Test Panasonic słuchawki stereo RP-HF500
Tym razem w nasze redakcyjne ręce, trafiła nowość od firmy Panasonic, słuchawki RP-HF500. Ich orientacyjna cena to 200 zł. Są to słuchawki nagłowne, dostarczony egzemplarz w kolorze białym. Można je oczywiście nabyć także w kolorze czarnym.
Zanim rozpakujesz
Opakowanie słuchawek jest źródłem kilku cennych informacji, jakie zamieścił na nim producent. Czytelnie i taktownie uprzedza nas, że słuchawki przeznaczone są do współpracy z urządzeniami przenośnymi, a dokładniej z telefonami. Ponadto mają charakteryzować się mocnym i dynamicznym dźwiękiem oraz komfortowym sposobem używania za sprawą odpowiednio zaprojektowanych nauszników. Można także dowiedzieć się, że słuchawki będą bezproblemowo pracować z telefonami iPhone, BlackBerry, Android, Windows Phone, ale już niekoniecznie Nokia i ZTE. Mamy także podane podstawowe parametry takie jak średnica przetwornika, która wynosi 40mm, pasmo odtwarzanych częstotliwości już od 5Hz po 26kHz, czułość 110dB/mW i impedancję o wartości 25Ω. Zestaw parametrów jak widać dość typowy dla słuchawek ustawionych na tej półce cenowej. Producent lojalnie informuje, że kabel połączeniowy ma 1,2m długości, co nie rzuca na kolana, ale w końcu słuchawki są dedykowane do telefonów, więc dłuższy kabel byłby wręcz niewygodny. Jeżeli więc chcemy posłuchać muzyki ze sprzętu stacjonarnego to musimy blisko niego usiąść lub zastosować przedłużacz i nie ma co na ten temat marudzić. W takim przypadku warto przygotować wcześniej redukcję z małego jacka na dużego, bo producent go nie dostarcza. Dla porządku dodam, że kabel jest płaski, ma się nie plątać i rzeczywiście tak jest. Na kablu znajduje się przełącznik do przyjmowania rozmów telefonicznych ze zintegrowanym mikrofonem, więc jeśli telefon zadzwoni nie będziemy musieli go w pośpiechu wyciągać, gdziekolwiek byłby włożony, choćby w torebce.
(2628)