Sony VPL-VW260ES TEST najnowszego projektora 4K UHD
Jednolitość obrazu
W naszym pomieszczeniu testowym obiektyw projektora znajduje się około 3,8 metra od ekranu. To w przypadku Sony jest dokładna połowa zakresu zoomu obiektywu, a zatem wyważony kompromis pomiędzy jasnością a zniekształceniami obrazu (przypominam, że te cechy zależą m.in. od ustawienia zoomu).
Typowo dla projektorów bazujących na technologii LCoS, VW260ES, zapewnia w miarę jednolity odcień bieli. W tej materii nie można było mieć chyba żadnych zastrzeżeń do projektora. Rozkład jasności wypada typowo, jak na projektor ustawiony na połowę możliwości optyki.
-15% | -10% | -4% | -8% | -19% |
-14% | -7% | -2% | -6% | -17% |
-14% | -4% | ref. | -6% | -15% |
-15% | -7% | +1% | -7% | -17% |
-18% | -11% | -3% | -11% | -23% |
Spadki jasności podaję bardziej w ramach ciekawostki, bowiem są naturalną cechą optyki i zależą głównie od ustawienia zoom-u. Płynny spadek luminancji od środka do brzegu jest przeważnie niezauważalny nawet gdy dochodzi do 40%. Wygląda to inaczej w telewizorach, gdzie spadek może być gwałtowny.
(11568)