Skocz do zawartości
tomalla88

Avatar 3D

Rekomendowane odpowiedzi

No to mnie Avatar rozwalił totalnie, wcisnął w fotel i przeniósł w odległy, magiczny świat (zwłaszcza ostatnie półtorej godziny). Oglądałem w systemie Dolby 3D w kinie Bałtyk w Łodzi. Niestety projektor, który tam mają ma za małą jasność (albo lampa nie świeci z odpowiednią mocą w celach "oszczędnościowych") na tak duży ekran i na 3D (gdzie do każdego oka dociera tylko połowa światła a dodatkowo jeszcze okulary też "zabierają" trochę światła).

Ja tez byłem dziś na wersji Dolby 3D w łódzkim Cinema City.

Mam podobne jak Ty spostrzeżenia co do jasności projekcji. Była zdecydowanie za słaba. A byłem dużej (chyba największej - o nazwie Indesit) sali tego multipleksu.

Na początku tygodnia planuję zaliczyć IMAX w Warszawie.

Mam też uwagę co do okularów Dolby 3D - są za małe (szkła). Nie chcę ich nawet porównywać do IMAXowych, które muszą być większe (bo ekran jest w innym formacje) ale te są za małe nawet jak na "zwykły" ekran klasycznych sal kinowych. Oprawki tych okularów są za małe i przez to są - przynajmniej przeze mnie - zauważane w czasie projekcji. Subiektywny efekt jest taki, że ekran wydaje się dużo mniejszy. A że może być inaczej świadczą chociażby okulary od innych producentów. Byłem latem we Francji na Coralinie w 3D i projekcja była w innym systemie niż Dolby 3D, okulary były większe i odbiór filmu - moim skromnym zdaniem - był dużo lepszy.

Ale pomijając moje techniczne utyskiwania muszę powiedzieć jedno - Cameron jest ciągle "królem filmowego świata".

To określenie szczególnie jest na miejscu w przypadku kina z dużym rozmachem i kina łamiącego kolejne bariery technologiczne. I absolutnie mu się należy.

Co ciekawe, pomimo tego technicznego skoku film wygrywa przede wszystkim (zresztą tak jak Titanic) emocjami czysto ludzkimi.

Cóż, po Avatarze "mistrzowie" kina akcji pokroju Bay'a powinny bić pokłony Cameronowi :)

Zresztą niedawno prawdziwy mistrz kina jakim jest Spielberg powiedział po jakimś bardzo wczesnym pokazie dopiero co ukończonego Avatara, że to jest zupełnie nowy rozdział w technice realizacyjnej.

A że "przy okazji" James zrobił rewelacyjne kino, które porusza serca.

Nic tylko bić brawa!

Edytowane przez benek07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cameron bardzo starał się przy tej produkcji , poświęcając na nią dużo czasu i pieniędzy ( film kosztował miliard dolarów ) lecz to co widziałem zarówno jesli chodzi o samą idęę 3D jak i niesamowity swiat w tym filmie wykreowany utwierdza mnie w przekonaniu że będzie to przełom jesli chodzi o tego typu produkcje

5 miliardów!

z całym advertisingiem kosztował nie całe 400mln, dokładnie 387mln $...żaden tam miliard. FOX sam oświadczył, że chce zarobic na filmie minimum 700mln $, jaki byłby sens zarabiania 700 mln jak wydało sie prawie miliard? Dopłacą do filmu? :)

Edytowane przez axl2000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te 700 baniek to już prawie mają. Niedługo Cameroon będzie miał dwa najbardziej dochodowe filmy w historii kina. Później nakręci Avatar 2 i będzie miał całe TOP 3 wszechczasów. Tylko GENIUSZ potrafi kręcić filmy na które chodzi "cały" świat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chce zarobic na filmie minimum 700mln $, jaki byłby sens zarabiania 700 mln jak wydało sie prawie miliard?

Dla mnie jeśli ktoś mówi o "zarobku" to jest to nadwyżka ponad poniesione koszty...

Mija drugi dzień po seansie a ja cały czas jestem oczarowany wizją Pandory i chcę jeszcze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie które kino we Wrocławiu najlepiej odwiedzić aby mnie wgniotło na tym filmie :blink:. Najbliżej mam Cinema City w Koronie ale ogólnie to kino to chyba już nie ta epoka :lol:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szybkie pytanie które kino we Wrocławiu najlepiej odwiedzić aby mnie wgniotło na tym filmie :blink:. Najbliżej mam Cinema City w Koronie ale ogólnie to kino to chyba już nie ta epoka :lol:.

Byłem w Koronie na "Odlot" 3D Digital. Jakościowo bez zarzutu choć faktycznie troszkę jakby za ciemno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

26.12 byłem w Heliosie na Kazimierza Wlk. na Avatar 3D Dolby Digital. Niestety obraz był zdecydowanie za ciemny. Na filmie byłem z osobą ,która parę dni wcześniej była w Dublinie (w technologii RealD) i podobno wyglądało to zdecydowanie lepiej. Jestem ciekawy jak sytuacja wygląda w innych miejscach np. w Multikinie, bo na film mam ochotą się wybrać jeszcze raz :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja najbardziej zadowolony byłem w Multikinie w Pasażu Grunwaldzkim - obraz nie był za ciemny, dźwięk też robił wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakieś opinie z CC w Częstochowie? Był ktoś? Bo nie wiem czy nie lepiej było by wybrać się do Imaxa w Katowicach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem po wczorajszym seansie w Heliosie (Piła).

Wrażenia niesamowite, te kolory, te szczegóły w przedstawieniu świata Pandory - BAJKA!!!

Ale też było mi trochę za ciemno.

A jak wygląda sprawa w Imax w Poznaniu. Ma ktoś porównanie zwykłego kina 3D z Imax 3D? Zastanawiam się czy nie pojechać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wczorajszym seansie w Heliosie (Piła).

Wrażenia niesamowite, te kolory, te szczegóły w przedstawieniu świata Pandory - BAJKA!!!

Ale też było mi trochę za ciemno.

A jak wygląda sprawa w Imax w Poznaniu. Ma ktoś porównanie zwykłego kina 3D z Imax 3D? Zastanawiam się czy nie pojechać.

OO, witam kolegę z miasta ;) Wybieram się na seans w sobotę także zobaczymy jak u mnie to będzie. Seans na 12 więc dość wcześnie, ciekawe czy to ma wpływ na jasność lampy jak to wcześniej ktoś sugerował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem wczoraj w multikinie w Sopocie. Faktycznie trochę zbyt ciemny obraz ale to raczej wina okularów które jednak obniżają jasność. Kilka razy popatrzyłem na ekran bez nich i obraz znacznie jaśniejszy, taki jak trzeba. Sama produkcja to szok, czekam na wydanie na blu-ray, pewnie dodadzą jeszcze kilka scen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy odległość lub kont czyli ogólnie miejsce w którym siedzimy ma jakieś znaczenie według was, osób które już oglądały filmy w 3d?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wystarczającego doświadczenia w tych sprawach, ale...

Obsługa Multikina we Wrocławiu (współpracowałem z nimi, doceniam ich i ufam ich opiniom) stwierdziła, że im najlepiej siadać w środku sali, na przeciwko ekranu. W ostatnich rzędach ponoć efekty widać gorzej. A w pierwszych rzędach oczy się bardzo męczą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie mam wystarczającego doświadczenia w tych sprawach, ale...

Obsługa Multikina we Wrocławiu (współpracowałem z nimi, doceniam ich i ufam ich opiniom) stwierdziła, że im najlepiej siadać w środku sali, na przeciwko ekranu. W ostatnich rzędach ponoć efekty widać gorzej. A w pierwszych rzędach oczy się bardzo męczą.

Oki doki czyli po środku w środku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oglądałem wczoraj w multikinie w Sopocie. Faktycznie trochę zbyt ciemny obraz ale to raczej wina okularów które jednak obniżają jasność. Kilka razy popatrzyłem na ekran bez nich i obraz znacznie jaśniejszy, taki jak trzeba. Sama produkcja to szok, czekam na wydanie na blu-ray, pewnie dodadzą jeszcze kilka scen.

Oczywiście, że obniżają jasność, chociażby dlatego, że mają za zadanie do każdego oka dopuścić tylko "co drugą" klatkę, co powoduje, że do każdego oka dociera połowa światła. Do tego dodajmy filtry, które też tłumią światło i jest jak jest. Lekarstwem na to jest większa jasność lampy i ewentualnie srebrny ekran.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam bileciki na sobotę do Cinema City Plaza w Poznaniu mam nadzieję że tam będzie jakość dobra . Na Potwory kontra Obcy było nieźle tylko mało w sumie efektów 3D ale na ten film nastawiam się na sporą ilość efektów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że obniżają jasność, chociażby dlatego, że mają za zadanie do każdego oka dopuścić tylko "co drugą" klatkę, co powoduje, że do każdego oka dociera połowa światła. Do tego dodajmy filtry, które też tłumią światło i jest jak jest. Lekarstwem na to jest większa jasność lampy i ewentualnie srebrny ekran.

Ogladalem jakis dokument o IMAXie 3D i byla mowa o tym, ze film jest z tego powodu rozjasniany na etapie produkcji. Teoretycznie powiinno byc wiec ok bez dodatkowych zabiegow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie...wczoraj ogladalem Avatara w Pilskim Heliosie.Bardzo mi sie podobał-efekty 3D prawie namacalne...świetne wrażenia z wojaży powietrznych.Emocje pełną gębą.No i te boskie nasiona drzewa życia :)...jest naprawdę fajnie.Plany obrazu przejrzyste,nie było problemu ze swiatłem...ogólnie bardzo polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj z ciekawości włączyłem jeszcze raz, tym razem po wizycie w kinie, trailer Avatara w 720p na tv 40".

Powiem tak: kolory jak i jakość obrazu super ale płasko jak diabli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cholercia jak tak czytam wasze wypowiedzi to sie zastanawiam czy bylem na tym samym filmie :) , na projekcji w CinemaCity (Warszawa-Bemowo) na której byłem efektem była głębia i tylko głębia, w tylko jednym momencie a dokładnie pierwsza puszka z gazem wyleciala z ekranu , nasiona jak nasiona plasko i w głąb :) nic nie latało przed oczami.

chyba wybiore się do IMAXa bo widze że chyba dużo straciłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ogladalem jakis dokument o IMAXie 3D i byla mowa o tym, ze film jest z tego powodu rozjasniany na etapie produkcji. Teoretycznie powiinno byc wiec ok bez dodatkowych zabiegow.

Teoretycznie powinno być, praktycznie problemy są i to duże, bo nie da się po prostu rozjaśnić filmu cyfrowo bez fizycznie mocniejszej lampy. Spróbuj sobie zmniejszyć jasność podświetlenia z monitorze, wrzuć jakieś zdjęcie do Photoshopa i pobaw się ustawieniami typu Contrast i Brightness i zobaczysz, że nie wyciągniesz takiego obrazka jak był przy mniejszym podświetleniu.

Zresztą wszyscy z branży o tym wiedzą tylko to jest taka tajemnica poliszynela, bo w końcu wielki szum wokół 3D teraz się robi, bilety na pokazy 3D są wiele droższe i nie często kina nie honorują zniżek żadnych, więc nikt się nie przyzna, że coś jest nie tak.

A w Polsce jak to w Polsce kiniarze zainwestowali w najtańsze w implementacji technologie czyli Dolby 3D i XpanD 3D a i projektory nie są kupowane na wyrost tylko tak, żeby parametry były ok do 2D.

Edytowane przez Maro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3D w Avatarze nie jest NACHALNE jak w innych filmach. Efekt trójwymiarowości w tym filmie określiłbym jako subtelny i bardzo artystyczny. Ale każdy widzi inaczej, więc ile osób tyle opini na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cholercia jak tak czytam wasze wypowiedzi to sie zastanawiam czy bylem na tym samym filmie :rolleyes: , na projekcji w CinemaCity (Warszawa-Bemowo) na której byłem efektem była głębia i tylko głębia, w tylko jednym momencie a dokładnie pierwsza puszka z gazem wyleciala z ekranu , nasiona jak nasiona plasko i w głąb :P nic nie latało przed oczami.

chyba wybiore się do IMAXa bo widze że chyba dużo straciłem...

Może masz jakąś wadę wzroku. Elementów, które były przed ekranem było sporo jak choćby te wspomniane nasiona - czuło się jak latają nad widownią, pomijam już takie elementy jak liście i paprocie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...