Samsung QLED Q8D (2018) QE55Q8DNA | TEST | Direct LED 4K z systemem Tizen
Odwzorowanie barw (SD i Full HD) po kalibracji
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 2,1 | maksymalna | 3,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,2 | maksymalna | 3,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,3 | maksymalna | 0,9 |
W swoich ustawieniach fabrycznych Q8DNA cechował się lekko obniżoną kontrastowością i plastyką obrazu (przez zbyt niski parametr gamma). Ponadto miał lekko ochłodzoną biel, co nadawało delikatnie różowy odcień skóry. Oczywiście w trybie Film przekłamania te nie były rażące tak jak np. w Normalnym, czy Dynamicznym, ale moje wprawne oko nie miało problemu ich wychwycić. Na szczęście możliwości kalibracji w Q8DNA są bardzo duże, więc zdecydowanie warto się tym procesem zainteresować. Tym bardziej, że przynoszą namacalne efekty. Dwudziestopunktowy balans bieli pozwala na ustawienie odcienia na 6500K, czyli tzw. biel słoneczną (a przede wszystkim studyjną), by nie była ona ani zbyt żółta, ani zbyt niebieska. Osłabione czerwienie i żółcie udaje się także odratować i stają się odpowiednio nasycone. Generalnie oddanie barw tego telewizora jest satysfakcjonujące, choć pozostają jakieś mniejsze lub większe przekłamania względem pierwowzoru (czyli tego co stworzył reżyser). Tak jak w innych telewizorach QLED Samsung’a widzimy tutaj, że niektóre kolory żyją swoim życiem, ale nie musimy o tym zbyt wiele myśleć, bo pokalibracyjne oddanie barw jest i tak niezłe.
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji