
Wirtualna Rzeczywistość ma bardzo wiele zastosowań. Branża filmowa często wykorzystuje tę technologię do różnych celów, ale jeszcze nikt nie podjął się organizowania pełnoprawnych seansów filmów w ten sposób. Chce to zmienić wytwórnia Paramount.
Jak donosi portal Deadline, amerykańskie studio chce otworzyć kino z wirtualną rzeczywistością już w przyszłym roku. Przedsięwzięciem jest wynikiem współpracy Facebooka, Oculusa, Samsunga, HTC oraz Microsoftu.
Pierwszy seans tego typu odbędzie się 3 grudnia. Wtedy to zostanie wyświetlony film Top Gun w 3D w VR. Istnieje jedno ograniczenie – będzie on wyświetlany w 30-minutowych porcjach (przez 24 godziny), prawdopodobnie by uniknąć efektu choroby lokomocyjnej.
Co ciekawe, widzowie siedząc obok siebie z nałożonymi headsetami będą mogli rozmawiać wewnątrz wirtualnego interfejsu z innymi.
W następnym roku Paramount planuje także inne seanse, choć nie potwierdzono jeszcze nadchodzących tytułów. Jak sądzicie, czy tego typu kina mogą się sprawdzić w przyszłości? Jakie filmy chcielibyście zobaczyć w ten sposób?
(229)