Philips OLED 873 TEST 65″ telewizora Ultra HD 2018 z Ambilight i Android TV
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Złącza
- Ambilight
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Równomierność ekranu
- Kontrast i OLED’owa czerń!
- Jasność, praca w warunkach dziennych
- Obsługa Ultra HD / 4K
- Jakość efektu HDR
- Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- System i Smart TV
- Jakość dźwięku
- Podsumowanie i ocena
Odwzorowanie ruchu
Odświeżanie organicznej matrycy w telewizorze Philips’a wynosi 120Hz. Potencjał ten wykorzystać można przy użyciu dwóch, klasycznych funkcji, czyli Perfect Natural Motion (PNM), oraz Clear Motion. Obie funkcje mają rozgraniczone działanie. Pierwsza z nich odpowiada za płynność w materiałach filmowych (24p), które z natury nie są zbyt płynne (nawet w kinie widać charakterystyczne, filmowe, szarpanie). Przy użyciu funkcji Perfect Natural Motion możemy wpływać na stopień poprawy płynności. Funkcja ta ma cztery tryby działania (wyłączony/minimum/pośrednie/maksimum). W OLED 873 da się uzyskać coś, co lubię nazywać złotym środkiem, czyli lekką interpolację ruchu, poprawiającą płynność, ale nie do tego stopnia by był on mocno teatralny i pełen artefaktów. Wystarczy wybrać tryb “minimum”. Oczywiście możemy uzyskać też idealną gładkość i ostrość, jeśli ktoś preferuje, wybierając ustawienie wyższe. Clear Motion, zmniejsza zaś rozmycie obrazu poprzez podwajanie ilości klatek (50 do 100, 60 do 120).
Jak widzimy na powyższych zdjęciach, OLED 873 bez użycia upłynniacza lekko smuży. W zasadzie podobnie do każdego telewizora bez użycia wspomagającej funkcji, ale jednak nieco mniej niż telewizory LCD. Po użyciu funkcji Clear Motion sytuacja wygląda znacznie lepiej i obraz nawet przy szybkich ruchach jest ostry.