Home Testy Telewizory OLED Sony Sony KD-65AF9 | TEST | Bravia Master Series OLED Ultra HD z HDR
Sony KD-65AF9 | TEST | Bravia Master Series OLED Ultra HD z HDR

Sony KD-65AF9 | TEST | Bravia Master Series OLED Ultra HD z HDR

40.74K
0

Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)

Fabryczny tryb Własne

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 2,9 maksymalna 7,1
Średnia deltaE barw ze wzornika 2,0 maksymalna 4,8
Średnia deltaE palety szarości 2,0 maksymalna 4,7

Skalibrowany tryb Własne

wynik wynik
Średnia deltaE barw ze standardowych 1,8 maksymalna 6,2
Średnia deltaE barw ze wzornika 0,9 maksymalna 2,4
Średnia deltaE palety szarości 0,8 maksymalna 3,1

Fabryczne oddanie barw w HDR określiłbym bardzo dobrym, gdyby nie odcienie żółci i zieleni, które mają czerwonawy nalot. Poza tym mankamentem trudno cokolwiek zarzucić w kwestii oddania Ultra HD z HDR i szeroką paletą barw. Obraz płynnie przechodzi od czerni do bieli i ma bardzo dobrą gradację. Nawet w wymagających scenach z filmu “Marsjanin” nie było widać “schodków” na niebie.

Na szczęście na kwestię oddania barw da się wpłynąć za pomocą 6-osiowego systemu CMS, który opisałem już w akapicie o barwach przy treści HD. Ewidentne problemy da się całkowicie wyeliminować i możemy cieszyć się bardzo naturalnymi kolorami w HDR. Tutaj trudno skierować jakiekolwiek uwagi do AF9. Pokrywa on około 99% reżyserskiej palety barw DCI P3 i dostarcza naturalne kombinacje barw.

Dolby Vision

W AF9 po raz pierwszy spotkaliśmy się z Dolby Vision działającym także przez złącze HDMI, w związku z czym można było podłączyć odtwarzacz i oglądać filmy Ultra HD z płyt. Oczywiście DV działało także w Netflix. W przypadku tej aplikacji do telewizora został dodany specjalny tryb obrazu nazwany “Trybem kalibracji aplikacji Netflix”, co zostało opisane w ogłoszeniu prasowym: https://hdtvpolska.com/seria-sony-bravia-master-jedyne-telewizory-z-trybem-kalibracji-aplikacji-netflix-zapewniajacym-filmowa-jakosc-reprodukcji-obrazu/

Tryb ten ma za zadanie oddawać obraz zgodnie z intencją autora. Ma więc założenia dokładnie takie samo jak proces kalibracji wyświetlacza z tą różnicą, że kalibrację wykonuje się indywidualnie dla każdej sztuki TV, a tryb ten wgrywany jest masowo do każdego TV. Opis wrażeń z używania “trybu kalibracji aplikacji Netflix” będzie najkrótszym opisem jaki można sobie wyobrazić: jest to po prostu tryb Dolby Vision Ciemne Pomieszczenie występujący pod inną nazwą! Co najlepsze, do trybu kalibracji aplikacji Netflix tak samo możemy (i powinniśmy) wprowadzać ustawienia kalibracyjne dedykowane dla Dolby Vision. Niezły chwyt marketingowy ale rzeczywiście ktoś kto to wymyślił wiedział czym zainteresować widza gdyż chyba nie muszę mówić o tym jak bardzo popularna jest aplikacja Netflix na świecie! No i żaden inny producent telewizorów na to jeszcze nie wpadł ;-).

Wracając jednak do samej technologii Dolby Vision to przyznać muszę, że mam nadal mieszane uczucia, po przetestowaniu kilku filmów i seriali na Sony AF9. Jeśli chodzi o dobre strony, to jest ona w stanie dostarczyć jeszcze lepszą precyzję oddania detali w światłach i bez utraty jasności w HDR. Widać to dobrze na tej samej scenie na której testowałem funkcję dynamicznego mapowania tonów. Dolby daje kolejny stopień przewagi:

HDR10 z dynamicznym mapowaniem AF9Dolby Vision

Niestety w przypadku Netflixa, na niektórych serialach występuje wyraźny problem z gradacją detali w czerniach. W poniższym przykładzie uwypukliłem detale w poniższych scenach, by konkretnie pokazać co się dzieje przy odtwarzaniu treści Dolby. Przejścia tonalne są bardzo ostre.

HDR10Dolby Vision

Są jednak tytuły, gdzie nie ma takiego problemu co wprawia mnie w podwójne zakłopotanie. Trudno bowiem zrozumieć dlaczego na niektórych serialach problem występuje, a na innych nie. Można by to oczywiście uzasadnić problemami w postprodukcji danego tytułu, gdyby nie fakt, że na telewizorze innego producenta (także wyposażonego w technologię DV) wszystko wygląda OK! Jeśli jednak trafimy na pozycję pozbawioną tych niedogodności, to możemy spodziewać się dobrego widowiska, choć momentami wyraźnie ciemniejszego niż przy odtwarzaniu w HDR10 (ponownie taki stan rzeczy jest niezrozumiały dla mnie).

Dolby VisionHDR10

Na koniec warto wspomnieć o filmach posiadających problem z poziomem czerni przy odtwarzaniu w Dolby Vision. Przykładem takiego tytułu jest, wspomniany już któryś raz, “Furious 8”, w którym czerń została zakodowana niepoprawnie, ale także np. “Power Rangers”. Okazjonalnie da się zauważyć, że pasy na ekranie świecą, co zabiera przyjemność korzystania z telewizora OLED.

W świetle tych faktów trudno jednoznacznie wypowiedzieć się o Dolby Vision. Technologia ta niesie za sobą trochę dobrego (choć dynamiczne mapowanie tonów powoduje zacieranie się tej różnicy), ale i sporo problemów przy obecnej implementacji w AF9. Być może aktualizacja oprogramowania przyniesie zmiany w tej materii. Na tą chwilę osobiście zablokowałbym Dolby Vision w odtwarzaczu i oglądał w HDR10, które dzięki funkcji dynamicznego mapowania tonów działa fenomenalnie.

(40744)

4 1 głos
Article Rating
Maciej Koper Szef działu testów na HDTVPolska. Posiadacz certyfikatów ISF oraz THX. Zapraszam studia filmowe oraz osoby prywatne do profesjonalnej kalibracji swoich wyświetlaczy: www.skalibrujtv.pl

70
Zobacz więcej komentarzy na forum

Subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chcielibyśmy poznać twoje zdanie na ten tematx
()
x