Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panasonic OLED HZ2000 | TEST | Referencja obrazu filmowego dostępna w domu!

Tegoroczna oferta telewizorów OLED od Panasonic jest bardzo szeroka. Poczynając od modelu "wejściowego" HZ980 poprzez HZ1000, HZ1500 oraz tego na który czekaliśmy najbardziej: flagowy HZ2000. Jest to bezpośredni następca zeszłorocznego GZ2000, który uznawany był w kręgach purystów obrazu za najlepszy telewizor na rynku pod względem reprodukcji obrazu. I to już po wyjęciu z pudła. W naszym fachowym teście zyskał także ogromne uznanie, zdobywając nagrodę Referencji, która jest niezwykle rzadkim widokiem na HDTVPolska. Panasonic dzięki autorskim udoskonaleniom matryc OLED, które znamy doskonale z innych telewizorów, wzbił się na wyżyny ich możliwości i wycisnął właściwie wszystko to, co najlepsze. Nazwano je Master HDR OLED Professional Edition. Japoński producent przy projektowaniu swoich flagowych modeli, zażądał głębszego dostępu do elektroniki sterującej panelem. Podobnie postąpiono przy modelu HZ2000. Czy można poprawić ideał? Okazuje się, że zawsze znajdzie się jakieś pole, które można poprawić. Przekonajmy się jakie i czy wszystkie poprawki ponownie pozwolą uznać produkt Panasonica za referencyjny!

 

Przeczytaj całość

  • Lubię 1
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swietny tv i do tego wizualnie ladnie zlany soundbar. Czuc premium nawet jak wylaczony!

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panasonic HZ2000 OLED TV Review: Best TV of 2020?

 

Jak wypada TOP'owy OLED obok TOP'owej plazmy Panasa?

OLED vs Plasma TV Comparison (Incl. Motion, Brightness, HDR vs SDR)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę bez sensu jest ten telewizor.

Wiadoma sprawa, że obrazowo to jest szczyt i obecnie chyba nic lepszego nie ma. Ale cena jest moim zdaniem zaporowa. Na ten telewizor będzie stać kogoś kto nie liczy się z wydatkami i wydanie 20 tys na TV to żaden problem. Taka osoba chce mieć najlepszy, największy TV jaki można kupić. Rozumiem i szanuję. Ale nie rozumiem dlaczego Panasonic dla takich ludzi nie zrobił wersji 77 cali tego potwora? Obecnie 65 cali to ma w salonie pierwszy lepszy Janusz korzystający z promocji w markecie. Wiadomo, że tutaj jakość obrazu pierwszorzędna, ale rozmiar też się liczy na dzielni. 

Natomiast zupełną zagadką jest dla mnie istnienie modelu 55 cali. Kto to kupi za te pieniądze i po co? Od trzech lat mam OLEDa 55 cali, śledzę rynek TV i ani razu nie pomyślałem: kupię sobie nowszego OLEDa też 55 cali ale z lepszą jakością obrazu. Wielokrotnie za to zastanawiałem się czy nie sprzedać nerki i przywlec do domu 77 calowego OLEDa od LG. Rozmiar ma duże znaczenie, szczególnie, że obecna generacja OLEDów stoi w miejscu już przynajmniej 3 lata.

  • Plusik 1
  • Zmieszany 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Efel pisalem kiedys ale widze, ze trzeba powtorzyc. Ten tv ma byc drogi, bardzooo drogi i dokladnie taki jest. Odbieranie go jako konkurenta masowych LG czy Philipsow jest bledne. Dla nich odpowiednikiem jest seria 950/1000.

PS. A dlaczego nie ma wersji 77 cali -moze Panas nie chcial kupic/moze LGD nie chcial sprzedac.

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież LG sprzedają sony matryce 77"! 

Druga sprawa, to ten Tv może być drogi i super, tylko brak 77" to nieporozumienie. Jest wiele osób, które siedzą w świecie TV i chętnie zapłacili by +35k za taki TV :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.08.2020 o 13:56, efel napisał:

Trochę bez sensu jest ten telewizor.

Wiadoma sprawa, że obrazowo to jest szczyt i obecnie chyba nic lepszego nie ma. Ale cena jest moim zdaniem zaporowa. Na ten telewizor będzie stać kogoś kto nie liczy się z wydatkami i wydanie 20 tys na TV to żaden problem. Taka osoba chce mieć najlepszy, największy TV jaki można kupić. Rozumiem i szanuję. Ale nie rozumiem dlaczego Panasonic dla takich ludzi nie zrobił wersji 77 cali tego potwora? Obecnie 65 cali to ma w salonie pierwszy lepszy Janusz korzystający z promocji w markecie. Wiadomo, że tutaj jakość obrazu pierwszorzędna, ale rozmiar też się liczy na dzielni. 

Natomiast zupełną zagadką jest dla mnie istnienie modelu 55 cali. Kto to kupi za te pieniądze i po co? Od trzech lat mam OLEDa 55 cali, śledzę rynek TV i ani razu nie pomyślałem: kupię sobie nowszego OLEDa też 55 cali ale z lepszą jakością obrazu. Wielokrotnie za to zastanawiałem się czy nie sprzedać nerki i przywlec do domu 77 calowego OLEDa od LG. Rozmiar ma duże znaczenie, szczególnie, że obecna generacja OLEDów stoi w miejscu już przynajmniej 3 lata.

Oglądałem przez 7 miesięcy 65 C9 i śliniłem się jaka zaje••sta jakość obrazu, efekt wOw 4k etc. Przesiadłem się na C9 z najwyższego modelu plazmy Panasonica 65". LG "zgasł" po 7 miesiącach jak zapewne czytałeś w wątku o LG w którym pisaliśmy razem. Od tygodnia oglądam obraz na OLEDzie od Panasonica i powiem tak, odkrywam JAKOŚĆ którą dają OLEDy na nowo. Z całą odpowiedzialnością piszę jak nie widziałeś, nie masz porównania, nie ma sensu wyrażać opinii. Czy "Trochę bez sensu jest ten telewizor."? TO ZALEŻY... jak do tego podchodzisz i czego oczekujesz, tak samo jak to chcesz być królem dzielni i rozmiaru czy wolisz być Januszem biznesu np. z 65" TCL ;) A tak na poważnie, moim zdaniem sprawa wygląda tak. Jak poszukujesz widocznie lepszej jakości obrazu "out of box" i nie chcesz wydawać na kalibrację bo nie wiadomo czy LG za chwilę nie padnie ;) to kup sobie najtańszego Panasonica a różnica w cenie nie będzie miażdżąca bo możesz kupić Panasa w okolicach 9k za 65" vs 8,5k za 65" LG CX - normalne ceny bez żadnych promocji. JEŚLI* NIE MUSISZ mieć HDMI 2.1 to tym bardziej nie ma się nad czym zastanawiać, bo kupisz sobie taniego USB sticka z androidem lub AppleTV i rozwiążesz problem słabego "smarta" Panasonica.  

Odnosząc się konkretnie do tego modelu (ogólnie serii 2000) do którego tyczy się komentarz "Trochę bez sensu jest ten telewizor." to zwróć uwagę na jedną kwestię, możesz dojechać do celu tak samo 10 letnim Golfem w gazie jak i nową G-klasą... nie jestem zmotoryzowany żeby nie było. Płacisz faktycznie słono za ten TV ale to jest produkt "premium" i dlatego tyle kosztuje. Zobacz ile osób, w tym ja osobiście, ma ostatnimi czasy problemy z "jakością" paneli, usterkami LG, akcją wymiany zasilaczy, TV LG wydającymi nieprzyjemny zapach etc. Inny fakt to skala sprzedaży bo LG w OLEDzie sprzedaje się po wielokroć częściej niż OLED od Panasonica ze względu na stosunek cena/możliwości. Ja osobiście w styczniu tego roku chciałem kupić GZ2000 ale odpuściłem sobie bo szarpałem się o kasę, że za drogi, choć i tak brałem TV na raty. Nacieszyłem się "całe 7 m-cy" LG C9 i to mało intensywnego użytkowania, to co wydarzyło się dalej tzn. nieudolny serwis LG i miesiąc bez TV to niezaprzeczalny fakt, który dotyczył mnie osobiście i którego nie chciałbym przerabiać po raz kolejny. 

Ostatni fakt dlaczego TEN telewizor jest taki drogi i dlaczego moim zdaniem jest jak najbardziej z sensem to panel, cytując "marketingowy bełkot" poniżej:

"Specjalnie zaprojektowany profesjonalnej klasy panel OLED 4K został ulepszony przez inżynierów Panasonic we współpracy z Hollywoodzkim kolorystą. W efekcie zapewnia niezrównaną dokładność kolorów, znacząco wyższy średni poziom jasności i ulepszoną obsługę kontrastu, co skutkuje wyższym zakresem dynamiki. Dzięki temu treści HDR wyglądają jeszcze bardziej imponująco"

Tłumacząc na ludzki i w mojej opinii. Jakie są największe obawy świadomych użytkowników kupujących TV OLED? Że wypali się matryca i co dalej, tyle kasy za TV. LG nie robi problemu i chętnie wymienia, bynajmniej pierwszy panel, być może będzie chciał wymienić na "nowy" używany z innego TV lub z serwisant trafi do Ciebie z "nowym" uszkodzonym, z którym przyjedzie na wymianę, jak to było w moim przypadku. Panasonic poszedł po rozum do głowy jako jedyna (z tego co mi wiadomo) do tej pory firma, żeby zwiększyć jakość swojego panelu MASTER OLED stosując chłodzenie diód organicznych, które mają tendencję do wypalania się z czasem (choć to raczej dłuuugi czas) oraz jednocześnie stosując zabezpieczenie przed tzw. retencją czyli wypalaniem się powidoków na matrycy. Zamieszczę na dole link do filmu jak statyczny jasny prostokąt wyświetlany przez 10 sekund zachowuje się na matrycy OLED od Panasonica a jak od "konkurencji", to powinno każdemu dać do myślenia :) Dzięki opracowanemu systemowi odprowadzania ciepła z tegoż samego przecież panelu od LG Display japońscy inżynierowie z Panasonica uzyskali dużo większą jasność szczytową, która pozwala na lepszą jakość obrazu w trybie HDR a tym samym zapewnia najwyższą jakość obrazu przewyższając wszystkie inne TV OLED obecne na rynku. Reasumując jeszcze kwestię jakości produktu jako wcześniejszy posiadacz TV z kineskopem 32" od Panasonica, potem dwóch plazm 46" i 65" też Panasonica, zawsze byłem szczęśliwym użytkownikiem, nigdy mi się nie popsuł żaden Panasonic. LG padł mało eksploatowany po 7 miesiącach, TO NIE JEST żaden argument bo to tylko (albo aż) elektronika i każdy TV nawet za 14k czy 17k może się zepsuć. Jednak nauczony doświadczeniem i bazując na własnych odczuciach jestem skłonny użyć tutaj stwierdzenia iż "jestem za biedny żeby móc pozwolić sobie oszczędzać" kupując ponownie wyrób koreańskiego producenta składany w Polsce. Mam większe zaufanie do japończyka składanego u Czechów ;)

Wspomniany link poniżej 

https://youtu.be/xpQc8qjw84w?t=600

  • Plusik 1
  • Lubię 2
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 24.10.2020 o 18:48, SXB napisał:

Panasonic poszedł po rozum do głowy jako jedyna (z tego co mi wiadomo) do tej pory firma, żeby zwiększyć jakość swojego panelu MASTER OLED stosując chłodzenie diód organicznych, które mają tendencję do wypalania się z czasem (choć to raczej dłuuugi czas) oraz jednocześnie stosując zabezpieczenie przed tzw. retencją czyli wypalaniem się powidoków na matrycy. Zamieszczę na dole link do filmu jak statyczny jasny prostokąt wyświetlany przez 10 sekund zachowuje się na matrycy OLED od Panasonica a jak od "konkurencji", to powinno każdemu dać do myślenia

Pisząc, że bez sensu ten telewizor miałem na myśli na pierwszym miejscu kontekst ceny i rozmiaru. Nie da się obiektywnie porównywać CX do HZ2000, bo to są zupełnie inne półki cenowe. Porównywanie do motoryzacji jest tutaj nietrafione, bo zapewniam Cię że nie rozróżnisz HZ2000 od CX jeżeli oba zostaną skalibrowane (co jest śmiesznym kosztem w stosunku do ceny HZ2000). 

Informacje o hiper chłodzeniu matrycy jakie zastosowano w HZ2000 są ciekawe, ale nigdy nie dowiemy się czy to faktycznie działa i zapobiega wypaleniom. Tylko producent będzie miał info o awaryjności i będzie jej strzegł jak oka w głowie (jak zwykle zresztą). Tak więc całe to chłodzenie można na razie traktować jako ciekawostkę z pogranicza bełkotu marketingowego. Jeżeli ten system jest taki super, to wystarczyłoby żeby Panasonic reklamował to tak: "zrobiliśmy super hiper zabezpieczenie przed wypaleniami i jesteśmy tacy pewni że to działa, że wymienimy każdy egzemplarz HZ2000 z wypaleniami przez 3 lata od zakupu". W tym momencie zaoraliby konkurencję i przynajmniej odrobinę uzasadnili wysoki koszt tego TV. Ale będzie tak jak zwykle - komuś kiedyś się wypali HZ2000 (bo np radiator źle doklejony albo coś) i Panasonic uzna albo nie uzna tego na gwarancji i zrzuci winę na użytkownika. 

  • Plusik 4
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, efel napisał:

Pisząc, że bez sensu ten telewizor miałem na myśli na pierwszym miejscu kontekst ceny i rozmiaru. Nie da się obiektywnie porównywać CX do HZ2000, bo to są zupełnie inne półki cenowe. Porównywanie do motoryzacji jest tutaj nietrafione, bo zapewniam Cię że nie rozróżnisz HZ2000 od CX jeżeli oba zostaną skalibrowane (co jest śmiesznym kosztem w stosunku do ceny HZ2000). 

Informacje o hiper chłodzeniu matrycy jakie zastosowano w HZ2000 są ciekawe, ale nigdy nie dowiemy się czy to faktycznie działa i zapobiega wypaleniom. Tylko producent będzie miał info o awaryjności i będzie jej strzegł jak oka w głowie (jak zwykle zresztą). Tak więc całe to chłodzenie można na razie traktować jako ciekawostkę z pogranicza bełkotu marketingowego. Jeżeli ten system jest taki super, to wystarczyłoby żeby Panasonic reklamował to tak: "zrobiliśmy super hiper zabezpieczenie przed wypaleniami i jesteśmy tacy pewni że to działa, że wymienimy każdy egzemplarz HZ2000 z wypaleniami przez 3 lata od zakupu". W tym momencie zaoraliby konkurencję i przynajmniej odrobinę uzasadnili wysoki koszt tego TV. Ale będzie tak jak zwykle - komuś kiedyś się wypali HZ2000 (bo np radiator źle doklejony albo coś) i Panasonic uzna albo nie uzna tego na gwarancji i zrzuci winę na użytkownika. 

Cześć.

Porównanie motoryzacyjne może faktycznie wydawać Ci się z du•y szczególnie przy wymienionych zbyt "kontrastowo" furach, bo wyraźnie nie zrozumiałeś do końca o co mi chodziło. Mianowicie, chodziło mi w tym porównaniu o strefę komfortu i bezpieczeństwo. Jak zatankujesz tym samym najlepszym paliwem jedno i drugie auto (czytaj będziesz oglądał te same treści na TV powiedzmy np. kontent HDR z tego samego źródła). Załóżmy (ale trochę mniej "kontrastowo") pierwsze auto tańsze a drugie dwa razy droższe, co za tym idzie jednocześnie lepiej wyposażone (TV: np. wyższa jasność matrycy, szczególnie lepiej widoczne w treściach HDR, lepszy procesor i płynność ruchu) i wygodniejsze/bardziej komfortowe (TV: np. lepsza równomierna matryca bez bandingu i przebarwień). To tak, jak siedząc na tylnym siedzeniu taniego auta podczas letnich upałów będziesz się pocił bo nie ma wielostrefowej klimy i nie będziesz miał co zrobić z nogami jeśli masz powyżej 180cm wzrostu ;). Pomimo stosunkowo niewielkiego kosztu paliwa do ceny jednego i drugiego auta (TV: kalibracja pozwalająca zbliżyć oba telewizory do wzorca/ideału) dojedziesz do celu jednym i drugim autem tylko tym pierwszym spocony i z obolałymi nogami czy kręgosłupem bo niewygodnie Ci się siedziało na tylnej kanapie z powodu małej przestrzeni. 

Tym samym uważam, że podając linka do filmu https://youtu.be/xpQc8qjw84w?t=600  z prędkością wygaszania jasnej treści z matrycy, jest to materiał dobrze trafiony i w dużej części dający do myślenia o wspomnianej przez mnie strefie komfortu. Każdy to widzi, też i Ty, że po 10 sekundach prostokąt na panelu Panasonica wygasza się praktycznie od razu i nie pozostawia śladu na matrycy, podczas gdy na panelu "konkurencji" jest widoczny przez kilka dobrych sekund i zanika powoli. Daje to niezbity dowód, że nie jest to żaden "bełkot marketingowy" tylko coś co naocznie widać i co działa. Ten fakt sprawia w mojej opinii dużą przewagę Panasonica z matrycą ulepszoną (MASTER OLED w serii 2000), lepiej chłodzoną (nie zapominajmy że także jaśniej świeconcą) na tle konkurencji. W moim przekonaniu jest to istotną zaletą, za którą warto słono dopłacić decydując się na i tak drogi TV OLED. Ta zaleta daje mi poczucie bezpieczeństwa i utwierdza mnie w przekonaniu, że matryca MASTER OLED jest dobrze zabezpieczona przed retencją co na przykładzie z recenzji Vincenta może nastąpić na matrycach konkurencji duuużo szybciej przy nieświadomym użytkowaniu. Tak samo kalibracja wspomnianych przez Ciebie CX i HZ nie sprawi, że nagle przewaga jasności panela HZ nie będzie widoczna w treściach HDR, o płynności ruchu związanym z procesorem obrazu nie wspominam. Nie zapominaj, że na całym świecie wśród purystów i znawców jakości obrazu to właśnie seria 2000 dostaje po raz kolejny referencje i nie dzieje się to bez przyczyny. Nie bez przyczyny też ktoś wydaje grube siano na Pansa, bo wie czego chce i za co płaci, przymykając oko na ułomności które ten też posiada. CXa kupi każdy kto po prostu chce "najlepszego" OLEDa w kategorii możliwości/cena... bo jest wybór najlepszy z najtańszych, mający jednak sporo problemów z jakością. Trochę przydługo wyszło, ale chyba dość merytorycznie i jasno. 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, SXB napisał:

Załóżmy (ale trochę mniej "kontrastowo") pierwsze auto tańsze a drugie dwa razy droższe, co za tym idzie jednocześnie lepiej wyposażone (TV: np. wyższa jasność matrycy, szczególnie lepiej widoczne w treściach HDR, lepszy procesor i płynność ruchu) i wygodniejsze/bardziej komfortowe (TV: np. lepsza równomierna matryca bez bandingu i przebarwień)

Przykro mi ale te założenia są błędne. HZ2000 ma nieco wyższą jasność maksymalną, ale to są wartości których nie rozpoznasz gołym okiem, bo to cały czas poniżej 1000 nitów.

Lepszy procesor? Pod jakim względem? System w OLEDach LG działa bardzo sprawnie i szybko.

Upłynniacz też kwestia dyskusyjna - zarówno w Panasonic jak i w LG od lat występują mikroprzycięcia i tak na dobrą sprawę jedynie Sony się tu wyróżnia na plus.

Jeżeli chodzi o równomierność to jest kwestia kompletnie losowa - świeży temat, zobacz sobie jaki egzemplarz B9 trafił się koledze na forum:

https://hdtvpolska.com/forum/topic/54272-lg-oled55b9sla-vs-lg-oled-55bx3lb/?do=findComment&comment=531517

To jest B9, czyli najtańszy model LG, jak widać też możesz trafić idealną matrycę.

33 minuty temu, SXB napisał:

Daje to niezbity dowód, że nie jest to żaden "bełkot marketingowy" tylko coś co naocznie widać i co działa

Ale co działa? Jaki to ma być dowód na mniejsze ryzyko wypaleń? Statyczny obraz wypali każdego OLEDa - co mi to da, że po 10h oglądania go na Panasonic zniknie w ułamku sekundy, a na LG będzie jeszcze widoczny parę sekund?

38 minut temu, SXB napisał:

Ten fakt sprawia w mojej opinii dużą przewagę Panasonica z matrycą ulepszoną (MASTER OLED w serii 2000), lepiej chłodzoną (nie zapominajmy że także jaśniej świeconcą) na tle konkurencji. W moim przekonaniu jest to istotną zaletą, za którą warto słono dopłacić decydując się na i tak drogi TV OLED. Ta zaleta daje mi poczucie bezpieczeństwa i utwierdza mnie w przekonaniu, że matryca MASTER OLED jest dobrze zabezpieczona przed retencją

Jeżeli cena sprzętu daje Ci komfort i czujesz przez to że kupiłeś coś porządnego to ok, nie zamierzam Cię wyprowadzać z błędu.

Ale to nie ma nic wspólnego z faktami które są obecnie takie: nie wiadomo czy to rewelacyjne chłodzenie coś daje w dłuższym horyzoncie i czy faktycznie zabezpieczy ten TV przed wypaleniami. Sam Panasonic tego nie wie, bo gdyby wiedział chwaliłby się na lewo i prawo i dawał gwarancję na wypalenia.

41 minut temu, SXB napisał:

Tak samo kalibracja wspomnianych przez Ciebie CX i HZ nie sprawi, że nagle przewaga jasności panela HZ nie będzie widoczna w treściach HDR,

Powtarzam - gołym okiem tego nie zauważysz.

Od lat OLEDy Sony mają wyraźnie słabszą jasność niż reszta o około 200 nitów. Idź do sklepu RTV i popatrz na te Soniacze w HDR i odpowiedź sobie na pytanie czy Sony odstaje pod względem jakości HDR w stosunku do konkurencji? Nie, bo tego nie widać gołym okiem, poza tym dochodzą do tego różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami (dochodzące i do 100 nitów). 

46 minut temu, SXB napisał:

Nie zapominaj, że na całym świecie wśród purystów i znawców jakości obrazu to właśnie seria 2000 dostaje po raz kolejny referencje i nie dzieje się to bez przyczyny.

Oczywiście że nie bez przyczyny. Tą przyczyną są $$$ na koncie. To się nazywa marketing.

  • Plusik 1
  • Zmieszany 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, efel napisał:

Przykro mi ale te założenia są błędne. HZ2000 ma nieco wyższą jasność maksymalną, ale to są wartości których nie rozpoznasz gołym okiem, bo to cały czas poniżej 1000 nitów.

Lepszy procesor? Pod jakim względem? System w OLEDach LG działa bardzo sprawnie i szybko.

Upłynniacz też kwestia dyskusyjna - zarówno w Panasonic jak i w LG od lat występują mikroprzycięcia i tak na dobrą sprawę jedynie Sony się tu wyróżnia na plus.

Jeżeli chodzi o równomierność to jest kwestia kompletnie losowa - świeży temat, zobacz sobie jaki egzemplarz B9 trafił się koledze na forum:

https://hdtvpolska.com/forum/topic/54272-lg-oled55b9sla-vs-lg-oled-55bx3lb/?do=findComment&comment=531517

To jest B9, czyli najtańszy model LG, jak widać też możesz trafić idealną matrycę.

Ale co działa? Jaki to ma być dowód na mniejsze ryzyko wypaleń? Statyczny obraz wypali każdego OLEDa - co mi to da, że po 10h oglądania go na Panasonic zniknie w ułamku sekundy, a na LG będzie jeszcze widoczny parę sekund?

Jeżeli cena sprzętu daje Ci komfort i czujesz przez to że kupiłeś coś porządnego to ok, nie zamierzam Cię wyprowadzać z błędu.

Ale to nie ma nic wspólnego z faktami które są obecnie takie: nie wiadomo czy to rewelacyjne chłodzenie coś daje w dłuższym horyzoncie i czy faktycznie zabezpieczy ten TV przed wypaleniami. Sam Panasonic tego nie wie, bo gdyby wiedział chwaliłby się na lewo i prawo i dawał gwarancję na wypalenia.

Powtarzam - gołym okiem tego nie zauważysz.

Od lat OLEDy Sony mają wyraźnie słabszą jasność niż reszta o około 200 nitów. Idź do sklepu RTV i popatrz na te Soniacze w HDR i odpowiedź sobie na pytanie czy Sony odstaje pod względem jakości HDR w stosunku do konkurencji? Nie, bo tego nie widać gołym okiem, poza tym dochodzą do tego różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami (dochodzące i do 100 nitów). 

Oczywiście że nie bez przyczyny. Tą przyczyną są $$$ na koncie. To się nazywa marketing.

Witaj ponownie :)

Szczerze nie chce mi się już trochę dalej brnąć w dyskusję i nie z powodu braku argumentów, bo te przedstawiłem w poście powyżej. Uważam, że każdy był celny i nadal je podtrzymuję. Ustosunkuję się jednak do Twojej wypowiedzi. Ty z jakiegoś powodu szukasz na siłę dziury w całym, za pierwszym razem pisząc np. że zabezpieczenie matrycy to "bełkot marketingowy" a jak masz poparte widocznym przykładem (wideo) że to działa to obracasz w jakieś herezje typu że to nie dowód. Nikt o zdrowych zmysłach nie da Ci takiej gwarancji, że OLED się nie wypali. W panelu MASTER OLED masz nad tym dużo większą kontrolę (i nie jest to tylko marketing) co pokazało wideo i jeśli po 10 sekundach na Panasonicu prostokąta nie widać od razu to znaczy że TO DZIAŁA, konkurencja tego nie ma więc zdecydowanie bardziej ich panele podatne są na retencję. Czytałem na anglojęzycznych forach, że Panasonic bierze panele do 2000 od LG te najlepszej jakości, nie wiem ile w tym prawdy, ale spotkałem się kilka razy z taką informację.

Co do panelu to faktycznie, koledze w niższym modelu LG B9 "trafił się" lepszy niż np. ja miałem w C9. Czy uważasz, że TO zdjęcie zrobione telefonem Motorola Z Play z czasem 1/15 sekundy na ISO 1600 i odzwierciedla TO co widziałbyś normalnie "na żywo"? Zakładam, jestem wręcz przekonany, że widziałeś jak wygląda ekran z podświetleniem 5% i masz świadomość, że ekran jest duuużo ciemniejszy, a żeby oddać wiarygodny, dobrej jakości obraz panelu to zdjęcie powinno być zrobione na zupełnie innych parametrach ekspozycji ISO i czymś innym niż telefon nad którym użytkownik robiący to zdjęcie nie ma kontroli bo nie zrobił go świadomie z manualnymi ustawieniami (patrz EXIF). Nie neguję, że TA matryca jest zła, widzę tylko brak Twojej spostrzegawczości na logiczne fakty biorąc pod uwagę to zdjęcie i wspomniane realia jak wygląda obraz na 5%

A zatem.... nie wierzysz w działanie czegoś co widzisz (wideo z wygaszaniem) a bierzesz za pewnik fakt coś czego nie widać dobrze albo wcale (zdjęcie B9) - błądzisz ;)

Nie wiem z jakiego powodu sugerujesz mi "Jeżeli cena sprzętu daje Ci komfort i czujesz przez to że kupiłeś coś porządnego to ok, nie zamierzam Cię wyprowadzać z błędu."  Sam nie wiem jak to odczytać, albo masz jakieś kompleksy natury finansowej, albo wyczuwam zwyczajną zazdrość. Nie jestem milionerem, spłacam ten TV na raty dla Twojej wiadomości.

I na koniec, nie powtarzaj mi tego co ja widzę i zauważam, a Ty możesz nie zauważyć lub nie zobaczyć. Ja po prostu po 7 miesiącach używania 65 C9 jestem świadomy tego co oglądałem, a co widzę teraz. Więc nie teoretyzuję tylko stwierdzam fakty, uwierz mi, widzę różnicę w materiałach HDR oraz płynności.

Mam nadzieję, że nic z tego co napisałem nie dotyka Cię w jakiś złośliwy sposób, bo nie taki był zamiar. Wręcz przeciwnie piszę mi się z Tobą bardzo dobrze. "Bardzo Cię polubiłem Rysiu" :)

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W uplynniaczu Panasonica nie wystepuja microprzyciecia.

Poza tym, mimo wielkiej sympatii, trzymajmy jakis poziom - HZ2000 to byl, jest i bedzie obrazowy high end, ktorego masowe LG po prostu nie sa w stanie osiagnac. Czy to cos zmienia, nie bo najpewniej 98- 99% nabywcow oled i tak nie szuka w tej polce cenowej. 

  • Plusik 1
  • Lubię 1
  • Haha 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Xisiek napisał:

W uplynniaczu Panasonica nie wystepuja microprzyciecia.

Występują. Na dowolnej scenie z dużą ilością dymu. Nie naprawili tego od lat.

17 godzin temu, SXB napisał:

a jak masz poparte widocznym przykładem (wideo) że to działa to obracasz w jakieś herezje typu że to nie dowód

Napisałem tylko że to ciekawostka na ten moment. Nie wiem czy znajdziesz użytkownika, któremu przeszkadza kilku sekundowa retencja w oledzie - naprawdę trzeba się natrudzić i naszukać żeby w normalnych treściach zaobserwować ten efekt. Panasonic zrobił coś, co zmniejsza tą retencję. Fajnie, ale może zrobią coś, co wyeliminuje problem wypaleń, który jest realnym problemem każdego użytkownika OLEDa? Albo chociaż zapewnią, że będą honorować wypalenia na gwarancji?

17 godzin temu, SXB napisał:

Nikt o zdrowych zmysłach nie da Ci takiej gwarancji, że OLED się nie wypali. W panelu MASTER OLED masz nad tym dużo większą kontrolę (i nie jest to tylko marketing) co pokazało wideo i jeśli po 10 sekundach na Panasonicu prostokąta nie widać od razu to znaczy że TO DZIAŁA

Masz jakieś argumenty na to, że mniejsza retencja równa się mniejsze ryzyko wypaleń? Jakieś testy, badania? Nie sugerowałbym takich powiązań bez dowodów, bo to śmierdzi wprowadzaniem w błąd w mocno drażliwym i ważnym temacie.

17 godzin temu, SXB napisał:

Co do panelu to faktycznie, koledze w niższym modelu LG B9 "trafił się" lepszy niż np. ja miałem w C9. Czy uważasz, że TO zdjęcie zrobione telefonem Motorola Z Play z czasem 1/15 sekundy na ISO 1600 i odzwierciedla TO co widziałbyś normalnie "na żywo"?

Oczywiście sprawa tego zdjęcia jest dyskusyjna. Wiem jak wygląda plansza 5%, ale praktyka pokazuje że raczej zdjęcia robione automatem uwypuklają banding a nie go zmniejszają. Na takich prześwietlonych zdjęciach z bardzo wysokim ISO widać go z reguły lepiej. A na tej fotce jest czysto, co sugeruje że w realu jest jeszcze lepiej. Jak jest wie tylko autor tej fotki, który panel OLED widział pierwszy raz w życiu i tak naprawdę nie wie jak to z reguły źle wygląda.

17 godzin temu, SXB napisał:

Nie wiem z jakiego powodu sugerujesz mi "Jeżeli cena sprzętu daje Ci komfort i czujesz przez to że kupiłeś coś porządnego to ok, nie zamierzam Cię wyprowadzać z błędu."  Sam nie wiem jak to odczytać, albo masz jakieś kompleksy natury finansowej, albo wyczuwam zwyczajną zazdrość. Nie jestem milionerem, spłacam ten TV na raty dla Twojej wiadomości.

I na koniec, nie powtarzaj mi tego co ja widzę i zauważam, a Ty możesz nie zauważyć lub nie zobaczyć. Ja po prostu po 7 miesiącach używania 65 C9 jestem świadomy tego co oglądałem, a co widzę teraz. Więc nie teoretyzuję tylko stwierdzam fakty, uwierz mi, widzę różnicę w materiałach HDR oraz płynności.

Spotkałeś się z terminem: homeopatia? To jest miliardowy biznes i mnóstwo ludzi wierzy, że jedna cząsteczka leku w skali wszechświata jest w stanie ich wyleczyć.

To samo masz tutaj. Panasonic sprzedaje drogie chłodzenie panelu, nie mówi nawet wprost, że to cokolwiek pomaga na wypalenia, nie daje na nie gwarancji, nie robi tak naprawdę nic, ale znaleźli się ludzie, którzy dodali dwa do dwóch, zaczęli w to wierzyć i "czuć się bezpiecznie". Dla mnie liczą się fakty, nie wierzę w homeopatie ani żadne tego typu akcje.

Jedyną faktyczną wyższością HZ2000 jest jego trochę wyższa jasność w HDR, co da się zmierzyć, ale zauważyć gołym okiem już trudno. Za to dużo wyższej ceny nie da się nie zauważyć i to ona tak naprawdę jest największą wadą tego TV. Dla ludzi którzy nie liczą się z pieniędzmi ta wada nie istnieje - dla całej reszty z nas, którzy spłacają swoje raty, już niestety tak. 

Miałeś ochotę kupić ten TV to Twoja sprawa, jest dla Ciebie dużo lepszy od C9? Super, życzę bezawaryjnej eksploatacji.  

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, efel napisał:

"W uplynniaczu Panasonica nie wystepuja microprzyciecia. " Występują. Na dowolnej scenie z dużą ilością dymu. Nie naprawili tego od lat.

Nie jest to możliwe ("naprawienie"). Upłynniacz tworzy obraz między fizycznymi klatkami wypełniając go (wyliczonym na podstawie algorytmu z przewidywaniem) sztucznym materiałem zbliżonym do tych głównych klatek aby sprawić wrażenie płynności. I właśnie dlatego, że upłynniacz to programowy algorytm video to po prostu czasem się "pomyli" i pojawiają się błędy lub jakieś niedoskonałości. Nie da się stworzyć idealnego pośredniego obrazu na podstawie dwóch klatek bo jeśli byłoby to możliwe to od dawna mielibyśmy z materiałów 24p film ze 120 klatkami na sekundę.

10 godzin temu, efel napisał:

Fajnie, ale może zrobią coś, co wyeliminuje problem wypaleń, który jest realnym problemem każdego użytkownika OLEDa?

Nigdy żaden producent nie wyeliminuje "wypaleń" w ekranach typu OLED (diody organiczne) bo zużycie czyli stałe zmniejszanie jasności każdego świecącego subpiksela wynika z technologii i budowy tych paneli. Tak samo jak nikt nigdy nie wyeliminuje ścierania się podeszw w butach lub bieżnika w oponach. Tylko zastosowanie innych materiałów lub technologii świecenia pikseli może pozwolić na uzyskanie bardziej trwałych ekranów.

 

Fajnie jest pogadać ale dyskusja dla samej dyskusji lub myślenie życzeniowe typu "mogliby", "powinni", "niech zrobią" nie ma specjalnego sensu bo życie składa się z faktów i trzeba jest pokornie przyjmować 😉

 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, southorn napisał:

Nie jest to możliwe ("naprawienie"). Upłynniacz tworzy obraz między fizycznymi klatkami wypełniając go (wyliczonym na podstawie algorytmu z przewidywaniem) sztucznym materiałem zbliżonym do tych głównych klatek aby sprawić wrażenie płynności. I właśnie dlatego, że upłynniacz to programowy algorytm video to po prostu czasem się "pomyli" i pojawiają się błędy lub jakieś niedoskonałości. Nie da się stworzyć idealnego pośredniego obrazu

niemożliwe rzeczy co kilka lat stają się w informatyce możliwe - nie zdziwiłbym sie jak by upłynniacz jakiejś innej firmy dawał sobie z tym bezproblemowo  radę - to zawsze jest kwestia mocy przetwarzania - można założyć że już teraz RTX3080 w madVR da sobie z tym radę

Edytowane przez klaus71

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, klaus71 napisał:

niemożliwe rzeczy co kilka lat stają się w informatyce możliwe - nie zdziwiłbym sie jak by upłynniacz jakiejś innej firmy dawał sobie z tym bezproblemowo  radę - to zawsze jest kwestia mocy przetwarzania - można założyć że już teraz RTX3080 w madVR da sobie z tym radę

Trudno sobie wyobrazić algorytm, który będzie "upłynniał" idealnie bo one generują nieistniejący obraz na podstawie dwóch (lub kilku klatek). Owszem jeśli przeanalizować cały film, klatka po klatce w procesie np. remasteringu to pod kontrolą człowieka można wszystko wyliczyć. Jednak w czasie rzeczywistym w trakcie wyświetlania tak wydajny i złożony upłynniacz, który bez żadnych błędów i artefaktów poprawia każdy możliwy obraz oraz nieliniowy ruch kamery filmowej musiałby być arcydziełem informatycznym przewidującym wszystkie możliwe kombinacje obrazu, koloru i ruchu w filmie.

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że modele gz/hz2000 uznane zostały przez wiele znanych źródeł jako oledy referencyjne to nie przypadek ale w przypadku 65hz2000 sporo osób zgłasza duże przebarwienia na matrycy co przy "wyselekcjonowanej" matrycy nie powinno mieć miejsca.

 

https://www.avforums.com/threads/panasonic-hz2000-oled-owners-thread.2308897/

  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, efel napisał:

Występują. Na dowolnej scenie z dużą ilością dymu. Nie naprawili tego od lat.

O upłynniaczu napisali koledzy powyżej, którzy mają o tym większe pojecie niż ja. Ja natomiast nie zauważyłem jakichkolwiek mikroprzycięć obrazu, oglądałem dużo materiałów na YouTube na kanale HDR-X można znaleźć sporo ze wspomnianym przez Ciebie dymem, jednak ja nic nie zauważam. Proszę więc daj mi jakiegoś konkretnego linka jako znawca tematu, gdzie mam się tego próbować doszukiwać?  

 

20 godzin temu, efel napisał:

Napisałem tylko że to ciekawostka na ten moment. Nie wiem czy znajdziesz użytkownika, któremu przeszkadza kilku sekundowa retencja w oledzie - naprawdę trzeba się natrudzić i naszukać żeby w normalnych treściach zaobserwować ten efekt. Panasonic zrobił coś, co zmniejsza tą retencję. Fajnie, ale może zrobią coś, co wyeliminuje problem wypaleń, który jest realnym problemem każdego użytkownika OLEDa? Albo chociaż zapewnią, że będą honorować wypalenia na gwarancji?

W przypadku gdy wyraźnie widzę, że coś czemuś zapobiega z dobrym, widocznym gołym okiem rezultatem (brak powidoków w linkowanym wcześniej wideo Vincenta) to jestem skłonny uwierzyć, że to jest w stanie uchronić lepiej i dłużej lub nawet całkowicie matrycę przed retencją, niż u konkurencji gdzie brak takiego patentu. Jak kilkumiesięczny berbeć biega na czworaka w spodenkach to jest spora szansa iż spodenki wkrótce przetrą się na kolankach, jak są naszyte skórkowe łatki to z praktyki wiadomo że nie uda mu się ich przetrzeć bo szybciej z nich wyrośnie. Dość łopatologicznie? Więc Ty uważasz wspomniane zabezpieczenie Panasonica w MASTER OLED jako „ciekawostkę” a ja uważam to jako mega robotę, szczególnie że do tej pory nikt tego nie zrobił poza inżynierami z Panasonica to raz, a dwa LG Display jako producent matryc OLED moim zdaniem powinien wieść prym w udoskonalaniu przed retencją, a tak nie jest. Powtórzę się, że nikt o zdrowych zmysłach nie da gwarancji że OLED w ogóle nie wypali się, mało tego, Panasonic pisze o tym wyraźnie w instrukcji, że tzw „obraz szczątkowy” nie jest objęty gwarancją i „Nie należy przez dłuższy czas wyświetlać stałych elementów obrazu”. Jak będziesz ciągnął  codziennie po kilka godzin TVN24 lub CNN z ich paskami w dynamicznym trybie to zapewne i przyszłościowe dajmy na to „IZ2000” i „JZ3000” i „KZ4000” zajdziesz, bo takie są diody organiczne… tracą swoje właściwości z czasem. Rozumiem, że chciałbyś też kupić mydło, które Ci się nie wymydli ale wróćmy jednak na ziemię ;)

 

21 godzin temu, efel napisał:

Masz jakieś argumenty na to, że mniejsza retencja równa się mniejsze ryzyko wypaleń? Jakieś testy, badania? Nie sugerowałbym takich powiązań bez dowodów, bo to śmierdzi wprowadzaniem w błąd w mocno drażliwym i ważnym temacie.

Póki co nie mam, nie spotkałem się, ale też nie szukałem. To co napisałem powyżej w tym poście.  Za to w kwestii sugerowania... już wiem skąd Twoje wcześniejsze ironiczne inwektywy w moim kierunku „Jeżeli cena sprzętu daje Ci komfort i czujesz przez to że kupiłeś coś porządnego to ok, nie zamierzam Cię wyprowadzać z błędu."  Widząc po innych Twoich postach, na które natknąłem się czytając forum już wiem o co kaman :) Ty po prostu musisz być mega fanbojem marki LG, jak to ktoś z forumowiczów napisał powinieneś mieć w sygnaturce „SUPPORT LG TEAM”. Może coś wkleję, żeby nie być gołosłownym.

1944361838_Zrzutekranu2020-10-26o17_20_28.thumb.png.a2024c42e7ccd88f6cf26526c5d5af43.png

 

21 godzin temu, efel napisał:

Oczywiście sprawa tego zdjęcia jest dyskusyjna. Wiem jak wygląda plansza 5%, ale praktyka pokazuje że raczej zdjęcia robione automatem uwypuklają banding a nie go zmniejszają. Na takich prześwietlonych zdjęciach z bardzo wysokim ISO widać go z reguły lepiej.

Niestety, najpierw dajesz wiarę w prześwietlone zdjęcie zupełnie odbiegające od realnej widocznej na żywo 5% szarości, zdjęciem bierzesz za pewnik i jest dla Ciebie wyrocznią. A za chwilę sprostowany, w swojej łaskawości przyznajesz że „oczywiście sprawa tego zdjęcia jest dyskusyjna”. Skoro wiesz jak wygląda plansza 5% a widzisz coś zupełnie innego co nie odzwierciedla rzeczywistości to tak jak napisałem wcześniej delikatnie mówiąc „błądzisz” albo po prostu zawiesił Ci się task „myślenie”.  Żeby zdjęcie było wiarygodne na bank nie można go robić telefonem z września 2016 roku z średniej jakości aparatem. Moim zdaniem, żeby sensownie móc porównać jakiekolwiek matryce trzeba by to zrobić tym samym aparatem na tych samych ustawieniach i w tych samych warunkach, wiadomo najlepiej w ciemności. I żeby uniknąć wszelkiego rodzaju fluktuacji, nie jak z Twojego linka z dużym ISO1600 i stosunkowo krótkim czasem, tylko z dłuższym czasem naświetlania przy najniższym możliwym ISO np. ISO100 bo zdjęcie i tak wyolbrzymi to co widzimy na żywo i nawet na „idealnej” matrycy będą widoczne jakieś anomalia.  

21 godzin temu, efel napisał:

Spotkałeś się z terminem: homeopatia? To jest miliardowy biznes i mnóstwo ludzi wierzy, że jedna cząsteczka leku w skali wszechświata jest w stanie ich wyleczyć.

To samo masz tutaj. Panasonic sprzedaje drogie chłodzenie panelu, nie mówi nawet wprost, że to cokolwiek pomaga na wypalenia, nie daje na nie gwarancji, nie robi tak naprawdę nic, ale znaleźli się ludzie, którzy dodali dwa do dwóch, zaczęli w to wierzyć i "czuć się bezpiecznie". Dla mnie liczą się fakty, nie wierzę w homeopatie ani żadne tego typu akcje.

Jedyną faktyczną wyższością HZ2000 jest jego trochę wyższa jasność w HDR, co da się zmierzyć, ale zauważyć gołym okiem już trudno. Za to dużo wyższej ceny nie da się nie zauważyć i to ona tak naprawdę jest największą wadą tego TV. Dla ludzi którzy nie liczą się z pieniędzmi ta wada nie istnieje - dla całej reszty z nas, którzy spłacają swoje raty, już niestety tak. 

Podjazdy w kierunku homeopatii sobie odpuszczę. Napiszę jednak, że ja widzę więcej zalet Panasonica niż Ty, albo mniej wad, do wyboru. Zgadzam się z Tobą, że różnica w cenie w stosunku do najtańszych OLEDów (LG) nie jest mała, ale zdejmij z oczu klapki z napisem LG i porównaj może cenę Panasa z tym co oferuje w cenie do tego za co płacimy w wyższych modelach Philipsa i SONY i już ta różnica w cenie nie jest taka duża. Nie ukrywam, cena jest istotna, spłacam też TV na raty, ale jak już napisałem wcześniej "jestem za biedny żeby móc pozwolić sobie oszczędzać". Cena konkretnych modeli serii „GZ/HZ2000” nie wynika tylko z przyklejonego logo, to najlepszy obraz z pudełka bez kalibracji i dlatego jest referencją (jak dobrze że nie skalibrowałem LG 65C9 byłbym jeszcze dodatkowo minimum 700zł w plecy). Poza panelem MASTER OLED odtwarza zarówno DOLBY VISION jak i HDR10+, o dźwięku prosto z TV nie będę się rozwodził… napiszę tylko sztos. I tak do kina domowego używam amplitunera z Dolby Atmos. Możesz napisać, że to marketing i bełkot ale TV ma też certyfikat THX, referencje Netflix’a i jeden z najlepszych procesorów HCX PRO, jeśli nie najlepszy, to drugi zaraz po SONY.

Dla mnie mówiąc kolokwialnie LG w temacie OLED coraz bardziej pachnie malizną, dla mnie to koreański szajs klepany masowo (stety/niestety w Polsce). Składany w pośpiechu aby więcej bo lud i tak kupi bo to „najlepszy” OLED z najtańszych. Dlaczego tak twierdzę? To moje zdanie, nie narzucam go nikomu, jednak doszedłem sam do takich wniosków. Ale z jakich powodów? Bo zepsuł mi się OLED LG po 7 miesiącach, bo serwis to parodia i uwłaczanie godności klienta. Bo coraz częściej zdarzają się akcje które wskazują na brak kontroli jakości np. telewizory wydające śmierdzący zapach, akcje wymiany wadliwych zasilaczy i ich przegrzewająca się elektronika. Panele ze sporym bandingiem (mój w 65C9 był "średni" nienajgorszy, ale poszedłem po zakupie sprawdzić w dwóch sklepach RTV wystawione 65C9 na ekspozycji pod względem bandingu i przebarwień, po czym stwierdziłem, że trzeba się cieszyć bo w sumie i tak niezła matryca mi się trafiła (banding widoczny jako cztery szerokie pionowe paski i lewa strona matrycy z przebawieniem bieli tzn. zażółcona, ale widoczne tylko na mocym jednolitym białym tle). Moim zdaniem wystarczająco sporo argumentów, żeby wyrobić sobie takie a nie inne zdanie na temat marki LG. Może miałem i inni teź mają pecha, ale "Life’s Good" średnio tu pasuje. Od wieeelu lat byłem użytkownikiem TV Panasonica, najpierw kineskopy kończąc na 32", potem dwie plazmy 46GT30 i 65VT60 i nigdy TV mi nie padł, ani nie śmierdział ;) Liczę na to, że i mój OLED Panasonica nie zawiedzie na tym polu, pożyjemy zobaczymy.  

Wyższość jasności w HDR ja widzę patrząc na samego Panasa w materiałach, które oglądałem na LG przez kilka miesięcy.  Gdyby stał obok poprzedni LG to by nie było w ogóle dyskusji. I na koniec. Dziękuję serdecznie za życzenia bezawaryjnej eksploatacji, mam nadzieję. Póki co z perspektywy czasu i wydarzeń cieszę się bardzo z faktu, że C9 mi padł bo teraz mam to, co chciałem kupić od razu ale rozsądek mi wtedy błędnie podpowiedział (jak się później okazało…) „zaoszczędź!” ;) A czy Ty miałeś chociaż okazję przyjrzeć się obrazowi w dobrych warunkach z Panasonica GZ2000 lub HZ2000 (poza sklepową półką z halą pełną świateł) czy tylko teoretyzujesz?

 

21 godzin temu, efel napisał:

Miałeś ochotę kupić ten TV to Twoja sprawa, jest dla Ciebie dużo lepszy od C9? Super, życzę bezawaryjnej eksploatacji. 

Dziękuję serdecznie za życzenia bezawaryjnej eksploatacji, mam nadzieję. Póki co cieszę się bardzo z faktu, że C9 mi padł bo teraz mam to, co chciałem kupić od razu ale rozsądek mi błędnie podpowiedział jak się później okazało… „zaoszczędź!” ;) A czy Ty miałeś chociaż okazję przyjrzeć się obrazowi w dobrych warunkach z Panasonica GZ2000 lub HZ2000 (poza sklepową półką z halą pełną świateł) czy tylko ciągle teoretyzujesz?

Jak będzie na co odpisywać to odpiszę, raczej trochę później. Miłego dnia :)

    

3 godziny temu, cromb898 napisał:

To że modele gz/hz2000 uznane zostały przez wiele znanych źródeł jako oledy referencyjne to nie przypadek ale w przypadku 65hz2000 sporo osób zgłasza duże przebarwienia na matrycy co przy "wyselekcjonowanej" matrycy nie powinno mieć miejsca.

 

https://www.avforums.com/threads/panasonic-hz2000-oled-owners-thread.2308897/

Ciekawy link, widziałem zdjęcie na dole strony, lipa. No coś takiego dalekie jest od ideału, wiesz coś więcej w skrócie z czego to wynika? Fabrycznie czy wychodzi z czasem? To TYLKO albo AŻ elektronika, wszystko ma wady, można trafić na zaje•••••go LG albo na szajsowatego Panasonica, sam widziałem w którymś porównaniu u Vincenta jak bodajże Panasonic HZ1000 miał masakryczną plamę po lewej stronie ekranu, nie ma co kryć takich faktów. Cóż, kwiatki zdarzają się wszędzie i we wszystkim, ciekawe jak Panasonic podchodzi do tego? Ja mam 65GZ2000 i matryca jest równomierna (banding) i bez przebarwień czy zafarbów, jestem bardzo zadowolony. Wieczorem postaram się poczytać ten wątek. 

  • Plusik 2
  • Dzięki 1
  • Zmieszany 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, SXB napisał:

Ty po prostu musisz być mega fanbojem marki LG, jak to ktoś z forumowiczów napisał powinieneś mieć w sygnaturce „SUPPORT LG TEAM”. Może coś wkleję, żeby nie być gołosłownym.

Śmieszny jesteś "Rysiu". Idź sobie do działu "Co kupić" i poczytaj moje posty. Nie będę ich wklejał tutaj bo mi się po prostu nie chce. Oprócz LG polecam też ludziom Samsungi, Sony, a czasami też (o zgrozo!) Panasonic (np model GX830 który ma naprawdę dobry stosunek/cena jakość). Kończę tą dyskusję, bo jak ktoś używa argumentu 'fanbojstwo' to już nie ma o czym gadać...

4 godziny temu, cromb898 napisał:

To że modele gz/hz2000 uznane zostały przez wiele znanych źródeł jako oledy referencyjne to nie przypadek ale w przypadku 65hz2000 sporo osób zgłasza duże przebarwienia na matrycy co przy "wyselekcjonowanej" matrycy nie powinno mieć miejsca.

Bo to nie jest żadna wyselekcjonowana matryca. Tą teorię głoszą tacy jak SXB, żeby uzasadnić sobie chociaż trochę potężny wydatek jakim jest ten telewizor. Bez żadnych dowodów oczywiście.

  • Plusik 2
  • Haha 2
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, efel napisał:

Śmieszny jesteś "Rysiu". Idź sobie do działu "Co kupić" i poczytaj moje posty. Nie będę ich wklejał tutaj bo mi się po prostu nie chce. Oprócz LG polecam też ludziom Samsungi, Sony, a czasami też (o zgrozo!) Panasonic (np model GX830 który ma naprawdę dobry stosunek/cena jakość). Kończę tą dyskusję, bo jak ktoś używa argumentu 'fanbojstwo' to już nie ma o czym gadać...

Czyli na kilka wątków odpowiedźi, i że nie ma o czym gadać... rzeczowych argumentów zabrakło? Ktoś Tobie wcześniej zarzucał, ja tylko doczytałem się tego, złe... boli? Prawdziwe? W sumie wszystko zostało powiedziane, czytać tylko bez odpowiedzi. Czasem lepiej zamilknąć, niż się pogrążać. Nie wiedziałem że taki sensitive jesteś "Rysiu". Może i lepiej być "śmiesznym" bo to zabawne niż pajacować. 

18 minut temu, efel napisał:

Bo to nie jest żadna wyselekcjonowana matryca. Tą teorię głoszą tacy jak SXB, żeby uzasadnić sobie chociaż trochę potężny wydatek jakim jest ten telewizor. Bez żadnych dowodów oczywiście.

"Rysiu" od dowodów to Ty stronisz oczywiście. Widzę, że w pięty mocno poszło. Cóż, może kawa nie będzie potrzebna. Naucz się rozróżniać wyrażanie swojego zdania od głoszenia teorii, to nie średniowiecze. I nic sam sobie nie muszę uzasadniać, bo to mój dobrowolny wybór na co wydaję pieniądze. ROTFL! 😆

  • Plusik 1
  • Lubię 1
  • Zmieszany 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że o telewizorach wiesz więcej niż o średniowieczu.

Wysłane z mojego AGS-L09 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, SXB napisał:

    

Ciekawy link, widziałem zdjęcie na dole strony, lipa. No coś takiego dalekie jest od ideału, wiesz coś więcej w skrócie z czego to wynika? Fabrycznie czy wychodzi z czasem? To TYLKO albo AŻ elektronika, wszystko ma wady, można trafić na zaje•••••go LG albo na szajsowatego Panasonica, sam widziałem w którymś porównaniu u Vincenta jak bodajże Panasonic HZ1000 miał masakryczną plamę po lewej stronie ekranu, nie ma co kryć takich faktów. Cóż, kwiatki zdarzają się wszędzie i we wszystkim, ciekawe jak Panasonic podchodzi do tego? Ja mam 65GZ2000 i matryca jest równomierna (banding) i bez przebarwień czy zafarbów, jestem bardzo zadowolony. Wieczorem postaram się poczytać ten wątek. 

Ponoć wszystkie panele 2020 poza 55" tak mają. GZ miał właśnie idealną matrycę także nie wiem co poszło nie tak przy HZ, może jakaś wadliwa partia. Co nie zmienia faktu że nie ma lepszego oleda na rynku.

Edytowane przez cromb898
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim,! 

Czyli co? 

Cx77 czy HZ2000

Kasa taka sama praktycznie. 

No może HZ ma soundbar, którego lg nie ma, jednak jest lg większy. 

Odległość 3,5m.

Ma chodzić 10 lat. 

I co teraz, 😆

Policzę głosy za tydzień :):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Piotr Fiszer napisał:

Cx77 czy HZ2000

Jak przy TAKIEJ SAMEJ jakości obrazu można zastanawiać się nad wyborem 65" vs 77" ?

Jedyny rozsądny wg mnie powód to brak miejsca.

  • Plusik 1
  • Haha 1
  • Smutny 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...