"Serwis Filmweb zmaga się z atakiem hejterskich komentarzy pod filmem "Zielona granica". Jak przyznaje redaktor naczelny Michał Walkiewicz, skala problemu jest bezprecedensowa i chociaż serwis reaguje i moderuje forum dostępne na stronie, to nie jest w stanie weryfikować tego, czy ktoś film rzeczywiście widział. — Nasi moderatorzy pracują na pełnych obrotach, by zapanować nad sytuacją. Są jednak nieustannie atakowani w mediach społecznościowych, na prywatnych profilach, kiedy usuną czyjś komentarz — podkreśla."
https://www.onet.pl/film/onetfilm/zmasowany-atak-na-zielona-granice-w-serwisie-filmweb/m33fty2,681c1dfa
Nie ukrywam, że zrobiło się w Polsce po prostu obrzydliwie. Tak jak mawiał nieodżałowany Władysław Bartoszewski, fala rzygowin oblepia coraz więcej dziedzin
Wierzę w wygraną rozumu i przyzwoitości, ale szalenie trudno będzie "posprzątać" ten pisowski rynsztok społeczny.