Home Testy Konsole Recenzja WipEout Omega Collection
Recenzja WipEout Omega Collection

Recenzja WipEout Omega Collection

765
0

Podsumowanie i ocena

WipEout Omega Collection to świetna pozycja, zarówno dla fanów serii, czy też ogólnie wyścigów antygrawitacyjnych, jak również osób poszukujących świeżych, ekscytujących doznań. Masa zawartości upakowana w jednym wydaniu za względnie niewielkie pieniądze stanowi świetną wartość w stosunku do ceny. W moim odczuciu są pewne słabsze elementy, jak wspomniany wcześniej multiplayer czy to, że jak dla mnie nieco niekorzystnie zestarzały się WipEout HD i Fury, ale sam WipEout 2048 broni się fenomenalnie. Sony idealnie wstrzeliło się w sezon ogórkowy, ubogi w nowości, oferując grę równie dobrą do krótkich sesji, jak i dłuższych posiedzeń. Jest to jedna z najlepiej wykorzystujących dodatkowe możliwości PS4 Pro pozycji dostępnych na rynku. Zachęca do wymiany obecnego wyświetlacza na coś z pułapu Ultra HD. Najlepiej z dobrym HDR i szerokim pokryciem barw. Ostatecznie, to także świetna nostalgiczna wycieczka do specyficznego gatunku gier, którego synonimem od zawsze była seria WipEout i nie miała (i nadal nie ma) zbyt wielu konkurentów.

PLUSY

  • Ogrom zawartości – trzy gry w jednym wydaniu w przystępnej cenie
  • Rewelacyjna implementacja technologii Ultra HD do generowania grafiki na konsoli PlayStation 4 Pro; bazowa wersja na PS4 także wygląda i działa świetnie
  • Niesamowite poczucie prędkości – zwłaszcza w WipEout 2048
  • Agresywne AI
  • Fenomenalna, energetyczna ścieżka dźwiękowa

MINUSY

  • Tryb multiplayer pofragmentowany na HD i 2048; długie oczekiwanie na wyścigi
  • WipEout HD / Fury zestarzały się nieco na niekorzyść i brakuje im dynamiki
  • Aby odblokować topowe bolidy musimy sporo „nagrindować”
  • Brak obsługi gałek analogowych w menu – wszystko wybieramy zawsze d-padem…jest rok 2017, c’mon!

Cena referencyjna: od 129 zł

Grę dostarczył wydawca – Sony Polska

 

(765)

Jakub Fascynuje mnie świat filmu, technologii i popkultury ogólnie, a poza dobrym kinem samym w sobie, doceniam także świetną jakość obrazu - tak w grach, jak i filmach.