Skocz do zawartości
Maciej Koper

LG OLED 65B6J Test - młodszy brat OLED'a E6

Rekomendowane odpowiedzi

Ja z kolei zastanawiam się pomiędzy 55C6v, a 55B6j - C6v kusi tym, że ma jednak sporo niższy InputLag no i ma to 3d (z którego i tak pewnie nie będę za często korzystał), z tym że jest zakrzywiony. Z kolei B6j jest płaski co bardziej mi odpowiada, ale wlasnie ten nieszczęsny InputLag jest wyższy (brak 3d bym przeżył) i sam już nie wiem co wybrać, tym bardziej, że różnice w cenach tych modeli są kosmetyczne.. Ktoś z was ma może C6v i może napisać o swoich odczuciach?

Edytowane przez matipol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na oficjalnym sklepie allegro na allegro pojawił się C6 w 55 calach z możliwością zwrotu w 30 dni 

za 10,5 tys

 

http://allegro.pl/telewizor-oled-55-lg-oled55c6v-4k-uhd-smart-tv-3d-i6579768925.html

 

oraz B6 ale w 65 calach za 19 tys

 

http://allegro.pl/telewizor-oled-65-lg-oled65b6j-4k-uhd-smart-tv-i6579769505.html

 

oraz G690V w 65 calach za 16 tys

 

http://allegro.pl/lg-65eg960v-oled-nowosc-gwar-24m-wysylka-gratis-i6579654995.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozecie mi doradzić jak sprawdzić tego OLEDA 55B6J  w sklepie przed zakupem.

Jpg - biały ekran czy coś ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sklep nie jest istotny - gwarancję i tak daje LG.

To Gdzie go kupicie to nie ma najmiejszego znaczenia - rozmawiałem z LG Polska.

Najtańszym sklepem jest Borys 24 na allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgraj na pendriva plansze testowe, których w internecie jest pełno. W sklepach typu Euro, Saturn i MM z reguły zgadzają się na przetestowanie TV z pendriva. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedni piszą aby kupic w autoryzowanych salonach - a tam przecież  cena jest nawet o ~ 6000 zł wyższa...  różnice wynikają z tego, że kupując w sklepie masz gdzie go odnieśc, porozmawiać, dotknąć itp... a to wszystko kosztuje... TV da się kupić od 8400 zł do 14500 zł patrząc na rynek Polski to u nas standard.

 

 

Edytowane przez Major_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, PadrePioo napisał:

B6 w 55 calach za 8400zl? Mów gdzie ;)

Major_ chyba coś źle ponaciskał na klawiaturze;).

Na Allegro pojawiła się nowa cena 55B6- 9399.zł. Jest to sprzedawca, który ma w ofercie ten TV w ilości jedna sztuka od długiego czasu. Nie chce się sprzedać, więc daje coraz "agresywniejszą" cenę. A zaczynał z tą jedną sztuką chyba od około 12 000 zł., może więcej. 

Dnia 24.10.2016 o 09:04, lbk2007 napisał:

Zapewne cena dla wielu osób cena jest od dawna do zaakceptowania, tylko niekoniecznie udadzą się one na zakupy TV za kilkanaście tysięcy na Allegro.

Trudno mi się z Tobą zgodzić. Jest na to świeży i mocny dowód w postaci modelu 55EG910v.

Otóż, kiedy około 1-1,5 miesiąca temu pojawiła się na Allegro dosyć duża oferta tego modelu od dwóch sprzedawców, potem od kolejnego z cenami poniżej 6000 zł., tzn. 5800, następnie 5750 i 5700, to zaczęły się te OLEDy sprzedawać prawie jak ciepłe bułeczki. To były oferty z kilkunastoma do ponad 20 egzemplarzy i sprzedaż szła wyśmienicie. Jakoś ta bardzo duża ilość ludzi nie bała się kupować na Allegro, bo nie ma żadnych większych, jeśli w ogóle jakichkolwiek, powodów do takich obaw. Tam są zwyczajni sprzedawcy (handlowcy), którzy otrzymają te TV od oficjalnych, polskich dystrybutorów LG. Obowiązuje ich normalna rękojmia, no o i oczywiście przysługuje gwarancja producenta. A towar można oddać w łącznym terminie 28 dni (14 + 14). I nigdzie nie musisz sam zawozić ten TV. Zamawiasz kuriera, koszt około 20 zł., i on Ci go sam odbierze. 

Ale jeśli ktoś potrzebuje się dowartościować hasłem reklamowym "Nie da idiotów", to oczywiście proszę bardzo. Ale weź też pod uwagę, że kilka tysięcy zł. płacisz za nic. Przelicz sobie, ile w takim razie wykonywałeś pracę zarobkową praktycznie za darmo, bo lubisz kupować w sklepach z mega marżami. Lubisz pokrywać koszty działalności molochów, w postaci ich wielkich, licznych i drogich powierzchni handlowych, tysięcy zatrudnianych pracowników, wielomilionowych kampanii reklamowych, m.in. po to, aby rozreklamować wspominane hasło albo, żeby przypominać ludziom, że jest ktoś taki, jak oni, czyli sprzedawca produktów RTV AGD.

Ach, i jeszcze jedno. Piotr Gmerek zapowiada uzupełnienie testów wszystkich tegorocznych OLEDów o niewykonaną dotychczas jakość efektów HDR:D. Świetnie, że dotrzymają słowa. Ciekawe, jakie wyjdą wyniki, chociaż zasadniczo wiadomo już, jaką mają jasność HDR-owe OLED-y 2016 roku.

Edytowane przez WPPP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ponaciskalem zle, ceny na allegro przeciez mozna jeszcze negocjowac... Nikt nie napisal tam ze to najtansza cena i ze taniej nie sprzeda... ogolnie sklepy nie chca taniej sprzedawac niz 9500 internetowe sklepy - ale ich dystrybucja jest czesto z innego kraju ale nie zawsze.... Skoro te telewizory leca po 7700 zl we wloszech to znaczy ze telewizory musza byc kupowane taniej przez sklepy...  wiec cena 8400 dla sklepu musi byc jeszcze z zarobkiem... Ale ogolnie odradzam najtansze sklepy na allegro z tymi TV.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, WPPP napisał:

Trudno mi się z Tobą zgodzić. Jest na to świeży i mocny dowód w postaci modelu 55EG910v.

Otóż, kiedy około 1-1,5 miesiąca temu pojawiła się na Allegro dosyć duża oferta tego modelu od dwóch sprzedawców, potem od kolejnego z cenami poniżej 6000 zł., tzn. 5800, następnie 5750 i 5700, to zaczęły się te OLEDy sprzedawać prawie jak ciepłe bułeczki. To były oferty z kilkunastoma do ponad 20 egzemplarzy i sprzedaż szła wyśmienicie. Jakoś ta bardzo duża ilość ludzi nie bała się kupować na Allegro, bo nie ma żadnych większych, jeśli w ogóle jakichkolwiek, powodów do takich obaw. Tam są zwyczajni sprzedawcy (handlowcy), którzy otrzymają te TV od oficjalnych, polskich dystrybutorów LG. Obowiązuje ich normalna rękojmia, no o i oczywiście przysługuje gwarancja producenta. A towar można oddać w łącznym terminie 28 dni (14 + 14). I nigdzie nie musisz sam zawozić ten TV. Zamawiasz kuriera, koszt około 20 zł., i on Ci go sam odbierze. 

Ale jeśli ktoś potrzebuje się dowartościować hasłem reklamowym "Nie da idiotów", to oczywiście proszę bardzo. Ale weź też pod uwagę, że kilka tysięcy zł. płacisz za nic. Przelicz sobie, ile w takim razie wykonywałeś pracę zarobkową praktycznie za darmo, bo lubisz kupować w sklepach z mega marżami. Lubisz pokrywać koszty działalności molochów, w postaci ich wielkich, licznych i drogich powierzchni handlowych, tysięcy zatrudnianych pracowników, wielomilionowych kampanii reklamowych, m.in. po to, aby rozreklamować wspominane hasło albo, żeby przypominać ludziom, że jest ktoś taki, jak oni, czyli sprzedawca produktów RTV AGD.

5tys. to nie kilkanaście i o tym właśnie pisałem. Na Allegro są sprzedawcy uczciwi jaki i nieuczciwi, więc nie wrzucaj wszystkich do jednego worka p.t. "SUPER". Zwroty przysługują, podobnie jak: zmniejszenie wartości zwracanego towaru, ryzyko uszkodzenia towaru przez kuriera, oczekiwanie na zwrot pieniędzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WPPP pamiętaj tylko, że duże sieci czy je lubisz czy nie, pozwalają swoim klientom na zakup sprzętu na raty 0% gdzie RRSO faktycznie wynosi 0%, a że w dzisiejszym świecie nic nie ma za darmo to cena musi być nieco wyższa, bo te 20 czy 50 rat musi z czegoś się pokryć.  Allegro tego nie daje i nie da. Tak więc dla każdego wg. potrzeb.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wow, to super że masz odsetki na poziomie 0%, które - jak sam zauważyłeś są wliczone na dzień dobry w cenę urządzenia - gdzie tu logika atrakcyjności oferty w sklepie stacjonarnym w takim razie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wow, to super że masz odsetki na poziomie 0%, które - jak sam zauważyłeś są wliczone na dzień dobry w cenę urządzenia - gdzie tu logika atrakcyjności oferty w sklepie stacjonarnym w takim razie? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnej logiki, chyba że nie stać Cię na zakup sprzętu, to wtedy rozumiem. Natomiast spróbuj iść do  RTV Euro Agd i powiedzieć że tv który jest do kupienia w 40 ratach po 0%, chcesz kupić za gotówkę z rabatem... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos obeznany, moze mi zaoszczedzic czas i wskazac praktyczne roznice pomiedzy 65b6v a 65e6v? Chodzi mi glownie o obserwowane wady, uciazliwosci zwiazane z uzytkowaniem, czy inne cechy charakterystyczne, ktorych nie znajde w specyfikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W znanych i poważnych sklepach (jak RTVmax.pl) jest już po 9350 (aukcja na allegro) i to z kalibracją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, pawelll napisał:

W znanych i poważnych sklepach (jak RTVmax.pl) jest już po 9350 (aukcja na allegro) i to z kalibracją.

Kalibracja, a "kalibracja" to dwie różne rzeczy i w sklepach z wysyłką masz to drugie. W rzeczywistości w ogóle się to nie może kalibracją nazywać. Więcej: https://hdtvpolska.com/czym-jest-profesjonalna-kalibracja-telewizora/

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, wspomniałem o kalibracji cytując opis aukcji. Nie wnikam w jej merytoryczną wartość- chodzi o to że jest wliczona w dość niską obecnie cenę.

A wracając do samego TV. Z mojego punktu widzenia jest on prawie idealny. Z dwóch wad jedna jest "usuwalna" - cena - bliżej 8000 byłaby już akceptowalna dla mnie. Druga jest poważniejsza - odbicia. Powierzchnia jest "prawie" lustrzana. Na zdjęciach wyłączonego TV odbicia widać mocno - pytanie jak to wygląda przy włączonym. Dla mnie jest to istotne. Póki TV stoi w salonie to jedyne możliwe miejsce jest narażone na odbicie z dużego okna tarasowego od strony wschodniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tak, jak piszą matipo i qazar. Od strony formalnej raty ileś tam 0% są faktycznie bezkosztowe. Ale przecież wszyscy wiemy, że nic za darmo nie ma. Zakup kredytuje bank, nie sklep. Sklep od razu otrzymuje całą sumę za kupowany produkt. Rodzi się więc pytanie, jak to możliwe, że bank pożycza pieniądze za darmo. Nie wiem jak jest na pewno, ale przypuszczam, że po prostu sklep dzieli się z bankiem swoją super wysoką marżą. Sklep ma większą sprzedaż, bo dochodzą klienci, których nie stać na kupowanie za gotówkę. Jest to jednak sprzedaż z mniejszym zyskiem, bo handlowiec musi się podzielić z bankiem. Ale i tak sprzedawca jest zadowolony, bo sprzedaje więcej i wciąż raczej niemało zarabia. A bank również zarabia, więc obie firmowe strony transakcji są zadowolone, a za wszystkie prowizje płaci konsument, dając zarobić dwóm podmiotom. Owszem, kupowanie z tak dużym rozłożeniem ratalnym jest mocno atrakcyjne i w wielu przypadkach jedynie w taki sposób umożliwia dokonanie, szczególnie tych droższych, zakupów. Ale pod względem finansowym/matematycznym ktoś, kto jest niezamożny płaci znacznie więcej niźli z racjonalnego punktu widzenia powinien sobie pozwalać. Bardzo możliwe, że dokonując zakupów w najtańszych sklepach internetowych na oprocentowane raty wyjdzie mu summa summaru mniejsza płatność za wszystko (towar i odsetki) niż w ratach 0%, lecz w sklepach z super cenami.  

I właśnie jeszcze jedno, bo zapomniałem napisać, jeśli w tych sieciowych, drogich sklepach wprowadzają tzw. promocję, kiedy to cena na krotko obniżana jest to cen co najwyżej średnich rynkowych, to najczęściej raty 0% znikają lub spada ilość rat z 60, 50 lub 40 do np. 10, góra 20. A kiedy jest wyprzedaż, końcówka serii, a więc kiedy ceny dopiero wówczas w tych sklepach są czasami normalne, to nigdy nie ma rat 0%, a przecież w dalszym ciągu mowa jest o całkowice nowych, fabrycznie zapakowanych produktach.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się tutaj z Mackiem - opisy typu ze kalibracja gratis, lub że w cenie to ściema....  Zajmuje się innym fachem - profesjonalnym detailingiem samochodowym... jest setki salonów które robia korektę lakieru za 400 - 700 zl... ale to nigdy nie bedzie w pelni profesjonalne polerowanie bo za tyle tego się zrobić nie da chyba, że ktoś będzie pracował za darmo... a co więcej nałożymy Panu powłokę ceramiczną w cenie polerowania - gwarantuje ze nakłądają na auto produkt za 30 zł ... a są ceramiki za ponad 1000 zł ... z kalibracją jest podobnie, któś  wezmie tani chinskie urzadzenie do kalibracji - albo co wiecej z komóki zrobi kalibrację i powie ze jest zrobiona i jest gratis...   

Kalibracja telewizora - wymaga wiedzy, profesjonalnego sprzetu, czasu itp... - nikt tego za darmo nie zrobi albo za przyslowiową 1 złotówke....  Także nie polecam kupna TV z gratisową kalibracją. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Się doczepiliście tej kalibracji. Istotą tej oferty jest to, że jest to jedna z niższych cen na rynku. Nawet gdyby tej kalibracji nie było cena i tak jest atrakcyjna na tle konkurencji.

PS. A tym bardziej nie chodziło mi o deprecjonowanie pracy Maćka :)

Edytowane przez pawelll

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem uczulony jak ktoś mówi w salonie, że do nowego samochodu dorzucą powłokę ceramiczną gratis.... A usługa taka kosztuje 5 - 6 tyś złotych... Bo wiem, że wtedy nie nakładają oryginalnej powłoki z certyfikatami itp... tylko chiński badziew za 30 zł ....   Tutaj tak samo są fachowcy od kalibracji - i pewnie mają takie samo uczulenie na pseudo kalibrację. 

Kalibracja gratis to pewnie taka sama robota - czyli żadna... 

A TV ok może mają najtaniej ale na pewno nie jest z Polskiej dystrybucji - czy to minus czy plus niech każdy sam oceni... 

Ja osobiście 3 czy 4 tyś bym nie dołożył zeby kupić ze sklepu Autoryzowanego, ale 1000 zł juz bym dołożył bo wiem, że obsługa jest zupełnie inna moge zwrócić, zamienić oddać do reklamacji,  bez najmniejszych problemów  - a nie że dziś  sklep jest a jutro może go nie być..  Jeśli sklep stwierdzi ze TV do reklamacji a kupił go we włoszech to TV będzie wędrowało do Włoch wtedy jesteście bez TV bardzo długo... LG nie bez powodów dało różne nazwy TV w różnych krajach. 

Edytowane przez Major_
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Major_ gdyby to było 1000 PLN to ok, ale my mówimy o różnicach w okolicach 6-8 tys. PLN!!! Za 1000 PLN nie myślałbym o zakupie w sklepie z gwarancją EU (i tak zgłaszałbym ją do sklepu i tak) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...