Philips OLED 803 a OLED+ 903 | PORÓWNANIE | Różnice przed zakupem

Obecnie na rynku znajdują się dwa wysokiej klasy telewizory OLED marki Philips. Mowa o modelu tańszym czyli OLED 803 oraz topowym OLED+ 903 Bowers & Wilkins. Wielu kupujących zadaje sobie pytanie, czym różnią się wymienione telewizory i za co trzeba dopłacić w przypadku modelu wyższego. Odpowiedzmy sobie na to pytanie.

W sklepach stacjonarnych i internetowych można nabyć oba telewizory zarówno w 55 jak i 65 calach. Różnica w cenie na ten moment wygląda następująco w przykładowych sieciach elektro marketów:

EURO RTV AGD: OLED903 (12 999 zł / 7999zł) OLED803 (9499 zł / 5999 zł)

Media Markt: OLED903 (niedostępny) OLED803 (8499 zł / 5998 zł)

MediaExpert: OLED903 (niedostępny) OLED803 (9499 zł / 5998 zł)

Neonet: OLED903 (niedostępny) OLED803 (9499 zł / 6799 zł)

Jak widać, model 903 nie jest szeroko dostępny. Z dużych sieci można go zakupić właściwie wyłącznie w EURO RTV AGD oraz w specjalistycznych sklepach rtv. Dodaje to więc ekskluzywności 903. Dlaczego? Za co należy dopłacić około 20% w przypadku 903 względem 803? Odpowiedź nie będzie trudna ale najpierw przypomnijmy sobie jakie parametry obrazu wyszły nam w testach po wszystkich dokładnych pomiarach.

Jakość obrazu

Powyżej zestawiłem dla Was wyniki z naszych fachowych testów obu telewizorów. Dla chętnych zgłębiania dokładnych analiz zapraszam bezpośrednio do nich gdyż tutaj nie będę jeszcze raz wszystkiego opisywał a tylko skupię się na wnioskach:

Jak wynika z testów, oba telewizory są bardzo zbliżone pod względem reprodukowanej jakości obrazu. Zarówno SD, HD jak i Ultra HD. Trzeba też dodać, że poszczególne badane cechy są bardzo wysokie pod niemal każdym względem. To, co rzuca się w oczy od razu to bardzo wysoka średnia jasność HDR. Są to najwyższe wyniki jakie odnotowaliśmy dla OLED TV w 2018 roku. Takie jasności powodują, że HDR jest bardzo mocno odczuwalny, szczególnie na tego typu matrycy jak OLED czyli z idealną czernią i kontrastem. W filmach czy grach Ultra HD będzie to bezcenne doświadczenie wizualne. Będzie można poczuć ogromną różnicę względem obrazu Full HD w SDR. Pokrycie szerokiej palety barw wykorzystywanej np. na Ultra HD Blu-ray wynosi w obu przypadkach prawie 100%. Telewizory nadają się także tak samo dobrze do nasłonecznionych pomieszczeń – OLED 903 posiada 470 nitów SDR a 803 tylko 20 mniej.

Warto przypomnieć sobie, że oba telewizory pracują na udoskonalonej, drugiej wersji procesora obrazu P5 Perfect Picture Processing Engine, który wpływa na wiele aspektów wyświetlanego obrazu. Jedną z najciekawszych funkcji jest inteligentna konwersja treści SDR do HDR (Perfect Natural Reality), polegająca na automatycznym zwiększaniu jasności jaskrawych obiektów i manipulacji kontrastem. Jej działanie opisaliśmy w dedykowanym teście tutaj.

Wygląd

Philips 803 to “lekka” wizualnie konstrukcja ponieważ w przeciwieństwie do 903 nie została wyposażona w soundbar. Użyte materiały to najwyższa jakość. Wygląda to bardzo ładnie, szczególnie w nowoczesnych wnętrzach.

Philips OLED+ 903 to już efekt współpracy z firmą Bowers & Wilkins. W tym przypadku przeprojektowano całkowicie telewizor a u jego podstawy zarówno w 55 jak i 65 calach znalazła się bardzo gustowna listwa głośnikowa.

Jakość dźwięku

I tutaj zatrzymamy się na dłużej. Jakość dźwięku to element, który najbardziej odróżnia oba testowane telewizory. Trzeba przyznać, że jest to wręcz przepaść na korzyść modelu OLED+ 903 i właśnie plus w nazwie mówi o tym, że do znakomitej jakości obrazu dodano dźwięk, którego do tej pory nie słyszeliśmy w telewizorach. I nie jest tak, że 803 jest kiepski. Dźwięk w 803 jest taki jak w większości innych telewizorów OLED. Normalny. Taki na ile pozwala tego typu konstrukcja ekranu w tej cenie. To 903 jest tak bardzo dobra i rozbudowana. Polecam obejrzeć poniżej mój wywiad z Piotrem Herodem właśnie na temat tego ile pracy włożyli inżynierowie z brytyjskiego Bowers & Wilikins aby telewizor zagrał tak jak to słychać np. po włączeniu jakiegoś bardziej wymagającego kawałka muzycznego.

Philips OLED+ 903 to bez dwóch zdań najlepiej brzmiący telewizor w historii Philipsa ale i prawdopodobnie najlepiej w ogóle brzmiący telewizor na rynku. Po raz kolejny napiszę, że aż trudno uwierzyć, że tak duża może być różnica w dźwięku w stosunku do np. modelu OLED 803 nie mówiąc już o POS9002, który też przecież posiada duże membrany zlokalizowane z tyłu telewizora. Widać ogromny efekt prac, które włożyła firma Bowers & Wilkins w przebudowę konstrukcji telewizora. OLED 903 posiada głośniki z tyłu telewizora oraz z przodu (front firing) zlokalizowane w listwie obszytej materiałem.

Warunkiem najlepszego oddania dźwięku jest ustawienie telewizora na tle twardej ściany. Wtedy świetnie roznoszą się basy po pokoju i można nawet posłuchać muzyki z listwy dźwiękowej. Oczywiście najlepiej brzmi ona, gdy siedzimy na środku telewizora. Ekran można nawet maksymalnie podgłośnić i nie będzie deformacji dźwięku. Jedyne co można by chcieć więcej to bardziej mięsisty bas, ale poza tym naprawdę niczego w dźwięku nie brakuje.

Miny naszych słuchaczy podczas Audio Video Show mówiły same za siebie. Każdy był w szoku, że telewizor tak zagrał demo muzykę z plików FLAC jakie mieliśmy do zaprezentowania w trakcie wykładu. Niby co roku dostajemy telewizory z najróżniejszymi znaczkami znanych firm audiofilskich czy ogromnymi listwami wbudowanymi w telewizor oraz pomysłami na dźwięk ale to właśnie OLED+ 903 jest zwycięzcą 2018 roku w batalii w tym temacie. Rzeczywiście dokupienie podstawowego dodatkowego sondbara staje pod zdecydowanym znakiem zapytania. Jedyna firma, która może stanąć w szranki to Sony wraz z modelem AF9 i autorską technologią Acoustic Surface. Co ciekawe Philips zastrzega, że to dopiero początek a obecny, 2019 rok będzie jeszcze bardziej zaskakujący w tym temacie.

(29845)