Wystartował Disney+ – kiedy w Polsce? | wszystko o usłudze
Dzisiaj 12 listopada ruszyło Disney+ – nowa usługa VOD od Disneya. Mieliśmy już ją okazję testować i szczegółowo opisać. Tutaj natomiast znajdziecie odpowiedzi na najważniejsze pytania odnośnie platformy. Dotyczą one dostępności w Polsce, ceny, obsługiwanych urządzeń, liczby profili, trybu offline, dostępności 4K i HDR, a także opinii, czy warto na Disney+ czekać.
Disney+ – informacje na temat usługi
Disney+ – czy obejrzymy w Polsce?
Wejście Disney+ to ogromne wydarzenie w świecie platform VOD i na pewno tak bogata biblioteka, jak ta Disneya wzbudza duże zainteresowanie, także w naszym kraju. Odpowiadając jednak na pytanie – niestety, w tym momencie nie skorzystamy oficjalnie z platformy Disney+ w Polsce. Platforma wystartowała 12 listopada w USA, Kanadzie i Holandii (gdzie miały miejsce także przedpremierowe testy). 19 listopada usługa wejdzie także w Australii i Nowej Zelandii.
Kolejnymi państwami, w których zagości nowy serwis VOD będą: Francja, Hiszpania, Irlandia, Niemcy, UK oraz Włochy – 31 marca 2020. Disney ma ogłosić kolejne kraje europejskie w późniejszym terminie. Europa Wschodnia (do której zalicza się Polska) wstępnie jednak miała uzyskać dostęp dopiero od ostatniego kwartału 2020! Osobiście mam nadzieję, że jednak z serwisu pod egidą Myszki Miki skorzystamy wcześniej.
Disney+ – cena
Koszt usługi Disney+ zależy od poszczególnego rynku, ale na każdym z nich dostępny jest abonament miesięczny bądź roczny. W Stanach Zjednoczonych koszt usługi wynosi 6,99 dolara miesięcznie (około 27 złotych) bądź 69,99 dolara rocznie (ok. 272 zł).
Ważną informacją jest jednak to, że w Disney+ mamy do czynienia wyłącznie z jednym abonamentem, który gwarantuje nam dostęp do treści w 4K, HDR / Dolby Vision i Dolby Atmos.
- ZOBACZ TAKŻE: Disney+: jakość 4K nie wymaga abonamentu premium!
Disney+ – czy jest darmowy okres próbny?
Usługa Disney+ zapewnia darmowy okres próbny i trwa on siedem dni (jest to obecnie standard, m.in. na HBO GO, Amazon Prime Video czy Apple TV+).
Disney+ – lista obsługiwanych urządzeń
Urządzenia z dostępem do aplikacji:
- Apple: iPhone / iPad / iPod touch / przystawka Apple TV [link]
- Android: smartfony, tablety, przystawka Chromecast [link]
- Konsole: Xbox One [link]i PS4
- Smart TV: Samsung Tizen, LG webOS, Android TV, Amazon Fire TV (wraz z obsługą Alexa)
- Inne urządzenia: Roku (przystawki oraz telewizory z systemem Roku OS), Amazon Fire TV (przystawki)
Dostęp do usługi poprzez przeglądarkę na systemach:
- Windows
- MacOS
- Chrome OS
Disney+ – czy jest tryb offline?
Tak – pobierać można nieograniczoną liczbę tytułów na maksimum dziesięć powiązanych urządzeń mobilnych (smartfony i tablety). Z zawartości offline można korzystać tak długo, jak mamy aktywny abonament. Jeśli jednak jakieś pozycje zostaną wycofane z biblioteki, stracimy do nich dostęp offline.
Disney+ – funkcjonalność i oferta
Disney+ – nawigacja w menu
Miałem okazję testować aplikację Disney+ przez kilka tygodni na konsoli Xbox One X i telewizorach LG OLED B8 i Samsung QLED Q7FN. Interfejs ten jest generalnie bardzo przemyślany i widać, że Disney wyciągnął wiele wniosków z tego, jak funkcjonują konkurencyjne platformy VOD. Firma wprowadziła wiele sensownych i drobnych rozwiązań, które przekładają się na dużą wygodę użytkowania, przejrzystość, jak również cieszą oko, a nawet pojawiają się miłe wizualnie smaczki. Poza 4K HDR, zawartość odnaleźć jest niezwykle łatwo. Są oczywiście też drobne mankamenty, ale nie wpływają nazbyt negatywnie na odbiór całości. Wyczerpujący opis menu aplikacji przeczytacie w tekście poniżej.
Disney+ – biblioteka
Usługa Disney+ wystartowała z łącznie 872 tytułami, z czego 688 to filmy, a 184 to seriale i filmy . Wśród nich są własne filmy wytwórni Disney, Pixar, 20th Century Fox, a także całe Marvel Cinematic Universe, Gwiezdne Wojny czy też dokumenty przyrodnicze National Geographic. Tutaj będą właśnie trafiały wszystkie nowości kinowe spod znaku Marvela i Avengersów, jak również będziemy mogli oglądać klasyczne produkcje, jak animowane wersje “Króla Lwa”, “Aladyna”, czy też oryginalną trylogię “Star Wars”, a nawet animacje Disneya sięgające ponad 70 lat wstecz.
Ponadto w Disney+ znajdziemy również seriale oryginalne, specjalnie przygotowane na potrzeby tej platformy. Jednym z nich, który zadebiutował na premierę jest “The Mandalorian“, opowieść osadzona w świecie Gwiezdnych Wojen. Inną pozycją dostępną na start usługi jest “The World According to Jeff Goldblum“, w którym znany aktor przemierza świat i w spontaniczny sposób dzieli się informacjami na różne tematy.
Disney+ – 4K, HDR / Dolby Vision, Dolby Atmos
Disney+ oferuje treści w 4K z Dolby Vision i Dolby Atmos. W momencie publikacji (12 listopada 2019) tytułów w 4K z HDR10 pięćdziesiąt, z czego czterdzieści dziewięć z Dolby Vision, a trzydzieści pięć także z dźwiękiem Atmos. Pełną listę wszystkich pozycji w tych formatach znajdziecie poniżej.
- ZOBACZ TAKŻE: Disney+ – dostępność treści w 4K i HDR
Disney+ – czy znajdziemy język polski?
W momencie premiery usługi (12 listopada 2019) jedynie produkcje oryginalne będące serialami oferują język polski jako napisy, a są to:
- Encore!
- High School Musical: The Musical: The Series
- Marvel’s Hero Project
- Pixar in Real Life
- Sparkshorts
- The Imagineering Story
- The Mandalorian
- The World According to Jeff Goldblum
Nie znamy w tym momencie żadnych planów Disneya odnośnie całego katalogu i ewentualnej dostępności dubbingu / lektora.
Disney+ – ile osób w rodzinie może korzystać?
Z jednego konta (jedna karta płatnicza) może korzystać maksimum siedem osób w rodzinie. Oglądać można z czterech urządzeń jednocześnie.
Disney+ – czy warto czekać?
Na ten temat pisałem już w moim kompendium o Disney+ przy okazji testu usługi. Niemniej jednak uważam, że Disney+ oferuje świetną wartość w swojej cenie i bardzo bogatą bibliotekę. Jej urokowi będzie trudno się oprzeć, zarówno fanom Marvela, Star Wars, jak i animacji Pixara, czy też ogólnie… rodziców z dziećmi. Serwis jest bardzo przystępnie wyceniony, a na dodatek dostęp do 4K i HDR mamy w podstawowym (i jedynym) abonamencie. Filmy w 4K z Dolby Vision wyglądają bardzo dobrze, a bitrate nie ustępuje poziomem temu z Apple TV oraz Amazon Prime Video. Największą wadą z perspektywy rynku polskiego jest po prostu to, że być może będziemy musieli czekać jeszcze aż rok na wejście tej usługi. Jestem jednak pełen nadziei, że Disney+ na nasz rynek wejdzie wcześniej.
Możecie również u nas przeczytać:
Przy burdelu, którym są GW to ja chyba podziękuję. Póki myszka nie zrobi porządku z tą marką nie ma za co płacić, tym bardziej że wszystko inne już praktycznie się widziało.
Abonament wcale nie gwarantuje jakości 4K HDR.
Wymagane jest jeszcze urządzenie które poradzi sobie z odtwarzaniem w tym formacie.
Oni gwarantują jakość 4K HDR. A to że sprzęt tego nie obsługuje to inny temat.
To raczej oczywiste.