Z badań firmy eMarketer wynika, że dzieci spędzają globalnie coraz mniej czasu oglądając telewizję. Eksperci upatrują w tym trendzie sporej szansy dla platformy Disney+, która posiada w ofercie szeroki katalog materiałów dla najmłodszych, a liczba jej subskrybentów szybko rośnie.
Analitycy zdążyli już przewidzieć, że do 2025 roku to właśnie serwis należący do Disney’a będzie najszybciej rosnącą platformą streamingową na świecie. Usługa, mimo iż jest dostępna tylko na kilku rynkach, spośród których największy to oczywiście USA, zaliczyła fantastyczny start w listopadzie 2019 roku i na chwilę obecną prawdopodobnie przekroczyła już liczbę 30 milionów płacących miesięczny abonament użytkowników.
Tworzy to, w połączeniu z szeroką gamą zawartości dla dzieci, sporą okazję do wysforowania się Disney+ w perspektywie kilku najbliższych lat przed wciąż dominującą w świecie najmłodszych telewizję. Eksperci z eMarketer zdołali ustalić, że w 2020 roku na całym świecie przed telewizorami zasiądzie aż 86,6% dzieci w wieku do 11 lat. Pochłaniaczy materiałów cyfrowych w tej kategorii wiekowej ma być w tym roku wciąż zaledwie 52,4% ogółu. Widzów tradycyjnej telewizji stale jednak ubywa, a jeszcze w 2017 roku dzieci spędzały na jej oglądaniu średnio aż o 30 minut dziennie dłużej.
Znawcy tematu podkreślają, że Disney+ nie konkuruje o względy najmłodszych konsumentów tylko z telewizją, czy nawet z rynkowymi oponentami takimi jak Netflix. Rywalem tej platformy w wyścigu o dziecięce serca jest też chociażby YouTube czy gry komputerowe. Oferta serwisu Disney’a daje też poczucie bezpieczeństwa rodzicom, bo przecież i oni sami wychowali się na znajdujących się w niej znanych na całym świecie bajkach. W przeprowadzonej w sierpniu 2019 roku w USA ankiecie, 4 na 10 respondentów mających dzieci zadeklarowało żywą chęć wykupienia subskrypcji Disney+.
Platforma zmierza na kolejne rynki – w marcu bieżącego roku trafi do pierwszych ośmiu europejskich krajów.
Źródło: Advanced Television
Więcej o serwiach streamingowch:
- Apple TV+ ma więcej abonentów niż Disney+, ale czy tak jest naprawdę?
- Mimo startu Disney+ i Apple TV+ Netflix zyskał mnóstwo użytkowników
- Disney+: znamy datę debiutu w kolejnych krajach Europy. Kiedy w Polsce?
(374)
Fajnie. Liczy się tylko kasa i własny interes. Dziecko do 3 r.ż. w ogóle nie powinno mieć styczności z mass mediami. Zamiast im rzucać telefon do zabawy albo włączać telewizorek to wypadałoby się dzieckiem zająć, bawić się, czytać mu. Ale firmom nie zależy na dobru ludzi tylko na pieniądzach, więc najlepiej, żeby ludzie to byli tylko płacące zombie.