Metro Exodus | RECENZJA | Xbox One X 4K HDR
Gry Metro zawsze postrzegane były jako solidne produkcje o średnim budżecie. Pomniejsze klasyki gatunku postapokaliptycznego, jeśli wolicie. Czy Metro Exodus, trzeciej odsłonie serii, udała się transformacja do statusu AAA? Zapraszamy do naszej recenzji.
Wstęp
Gry Metro lubiłem od zawsze. Jedynka była klimatycznym tytułem z własną tożsamością i snuły interesującą wizję postapokalipsy. Brakowało jej nieco do najwyższej półki przez ograniczenia budżetowe (czytaj: niedoróbki techniczne) i nieco nazbyt liniowy charakter. Część druga, Last Light, nieco bardziej otworzyła świat, ale też uprościła mocno skradanie się, Czuć było jednak w niej silną reżyserską rękę autora powieści, Dimitrija Głuchowskiego. Teraz pora na część trzecią – największą rozmachem i najambitniejszą. Czy jednak ugięła się pod ciężarem własnych aspiracji? Przekonajcie się sami.
(4340)