Home Strefa filmu Recenzje filmów i seriali SVoD Serial Ted Lasso powrócił! Recenzujemy 1. odcinek 3. sezonu! Słynny trener wciąż w formie?
Serial Ted Lasso powrócił! Recenzujemy 1. odcinek 3. sezonu! Słynny trener wciąż w formie?

Serial Ted Lasso powrócił! Recenzujemy 1. odcinek 3. sezonu! Słynny trener wciąż w formie?

373
0

Ulubiony trener futbolu (amerykańskiego) powraca. Ted Lasso nie miał lekkich ostatnich miesięcy, ale on nigdy się nie poddaje i tym razem też będzie starał się zmierzyć ze wszystkimi wyzwaniami, które się przed nim znajdą. Pozostali ulubieńcy też wracają wraz z przeciwnikiem, którego nikt się nie spodziewał, choć wyrastał tuż pod nosem wszystkich. Jak rozpoczyna się 3. sezon “Teda Lasso”?

“Ted Lasso” powrócił! 3. sezon rozpoczęty w Apple TV+ – nasza recenzja 1. odcinka

Serial Apple TV+ skradł serca widzów, ponieważ bardzo umiejętnie połączył elementy humorystyczne i komediowe z dramatem. Wyważenie tych wątków spowodowało, że pomimo obecności licznych problemów bohaterów, każdy odcinek dawał nam pewną satysfakcję i frajdę. Nie odczuwaliśmy ciężaru, którym cechuje się wiele seriali, a charakterystyczne dla Teda żarty i akcent sprawiały, że mogliśmy z nim spędzać długie godziny. Odcinki nie trwały jednak tak długo, ale szybka premiera 2. sezonu osłodziła nam oczekiwanie. Tym razem jednak musieliśmy uzbroić się w cierpliwość i na 3. sezon poczekać znacznie dłużej. Czy było warto? Czy “Ted Lasso” to nadal ten sam dobry “Ted Lasso”?

Z przyjemnością możemy donieść, że tak – na dobre i na złe. Serial kontynuuje wcześniejsze wątki fabuły, dając nam rozwinięcie niektórych spraw, domknięcie innych oraz otwarcie nowych, które wynikały z dotychczasowej zawartości odcinków. Klimat i atmosfera serialu pozostały niezmienione, choć momentami niektórzy na pewno odczują zwiększoną obecność dramatu, którym podszyty jest cały “Ted Lasso”.

Wynika to oczywiście z tego, że twórcy postanowili rozwijać serial i nie spłycali go tam, gdy tylko było możliwe. Jeśli prowadzona do pewnego momentu narracja się sprawdzała, to szli w to na całość, ale w efekcie niezbędne było wprowadzenie nowych postaci i odpowiednie szlifowanie każdej sceny, by we właściwy sposób poruszała widza. Uśmiech na twarzy i załzawione oczy ze wzruszenia to zapewne docelowy stan emocjonalny, którą chcą osiągnąć i 3. sezon pokazuje, że nabrali oni ogromu wprawy we władaniu tym orężem. Nie chcielibyśmy nazwać tego manipulacją, ale konstrukcja kolejnych scen i dialogów nie pozwala doprowadzić do czegokolwiek innego.

“Ted Lasso” w dalszym ciągu porusza bardzo ważne tematy i pozwala im wybrzmieć, ale całość pokryta jest wciąż okruszkami sitcomu ze świetnymi, sympatycznymi i przyjaznym bohaterami. Bardzo szybko jesteśmy w stanie znaleźć odbicie lustrzane ich rozterek w naszych życiach, bo są to dość uniwersalne wartości i tematy, dzięki czemu traktujemy ich jak bliskich, dobrze znanych nam członków rodziny. Bardzo dobrze, że scenarzyści nie ociągali się w pchnięciu fabuły naprzód. Obawialiśmy się, że (szczególnie na początku sezonu) zabraknie dynamicznej akcji i czegoś, co pozwoli szybko wskoczyć historii na właściwe tory, ale nic takiego się nie dzieje. Dość szybko przechodzimy do najistotniejszych kwestii dla każdego z bohaterów, dzięki czemu widzimy, jak reagują na nowe okoliczności i starają się sobie z nimi radzić.

Tutaj dostrzegalny jest pewien problem “Teda Lasso”, ponieważ oprócz głównej postaci liczba bohaterów, o których opowiada regularnie serial szybko się rozrosła, przez co czasem skaczemy od sceny do sceny dotyczącej każdego z nich, co wpływa na odbiór odcinków. Na otwarcie sezonu było to dopuszczalne, ale miejmy nadzieję, że w przyszłych epizodach będzie to lepiej zrównoważone i bardziej zgrabne. Nie mamy jednak wątpliwości, że “Ted Lasso” wraca z nowymi odcinkami w pełni formy, a plotki o tym, że 3. sezon będzie ostatni, tylko podsycają atmosferę w oczekiwaniu przed kolejnymi epizodami. Być może domknięcie historii w ramach tej serii będzie satysfakcjonujące, ale dobrze wiemy, że każdy z nas chciałby poprzebywać z Tedem choćby odrobinę dłużej. Czy jednak warto tego wymagać? Skoro formuła się sprawdza i się nie wypala, to lepiej, żeby w ogóle do tego nie doszło.


Filmy, seriale, VoD i serwisy streamingowe – przeczytaj więcej:

(373)

0 0 głos
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x