Ostatni okres jest naprawdę gorący pod względem premier. Za kilka dni przyjdzie czas na koreańskiego giganta czyli firmę LG. Już 20 kwietnia w Warszawie odbędzie się wielka premiera telewizorów LG o szumnej nazwie SUPER UHD TV. Jak można się spodziewać będziemy mogli zobaczyć modele, które będę zgodne z najnowszymi standardami związanymi z Ultra HD czyli m.in szeroką paletą barw.

Na stronie producenta da się już zauważyć nowości na 2015 rok o których szerzej dowiemy się podczas konferencji. Line-up składa się m.in z modeli UF9500, UF9400, UF8500, UF7700 czy UF6700. Wszystkie UHD TV będą na matrycy IPS. Modele europejskie będą kończyły się literą „V”, np. UF940V co także widzimy na stronie producenta.

Oczywiście oprócz obrazu będziemy także zwracać mocno uwagę na najnowszy system czyli WebOS 2.0. Mogliśmy go już podziwiać np. podczas targów CES w Las Vegas. Ma być sporo szybszy i jeszcze bardziej intuicyjny w stosunku do swojej pierwszej wersji.

Model – UF9500 jest częścią serii „Color Prime”, co oznacza, że ma mieć poszerzoną paletę barw, zbliżoną do DCI. UF9500 wykorzystuje podobnie jak Panasonic technologię luminoforów. Model dostępny będzie w rozmiarach 55 i 65 cali z platformą webOS 2.0 na pokładzie. LG wspomina także o obsłudze kodowania HEVC i VP9, co oznaczałoby wsparcie dla streamingu 4K. UF9500 wykorzystuje panel IPS z krawędziowym podświetleniem LED i posiada nagłośnienie 4.1 Harman Kardon.

Telewizor LG Super Ultra HD 55” UF950V

UF8500 to jeden krok niżej. Będzie dostępny w wariancie 55 i 65 cali, ze smukła ramką „Cinema Design”. Nie będzie oferował szerszej palety barw, jednak znajdziemy w nim platformę webOS 2.0 oraz kodowanie HEVC i VP9. Ma również cztero-rdzeniowy procesor jak TV wyższej klasy.

Telewizor LG Super Ultra HD 55” UF850V

Na więcej szczegółów zapraszamy w przyszłym tygodniu gdzie na pewno wszystkiego się dowiemy. Do naszej redakcji mają już wkrótce trafić powyższe dwa modele, które na pewno z wielką chęcią będziemy dla Was testować.

Oczywiście na deser zostawimy sobie temat OLEDa Ale o tym jeszcze później.

(7)