Skocz do zawartości
szewi

JVC RS540/X7900 w codziennym użytkowaniu

Rekomendowane odpowiedzi

47 minut temu, sebna napisał:

Nie ma to jak polskie fora... 3 użytkowników na krzyż ale i tak będą sobie skakać do gardeł :D

Niestety...

Ale za zaśmiecanie tematów i tolerowanie hejtu można "podziękować" wyłącznie administracji forum... Zanim ktoś dotrze do informacji musi przebrnąć przez 2 strony etymologii słowa "epatować" :)  albo kilkanaście (kilkadziesiąt) postów jak śmiałem zmienić nick...

Jak pisałem wielokrotnie - jestem na wielu forach i tylko tutaj tak się dzieje.. Na innych forach wszelkie wycieczki personalne, podśmiechujki i spam, momentalnie raportuję i goście wylatują z forum albo się zmieniają... Niestety ludzie nie umieją dyskutować i dlatego jest potrzebna moderacja...

Idealne miejsce dla frustratów którzy czują się tu bardzo ważni, a do tego dostają po 2-3 plusy to do razu się dowartościowują... Takie kółeczko wzajemnej adoracji...

Nic nie poradzimy...

Edytowane przez Adam60
  • Lubię 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czytałeś temat tego wątku?

JVC w codziennym użytkowaniu.

Ja nie rozumiem, co ty tu robisz.....

Spamujesz.

 

 

 

 

 

 

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 4.09.2020 o 16:35, STELVIO napisał:

Od 8min 10s do 8min 15 s.

Kobieta przekazuje pendrive synowi.

Bad boys?

Nie ma takiej sceny, 8:14 = rozwalają zamknięcie kraty:
 

FOT_5315.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bad boys?
Nie ma takiej sceny, 8:14 = rozwalają zamknięcie kraty:
 
FOT_5315.JPG.6f1ade3788a004d7b80ca685c2f1aa1c.JPG
Ale najnowsza wersja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najnowsza? Bad boys jest jeden - z Willem Smithem z 95 roku. Kolejne miały rozszerzone tytuły.

Edytowane przez burz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było tak od razu ;) Nie mam, więc nie sprawdzę.

Edytowane przez burz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej swojej strony przepraszam za off topy, czasami człowiek sobie nie odpuści (choć powinien).

W każdym razie postaram się lepiej trzymać forumową kindersztubę - powiedział @Groszek, poprawił bryczesy i wdzięcznie skinął głową. ;)

  • Plusik 1
  • Lubię 2
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, raf7705 napisał:

A czytałeś temat tego wątku?

JVC w codziennym użytkowaniu.

Ja nie rozumiem, co ty tu robisz.....

Spamujesz.

Ze swojej swojej strony przepraszam za off topy, czasami człowiek sobie nie odpuści (choć powinien)...

Natomiast na ostatnich 3 stronach tematu niech każdy sobie oceni sam - kto bardziej spamował - ja czy Groszek ? Ja pisałem o filmie Ostatni Jedi i jego jakości co jednak się wiąże jakoś z tematem, a on zaczął od wyśmiania słowa "epatować", które użyłem poprawnie, a potem to już w ogóle było o mnie... Więc oceńcie kto bardziej spamował... I tak zresztą jest często na tym forum...

Natomiast od pilnowania porządku na forach jest administracja... A tu w dowolnym wątku można pisać o zupełnie dowolnych sprawach... A szczególnie obrażać innych i kierować wycieczki personalne...

Nic nie poradzimy...

Pozdrawiam

Ludzie często nie mają ze mną w dyskusjach argumentów więc kierują ataki personalne... Tak mam na wielu forach, ale na forach moderowanych takie łebki dostają ostrzeżenia... Ludzie nie potrafią lub nie chcą dyskutować, wolą obrażać i się wyżywać !!! O to tylko chodzi...

Edytowane przez Adam60
  • Lubię 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przestań się użalać, przepraszać i pozdrawiać.
Pisz na temat.
(W tematach w których masz coś do powiedzenia, w tym temacie nie koniecznie).

  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, raf7705 napisał:

Przestań się użalać, przepraszać i pozdrawiać.
Pisz na temat.
(W tematach w których masz coś do powiedzenia, w tym temacie nie koniecznie).

Postaram się... ;)

  • Lubię 2
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obejrzalem wlaśnie Imperium Kontratakuje w 4K na projektorze (wczoraj Nową Nadzieję) i nie sadziłem, że stara trylogia może tak dobrze wyglądać. Nie ma sie jednak co dziwic, bo jest to natywne 4K. Momentami obraz trojwymiarowy i krążowniki wyłażą z ekranu :) Szczegolowośc, kolory, detalicznosc, kontrasty, minimalne ziarno, świetna robota no i czernie na prjektorze - kosmos nigdy nie wyglądał tak dobrze w Star Wars jak teraz. Zwracalem uwage na rzeczy korych nigdy w gwiezdnych wojnach nie zauwazalem.  Ogladalem z zaciekawieniem ten film co jest sztuka ogladajac cos po raz enty  i się nie zawiodłem na tym wydaniu. Chwilami zapominalem, ze nie ogladam na oledzie tylko na projektorze. Polecam.

 

Edytowane przez szewi
  • Plusik 1
  • Lubię 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, szewi napisał:

obejrzalem wlaśnie Imperium Kontratakuje w 4K na projektorze (wczoraj Nową Nadzieję) i nie sadziłem, że stara trylogia może tak dobrze wyglądać. Nie ma sie jednak co dziwic, bo jest to natywne 4K. Momentami obraz trojwymiarowy i krążowniki wyłażą z ekranu :) Szczegolowośc, kolory, detalicznosc, kontrasty, minimalne ziarno, świetna robota no i czernie na prjektorze - kosmos nigdy nie wyglądał tak dobrze w Star Wars jak teraz. Zwracalem uwage na rzeczy korych nigdy w gwiezdnych wojnach nie zauwazalem.  Ogladalem z zaciekawieniem ten film co jest sztuka ogladajac cos po raz enty  i się nie zawiodłem na tym wydaniu. Chwilami zapominalem, ze nie ogladam na oledzie tylko na projektorze. Polecam.

A oglądałeś to też na Epsonie 9300 ? Jeśli tak jaka różnica i głównie gdzie ?

  • Lubię 1
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, szewi napisał:

Nie ma sie jednak co dziwic, bo jest to natywne 4K

 

Dziwne czasy - "stare" filmy bez problemu osiągają 4K (a w przyszłości jeszcze więcej?), natomiast super-hiper najnowsze produkcje to upscale z postprodukcji 2K.

Jak żyć? ;)

  • Lubię 1
  • Haha 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz sobie jaką kamerą i na jakiej taśmie nakręcili Odyseję 2001 Kubrika, bez problemu 8k mogą z niej zrobić.. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Barnaba napisał:

Dziwne czasy - "stare" filmy bez problemu osiągają 4K (a w przyszłości jeszcze więcej?), natomiast super-hiper najnowsze produkcje to upscale z postprodukcji 2K.

Jak żyć? ;)

Proponuję żebyś napisał do Marvel Studios czy Paramountu żeby cię wzięli na specjalistę... Wytłumaczysz im jak wielki robią błąd i jak fatalnie wydają filmy , nie nadające się do oglądania w porównaniu z filmami z 1968 r. jak Odyseja Kubricka... Napisz jak jesteś znany na polskiej wersji HDTV forum - za jakiego tu robisz eksperta, ile dostajesz polubień... Dla wiarygodności niech Binary i może ktoś inny z kółeczka wzajemnej adoracji niech potwierdzi... No i masz szansę przekonać prezesów wielkich wytwórni żeby kręcili tak jak Odyseję, a nie tfu... jakiś upscale z posprodukcji 2K... Skoro tak się świetnie znasz i uchodzisz tu za tak ogromnego znawcę to jestem pewien, że ich przekonasz...

Nie oglądałem jeszcze Odysei w 4K, ale cała reszta filmów z czasów przed 4K jak np. "Chłopcy z Ferajny" czy "Breavheart" jakościowo pod względem samego obrazu jak i HDR to jak niebo i ziemia w porównaniu np. z Ostatni Jedi... Nie znam się na cyferkach i sposobach produkcji, czy było na takiej czy na takiej taśmie. Natomiast po odpaleniu filmów widzę co widzę...

Efektów HDR nie ma wcale, zresztą jak mogły być jak filmy tworzone były w czasach gdy nie istniały... Ziarno i szumy mimo remasteringu nie da się całkowicie usunąć... No, ale ja nie jestem takim ekspertem więc przepraszam, że nie umiem dostrzec tego co ty.

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Adam60 napisał:

Proponuję żebyś napisał do Marvel Studios czy Paramountu żeby cię wzięli na specjalistę... Wytłumaczysz im jak wielki robią błąd i jak fatalnie wydają filmy , nie nadające się do oglądania w porównaniu z filmami z 1968 r. jak Odyseja Kubricka... Napisz jak jesteś znany na polskiej wersji HDTV forum - za jakiego tu robisz eksperta, ile dostajesz polubień... Dla wiarygodności niech Binary i może ktoś inny z kółeczka wzajemnej adoracji niech potwierdzi... No i masz szansę przekonać prezesów wielkich wytwórni żeby kręcili tak jak Odyseję, a nie tfu... jakiś upscale z posprodukcji 2K... Skoro tak się świetnie znasz i uchodzisz tu za tak ogromnego znawcę to jestem pewien, że ich przekonasz...

Nie oglądałem jeszcze Odysei w 4K, ale cała reszta filmów z czasów przed 4K jak np. "Chłopcy z Ferajny" czy "Breavheart" jakościowo pod względem samego obrazu jak i HDR to jak niebo i ziemia w porównaniu np. z Ostatni Jedi... Nie znam się na cyferkach i sposobach produkcji, czy było na takiej czy na takiej taśmie. Natomiast po odpaleniu filmów widzę co widzę...

Efektów HDR nie ma wcale, zresztą jak mogły być jak filmy tworzone były w czasach gdy nie istniały... Ziarno i szumy mimo remasteringu nie da się całkowicie usunąć... No, ale ja nie jestem takim ekspertem więc przepraszam, że nie umiem dostrzec tego co ty.

wybaczam

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Adam60 napisał:

Proponuję żebyś napisał do Marvel Studios czy Paramountu żeby cię wzięli na specjalistę... Wytłumaczysz im jak wielki robią błąd i jak fatalnie wydają filmy , nie nadające się do oglądania w porównaniu z filmami z 1968 r. jak Odyseja Kubricka... Napisz jak jesteś znany na polskiej wersji HDTV forum - za jakiego tu robisz eksperta, ile dostajesz polubień... Dla wiarygodności niech Binary i może ktoś inny z kółeczka wzajemnej adoracji niech potwierdzi... No i masz szansę przekonać prezesów wielkich wytwórni żeby kręcili tak jak Odyseję, a nie tfu... jakiś upscale z posprodukcji 2K... Skoro tak się świetnie znasz i uchodzisz tu za tak ogromnego znawcę to jestem pewien, że ich przekonasz...

Nie oglądałem jeszcze Odysei w 4K, ale cała reszta filmów z czasów przed 4K jak np. "Chłopcy z Ferajny" czy "Breavheart" jakościowo pod względem samego obrazu jak i HDR to jak niebo i ziemia w porównaniu np. z Ostatni Jedi... Nie znam się na cyferkach i sposobach produkcji, czy było na takiej czy na takiej taśmie. Natomiast po odpaleniu filmów widzę co widzę...

Efektów HDR nie ma wcale, zresztą jak mogły być jak filmy tworzone były w czasach gdy nie istniały... Ziarno i szumy mimo remasteringu nie da się całkowicie usunąć... No, ale ja nie jestem takim ekspertem więc przepraszam, że nie umiem dostrzec tego co ty.

Tzn, które uważasz za lepsze bo się pogubiłem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Adam60 napisał:

Efektów HDR nie ma wcale, zresztą jak mogły być jak filmy tworzone były w czasach gdy nie istniały...

Już Ci tłumaczyłem, że się mylisz.

Przykładowo większość filmów z lat 30-tych ubiegłego wieku wydane na UHD ma lepsze wykorzystanie HDRa od Last Jedi, który w praktyce to SDR w kontenerze HDR :)
Nie wspomnę już o takim Black Hawk Down, który w wielu momentach przekracza 5000 nitów, a czasami dobija do 8000 nitów, ukazując przy okazji w cholerę więcej detali w jasnych obszarach obrazu w w stosunku do wersji SDR, czego w Last Jedi nie uświadczysz.


Nie wierzysz mi to uwierz Vincentowi.

I nie - nie dlatego, że tego HDRa nie dało się uzyskać w tym filmie, czy też ktoś coś spieprzył. Po prostu twórcy filmu uznali tak, a nie inaczej.

Swoją drogą to jest zabawne, że Vincent, który kalibruje ludziom profesjonalnie wyświetlacze raz po raz tłumacząc, że tylko w ten sposób w pełni doznamy wizję twórców filmu jednocześnie gani poszczególne wydania za to, że w jego opinii coś nie jest na tyle jasne na ile on by sobie życzył.
Czyli w jednych sprawach wizja twórców filmu to świętość, a w innych (HDR i jego wykorzystanie) już nie. Ciekawe i bardzo wygodne.

Edytowane przez misfit
  • Plusik 1
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, misfit napisał:

Już Ci tłumaczyłem, że się mylisz.

Przykładowo większość filmów z lat 30-tych ubiegłego wieku wydane na UHD ma lepsze wykorzystanie HDRa od Last Jedi, który w praktyce to SDR w kontenerze HDR :)
Nie wspomnę już o takim Black Hawk Down, który w wielu momentach przekracza 5000 nitów, a czasami dobija do 8000 nitów, ukazując przy okazji w cholerę więcej detali w jasnych obszarach obrazu w w stosunku do wersji SDR, czego w Last Jedi nie uświadczysz.


Nie wierzysz mi to uwierz Vincentowi.

I nie - nie dlatego, że tego HDRa nie dało się uzyskać w tym filmie, czy też ktoś coś spieprzył. Po prostu twórcy filmu uznali tak, a nie inaczej.

Swoją drogą to jest zabawne, że Vincent, który kalibruje ludziom profesjonalnie wyświetlacze raz po raz tłumacząc, że tylko w ten sposób w pełni doznamy wizję twórców filmu jednocześnie gani poszczególne wydania za to, że w jego opinii coś nie jest na tyle jasne na ile on by sobie życzył.
Czyli w jednych sprawach wizja twórców filmu to świętość, a w innych (HDR i jego wykorzystanie) już nie. Ciekawe i bardzo wygodne.

Dokładnie tak....

Mozna by powiedzieć, ze w latach przed „era UHD” nie było terminu HDR, ba no defakto nie było takiej technologii (przystępnej i powszechnej) która by umożliwiała wyświetlenie an tv takiego zakresu (lub zbliżonego) jasności i palety barw jaki jest dostępny na taśmie filmowej. Teraz się to nazywa hdr i wcg, co nie oznacza ze każdy film w 4K jest wydany tak jak powinien. Oszczędności.

Caly bajer polega n tym, ze aby wykorzystać możliwości nowej technologii trzeba cała robotę wykonać po raz kolejny, skanowanie taśmy filmowej i obróbkę, madtering z wykorzystaniem HDR i WCG i wtedyy ma to sens.

Last Jadi to jest właśnie taki przykład oszczędzania, mieli wersje cyfrowa z BD, włączyli flagę HDR puścili to w Disney+, a skoro już jest praktycznie wszystko gotowe to... wio na płytę i do sprzedaży, 

A to, ze film został wydany i ma napisane HDR nie oznacza ze jest to zrobione tak jak powinno,. BD UHD to jednak jest tylko nośnik i jak jakiś „inteligentny” inaczej ekonomista policzy i stwierdzi, ze po kiego wydawać kase na nowy skan, po co tracić czas i pieniądze na nowa obróbkę, skoro już coś mamy w archiwum gotowe do wrzucenia i wydania, to potem sprzedają takie coś. Byle kupili, w końcu jest napisane hdr a przecież i głupki nie zobaczą różnicy.

Nie raz na BD są/były wydawane filmy o jakości DVD albo kaset vhs. Po co robić remaster, po prostu sprzedaje się to samo na nowym nośniku.

Dlatego Hubio ogląda filmy na DVD i nie widzi różnicy

Teraz jeszcze warto wspomnieć o Real 4K i Fake 4K, i pewnie się dowiemy nowych jakichs ciekawych inaczej wizji i  pomysłów..

Jeśli chodzi o Vincenta to trzeba by rozróżnić właśnie dobre wydanie filmu na UHD 4K i wydanie „ekonomiczne” takie jak Last Jedi.

Edytowane przez Nygus
  • Plusik 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgodzić nie mogę - w tym przypadku to nie jest kwestia oszczędności. Zerknij np. na forum Rogera Deakinsa i poczytaj jego opinie o HDR. Wiele osób z branży ma podobne podejście do HDRa i twierdzą, że do niczego nie jest to im potrzebne i poniekąd zmuszani są do angażowania się w coś czego w ogóle nie chcą. Efekt końcowy takiego "zmuszania" jest łatwy do przewidzenia.

Netfliks poszedł o krok dalej i nakazuje wszystkim twórcom, którzy robią dla nich filmy aby wszyscho miało HDRa - nie trudno było się domyślić, że rezultat będzie taki, że takich filmów SDR w kontenerze HDR będzie coraz więcej.

Można podyskutować czy w takim razie znaczek HDR w takich filmach jak Last Jedi, Blade Runner 2049, Goodfellas, Knives Out to nie jest pewnego rodzaju oszustwo i dlaczego po prostu nie wydano ich na płycie w 4K SDR. Sęk w tym, że dotąd każdy z filmów w 4K SDR na płycie nie posiada szerokiej palety barw - nie wiem czy to są jakieś ograniczenia formatu, ale takie są fakty, że każdy z osobna film w 4K SDR ma paletę Rec.709.
Więc mimo wszystko te SDR w kontenerze HDR ma sens bo wciąż dostajemy WCG, a w trzech z czterech powyższych przypadków to jest też natywne 4K. Blade Runner 2049 swoją drogą pod względem szczegółowości obrazu to jest niebo, a ziemia względem 1080p, szeroka paleta barw też jest obecna nie na niby więc sugestie Vincenta, że może w tym przypadku lepiej zaoszczędzić kasę i sięgnąć po "zwykłego" Blu-ray'a uważam za bezpodstawne i krzywdzące. Nie wspominając już o tym, że w wydaniu UK (i ogólnie wszystkich europejskich) tylko na UHD uświadczymy Atmosa.

Edytowane przez misfit

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Kiedy dźwięk i kolory zaczęłyby być wprowadzane do filmów, tez byli sceptycy i nie wszystkim się to podobały nowe technologie...  Ba, np. duzo osób twierdziło ze filmy powinny trwać max coś około 1godz bo dłużej się da w kinie wysiedzieć...

Generalnie życie jest skomplikowane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...