Słowem wstępu
Najwyższy model telewizora Samsung z serii QLED zawsze wzbudza emocje u naszych czytelników! Ubiegłoroczny Q9FN był niezwykle pomyślnym produktem. Sukces zapewniło mu przede wszystkim podświetlenie Direct LED, dzięki któremu ekran dosłownie powalał przy oglądaniu treści HDR, a jego czerń była niemalże OLED’owa. Minął rok i przyszedł czas na następce i tak oto w naszej redakcji zagościł model Samsung Q90R, którego specyfikacja jest także bardzo obiecująca.
Oznaczenie telewizora jest dużo fortunniejsze, niż rok temu, gdy zmieniła się tylko litera na końcu (Q9FA – 2016, Q9FN – 2017). Dzięki temu model wydany na 2019 będzie łatwo odróżnić. Warto jedynie pamiętać, że nie jest to de facto flagowiec w ofercie Samsunga. Są przecież jeszcze modele 8K z serii Q950R, ale nimi zajmiemy się kiedy indziej. Rynek z pewnością zainteresowany jest bardziej sztandarowymi rozwiązaniami w najpopularniejszej rozdzielczości, którą jest obecnie 4K.
Telewizory Samsung zwane “QLED” to oczywiście ekrany LCD LED a litera Q wzięła się od zastosowanie kropek kwantowych w elemencie podświetlającym matrycę, co jest jednym ze sposobów na uzyskanie szerszej palety barw i większej jasności. Posiadają jednak kilka charakterystycznych cech unikalnych dla firmy Samsung. Cech, które nie mają związku tylko z jakością obrazu i są doskonałym uzupełnieniem codziennego korzystania z telewizora oraz jego montażu. Wyróżnić należy:
- Sztuczna inteligencja AI, która wprowadza tryb obrazu o nazwie: intelligentmode
- Procesor Quantum 4K odpowiadający za poprawę obrazu w czasie rzeczywistym
- Bardziej zaawansowany tryb gra w stosunku do modeli 2018
- Usprawniony tryb Ambient
- Łatwiejsza konfiguracja telewizora na start i obsługa dzięki funkcji Smart Things
- Listwę OneConnect z jednym kablem, który dostarcza także zasilanie do ekranu telewizora
- Znaczące zmiany dla graczy w tym tryb Motion Plus Gra, oraz automatyczny tryb Gra
Dodatkowe cechy ważne dla tego modelu to:
- Podświetlenie Direct LED dające dużo większy potencjał do uzyskania lepszej czerni
- Szerokie kąty widzenia
- Zastosowanie filtru antyrefleksyjnego
- Wprowadzenie Apple iTunes oraz AirPlay 2
Dostępność Media Expert | |
---|---|
Model | Cena (w PLN) |
Telewizor SAMSUNG QLED QE55Q90RAT | 6 490.00 zł |
Jak więc widać zmian jest bardzo dużo i prawdopodobnie najwięcej ze wszystkich producentów telewizorów na ten rok. Tutaj duże brawa dla firmy, że nie odcina przysłowiowych kuponów tylko cały czas stara się wprowadzać różne nowości użytkowe, które przydają się podczas korzystania z telewizora.
Wszystkie testy w redakcji przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0
Wygląd
Samsung Q90R wykonany jest inaczej od swoich poprzedników. Jest to konstrukcja, które swoje waży ze względu na zastosowane w środku zaawansowane technologie podświetlenia, jednak wygląd tego nie zdradza. Ramki są bardzo wąskie, a całość osadzona jest na pozornie zwiewnej stopie. Pozornie, bo gdy weźmiemy ją w dłoń by zmontować telewizor to szybko zorientujemy się, że lity kawał metalu wygięty w charakterystyczną literę “U” swoje waży.
Od frontu całość prezentuje się bardzo korzystnie.
Perforacje na tylnej ścianie wyglądają dobrze, więc nie ma problemu by postawić ekran na środku pokoju i traktować jako mebel. Pojedynczy, smukły kabel też ma swój kanał w którym się subtelnie ukrywa. Jedyne co wzbudza we mnie kontrowersje to wspornik (łączący ekran z podstawą), który wygląda jakby nie od kompletu co widać na poniższym zdjęciu. Przeszczepienie go z modeli wykorzystujących klasyczną stopę, do Q90R nie było najlepszym posunięciem.
Złącza i Akcesoria
Samsung Q90R czerpie z ubiegłorocznej rewolucji w zakresie połączeń i do TV wystarczy doprowadzić tylko jeden wąski przewód, przenoszącego zarówno obraz, dźwięk jak i prąd. Z tyłu telewizora znajduje się więc tylko gniazdo: “one connect”. Pod nim znajdują się “rowki” przez które możemy przeciągnąć kabel tak, by nie wystawał on spod TV. Trend przenoszenia wejść z ekranu do zewnętrznej skrzynki, obecny jest już od czterech lat. W ubiegłym roku udało się wypracować ostateczne rozwiązanie, w którym cała elektronika telewizora i absolutnie wszystkie złącza wyprowadzone są do zewnętrznej skrzynki. Świetne rozwiązanie, nieprawdaż? Bardzo ułatwiające montaż ekranu oraz użycie krótkich kabli HDMI, które przy dużych calażach muszą być długie.
Jedynym potencjalnym minusem jest to, że nie ma w telewizorze gniazd USB, więc może nastąpić potrzeba dostania się do modułu one connect, by podłączyć jakiś nośnik zewnętrzny. Z drugiej strony może okazać się to nawet wygodniejsze. Moduł ma wielkość niewielkiej konsoli do gier, lub odtwarzacza. Wszak mieści w sobie całą elektronikę telewizora…
Nowy pilot kontynuuje trend minimalistycznego kontrolera z niewielką ilością klawiszy. Rynek ciepło przyjął to rozwiązanie, bo jak widać sprawdza się dobrze. W stosunku do ubiegłorocznego pilota zaszła jednak zmiana – na dole pilota umieszczono klawisze skrótowe do aplikacji Netflix, Prime Video, oraz Rakuten.TV. Moim zdaniem przyciski te są jednak zbędne, bo do aplikacji można się dostać wciskając klawisz “home” i wybierając aplikację z podręcznej listy. Podejrzewam jednak, że dedykowane klawisze są wymagane w umowach z wyżej wymienionymi firmami.
Tak jak poprzednio, pilotem będziemy mogli kontrolować także inne urządzenia współpracujące z telewizorem, po poprawnej identyfikacji przez złącze HDMI (tą drogą wysyłane są komendy).
Testy syntetyczne
Badana cecha: | wynik: |
Rozdzielczość i przekątna ekranu | 3840×2160, 65″ |
Typ matrycy | LCD (Quantum Dots – “QLED”) typ. VA, podświetlenie direct LED |
Odświeżanie matrycy (min. 120Hz zalecane do oglądania sportu) | 120Hz |
Kontrast ANSI, bez wygaszania (więcej – lepiej) | 2 650:1 |
Kontrast w filmach (więcej – lepiej) |
|
Maksymalna jasność po kalibracji | SDR: 515cd/m2 (pełny ekran), HDR: 1 375 cd/m2 (skrawek ekranu – L20) |
Odbicia od ekranu | średnie, ekran błyszczący |
Błędy barw po kalibracji (mniej – lepiej) |
|
Średnia jakość efektu HDR (więcej – lepiej, maks – 10 000cd/m2) | 850 cd/m2 |
Input Lag (ważne dla graczy, mniej – lepiej) |
|
Pełna rozdzielczość koloru PC – 4:4:4 (wyraźne czcionki, po podłączeniu PC) | Tak, 2160p60 w trybie „PC” |
Obsługa 10 bitowego koloru | Tak (w UHD) |
Wszystkie testy w redakcji przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0
Matryca, zalecane ustawienia
Matryca
Matryca w Samsungu Q90R to typ VA z podświetleniem Direct LED. Diody podświetlające ekran są pogrupowane w strefy i mają niezależnie regulowaną jasność, co zapewnia ogromny potencjał do uzyskania świetnej czerni, a także wysokiego efektu HDR! Panel ma 120Hz i wykorzystuje warstwę kwantowych kropek. Jest ona naniesiona na folię pomiędzy matrycą LCD, a diodami podświetlającymi ekran. Kropki w Q90R mają jednak nieco inny skład niż w ubiegłym roku i nie dostarczają aż tak szerokiej palety barw. Przypomnijmy, że telewizory QLED 2018 oferowały 100% pokrycia reżyserskiej palety barw DCI P3, zaś w Q90R wartość ta wynosi 94%. Czy to istotny problem? I tak i nie. Z jednej strony pogorszenie parametrów będzie zawsze źle postrzegane dla kupującego i liczb na papierze, a z drugiej 6% najbardziej nasyconych barw bardzo rzadko możemy w ogóle spotkać w filmach i radzę się w ogóle tym aspektem nie przejmować.
To, co czyni matrycę telewizora wyjątkową jest jednak dodatkowa warstwa folii, która “miesza” światło powstające za subpikselami i dzięki temu zapewnia znacznie szersze kąty widzenia niż w zwykłej matrycy VA. Jak wiemy ten typ ekranu cierpi na znaczną degradację obrazu nawet przy minimalnym przesunięciu się względem środka telewizora. Nie mają z tym problemu ekrany IPS, ale te z kolei mają problem ze słabą czernią i srebrnym nalotem na niej, gdy zejdziemy z osi. Samsung Q90R wypośrodkowuje niejako ten zestaw wad i zalet. Nie ma aż tak niskiego kontrastu jak w ekranach IPS i pozbawiony jest zjawiska srebrzenia. Pod kątem zachowuje się jednak prawie tak dobrze jak ten typ matrycy!
W matrycy zastosowano także filtr antyrefleksyjny, który znacznie zmniejsza wszelkie odbicia jak np. te wynikające z silnych promieni słonecznych.
Zalecane ustawienia
Menu obrazu w tegorocznych modelach nie przeszło jakiejś szczególnej zmiany. Mamy te same predefiniowane tryby obrazu:
- Dynamiczny
- Standard
- Naturalny
- Film
Sugerowanym wyborem jest oczywiście ostatni z nich. To właśnie tryb Film pozwala uzyskać obraz najbliższy temu co widział reżyser w studio filmowym. Kolejne co powinniśmy zrobić to wyłączyć overscan, czyli obcinanie krawędzi obrazu. By zobaczyć cały obraz na każdym źródle należy udać się do menu “ustawienia rozmiaru obrazu” i włączyć funkcję “dopasuj do ekranu”. Może być ona niedostępna na wszystkich źródłach. W takim wypadku nie jest potrzebna dalsza regulacja. Ostatnim sugerowanym ustawieniem jest wyłączenie filtra wygładzającego obraz. Przez niego będziemy tracić detale obrazu:
- Obraz -> Ustawienia zaawansowane -> Czysty obraz cyfrowy -> Wyłącz
Warto wspomnieć jeszcze o ustawieniach płynności ruchu (Ustawienia zaawansowane -> Motion Plus). W tym menu powinniśmy ustawić pierwszy suwak (redukcja rozmycia) na wartość maksymalną, zaś drugi (redukcja drgań) na taką wartość, by płynność obrazu była akceptowalna. Tryb gry powrócił do menu ustawienia opcji, do którego dostęp jest niestety mniej wygodny, ale konsole do gier powinny w tym roku automatycznie wprowadzać telewizor w odpowiednie ustawienia.
W telewizorze nie znalazł się w tym roku żaden dedykowany tryb do oglądania sportu i bardzo dobrze.Normy wizyjne do oglądania transmisji sportowych są takie same jak do innych treści, a tryby o nazwie “sport”, czy “mecz” nie robią nic innego jak sztuczne podbijanie obrazu, które równie dobrze możemy uzyskać w trybie “dynamiczny”.
Jako ciekawostkę można odnotować wprowadzenie trybu inteligentnego obrazu i dźwięku (tzw. intelligentmode):
Po aktywowaniu tego trybu, telewizor sam decyduje o każdym parametrze wyświetlanego obrazu oraz dźwięku wydobywającego się z ekranu:
Kalibracja, odwzorowanie barw (SD i Full HD)
Fabrycznie
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,3 | maksymalna | 4,0 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,9 | maksymalna | 3,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 1,9 | maksymalna | 3,1 |
Profesjonalna kalibracja Samsung Q90R
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 1,3 | maksymalna | 2,7 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 1,0 | maksymalna | 2,5 |
Średnia deltaE palety szarości | 0,3 | maksymalna | 0,9 |
Śmiało mógłbym powiedzieć, że jest to pierwszy telewizor QLED, który oddaje barwy podobnie do tego co widział reżyser. Poprzednim modelom zawsze czegoś brakowało w kwestii poprawnego oddania koloru. Tutaj przekłamania są nieznaczne i występują gdzieś przy wierzchołkach mocno nasyconych barw. Kolory skóry, lekkie barwy morskie, czy zielenie mają jednak poprawne nasycenie i odcień. To super widzieć postęp i takie rezultaty kalibracji!
Galeria przekłamań obrazu
- Tryb Fabryczny
- Najlepszy tryb fabryczny
- Profesjonalna kalibracja
- Referencja (studio)
Więcej informacji zaczerpnąć można w: Czym jest PROFESJONALNA kalibracja telewizora/projektora
oraz w temacie: Wielki test kalibracji
Skalowanie SD, obróbka cyfrowa
Telewizor korzysta z najnowszego procesora obrazu Quantum Processor 4K AI.Po zaaplikowaniu zalecanych ustawień (opisanych we wstępie), Samsung Q90R może pochwalić się bardzo dobrą obróbką obrazu. Wyłączenie redukcji szumów, oraz innych zbędnych „dopalaczy” sprawiło, że obraz trafiał na ekran praktycznie w takiej formie, w jakiej został wypalony na płycie, tudzież nadany w telewizji. Bez jakichkolwiek zmian. Po ustawieniu suwaka ostrości na pozycję „0” nie miało też miejsca jakiekolwiek uwypuklanie krawędzi. Jeżeli jednak planujemy oglądać głównie materiały poddane mocnej kompresji, na przykład z telewizji, to możemy sobie pozwolić na nieznaczne podniesienie suwaka „ostrość”…
Zwracam też uwagę, że skalowanie nie jest procesem podnoszącym jakość obrazu i materiał HD czy nawet SD generalnie wygląda bardzo podobnie czy to na wyświetlaczu Ultra HD, czy na Full HD. Dopiero treść natywna o wysokiej rozdzielczości pozwala odczuć wyraźną różnicę, jednak pod warunkiem, że widz znajduje się w odpowiedniej odległości od ekranu. Można ją wyliczyć z kalkulatora odległości.
Kontrast i Czerń
Samsung Q90R wykorzystuje podświetlenie direct LED z lokalnym wygaszaniem i dużą ilością stref. To świetna wiadomość bowiem taki typ budowy telewizora LCD zapewnia najlepszą czerń, która może nieśmiało mierzyć się z telewizorami OLED. Ponadto kryterium czerni jest i będzie najważniejszą składową jakości obrazu bez względu na to, czy przystąpimy do testów teraz, czy za dziesięć kolejnych lat. Zobaczmy jak radzi sobie telewizor, a właściwie funkcja trzymająca nad wszystkim pieczę (“Local Dimming”)! Do testów została ona ustawiona na tryb “Standardowy”.
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Samsung Q90R bez wątpienia robi świetną robotę. Jaka to głęboka, smolista czerń! Wyniki mówią z resztą same za siebie, choć… druga scena testowa nie wypadła jakoś niezwykle dobrze. Zwróćmy jednak uwagę jak trudna jest ona dla telewizora LCD. Punkt pomiarowy zewsząd otoczony jest obrazem. Tutaj Q90R pomimo swojej ogromnej ilości stref nie jest w stanie zejść z czernią aż tak nisko. Wynikać to może też z powłoki poszerzającej kąty, która generalnie działa ujemnie na kontrast. Ma jednak inne swoje walory. W większości scen czerń jest jednak powalająca i absolutnie nie można mieć żadnych zastrzeżeń do telewizora pod tym kątem!
Można by mieć jednak pewne uwagi do siły działania algorytmu wygaszającego. Pamiętamy, że w modelu poprzednim – Q9FN, algorytm działał tak agresywnie, że aż powodował znaczną utratę detali w czerni. Zostało to znacząco skrytykowane podczas porównania na UK TV Shootout 2018. W Samsung Q90R też widać sporo naleciałości z tamtego modelu, jednak sumarycznie mam wrażenie, że jest znacznie lepiej. Po pierwsze telewizor nie wygasza się aż do zera. Robi to nieco łagodniej i detale w czerniach pozostają widoczne. Niemniej pewne negatywne cechy są i da się je zauważyć. Przykładowa, to przygaszania dolnej linii obrazu, np. przy napisach (te napisy powinny mieć taką samą jasność):
Podobnie wygląda to w filmie np. w “Gravity”, gdzie nadmierne przyciemnienie występuje wokół krawędzi obrazu. Wygląda to jakby na film została nałożona winieta.
Oprócz tego jest kilka innych niekorzystnych zjawisk, jak na przykład chwilowe przekontrastowanie obrazu podczas przechodzenia scen z ciemnych do jasnych. Nie chciałbym jednak, by brzmiało to jakoś bardzo problematycznie. Zjawiska te przeszkadzać mogą głównie purystom obrazu. Przy codziennym użytkowaniu telewizora widz będzie raczej skupiony na fantastycznej czerni telewizora. Z resztą zawsze możemy przestawić wygaszanie na niższy tryb, by jeszcze bardziej złagodzić wygaszanie (choć poświęcimy tym samym kontrast). Bez dwóch zdań algorytm jest też łagodniejszy niż w modelu Q9FN podczas testów. Przykładowo w tej scenie widać jeszcze wszystkie źródła światła w bieli (na Q9FN były zlane w jednolitą plamę):
Z pewnością każdy będzie zadowolony z czerni w tym TV, o ile nie skonfrontuje go bezpośrednio z OLED pod tym względem, ale to by było oczekiwanie niemożliwego. Tak czy inaczej, przy takich wynikach różnica względem wyświetlacza organicznego naprawdę nie jest już duża. Nie ma prawie też wcale efektu halo. Nawet gdyby się chciało go na siłę zarejestrować za pomocą aparatu:
Odwzorowanie ruchu
Matryca Samsung Q90R pracuje ze 120Hz odświeżaniem. Użytek z dodatkowych klatek obrazu (bo do telewizora w Ultra HD można podać maksymalnie 60, na więcej nie pozwala złącze HDMI) robi funkcja „Auto Motion Plus”. Menu konfiguracji nie różni się od tego co obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich lat. Do dyspozycji mamy dwa suwaki. Jeden z nich odpowiada za płynność obrazu przy filmach (24p i 25p), drugi zaś za ostrość przy treściach wideo (50i/p i 60i/p). Jest też opcja „Wyraźny ruch (LED)” której jednak nie warto używać.
Zarówno współpraca z materiałem filmowym (24 i 25 fps), oraz video (50 i 60 fps) działa doskonale. 10 stopniowa podziałka jest idealnie wyważona, oznacza to, że z każdym kliknięciem, płynność lub ostrość obrazu poprawia się dokładnie o taką samą wartość i możemy łatwo znaleźć złoty środek (na ile poprawioną płynność filmów tolerujemy i na ile cenimy sobie ostrość ruchu względem ewentualnych artefaktów). Samych artefaktów jest z resztą niewiele nawet przy maksymalnych wartościach ustawień. Osobiście preferuję ustawienie 10/5 jeśli chcemy uzyskać ostry obraz w ruchu i polepszyć płynność filmów, ale bez powodowania efektu teatru. Zachęcam jednak każdego do samodzielnych poszukiwań optymalnego wariantu.
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Synchronizacja diod w Samsung Q90R jest perfekcyjna, zatem obraz jest tak samo ostry na górze jak i na dole matrycy. Nie pojawiają się tam rozwarstwienia obrazu.
Pozostaje tylko stwierdzić, że do oglądania sportu Q90R nadaje się rewelacyjnie!
Równomierność ekranu
Równomierność matrycy Samsung Q90R jest na niezłym poziomie, aczkolwiek niczym nie wyróżnia się ponad inne telewizory LCD. Najważniejsze jest oczywiście to, że nie udało się dostrzec ani grama efektu brudnego ekranu (DSE), który mógłby być uciążliwy przy oglądaniu np. meczy. Oczywiście próżno było dopatrywać się też cloudingu. Na występowanie tego efektu TV jest odporny ze względu na swoją rewelacyjną czerń.
To co rzuca się jednak w oczy to lekka winieta na brzegach telewizora. Oznacza to, że krawędzie są ciemniejsze niż środek. Bardzo blisko brzegu widać także błękitną poświatę – jest to dosyć typowy mankament telewizorów z kwantową kropką. Okiem kolorymetru wygląda to tak:
-20% | -8% | -9% | -9% | -26% |
-13% | -2% | -1% | -2% | -15% |
-14% | -2% | ref. | -1% | -15% |
-13% | -4% | -3% | -1% | -13% |
-22% | -10% | -9% | -10% | -23% |
Obsługa Ultra HD / 4K
Wszystkie testy sygnału 4K Ultra HD w redakcji przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0
Samsung Q90R wspiera Ultra HD, wraz z HDR10, HLG, oraz paletę barw Rec 2020. Wspiera także rozszerzoną normę HDR – HDR10+ i są już na rynku pierwsze filmy w tym formacie. Sygnał w takiej formie można uzyskać zarówno z aplikacji streamingowych (np. Netflix, Amazon Prime, Rakuten.TV), jak i przez złącze HDMI. W redakcji testowaliśmy z Panasonic UB450 i sygnał HDR10+ aktywował się bez najmniejszego problemu.
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Cecha: | Wynik: |
POKRYCIE SZEROKIEJ PALETY BARW (DCI / Rec 2020) | 94% / 76% |
OBSŁUGA ROZDZIELCZOŚCI 2160p60 RGB PRZEZ HDMI | Tak, wszystkie HDMI |
FORMATY PREMIUM HDR (Dolby Vision / HDR10+) | HDR10+ |
MOŻLIWOŚĆ WYKONANIA OSOBNEJ KALIBRACJI DO UHD | Pełna kalibracja na osobnym trybie obrazu |
Jakość efektu HDR
W celu pomiarów jasności HDR, użyjemy własnej sekwencji testowej, która jest znacznie bardziej wnikliwa niż np. testy UHD Alliance a co najważniejsze życiowa a nie czysto akademicka. Więcej w temacie: Jakość efektu HDR, jak ją ocenić? Wprowadzamy własny system testowy!
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Wyniki można zinterpretować w następujący sposób (na obecny czas):
- 350 cd/m2 – minimum, by w ogóle było widać, że jest to obraz z efektem HDR
- 351 – 500 cd/m2 – przedział w którym da się odczuć wyższą jasność i większą ilość detali w bielach, ale nie ma jeszcze przepaści względem treści SDR
- 501 – 750cd/m2 – zaczyna się robić przyjemnie, czuć, że obcujemy z nową jakością obrazu
- 751 – 1 000 cd/m2 – efekt HDR wyraźnie odczuwalny, ilość detali w jaskrawych polach jest bardzo duża
- 1 001 – 1 500 cd/m2 – efekt HDR w pełnej krasie, wywołujący efekt WOW
- > 1 500 cd/m2 – pieśń przyszłości, sam czekam na wyświetlacz, który będzie w stanie pokazać efekt HDR w takim wymiarze.
Sprawność odwzorowania efektów HDR na Samsung Q90R jest świetna. Nie jest to z resztą zaskoczeniem skoro mamy podświetlenie direct LED z tyloma strefami. Jest to wręcz niezbędny element w telewizorze żeby HDR naprawdę rozwijał skrzydła. Dzięki temu zachody słońca w filmach, czy punktowe źródła światła zarejestrowane kamerą wyglądają naprawdę realistycznie. Spójrzmy na przykład na tę scenę z filmu “Pan”. Jest ona tak jasna, że aparat kompletnie nie poradził sobie z jednoczesnym zarejestrowaniem detali w czerniach i bielach!
Odwzorowanie obrazu z szeroką paletą barw (Rec 2020/DCI)
Fabryczny tryb Film (HDR)
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 7,4 | maksymalna | 10,7 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 3,6 | maksymalna | 8,2 |
Średnia deltaE palety szarości | 5,3 | maksymalna | 10,8 |
Skalibrowany tryb Film (HDR)
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
wynik | wynik | ||
Średnia deltaE barw ze standardowych | 7,0 | maksymalna | 9,6 |
Średnia deltaE barw ze wzornika | 3,5 | maksymalna | 6,4 |
Średnia deltaE palety szarości | 3,2 | maksymalna | 8,1 |
Skalibrowany tryb HDR różni się od nieskalibrowanego głównie w odcieniem, który tak jak przy treści SDR jest nadmiernie zielony. Wspólnym mianownikiem obrazu zarówno po kalibracji jak i przed jest jednak nadmierna jaskrawość obrazu.
Czy nie o to właśnie chodzi jednak w HDR? No nie do końca. Treść tego typu przenosi bardzo wysokie poziomy jasności, jednak Samsung Q90R dodatkowo je podbija w sposób sztuczny, mniej więcej tak jak robił to model Q9FN. Wzmocnienie jasności zaczyna się już w średnich tonach obraz, które powinny mieć 80 – 150 nitów jasności w związku z czym dosyć mocno rzutuje nawet na twarze aktorów. Obraz jest więc sztucznie upiększony, a chwilami nawet za jasny podczas oglądania w ciemnym pomieszczeniu.
Na pewno znajdą się osoby, którym to wzmocnienie się spodoba, więc nie można zapisać tego problemu jako coś co eliminuje TV z użycia. Faktem jednak jest, że treść w HDR powinna mieć takie jasności jak narzucił autor, a nie świecić z nadmierną jaskrawością. Pod tym względem Samsung dał plamę już rok temu i nie zmienił sytuacji w 2019. Sądzę, że celowo, by wyglądać pozornie lepiej od innych TV… Odchodząc jednak od samej naturalności obrazu, możliwość generowania wysokich jasności momentami zachwyca.
Jeśli chodzi o kolor, to w HDR odcienie obrazu i nasycenia są dosyć dobrze oddane po skalibrowaniu ekranu. Widać jednak w pomiarach brak najmocniejszych odcieni czerwieni i zieleni ze względu na zmiany jakie poczyniono w podświetleniu ekranu. Jak jednak wspomniałem na początku artykułu, kolory o tak mocnych nasyceniach raczej rzadko kiedy występują w filmach.
Kąty widzenia
Samsung Q90R to pierwszy telewizor LCD Samsung’a z matrycą VA, który nadaje się do oglądania pod kątem. Dzięki zastosowaniu specjalnej powłoki kąt widzenia jest nieporównywalnie lepszy i prawie może się równać z ekranami typu IPS. Nie zastaniemy więc wyraźnych spadków nasycenia barw, czy przybierania sino-różowych tonów, które znamy z flagowych telewizorów LCD wykorzystujących matrycę VA. Osobiście bardzo cenie sobie taką charakterystykę ekranu, ponieważ duża degradacja koloru nawet przy minimalnym przesuwaniu się na kanapie, którą znamy z typowych telewizorów LCD, jest co najmniej irytująca. Warto wspomnieć tutaj, że rozwiązanie to zaczęło być stosowane w tym roku także w telewizorach marki Sony i mam wrażenie, że tam spisuje się nieznacznie lepiej. Samsung Q90R zapewnia jednak znacznie wyższy kontrast.
Granie na konsoli i PC
Wszystkie testy sygnału 4K Ultra HD w grach przeprowadzamy na sprawdzonych kablach HDMI firmy Magic Link 2.0
W najnowszych telewizorach Samsung, “Ustawienia Trybu gra” i opcje z nim związane znajdują się w głównym menu każdego QLED. Tryb gra, aktywuje się samoczynnie po wykryciu konsoli. Po sprawdzeniu np. z Xbox One X tak właśnie się dzieje, wystarczy wybrać opcję “Auto”. Po wejściu w “Ustawienia Trybu gra” naszym oczom ukazuje się dość rozbudowane menu przeznaczone dla każdego użytkownika konsoli oraz PC. Trzeba zaznaczyć, że jest to najbardziej rozbudowanego tego typu menu ze wszystkich dostępnych telewizorów na rynku. Samsung zaczyna się tutaj zbliżać do rozwiązań stosowanych w monitorach co cieszy gdyż telewizory mają ogromny potencjał a ich zaletą jest oczywiście ogromny rozmiar w stosunku do (z reguły) małych monitorów. W menu znajdziemy znane z 2018 roku opcje jak “Ustawienia gry Motion Plus” czy “FreeSync” ale doszły także tajemnicze funkcje o nazwie “Wzmacnianie Gier”, oraz “Dynamiczny korektor czerni” o których w dalszej części tekstu.
Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo.
Rodzaj sygnału | Opis | Ustawienia telewizora | Wynik |
[GRY] 1080p | Lag przy konsolach obecnej generacji (PlayStation 4, Xbox One, Nintendo WiiU) pracujących w rozdzielczości Full HD | “Gra” | 13 ms |
[GRY] 1080p + HDR | Lag przy konsoli PlayStation 4, pracującej w rozdzielczości 1080p z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 13 ms |
[PC] 4K / 1080p @ 4:4:4 | Lag przy natywnej rozdzielczości np. z komputera i chęci uzyskania chromy 4:4:4 (wyraźne kolorowe czcionki) | HDMI: PC | 13 ms |
[GRY] 4K | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K bez HDR | “Gra” | 13 ms |
[GRY] 4K + HDR | Lag przy odświeżonych wersjach konsol obecnej generacji (Xbox One S, PlayStation 4 Pro) pracujących w 4K z szeroką paletą barw i HDR | “Gra” | 13 ms |
[FILM] 4K / 1080p + upłynniacz | Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | “Film” | 93 ms |
[GRY] 4K / 1080p + upłynniacz gra |
Lag w natywnej rozdzielczości, przy działającym upłynniaczu z interpolacją klatek | “Gra” | 38 ms |
Zacznijmy od pomiarów i wyników input lag czyli najważniejszego elementu podczas grania – szczególnie w dynamiczne gry wymagające szybkiej reakcji między padem a tym co dzieje się na ekranie telewizora. Od 2 lat telewizory Samsunga wykazują tutaj bardzo dobre wyniki i nie inaczej jest w przypadku modeli QLED w tym Q90R.
W klasycznym trybie “Gra” lag jest niezwykle niski, bo wynosi zaledwie 13 ms. To już poziom niektórych monitorów dedykowanych dla graczy! Praktycznie nie da się już zrobić nic lepiej, bo od czasu wyświetlenia pierwszej linii, na górze telewizora, upływa zaledwie ok. 5ms! Tak krótki czas nie ma prawa być zauważony, ani odczuty w jakikolwiek sposób. Generalnie wszystko co poniżej 30ms traktujemy już jako placebo. Fani liczenia każdej milisekundy mogę śmiało sięgać po Samsung Q90R.
Upłynniacz 120Hz w trybie Gra (Gra Motion Plus)
W zeszłym roku w telewizorach Samsung pojawiła się funkcja, która zasługiwała na miano prawdziwego przełomu. Chodzi oczywiście o możliwość użycia systemu upłynniacza w trybie Gra! W tym roku także w zakładce znajdziemy dedykowane do tego opcje:
Jak widać, do dyspozycji mamy dokładnie takie same suwaki jak w zwykłej zakładce Motion Plus! Możemy zatem uzyskać dwie, a w zasadzie trzy rzeczy:
- Interpolację gier z niską płynnością (30fps) do 120fps, by uzyskać wrażenie lepszej płynności, jakby gra miała prawie 60fps natywnie! (“Redukcja drgań”)
- Interpolacje gier z wysoką płynnością (60fps) do 120fps, by znacząco zmniejszyć rozmycie obrazu! (“Redukcja rozmycia”)
- Drastyczną poprawę ostrości ruchu gier z niską lub wysoką płynnością poprzez migoczące podświetlenie (“Wyraźny ruch (LED)”)
Zalety zastosowania systemu wyglądają naprawdę imponująco. Nadal zastanawiające jest dlaczego żaden z innych producentów nie poszedł taką, rewolucyjną ścieżką? Myślę, że problem jest nadal w odpowiednio szybkim procesorze obrazu, który udało się Samsungowi zbudować. Upłynniacz jest funkcją znacząco podwyższającą wartość input lag i tworzenie trybu “Gra” polega przede wszystkim na zablokowaniu tej funkcji. Na rynku były w prawdzie telewizory, które z upłynniaczem miały niewielką wartość opóźnienia np. ok. 50ms, co pozwalało pograć np. w gry wyścigowe, ale w strzelankach już było irytujące.
Samsung Q90R natomiast, wraz z upłynniaczem, ma opóźnienie na poziomie 38ms. Jest to w prawdzie wartość powyżej progu placebo i zarazem wyższa niż w zeszłym roku, jednak algorytm przeszedł ewidentny tuning i teraz zapewnia jeszcze mniejsze rozmycie, a także mniejsza ilość artefaktów niż w modelach QLED 2018! Zobaczmy teraz jakie korzyści, w kontekście odwzorowania ruchu niesie za sobą system Motion Plus w grach:
Patrząc na ostatnie zdjęcie można wręcz nie dowierzać, lub zastanawiać się jak to możliwe, że dotychczas grało się z tak dużym rozmyciem! Bez dwóch zdań granie z funkcją “wyr. ruch LED” to przepaść względem grania na innym TV, szczególnie w grach 60fps, gdzie ruch ma tendencję do rozmywania się. Uchwycenie przeciwnika w celownik jest dużo prostsze!
W praktyce, największy efekt “wow” uzyskamy oczywiście gdy odpalimy upłynniacz w grze, która działa w 30fps. Serio, złudzenie jest na tyle mocne, że mamy obraz, który wygląda “prawie jak w 60fps”. Nie jest to oczywiście takie samo 60fps jak natywne ale na oko to wygląda jak 30-50% efektu z 60fps. Najgorzej gdy po chwili chcemy wyłączyć upłynniacz. Wtedy dopiero widzimy jak np. Forza Horizon 4 szarpie. Notabene to doskonały tytuł na testy trybu Motion Plus Gra. Przypomnę, że możemy tam zagrać w natywnym 4K 30fps, który z trybem Samsunga jest mocno zbliżony do 60fps. Albo np. God of War i jego tryb 4K 30fps. Tutaj zobaczymy zdecydowaną poprawę ostrości obrazu i praktycznie brak smużenia. No właśnie. Ciekawa więc nastała sytuacja gdy to telewizor za pomocą swojej mocy obliczeniowej jest w stanie znacznie poprawić efekt płynności w grze a nie sama konsola
ZOBACZ TAKŻE: Forza Horizon 4 | RECENZJA | Xbox One X 4K HDR
Czy są jakieś wady?
Rozwiązanie jest tak dobre i skuteczne, że aż nie che dowierzać się, że może być bez wad, prawda? Niestety pewne wady występują. Uzyskanie tak wysokiej ostrości i praktycznie zerowego rozmycia, w trybie “wyr. ruch LED”, wiąże się z widocznym migotaniem i spadkiem jasności ekranu. To drugie nie jest problemem, bo Q90R ma bardzo duży zapas mocy, ale migotanie niestety widać i najprawdopodobniej nie wszyscy gracze będą je w stanie zaakceptować. Na szczęście wady takie nie dotyczą używania funkcji “redukcja rozmycia”. Obraz jest wtedy tak samo jasny i przyjemny jak bez upłynniacza. Mogą jednak występować artefakty przy ruchach kamery, podczas testów prawie ich nie zaobserwowaliśmy ale wiem z forum, że np. z FIFA nie wygląda to aż tak dobrze i obraz potrafi szarpnąć! Jednak jest to ekstremalny przykład tytułu, który od zawsze potrafił przyciąć przy szybkich ruchach w lewo prawo. Kwestia więc naszego wyboru z których funkcji skorzystamy. Tak szeroki wybór powoduje jednak, że Q90R jest najlepszym telewizorem do gier, jaki przyszło nam testować.
Pozostałe opcje trybu gra
Jak widzimy telewizor obsługuje także funkcję FreeSync po ostatniej aktualizacji oprogramowania. Z pewnością przetestujemy ją w działaniu niebawem.
Doszły także tajemnicze funkcje o nazwie “Wzmacnianie Gier”, oraz “Dynamiczny korektor czerni”. Pierwsza z nich to nic innego jak dodatkowy tryb “Dynamiczny” nakładany na tryb “Gra”, czyli cała mnogość filtrów wyostrzających, przesycających i ochładzających obraz. Raczej nic poważnego, choć fani jak wiadomo mogą się znaleźć.
Funkcja korektora czerni jest już dużo ciekawsza. Pozwala ona bowiem uwypuklić detale w czerni, co w niektórych grach typu FPP może ułatwić zauważanie przeciwnika w ciemnej scenerii. Dokładnie takie same funkcje znamy z monitorów komputerowych dla graczy. Może być przydatne!
System Tizen i Smart TV
System Tizen nie przeszedł w tym roku jakiejś dużej rewolucji, ponieważ w ubiegłym roku był dopracowany już tak bardzo, że zastanawiałem się momentami, czy da się zaprojektować interfejs jeszcze lepiej. Naprawdę Samsungowi niewiele już można było zarzucić i w porównaniu do systemu niektórych producentów można było się poczuć jakby testowało się telewizor o 10 lat młodszy. Są jednak pewne udoskonalenia. Najważniejsza z nich to integracja z protokołem Apple Airplay, oraz dostęp do biblioteki iTunes! Niestety jeszcze niedostępna, ale aktualizacja powinna pojawić się niedługo. Ponadto mamy dobrze znane nam funkcje z zeszłego roku:
Tryb Ambient – telewizor na ścianie czymś więcej niż czarna plama
Przez większość dnia, gdy telewizor pozostaje wyłączony, jest po prostu czarnym prostokątem wiszącym na ścianie. W zeszłym roku, wraz z nową serią QLED TV, Samsung znalazł rozwiązanie dla osób dbających o wystrój pomieszczenia.
Tryb Ambient w Samsung Q90R przeobrazi największy w domu ekran w osobiste centrum informacji – umożliwi wyświetlanie prognozy pogody, godziny, wiadomości, zdjęć lub animacji. Możemy np. sfotografować smartfonem ścianę wokół telewizora, a po przesłaniu zdjęć do telewizora specjalna aplikacja przygotuje obraz, który znajduje się za nim. Gdy przestaniemy oglądać telewizję, zniknie czarny ekran i telewizor wtopi się w otoczenie. Na jego ekranie zobaczymy np. wzór tapety, która znajduje się na ścianie, na której wisi telewizor czy też jej kolor. Możemy też wykorzystać specjalnie przygotowane wizualizacje, które znajdziemy w oprogramowaniu telewizora.
W tym roku poprawiono wiele drobiazgów związanych z tym trybem oraz dodano sporo nowych elementów możliwych do wyświetlenia. Także aplikacja na telefon ma więcej możliwości a konfiguracja całego trybu jest znacznie uproszczona:
Warto podkreślić, że telewizor QLED TV 2019 może pracować w trybie Ambient Mode przez 24 godziny na dobę a zużycie prądu wynosi 40% tego co przy normalnym oglądaniu telewizji. Po wyliczeniach będzie to jakieś 50zł rocznie więcej za prąd (przy założeniu, że każdego dnia w ciągu roku będziemy używać trybu ambient przez 4 godziny) czyli nie ma to większego znaczenia. Możliwość włączenia na 24h dowodzi, że matryca QLED jest bardzo trwała. Rozwiązanie takie widzieliśmy na żywo np. na targach Electronic Show. Potrafi zrobić piorunujące wrażenie, jeśli wykonamy dobre zdjęcie tła za ekranem. Naprawdę można zapomnieć, że mamy w pomieszczeniu telewizor!
System operacyjny Tizen 2019
Największa aktualizacja systemu operacyjnego wydarzyła się w zasadzie rok temu i właśnie dlatego pozwolę sobie posłużyć się materiałem wideo dotyczącego QLED z poprzednich lat. Piotr Gmerek omówił w nim kluczowe funkcje interfejsu.
System Tizen ma chyba najlepszy i najwygodniejszy interfejs “home”. Agreguje on bowiem wejścia, ustawienia i aplikacje. W przypadku tych ostatnich mamy wrażenie, że są one przez cały czas aktywne.
Wystarczy bowiem najechać np. na “Netflix”, by znaleźć się wewnątrz serwisu i mieć bezpośredni dostęp do seriali i filmów. Działanie przypomina trochę komputer PC w którym przełączamy się pomiędzy oknami aplikacji. Bardzo to wygodne. Oczywiście niektóre programy działają sprawniej, a niektóre trochę mozolnie (np. Ipla), ale nie inaczej jest na telewizorach innych producentów.
Dolną belkę można oczywiście dopasowywać pod własne preferencje przesuwając aplikacje miejscami itd. Mamy także dostęp do klasycznych programów jak np. przeglądarka internetowa, jednak korzystanie z niej jest mało wygodne bez myszki (możemy oczywiście takową podłączyć do tv). Aplikacja youtube obsługuje Ultra HD i HDR. Równie wygodnie działa interfejs telewizyjny. Gdy skorzystamy z anteny podłączonej bezpośrednio do TV, na belce zyskujemy dostęp do ulubionych programów i podstawowych funkcji. EPG jest schludnie zaprojektowane:
Wbudowany odtwarzacz plików z nośników USB jest bardzo praktyczny. Ma możliwość edycji napisów (kolor, rozmiar, położenie), wygodnego przewijania, czy wyboru ścieżki audio. Niestety telewizor nie był w stanie odtworzyć największych plików Ultra HD z HDR (60-80GB). Duża stratą, dla osób, które oglądają filmy w plikach, podłączając pendrive lub dysk bezpośrednio do telewizora może okazać się też porzucone wsparcie dla formatu DTS Audio! Tegoroczny Samsung Q90R nie jest w stanie rozpoznać takiej ścieżki dźwiękowej w pliku wideo.
Prosta konfiguracja początkowa, oraz możliwość sterowania telewizorem
Dzięki wykorzystaniu nowej aplikacji SmartThings, po naciśnięciu jednej ikony połączymy telewizor ze smartfonem i skonfigurujemy znajdujące się w nich aplikacje. Urządzenia zapamiętają się i, gdy po raz kolejny znajdziemy się przed telewizorem, wystarczy wybrać w smartfonie np. aplikację Spotify, aby uruchomiła się ona na dużym ekranie. Szybkie, przejrzyste menu, które od dawna jest jednym z wyróżników telewizorów Samsung oraz designerski i wygodny pilot Smart Control zapewniają wysoki komfort obsługi telewizora i pozwalają na sterowanie wieloma podłączonymi urządzeniami za pomocą jednego pilota.
Aplikacja pozwala także wprowadzać wiele automatyzacji, np. włączyć tryb Ambient o odpowiedniej porze, czy też zmienić tryb obrazu po zmroku (po ustalonej godzinie). Możliwości są imponujące!
Jakość dźwięku
Głośniki wbudowane w nowego Samsung Q90R nie wyróżniają się specjalnie ponad rynkową normę dla płaskich telewizorów. W ekranie nie zastosowano dedykowanego soundbara, czy dużego subwoofera umieszczonego z tyłu TV tak jak robią to niektórzy producenci. Myślę jednak, że każdy nabywca flagowego Q90R ma gdzieś z tyłu głowy, że i tak będzie trzeba dokupić porządną listwę dźwiękową lub zewnętrzny zestaw hi-fi, by osiągnąć dźwięk na naprawdę wysokim poziomie.
Podsumowanie i ocena
Najwyższy model telewizora QLED 4K – Samsung Q90R, przeznaczony na 2019 rok jest z pewnością bardzo dobrym ekranem, który ponownie podbije serca miłośników seansów 4K HDR, maniaków transmisji sportowych oraz graczy. Podobnie do swojego poprzednika (Q9FN), wykorzystuje on matrycę z podświetleniem Direct LED i dużą ilością stref, co zapewnia mu niezrównaną zdolność do uzyskiwania głębokiej czerni i jednocześnie bardzo jaskrawej bieli. Pod względem kontrastu jestem niemal przekonany, że nie zobaczymy już lepszego telewizora LCD w tym sezonie. Wyniki w tej kategorii są bardzo podobne do tych z modelu Q9FN, a jednocześnie obraz obarczony jest mniejszą ilością problemów związanych z agresywnym wygaszaniem (w Q9FN ginęły detale w czerniach), choć w Q90R też da się zauważyć drobne mankamenty.
Sprawność w 4K Ultra HD jest na najwyższym poziomie, aczkolwiek uszczypliwi mogliby powiedzieć, że w fachowych pomiarach utracono 6% pokrycia palety barw, oraz spadła jasność w HDR. To prawda, jednak patrząc racjonalnie to 6% palety raczej nie ma szans być zauważone, zaś spadek jasności jest najprawdopodobniej powiązany z zastosowaniem powłoki poszerzającej kąty widzenia (podobnie jak lekki spadek kontrastu). Powłoka ta jest jednak ogromną wartością dodaną, bo rozwiązuje problem drastycznej zmiany odcienia obrazu nawet przy niewielkich kątach patrzenia. Zwróćmy uwagę, że kupujemy telewizory o dużej przekątnej i siadamy blisko nich (przy 4K aż się o to prosi) i kąty widzenia się ważniejsze niż były kiedyś. Oprócz kątów mamy tutaj także filtr antyrefleksyjny obniżający drastycznie niepożądane odbicia spowodowane np. promieniami słońca.
Zresztą, jaki sens ma porównywanie do telewizora, którego i tak nie będziemy już mogli niedługo nabyć? Z grubsza żaden. Jeśli chcemy jednak wspomnieć jeszcze Q9FN to tym razem na korzyść Q90R trzeba zapisać znacznie lepsze oddanie barw po kalibracji. Fajnie, że w końcu udało się producentowi dopracować telewizor pod tym względem. Najnowszy model, podobnie jednak jak swoi poprzednicy niestety nadal sztucznie podbija jasność w treści HDR czego zdecydowanie nie jestem fanem. Uważam, że jasność powinna być taka jak chciał autor filmu, a nie podbita prawie dwukrotnie przez ekran i w ten sposób “upiększona”. Tak czy inaczej telewizor na pewno będzie się podobać, bo swoimi walorami charakterystyką “przemawia” do widza.
Systemowo nie wprowadzono zbyt wielu zmian, bo interfejs, jak wiemy, był prawie idealnie dopracowany już w ubiegłych latach. Dokonano jednak różnych kosmetycznych poprawek wpływających na jeszcze lepszą obsługę telewizora. Miłym dodatkiem jest integracja z Apple Airplay, oraz biblioteka iTunes, która nastąpi w tym roku! Rozwinięto także bardzo fajny tryb ambient oraz wprowadzono inteligentny tryb obrazu. Warto także wspomnieć co Samsung oferuje graczom konsolowym. Mowa tu o unikalnej możliwości użycia upłynniacza w trybie Gra – gry 30fps zyskują około 30% więcej klatek a 60fps wyglądają jakby miały więcej niż 60fps. Dzięki temu obraz w każdej grze jest znacznie ostrzejszy i pozbawiony smużenia. Do tego bardzo niski input lag na poziomie 13ms w 4K z HDR. Tego nie oferuje żaden inny TV w tym roku!
Nie wiesz jaki kabel HDMI 4K wybrać? Przeczytaj nasz test
PLUSY
- Rewelacyjna jasność HDR
- Świetna czerń, momentami niemalże jak w OLED
- Bardzo dobre kąty widzenia dzięki zastosowaniu specjalnej powłoki – nowość w TV Samsung
- Zastosowanie filtra antyrefleksyjnego wpływającego pozytywnie na brak niepożądanych odbić
- Rewelacyjne odwzorowanie ruchu przy sporcie, jeden z najlepszych TV pod tym względem
- Poprawione odwzorowania barw po kalibracji w stosunku do starszych modeli
- Bardzo niski input lag, także w trybie 4K HDR (13ms)
- Dedykowana funkcja upłynniacza w trybie Gra – możliwość uzyskania “efektu” 60fps+ w 30fps grach
- Możliwość uzyskania ostrości ruchu w Grach, która deklasuje konkurencję (ponownie dzięki funkcji upłynniacza)
- Wysoka jasność matrycy SDR (515 nitów) – dobry wybór do słonecznych pomieszczeń
- Szeroka paleta barw – 94% DCI
- Tryb Ambinent, który sprawia, że TV staje się “przezroczystym lub ciekawym meblem”
- Wykonanie na najwyższym poziomie
- 360 design, telewizor wygląda niezwykle szykownie zarówno z przodu jak i z tyłu
- Duże możliwości kalibracji obrazu
- Kąty widzenia lepsze niż w typowej matrycy VA
- Szybki i rozbudowany system Tizen z opcją łatwej konfiguracji na start SmartThings
- Świetna współpraca z urządzeniami zewnętrznymi (sterowanie jednym pilotem)
- W pełni gotowy na odbiór telewizji Ultra HD (satelitarnie, naziemnie)
- Wsparcie dla HDR w telewizji (HLG)
- One connect oraz tylko jeden kabel z ekranu do urządzenia (brak potrzeby podłączania ekranu do prądu dedykowanym kablem prądowym)
- Możliwość stosowania krótkich kabli HDMI do urządzeń stojących przy one conncet
- Wprowadzenie Apple iTunes oraz AirPlay 2
MINUSY
- Nieco agresywnie działający system lokalnego wygaszania
- Sztucznie wzmocniony efekt HDR (bez potrzeby)
- Brak obsługi Dolby Vision
Dostępność Media Expert | |
---|---|
Model | Cena (w PLN) |
Telewizor SAMSUNG QLED QE55Q90RAT | 6 490.00 zł |
Cena referencyjna: QE55Q90R : 9 799 zł; QE65Q90R : 13 999 zł; QE75Q90R : 19 999 zł; QE85Q90R : 48 999 zł;
Sprzęt do testów dostarczyła firma Samsung
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(93039)