Według najnowszych doniesień spin-off Gwiezdnych Wojen, Boba Fett, został oficjalnie skasowany. Informacja miała paść od Kathleen Kennedy, szefowej LucasFilm.
Plotki o odwołaniu pobocznej historii traktującej o najbardziej niezdarnym łowcy głów w uniwersum Gwiezdnych Wojen krążyły już od czerwca. W międzyczasie pojawiły się pogłoski o tym, że projekt przekształcił się w serial.
Zmiana planów Disneya wynikła ze słabego box office’u Han Solo: Gwiezdne Wojny – historie. Reporter Erick Weber uczestniczył w specjalnym pokazie Czarnej Pantery (będącym częścią kampanii oscarowej filmu), gdzie dowiedział się od szefowej LucasFilm, że film Boba Fett jest „w 100% martwy”.
Spin-off o Hanie Solo zarobił jedynie 339 mln USD przy budżecie 250 mln USD. Przebudzenie Mocy, Łotr jeden oraz Ostatni Jedi zarobiły ponad 1 mld każdy. Aby zacząć odnotowywać profity, Solo potrzebował prawdopodobnie przynajmniej 500 mln USD, więc dla producentów był to de facto stratny interes. Nic zatem dziwnego, że doprowadziło to do rewaluacji strategii z wypuszczaniem filmów niestanowiących głównej trylogii Star Wars.
Tymczasem Lucasfilm i Disney mają koncentrować się (co też potwierdziła jednocześnie Kennedy w rozmowie z Weberem) na serialu The Mandalorian, który zadebiutuje w przyszłym roku na platformie streamingowej Disneya.
