Recenzja filmu “Zamach na papieża” – ostatnia współpraca Lindy z Pasikowskim! Warto obejrzeć?

Nowy film z Bogusławem Lindą pt. “Zamach na papieża” to ostatni wspólny projekt z legendą kina Władysławem Pasikowskim. Czy panowie przygotowali coś ekstra?

• ZOBACZ TEŻ: Prawdziwe arcydzieło? “Jedna bitwa po drugiej” zaskoczy chyba wszystkich! Nasza recenzja
  

Recenzja polskiego filmu “Zamach na papieża” – warto obejrzeć w kinie?

Dzięki nowemu filmowi Władysława Pasikowskiego przyglądamy się z bliska intrydze osadzonej na tle jednego z najbardziej tajemniczych wydarzeń XX wieku, czyli próby zamachu na Jana Pawła II. Film wchodzi jednak w sferę mieszania prawdy z fikcją, co jest wpisane w styl reżysera – połowa fabuły opiera się na faktach, a druga połowa jest swobodną kreacją mającą na celu nie tylko opowiadanie historii, ale także utrzymanie wysokiego poziomu zaangażowania widzanapięci.

Konstanty “Bruno” Brusicki to były snajper i legenda wywiadu, grany przez Bogusława Lindę, zostaje wprowadzony do tajnej operacji związanej z zamachem. Jego zadaniem jest zatuszowanie śladów i eliminacja zamachowca Ali Agcy, co pozwala poprowadzić nas, widzów, przez kulisy służb specjalnych i walkę o wpływy w politycznej rzeczywistości tamtych lat. Obsada filmu to zdecydowanie mocny punkt projektu: Bogusław Linda w roli Bruna błyszczy, pokazując chyba jedną ze swoich najlepszych kreacji od lat, co jest prawdziwą gratką dla fanów aktora. Wspierają go Ireneusz Czop oraz Dobromir Dymecki, a na drugim planie wyróżnia się Karolina Gruszka. Są także Adam Woronowicz i Zbigniew Zamachowski, którzy dodają produkcji charakteru.

Jeśli chodzi o jakość obrazu i dźwięku, „Zamach na papieża” to prawdziwe kino rzemieślnicze z wyraźnie staranną produkcją techniczną. Obraz cechuje się wyrazistą, klimatyczną paletą barw, która doskonale oddaje atmosferę lat 80. XX wieku, a także kontrasty między mrokiem służb tajnych a światłem nadziei związanej z postacią papieża.

Dźwięk w filmie pełni niezwykle ważną funkcję i został zrealizowany na wysokim poziomie. Dialogi są dobrze słyszalne, a ścieżka dźwiękowa spina narrację, podkreślając dramatyzm. Zwracamy też uwagę szczegółowe odwzorowanie odgłosów otoczenia. Postarano się, by wszystko brzmiało jak należy, choć przestrzenność audio nie została w pełni spieniężona. Wiele scen mogłoby wybrzmiewać o wiele lepiej, jeśli postarano by się o ciekawsze podejście w kręceniu filmu i późniejszym masteringu. Trochę świadczy to o podejściu do kwestii technicznych.

Choć fabuła momentami przypomina klasyczny thriller polityczny, nie brakuje tu charakterystycznych dla Pasikowskiego momentów zadumy nad moralnością czy duszną atmosferą peerelowskich realiów. Z jednej strony jest to opowieść o zamachu i tajnych operacjach, z drugiej — historia o rozliczeniu z własną przeszłością, przez film skupia się w bardzo dużym stopniu na postaci Bruna. Niektórym widzom może to przeszkadzać, bo mogli spodziewać się bardziej szpiegowskiej i dynamicznej fabuły, która mogłaby przypominać amerykańskie filmy traktujące o podobnych zdarzeniach. Od pana Pasikowskiego nie spodziewaliśmy się raczej niczego innego, niż dostaliśmy, ale dzięki takim projektom rosną prawdopodobnie szanse na nowe produkcje, które będą bliżej kina akcji i sensacyjnego.

“Zamach na papieża” to film, który doceniamy nie tylko za wciągającą historię i znakomitą obsadę, ale przede wszystkim za całokształt. To dobrze skrojony i zgrabnie zmontowany film. Obraz i dźwięk tworzą tutaj integralną całość, choć miejscami mogłyby się bardziej wyróżniać. Bogusław Linda stwierdził, że to mógł być jego ostatni film, ale nie jesteśmy tego pewni. Wydaje nam się, że aktor może, a nawet powinien pojawić się w co najmniej jeszcze jednej produkcji, gdzie mógłby połączyć swoje siły, talent i wiedzę z młodzieńczą kreatywnością i werwą, co pozwoliłoby wykorzystać jego atuty w nowoczesnym kinie akcji. A ostatnie lata pokazują, że mamy w tym temacie coraz więcej do powiedzenia. I to dobrego.

Film “Zamach na papieża” można oglądać w kinach.

Zobacz więcej:

• Co oglądać w tym tygodniu? Nowości Netflix, CANAL+, Disney+
• Krytycy zmieszani, widzowie zachwyceni. „Shadow Force” – nowy HIT na Prime Video
• Możesz mieć Apple TV+ za darmo i obejrzeć TAKI film. Nie przegap okazji na darmowy seans „Jesteś tylko ty”\
• Prime Video ujawniło ofertę na październik! Nadchodzi masa premier\
• Na Apple TV+ nadchodzą mocarne premiery! Jest w czym wybierać – zobacz

(278)