TCL C76 (65DC760) | TEST | Ultra HD LCD z systemem Android
- Słowem wstępu
- Wygląd
- Akcesoria
- Złącza
- Testy syntetyczne
- Matryca, zalecane ustawienia
- Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
- Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
- Równomierność ekranu
- Kontrast i Czerń
- Obsługa Ultra HD / 4K
- Jakość efektu HDR
- Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
- Odwzorowanie ruchu
- Kąty widzenia
- Granie na konsoli i PC
- System i Smart TV
- Jakość dźwięku
- Podsumowanie i ocena
Odwzorowanie ruchu
TCL DC760 nie posiada jakiegokolwiek upłynniacza, toteż filmy oddawane są ze swoją naturalną, źródłową płynnością. Te nagrywane w 24 klatkach cechują się skokowym (kinowym) obrazem, zaś transmisje sportowe mają tendencję do smużenia. W tej drugiej sprawie możemy jednak popracować, ponieważ dostępny jest system strobującego podświetlenia, który można znaleźć pod nazwą “Wyrazistość ruchów”.
Zobaczmy jak TV przejdzie sekwencję testową:
Bez włączonej pomocniczej funkcji “wyrazistość ruchów”, ekran cechuje się standardowym oddaniem ruchu, jaki może zaoferować 60Hz matryca. Widać więc trochę smużenia. Oczywiście nie jest to tak dosadne zjawisko jak na ekranach LCD sprzed 10 lat, ale pewnych zjawisk nie da rady zmienić bez interpolacji do 120Hz. Takowej DC760 nie posiada, więc może nie jest preferowanym TV do uważnego oglądania sportu, ale ma jeszcze jednego asa w rękawie. Chodzi o funkcję “wyrazistość ruchów”, która dodaje tzw. migotanie podświetlenia. Dzięki niemu obraz na krócej zatrzymuje się w miejscu i ostrość drastycznie wzrasta jak widzimy na drugim obrazku uchwyconym w ruchu. Niestety pojawia się zauważalne migotanie, więc nie jestem przekonany, czy takie oglądanie przypadnie wielu osobom do gustu.
Ojj, przyglądam się temu TV od jakiegoś czasu i jestem mocno zainteresowany. Pięknie wygląda, a parametry i plusy do mnie przemawiają. Ładne i wierne oddanie barw, Android TV – szybki, niezawodny i sterowany głosowy, tego mi właśnie trzeba. DO konsoli i Netflixa, jak znalazł.