!
Taki seans w HDR ma sens! Tym bardziej, że w parze z efektami świetlnymi idą także wiernie odwzorowane kolory. W prawdzie pokrycie palety barw DCI wynosi około 89%, więc projektor nie jest w stanie wygenerować najbardziej nasyconych czerwieni, czy zieleni, jednak jest to wciąż więcej niż w filmach Full HD i wciąż mieszanki barw powstające wewnątrz tych 89% są precyzyjnie oddane. Dodatkową wisienką na torcie jest wysoki kontrast, który pozwala utrzymać dosyć dobrą czerń podczas odtwarzania treści Ultra HD. Z tym mają ogromny problem np. projektory DLP 4K.
Odwzorowanie ruchu
Sony VW570ES współpracuje poprawnie z dowolnym klatkażem (24p, 50p i 60p), w którym nagrywane są filmy. Oznacza to, że klatki obrazu są wyświetlane z równymi odstępami czasu, a więc nie są wprowadzane jakiekolwiek zaburzenia płynności w postaci mikroprzycięć. Technologia LCoS na której bazują przetworniki Sony SXRD ma bardzo krótki czas reakcji, który jest de facto nie powoduje smużenia sam w sobie. Podobnie jednak jak projektory, czy telewizory LCD lub OLED bazuje on na zasadzie działania sample-and-hold, która sama z siebie wywołuje smużenie ruchomego obrazu. Sposobem na poprawę ostrości ruchu (np. przy transmisjach sportowych), oraz płynności (w filmach) jest system Motionflow. Ma on pięć ustawień, które w VW570ES dostępne są także przy sygnale 4K.
Tryb wyłączony w zasadzie nie różni się w ogóle od ustawienia true cinema. Trudno mi powiedzieć po co zostało ono stworzone, jednak dokładnie to samo jest w telewizorach tegoż producenta. Użycie Płynne niskie oraz wysokie dodaje klasyczną interpolację klatek, konwertując 50Hz na 100Hz, 60Hz na 120Hz, a 24Hz na 96Hz. Dodatkowe klatki wyliczane są na podstawie kierunku ruchów obiektów i wstawiane pomiędzy oryginalne. To dwukrotnie zmniejsza efekt S&H i pozwala uzyskać znacznie lepszą ostrość ruchomych obiektów. W przypadku materiałów 50p i 60p warianty Płynne niskie, oraz Płynne wysokie nie różnią się działaniem, jednak w przypadku materiału 24p (filmowego) różnica jest zasadnicza. Wariant minimalny poprawia płynność filmu całkiem mocno, ale nie na tyle by powodować irytującą, teatralną, nadpłynność. Ustawienie wysokie przerabia materiał filmowy już na tyle, że mi się efekt osobiście nie podoba, ale na pewno są wśród nas osoby, które będą zadowolone i z takiego ustawienia. Ja zostaję przy niskie i chwała producentowi, że to ustawienie daje taką samą ostrość ruchu przy materiałach video 50 i 60p. Dzięki temu nie będziemy zmuszeni wchodzić do menu i przyłączać w zależności o treści.
Ustawienia Kombinacja, oraz Impuls dostępne wpływają głównie na materiał 50/60Hz. Kombinacja powoduje, że co druga klatka obrazu po interpolacji jest przygaszona. Jest to zatem forma systemu BFI (black frame insertion). Dzięki niej nie zyskujemy dodatkowej płynności, ale ostrość obrazu w ruchu wzrasta jeszcze bardziej. W trybie tym odwzorowanie szybkiego ruchu jest naprawdę na wysokim poziomie. W trybie Impuls i migotanie i spadek jasności są jeszcze większe. Z uwagi na te problemy, oba ustawienia są w zasadzie tylko ciekawostką.
Sony VW570ES radzi sobie z odwzorowaniem ruchu bardzo dobrze, jak widzimy w powyższej procedurze testowej. Zalecanym ustawieniem Motionflow jest Płynne niskie, lub Płynne wysokie. Ustawienia zmniejszające jasność projektora nie dają wymiernych korzyści. Ponownie powtórzę istotną informację, że projektor radzi sobie także z sygnałem 4K czego nie potrafiły starsze modele w ofercie producenta!
Technologia 3D
Do projektora możemy dokupić wygodne i lekkie okulary 3D. Transmiter radiowy został wbudowany w projektor. Jeżeli chodzi o jakość obrazu to jest bardzo podobna do innych projektorów Sony. Obraz nie jest bardzo jasny, ale w wysokim trybie lampy zdecydowanie cieszy oko, szczególnie przy dobrych filmach z ciekawymi efektami. Crosstalk nie należy do zbyt uciążliwych. Projektor trzeba też bezwzględnie skalibrować gdyż tryb 3D prezentuje kolory znacznie odbiegające od tego co możemy zobaczyć w całkiem dobrych trybach fabrycznych projektora.
Granie na konsoli i PC
Input lag
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia projektora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | “Redukcja opóźnienia: WŁ” | 35 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | “Redukcja opóźnienia: WŁ” | n.d. |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | “Redukcja opóźnienia: WŁ” | 30 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | “Redukcja opóźnienia: WŁ” | 30 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | “Redukcja opóźnienia: WYŁ” | 30 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | dowolny tryb | 90 ms |
Sony VW570 nadal nie obsługuje sygnału HDR w rozdzielczości 1080p, co wskazuje na to, że nigdy takie wsparcie się nie pojawi. Format ten jest (był?) powszechny pośród posiadaczy zwykłej wersji konsoli PS4. Obecnie traci to już na znaczeniu, ponieważ większość osób nabywa nowoczesne konsole takie jak PS4 Pro czy Xbox One X, które generują sygnał 4K. Potencjalna aktualizacja konsoli raczej nie powinna być problemem podczas nabywania projektora takiej klasy. W pozostałych przypadkach input lag jest bardzo niski. W prawdzie nie zakwalifikował się do pierwszej kategorii – “placebo”, bo zabrakło jednej milisekundy. Mimo to nie wydaje mi się, by ktokolwiek mógł to odczuć, nawet jeśli zamierza grać turnieje na projektorze.
Rozgrywka na dużym ekranie projektora wciąga dużo bardziej niż na przykład na telewizorze, więc efekt jest świetny. Szczególnie gdy gramy w rozdzielczości Ultra HD z HDR!
Podsumowanie i ocena
Sony VPL-VW570ES to przełomowy projektor w ofercie Sony. Na takie miano zasłużył sobie obecnością (nareszcie!) pełnego złącza HDMI 2.0, które jest w stanie przyjąć 4K HDR w 60 i 50Hz, oraz obecności technologii Motionflow przy sygnale Ultra HD. Elementów tych niezmiernie brakowało nam już od modelu VW500 i długo (aż 3 generacje) przyszło nam czekać na pojawienie się ich w urządzeniu. W tej chwili projektor możemy z czystym sumieniem polecić, bo dostarcza on najwyższą jakość obrazu w każdej kategorii. Sprawdzi się zarówno w filmach Full HD, gdzie uzyskuje referencyjne oddanie barw, jak i Ultra HD z HDR, gdzie dzięki wysokiej jasności doskonale odwzorowuje efekt. Jest to też bardzo dobry wybór do oglądania telewizji 4K i sportu. Zapewnia wsparcie dla HLG, czyli HDR obecnego na satelicie i ma wspomniany już system upłynniacza aktywny przy 4K. Gracze nie będą rozczarowani, ponieważ input lag jest bardzo niski. Chyba, że ktoś posiada starą wersję konsoli, na przykład PS4 Classic. Wtedy musi się liczyć z nieco wyższym opóźnieniem, oraz brakiem wsparcia dla HDR w rozdzielczości Full HD. Te wszystkie pozytywne zmiany wniosła tylko (i aż) aktualizacja płyty głównej. Oprócz tego mamy wszystkie znane plusy modelu VW550 – świetną czerń, cichą pracę i dużą wygodę instalacji projektora. Gdybym miał doszukiwać się minusów to wyszczególniłbym tutaj pogorszoną ostrość na brzegach soczewki, ale z tym radzi sobie model VW870 (wart 120 000zł), oraz brak wyraźnie wyższej jasności do HDR niż oferuje konkurencja. To znajdziemy dopiero w modelu VW5000 (wartym 230 000zł). Jak widzimy zawsze można stworzyć lepszy projektor. Pytanie co oferuje w tej cenie konkurencja, dla której wprowadzenie VPL-VW570ES jest dużym ciosem. Przekonamy się już niebawem!
Plusy:
- Pełnoprawne złącza HDMI 2.0 (18Gbps)
- Współpraca z sygnałem 4K HDR 60Hz (nareszcie!)
- Funkcja Motionflow aktywna przy sygnale 4K
- Natywna rozdzielczość 4K (4096x2160p)
- Rewelacyjne wsparcie dla technologii HDR i poszerzonej palety barw
- Wzorcowe oddanie kolorów po kalibracji i bardzo dobre przed
- Głęboka czerń, wysoki kontrast
- Cicha praca (bardzo dobry do kina domowego)
- Obsługa technologii 3D
- Dobra jednorodność obrazu
- Bardzo niski input lag – świetny wybór dla graczy
- Spora elastyczność w instalacji projektora – (zoom, lens shift)
- Usprawniona technologia Reality Creation
- Funkcja smooth gradation znacznie poprawiająca jakość przejść tonalnych
- Bardzo dobra ostrość ruchomego obrazu (120Hz)
Minusy:
- Hmm….. 🙂
Cena: Sony VPL-VW570ES 35 190zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Sony
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj “Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora / projektora / monitora?” oraz “Test kalibracji”.