Skocz do zawartości
szewi

JVC RS540/X7900 w codziennym użytkowaniu

Rekomendowane odpowiedzi

Atrakcyjnych ogloszen na AVSF zawsze bylo  "od metra", Sek w tym, ze nikt przy zdrowych zmyslach by nie jechal promem do UK,  po klocek HI-fi, ktory mozna przeslac kurierem, za frakcje ceny podrozy i bez klopotu.

Raz ze i tak nie da sie go sensownie sprawdzic ad hoc.   

Dwa , to obecnie jak wyprawa niziolkow do Mordoru.  Na dziendobry bilet na prom to  wydatek  200-400 funtow, dalej koszt testu PCR, bez ktorego nie da sie wjechac z UK do RoI, Powiedzmy kolejne 100 funtow, Dalej utrata uposazenia zwiazana z dwutygodniowa kwarantanna dajmy na to 1000-3000 euro ( chyba ze pracujesz z domu). Wreszcie najciezsza sprawa czyli watpliwa frajda omijania policyjnych checkpointow, ktore w RoI wlepic moga mandacik od 100e albo jak beda upierdliwi i dowiedza sie ze koles l sobie podrozuje  bez waznego powodu  wielokrotnosc tej kwoty, to samo przy powrocie. "portowej Imigracji" w dzisiejszych czasach raczej nie da sie ominac. Oczywiscie jeszcze jest masa mozliwosci przygodowych w UK, bo ile tamtejsza policja nie musi interesowac co robi samochod na blachach z Roi, czy NI na motorway-u, o tyle w miescie czy na drodze pomiedzy sasiadujacymi hrabstwami juz jak najbardziej.

Tak wiec po krotce, powyzszy ustep kolegi o mozliwej wycieczce  za wode,  po jakis procesor, mozna wlozyc w bajki.

Edytowane przez binary
  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, żeby nie robić jeszcze większego offtopa założyłem nowy temat na forum:

Będę wdzięczny za wszelkie rady

 

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, binary napisał:

Plynac promem po kupke zlomu, z ROi do UK i spowrotem w dzisiejszych realiach?

Dobry dow[beeep]. 

 

Moze rozwine, zanim nieopatrznie napiiszesz cos ponownie.

Raf mieszka w Uk a ja w Dublinie, wiec znamy realia, zarowno rynkowe jak i logistyczne.

Dostep do fajnych zabawek, w dobrych cenach, na pierwotnym i wtórnym rynku UK, to nie jest jakas nowość dla "gawiedzi z Polski". 

Wyobraz sobie, ze pierwszy Kaleidoscape  na gieldzie AVF jaki widzialem byl z Polski.

Mów co chcesz ale raf coś słabo zna te realia jak widać. Raf, przepraszam że się jeszcze raz do Ciebie odwołuje w tej sprawie i cieszę się że poznałeś tę platformę. Większość rzeczy które są dla mnie ok do kupienia z drugiej ręki kupuje na forach, a te z UK są najlepsze bo sprzedawcy są po prostu uczciwi.

Binary - kupka złomu? ... brak słów. Jeżeli wolisz płacić 2x więcej za paragon to Twoja sprawa i pieniądze. Stać mnie żeby kupić wszystko nowe 3 razy i tego jakoś specjalnie nie poczuć ale mimo wszystko nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto.

Edytowane przez sebna
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sebna

Ja nie odnosze sie do jakichs konkretnych klockow, o ktorych sobie pisaliscie, tylko generalnie,  do wycieczek po zlote runo.  

 tak  sie sklada, ze przedostatnim, udanym zakupem w UK byl praktycznie nowy MM8077, za pol ceny, z kablami za kilkaset euro w gratisie, ale juz   ostatnim uzywanym klockiem, jaki kupilem jakies 3 lata temu,   byl nomen omen  Anthem, ktory mial cos nie tak z jednym kanalem.  Gdybym go sprawdzal u sprzedwacy nigdy bym sie nie dowiedzial, a tak w dumu na spokojnie, wyszlo szydlo z worka, jaka to byla super okazja. Dzieki temu mozna bylo zwrocic. jakbym rozliczal sie gotowka, to  stracilbym nie tylko czas i nerwy ale tez pieniadze. Natomiast faktycznie na AVSF jest pewnien etos i wyrobione standardy dotyczace sprzedazy zdalnej I wlasnie dlatego pomysl jazdy po wznacniacz, czy procesor ( to nie projektor, czy ekran, ktorych ani sprzedajacy ani kupujacy, nie chcieliby powierzyc przewoznikowi)  jest wg mnie niedorzeczny, nieoplacalny  i praktycznie niemozliwy teraz i w najblizszym czasie. Tyklo do tego pije. Wiec opowiadaj mi na co Cie stac, bo po zaden klocek sie teraz nie wybierzesz do uk. Czy nie mam racji? 

 

Cytat

Forum jest mi znane od kilku lat,.ale czytam tam tematy, które mnie interesują.

Nie korzystałem nigdy z giełdy forumowej.

Grzech

Edytowane przez binary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sebna.

Forum jest mi znane od kilku lat,.ale czytam tam tematy, które mnie interesują.

Nie korzystałem nigdy z giełdy forumowej.

Podejrzewam, że podobne ceny są na eBay, problem w tym, że takie sprzęty, jak używany AV 8805 na eBay bardzo trudno trafić, pewnie szybciej na forum, bo tam tacy zapaleńcy kinowi, wystawiają na sprzedaż.

Na eBay ostatnio AV 8802A poszedł za 1420.

Od tamtej pory ofert nie widziałem. W Niemczech były jakieś po 1600 funtów a to mówimy o modelu 5 letnim.

 

No nic, będę śledził temat, może trafię jakiegoś AV 8805, inne modele mnie nie interesują.

Mam cały sprzęt Maranza i nie chcę mieszać.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, raf7705 napisał:

AV 8805

też mi chodzi po głowie czasami.

  • Plusik 1
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, binary napisał:

Atrakcyjnych ogloszen na AVSF zawsze bylo  "od metra", Sek w tym, ze nikt przy zdrowych zmyslach by nie jechal promem do UK,  po klocek HI-fi, ktory mozna przeslac kurierem, za frakcje ceny podrozy i bez klopotu.

Raz ze i tak nie da sie go sensownie sprawdzic ad hoc.   

Dwa , to obecnie jak wyprawa niziolkow do Mordoru.  Na dziendobry bilet na prom to  wydatek  200-400 funtow, dalej koszt testu PCR, bez ktorego nie da sie wjechac z UK do RoI, Powiedzmy kolejne 100 funtow, Dalej utrata uposazenia zwiazana z dwutygodniowa kwarantanna dajmy na to 1000-3000 euro ( chyba ze pracujesz z domu). Wreszcie najciezsza sprawa czyli watpliwa frajda omijania policyjnych checkpointow, ktore w RoI wlepic moga mandacik od 100e albo jak beda upierdliwi i dowiedza sie ze koles l sobie podrozuje  bez waznego powodu  wielokrotnosc tej kwoty, to samo przy powrocie. "portowej Imigracji" w dzisiejszych czasach raczej nie da sie ominac. Oczywiscie jeszcze jest masa mozliwosci przygodowych w UK, bo ile tamtejsza policja nie musi interesowac co robi samochod na blachach z Roi, czy NI na motorway-u, o tyle w miescie czy na drodze pomiedzy sasiadujacymi hrabstwami juz jak najbardziej.

Tak wiec po krotce, powyzszy ustep kolegi o mozliwej wycieczce  za wode,  po jakis procesor, mozna wlozyc w bajki.

Nie wiem skąd się biorą te tendencje do dorabiania sobie teorii i wizji do tego co napisałem. Ja napisałem A a Ty do tego dołożyłeś B i C ;)

Zacznijmy od tego, że jestem dorosłym i odpowiedzialnym człowiekiem (a przynajmniej lubię tak o sobie myśleć, choć żona pewno ma inne zdanie na ten temat ;)), jestem też częścią społeczności i społeczeństwa, w którym żyję więc nigdy bym nie nigdzie nie pojechał a szczególnie za zachcianką podczas pandemii (nie ważne lock down czy nie). Bo było by to nie fair wobec wszystkich zainteresowanych. Gardy, celników, lekarzy gdybym musiał się potem leczyć, obsługi promu i kogo bym tam jeszcze mógł spotkać na swojej drodze. Nie mogę dużo zrobić żeby pomóc z pandemią ale co mogę zrobić to stosować się do zaleceń i wskazówek i to robię na tyle na ile to możliwe.

Do tego skąd pomysł, żebym jechał do UK za procesorem? Napisałem przecież, że mógł bym ewentualnie pojechać za czymś super wyjątkowym. Dla mnie czymś super wyjątkowym mogły by być np głośniki stereo Avantgarde Duo Omega XD z caną katalogową 30-40k GBP, żeby je przywieść za 15k np. Albo Zingali za 70k głośniki za 20-30. To jest coś za czym by mi się chciało jechać, chociaż ze względu na rozmiary bardziej lecieć za 20e -> wynająć Vana za ile tam sobie za niego życzą i przywieść je z powrotem.

Po drugie nigdy po nic w UK nie byłem, bo po cholerę miał bym po coś jechać jak mogą mi wysłać paczką? No tak, tylko że od Brexit rynek z drugiej ręki w UK już nie ma sensu do EU bo na granicy do paczki doliczą Ci VAT i Cło czyli +/- 50% ceny zakupu (chyba, że kupujesz paczkę orzeszków). Czyli jak kupisz coś 2nd hand za 50% wartości i Ci doliczą 50% to Ci wyjdzie 75% wartości nowego co nie ma sensu. To już wole sobie kupić nowe za 80-90% wartości w sklepie po minimalnych negocjacjach albo na promocji.

Oczywiście jak bym próbował przewieść kilka set kilo głośników (w postaci dwóch głośników) to i tak by mi dowalili cło na promie więc pomysł jest mrzonką tak czy siak w tym wypadku.

Ale zakładając, że bym je przewiózł albo jakiegoś Trinnova za pół ceny albo inny high-endowy klocek to koszty transportu (które gdzieś tam wyliczałeś) są niczym wobec kosztów cła i VATu, które w przypadku czegoś stosunkowo małego bez problemu dało by się obejść jako bagaż podręczny i stąd była cała idea pojechanie po coś wyjątkowego (pomijając już, że lubię podróżować, wiec przy okazji zatrzymalibyśmy się z żoną w jakimś fajnym hotelu lub dwóch, zjedlibyśmy kilka fajnych obiadów i przy okazji spotkał bym się z jakimś innym pasjonatem żeby pogadać o hobby, posłuchać razem muzyki albo poznać jego system HT).

Pomysł był czysto hipotetyczny bo wątpię żeby mi się chciało coś takiego kiedykolwiek robić ale ze mną to nigdy nic nie wiadomo. Jak sobie coś wymyślę że to zrobię to rzadko jest mnie w stanie cokolwiek przed tym powstrzymać ku przerażeniu mojej żony :D

Podsumowując wpis o promie był całkowicie hipotetyczny, żeby zwrócić uwagę na to, że ja przynajmniej mam jeszcze jakiś w miarę łatwy dostęp do tego genialnego rynku. Oczywiście najprościej ma Raf, który w UK po prostu mieszka :)

Pozdrawiam

Edytowane przez sebna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Darulok napisał:

też mi chodzi po głowie czasami.

ja ponad rok czasu sie przymierzalem do zakupu procesora, wspomaniany AV8805A  byl na shortliscie (obok Yamahy CX-A5200 oraz AVM60 a potem AVM70), duzo studiowania for, testow, itp, ale finalnie padło na XMC-2.

Mimo swoich bolączek dzwiek ma rewelacyjny i w tym temacie Emotiva jednak przewyzsza wspomnianego Marantza. Patrzac na calosciowy pakiet MArantz to nadal jednak mega solidna i stabilna propozycja. Emotiva w porownaniu do tego Marantza to troche jakby cofnac sie do poprzedniej epoki, gdzie sprzet nie mial gadzetow typu wifi, bluetoothy i jakies inne wodotryski :) 

 

Edytowane przez szewi
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to widzę, że w wątku udzielają się przynajmniej 3 osoby z IRL i 1 z UK :D... jak się skończy Covid to jakiś zlocik można by było zrobić :)

Edytowane przez sebna
  • Plusik 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szewi napisał:

z tym zlotem to dobry pomysł :) 

Szewi Ty też jesteś gdzieś w okolicy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bywam tu i tam :) nie problem podskoczyc do UKI (no moze teraz to troche utrudnione, ale zakladamy ze sytuacja wroci do jako takiej normalnosci :)

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed pandemią wypad z trójmiasta do royal albert hall na koncert nie był i dla mnie problemem:)

  • Plusik 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Darulok napisał:

też mi chodzi po głowie czasami.

Było by fajnie. Z chęcią bym zobaczył jak to gra u Ciebie :)

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przyszedl mi generator swiatłowodowy led i kilka innych szaprgałów no i oznacza to ze musze sie zabrac wreszcie za wykonczenie wneki w podswieszanym suficie w salce (cos do czego nie moglem sie zmobilizowac  od 2 lat). Mam nadzieje, ze nie bedzie siary z tym gwiezdnym niebem i nie wyjdzie jak z filmu sąsiedzi ;) 

Projekt jest ambitny:

https://www.instructables.com/Fiber-Optic-Panel-Star-Ceiling/

 

 

Edytowane przez szewi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, szewi napisał:

Dziś przyszedl mi generator swiatłowodowy led i kilka innych szaprgałów no i oznacza to ze musze sie zabrac wreszcie za wykonczenie wneki w podswieszanym suficie w salce (cos do czego nie moglem sie zmobilizowac  od 2 lat). Mam nadzieje, ze nie bedzie siary z tym gwiezdnym niebem i nie wyjdzie jak z filmu sąsiedzi ;) 

Projekt jest ambitny:

https://www.instructables.com/Fiber-Optic-Panel-Star-Ceiling/

Powiem Ci, że pełen szacunek, że Ci się chcę. U mnie podejście jest czysto utylitarne na tym etapie. Ponieważ musiałem zdemontować główną lampę w pomieszczeniu, żeby nie byłą na drodze światła projektora to w tym momencie mam lampkę ledową na baterię przyczepioną to stoliczka podręcznego w fotelu :) Ogólnie pomieszczanie jest we wczesnej fazie beta. Jak skończę podstawowe ważne rzeczy jak pełne zaciemnienie (na razie jest plus minus połowiczne) to wtedy będę musiał zastanowić się nad jakimiś bardziej permanentnym rozwiązaniem oświetlenia. 

Ale tak takie Star Ceiling na pewno musi wyglądać pierwsza klasa.

  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja ponad rok czasu sie przymierzalem do zakupu procesora, wspomaniany AV8805A  byl na shortliscie (obok Yamahy CX-A5200 oraz AVM60 a potem AVM70), duzo studiowania for, testow, itp, ale finalnie padło na XMC-2.
Mimo swoich bolączek dzwiek ma rewelacyjny i w tym temacie Emotiva jednak przewyzsza wspomnianego Marantza. Patrzac na calosciowy pakiet MArantz to nadal jednak mega solidna i stabilna propozycja. Emotiva w porownaniu do tego Marantza to troche jakby cofnac sie do poprzedniej epoki, gdzie sprzet nie mial gadzetow typu wifi, bluetoothy i jakies inne wodotryski  
 
Mi zależy też na Auro3d a to tylko Maranz, Denon.
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Cytat

Nie wiem skąd się biorą te tendencje do dorabiania sobie teorii i wizji do tego co napisałem. Ja napisałem A a Ty do tego dołożyłeś B i C

 

 

Doprawdy? Skomentowalem te czesc Twojej wypowiedzi, bezposrednio pod Twoim postem, dlatego cytat  wydawal mi sie zbedny,. Teraz go jednak go przypomne:

Cytat
Szkoda tylko że te głupole wyszły z EU bo długo będę jeszcze płakał z wtórnym rynkiem UK. Na szczęście po wybrane perełki zawsze mogę wskoczyć w samochód i podjechać ale to by musiało być coś super specjalnego, żeby mi się chciało promem z Irlandii do UK płynąć (mieszkam w Dublinie na stałe). Okazje też trafiają się cały czas na kontynencie ale to jest właśnie ta różnica. Na kontynencie to są zazwyczaj okazje gdy w UK to jest norma, że używane graty sprzedaje się w okolicach 50% wartości.

 

 

Cytat

Zacznijmy od tego, że jestem dorosłym i odpowiedzialnym człowiekiem (a przynajmniej lubię tak o sobie myśleć, choć żona pewno ma inne zdanie na ten temat ;)), jestem też częścią społeczności i społeczeństwa, w którym żyję więc nigdy bym nie nigdzie nie pojechał a szczególnie za zachcianką podczas pandemii (nie ważne lock down czy nie). Bo było by to nie fair wobec wszystkich zainteresowanych. Gardy, celników, lekarzy gdybym musiał się potem leczyć, obsługi promu i kogo bym tam jeszcze mógł spotkać na swojej drodze. Nie mogę

 dużo zrobić żeby pomóc z pandemią ale co mogę zrobić to stosować się do zaleceń i wskazówek i to robię na tyle na ile to możliwe.

 

Wybacz ale Twoj stosunek do pandemii, restrykcji i regulacji jest poza zakresem rzeczy ktore chcialbym oceniac, czy dyskutowac. Opisalem realia, zeby przyblizyc ziomalom w kraju, jak wyglada to tutaj, bowiem wycieczka promem do UK, ktora moznaby sobie urozmaicic zycie, jeszcze rok temu, nie jest juz niczym przyjemnym, aprzypomina raczej wyprawe Argonautow. Nie zapowiada sie, aby mialo sie to zmienic w tym roku, a byc moze przez znacznie dluzszy okres.   

 

Cytat

Do tego skąd pomysł, żebym jechał do UK za procesorem? Napisałem przecież, że mógł bym ewentualnie pojechać za czymś

 super wyjątkowym. Dla mnie czymś super wyjątkowym mogły by być np głośniki stereo Avantgarde Duo Omega XD z caną katalogową 30-40k GBP, żeby je przywieść za 15k np. Albo Zingali za 70k głośniki za 20-30. To jest coś za czym by mi się chciało jechać, chociaż ze względu na rozmiary bardziej lecieć za 20e -> wynająć Vana za ile tam sobie za niego życzą i przywieść je z powrotem.

 


To nie ja odpowiadam za Twoje slowa, ani kontekst w jakim je umieszczasz. Twoje kolejne posty swiadcza, ze dyskutujesz o procesorach dzwieku i wzmacniaczach:

nie zas o  glosnikach, za kilkadziesiat, czy kilaset  tysiecy PLN-ow, po ktore tez , jak podejrzewam,  bys nie pojechal do UK, skoro jak przyznajesz ponizej, nigdy po nic do UK sie nie wybrales  Po co wiec snujesz  takie gdybania, w czasach kiedy taki wyjazd nie ma sensu ?

Cytat


Mysle, ze warto abys rozwazyl opinie swojej zony i troche czasem powazniej sie zachowywal. Jest czas na zarty, jest tez czas, kiedy warto byc powaznym.

 

Cytat

 

Problem niezgodnosci opini pomiedzy nami, wynika wlasnie z tego, ze zaprezentowales swoja, z noszalancja, godna aksjomatu. Tymczasem jest ona obecnie mrzonka, Hipotezy maja to do siebie, ze choc nie udowodnione, powinny byc logicznie spojne  i prawdopodobne.

Podsumowując wpis o promie był całkowicie hipotetyczny, żeby zwrócić uwagę na to, że ja przynajmniej mam jeszcze jakiś w miarę łatwy dostęp do tego genialnego rynku..

Sek w tym, ze nie masz. A przynajmniej nie w taki sposob jaki opisales. Tego wlasnie i tylko tego dotyczyla moja krytyka.

 

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, sebna napisał:

 Na szczęście po wybrane perełki zawsze mogę wskoczyć w samochód i podjechać ale to by musiało być coś super specjalnego, żeby mi się chciało promem z Irlandii do UK płynąć (mieszkam w Dublinie na stałe).

Brak mi słów. Z tego jednego zdania Ty stworzyłeś wyimaginowaną historię "mojego życia" bo Ci tak było wygodnie do konceptu w Twojej głowie.

Powiedz, mi w którym miejscu w tym zdaniu jest coś napisane o tym kiedy i czy ja w ogóle będę gdzieś jechał a tym bardziej, że będę jechał podczas pandemii? 

Gdzie jest w tym zdaniu napisane, że będę jechał po jakiś procesor?

Jak Ci zwróciłem uwagę, że ja powiedziałem "A" Ty sobie dorobiłeś we własnym zakresie B i C to jeszcze mi próbujesz udowadniać co ja myślałem pisząc to zdanie (bo nic więcej niż to zdanie nie napisałem na ten temat w tamtym poście ani nigdy wcześniej nic nie napisałem o jechaniu do UK do czego mógł byś się odnieść). Czy widzisz absurd tej sytuacji? Z jednego mojego zdania wniknęła Twoja wypowiedź na wile-naście zdań, w których wpierasz mi niczym nie poparte jakieś swoje dziwne rzeczy o tym kiedy i po co ja chce pojechać. Jak Ci to grzecznie wyjaśniłem w kolejnym poście, co dokładnie miałem na myśli, to Ty dalej kontynuujesz z udowadnianiem mi i całemu światu co ja myślałem pisząc to zdanie. Kompleks Boga to chyba mało powiedziane, ewentualnie odnalazłbyś się w służbach specjalnych czasów komunistycznych. Oni też uważali że wiedzą co ludzie myślą. 

To raz. Dwa, ja procesor mam. Pisałem, że kupiłem niedawno Yamahę, z której jestem zadowolony. Nowego nie szukam więc skąd pomysł, że będę po jakichś jechał do UK w pandemii?

Cała Twoja wypowiedź na temat mojego jednego zdania jest wyssana z palca. Przestań tworzyć rzeczy na mój temat a skup się na tym co jest napisane. Proponuje też przestać mierzyć wszystkich swoją miarką a w zamian być bardziej otwartym na różne możliwości, wyjdzie Ci to na zdrowie.

8 godzin temu, binary napisał:

Ja niczego nie opisałem. Ty opisałeś jakąś wyssaną z palca historię o tym, że ja chce pojechać po procesor do UK podczas pandemii i teraz mi ją wpierasz. Ogarnij się.

Oczywiście, że mogę pojechać do UK jak się skończy pandemia i będę miał na to ochotę.

Ja już nic więcej nie mam do dodania w tym temacie. Jak Ty chcesz dalej brnąć w udowadnianie swojej fantazji na temat tego co ja nie napisałem to proszę bardzo. Ostatecznie wszystko co piszesz świadczy tylko i wyłącznie o Tobie.

Pozdrawiam

EDIT: Jeszcze w kwestii wyjaśnienia - gdy napisałem

31 minut temu, sebna napisał:

Ja niczego nie opisałem. Ty opisałeś jakąś wyssaną z palca historię o tym, że ja chce pojechać po procesor do UK podczas pandemii i teraz mi ją wpierasz. Ogarnij się.

to oczywiście odnoszę się do oryginalnego postu, w którym pierwszy raz napisałem o hipotetycznej wyprawie do UK, do której odnosi się Twoja krytyka oparta na wyimaginowanej wersji wydarzeń. 

Edytowane przez sebna
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostudz Kolego nieco ton swoich wypowiedzi.
Nigdzie nie napisalem ze sie gdzies wybierasz, po jakies procesory, tylko ze piszesz glupie rzeczy. I piszesz je dalej, czarujac o jakis glosnikach za setki tysiecy zlotych. To forum widzialo juz wielu takich zawodnikow, ktorym sie wydawalo, ze jak zaczna opowiadac drogich klockach to im od tego punktow many przybedzie. Tymczasem to tak nie dziala. Ustepu ktory pierwotnie skomentowalem, nie da sie inaczej zinterpretowac, chocbys sie tu rozplakal i lamentowal ze cie UBecy gwalca, a to ze do zadnego UK w przyszlosci po te "Twoje perelki" nie pojedziesz, jest dla mnie tak oczywiste, ze gotow jestem sie o to zalozyc.
U nas " w sluzbach" mowia, ze nie zapowiada sie aby "Pandemia" sie skonczyla. A kiedy juz sie skonczy, to najprawdopodobniej bedziesz juz na zasilku albo jesli jestes rozliczany w PAYE, to zabiora Ci wiekszosc uposazenia w ramach rownosci i braterstwa z reszta, . Juz w tej chwili (tj 2019 - taka ciekawostka dla nietutejszych tutaj) roznica w na reke pomiedzy zarabiajacym 60+k, a 100k jest praktycznie symboliczna i nie przekracza 5k. Za rok przywala podatki, to bedzie jeszcze zabawniej.
Nie bedziesz wtedy ani myslal o okazyjnych glosnikach, za dziesiatki tysiecy euro ani o wycieczkach promowych do UK.
Tymczasem dzisiaj taryfa ze 100 wywindowała do 500e. A to jeszcze nie koniec.

https://www.dublinlive.ie/news/dublin-news/dublin-airport-garda-crackdown-underway-19734170#source=push

P.S proponuje zakonczyc te wymiane zdan, o tym co podmiot liryczny chcial powiedziec. Ludzie sa wystarczajaco rozgarnieci, zeby sami sobie to zinterpretowac. Skoro piszesz ze Cie nie zrozumialem, to trudno, jak to mowia moja strata.

  • Plusik 1
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@user7878 pytałeś o porównanie prjektorów. Wrzucam link do ciekawej recenzji N7 - sa odniesienia do X790/RS540:

https://www.projectorcentral.com/JVC-DLA-NX7-D-ILA-4K-Projector-Review.htm

Generalnie jest super, ale w kwestii kontrastu jest tak jak to wynika ze specyfikacji obu projektorów.

Tutaj fragment z testu dot porównania kontrastu:

"(...)It's worth noting that there were several very dark scenes I viewed where the DLA-X790 demonstrated superior black level and better contrast than the NX7. On credit or title screens in which white letters appear on a black background, for example, the black on the X790 blended almost fully with the letterbox bars above and below the screen, while on the NX7 the bars were more obvious against the picture's grayer background. A scene in Gravity at about 13 minutes elapsed time, in which an astronaut in her white suit tumbles away from the camera to become a small white spec in a vast starfield, also showed an obviously deeper black and better contrast that not only brought out more of the less-bright stars, but also made all the stars brighter and more dimensional. And the now-classic black level/contrast torture scene at the open of chapter 12 of Harry Potter and the Deathly Hallows-Part 2, in which the Death Eaters assemble on a moonlit rock outcrop before their attack on Hogwarts, was another in which the NX7 fared very well but was outclassed by the X790, which showed deeper black and brighter highlights on the faces of Voldemort's dis[beeep]les as the aerial camera shot swung down and around to ground level. Overall, I'd rank the NX7's blacks and contrast on the most demanding scenes as top tier. But I was also left with no doubt that JVC's published specs—which declare a significant contrast advantage for the X790—don't lie. As JVC did with their 1080p imaging chips and projectors over several iterations, I'm sure they'll make continual black-level improvements with their new 4K projectors as well(...)"

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Czyli można z tego wyciągnąć ciekawy wniosek - JVC nie zmyśla w kwestii cyferek i 130 000 jest wyraźnie lepsze od 80 000 ale pokazuje też ze w kwestii HDR nie powiedzieli ostatniego słowa i seria N robi to lepiej. Wypada czekać na nowe. Są jakieś informacje na temat planów JVC? Oni chyba co 2 lata wypuszczali nowe projektory??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze w 2021 cos będzie, ale po dziwnym 2020 w kwestii nowości patrzac przez pryzmat ogolnych obsuw oraz problemow z dostepnoscia elektroniki to nie oczekiwalbym jakis rewelacji. Chociaz Oledy ida w jasnosc i wieksze rozmiary, to wypadaloby zeby prjektory tez zrobily krok naprzod.

Oczywiscie zycze wszystkim zeby wyszla v2 N7 z kontrastem co najmniej tak dobrym jak w RS540 oraz automatyczna przesłona/zamknieciem obiektywu :) Wtedy lece do sklepu tak jak stoje (zakupy spotnaniczne w stylu @raf7705  :)

Narazie slabo to globalnie wygląda. Mam nadzieje ze fabryka AKM w Japonii sie szybko podniesie bo przez covidy i nieszczesny pozar w tejże nie moge kupić integry z ich DAC-iem na pokładzie :(

@user7878 dokladnie tak jest z ta specyfikacja, JVC podaje bardzo rzetelnie te dane. 

 

Edytowane przez szewi
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, montas napisał:

Prędzej dopalę x7900 madVR'em niż kupię N7. No fuckn way:)

madvr evny ?

"Sugerowana cena detaliczna wynosi 7000 USD za niższy model z GTX 1660Ti i 12000 USD za model wyższej klasy z RTX 2080 Super."

 

To już chyba lepiej pójść w N9/RS3000 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...