Samsung MU9002 (UE55MU9002) – TEST zakrzywionego premium TV UHD z HDR i systemem Tizen
Odwzorowanie ruchu
Model 49″ ma jednak matrycę 60Hz z upłynniaczem działającym tylko w filmach! Możemy więc spodziewać się po nim sprawności w sporcie takiej jak przy wyłączonym upłynniaczu w poniższym zestawieniu.
Użytek z dodatkowych klatek obrazu (bo do telewizora można podać maksymalnie 60, na więcej nie pozwala złącze HDMI) robi funkcja „Auto Motion Plus”. Menu konfiguracji nie różni się od tego co obserwowaliśmy na przestrzeni ostatnich lat. Do dyspozycji mamy dwa suwaki. Jeden z nich odpowiada za płynność obrazu przy filmach (24p i 25p), drugi zaś za ostrość przy treściach wideo (50i/p i 60i/p). Jest też opcja „Wyraźny ruch (LED)” którą opiszę później.
Motion Plus Samsunga to jeden z najlepszych systemów poprawy płynności i ostrości obrazu jaki znajdziemy na rynku. Technologia ta pozwala bardzo precyzyjnie regulować stopień poprawy płynności i ostrości obrazu ruchomego. Zarówno współpraca z materiałem filmowym (24 i 25 fps), oraz video (50 i 60 fps) działa doskonale. 10 stopniowa podziałka jest idealnie wyważona, oznacza to, że z każdym kliknięciem, płynność lub ostrość obrazu poprawia się dokładnie o taką samą wartość i możemy łatwo znaleźć złoty środek (na ile poprawioną płynność filmów tolerujemy i na ile cenimy sobie ostrość ruchu względem ewentualnych artefaktów). Samych artefaktów jest z resztą niewiele nawet przy maksymalnych wartościach ustawień. Osobiście preferuję ustawienie 10/5 jeśli chcemy uzyskać ostry obraz w ruchu i polepszyć płynność filmów, ale bez powodowania efektu teatru. Zachęcam jednak każdego do samodzielnych poszukiwań optymalnego wariantu.
Po zaaplikowaniu wyżej wymienionych ustawień smużenie znacząco maleje, aczkolwiek cały czas da się je zauważyć przy niektórych, bardziej dynamicznych, scenach. To jednak dopiero ułamek tego co oferuje nam testowany telewizor. Gdy włączymy obraz z telewizji – 50i to zostanie on wyświetlony jako 100 fps i dokładnie 100 razy na sekundę migać będzie podświetlenie telewizora by wygasić się w czasie odświeżania się matrycy i zapalić znów gdy obraz będzie już gotowy do wyświetlenia. Podobnie gdy dostarczymy sygnał 24p lub 60p to matryca wraz z diodami przejdzie w tryb pracy 120Hz. Tego typu funkcjonalność nazywa się fachowo strobing backlight (migoczące podświetlenie) i jest formą technologii scanning backlight. Podsumowując zatem: im bardziej zmniejszymy podświetlenie tym lepsze odwzorowanie ruchu uzyskamy. Niestety synchronizacja diod nie jest idealna, więc o ile na dole ekranu, przy niskich wartościach (podświetlenia) adekwatnych na noc (ok. 5), ostrość jest tak dobra, że nie widać jakiegokolwiek smużenia, tak na górze jest on wyraźnie rozdwojony. Podczas oglądania szybkich ruchów kamery widz może doznać lekkiego dysonansu. Na górze ekranu mocno przeszkadza podwojony obraz, ale poniżej połowy wysokości matrycy staje się on bardzo ostry. Dało się to zaprojektować lepiej…
Opcja wyraźny ruch led powoduje interpolację klatek, jak przy ustawieniu 10, 0, czyli maksymalna poprawa przy treściach sportowych i brak poprawy w filmach. Wymusza także migotanie diod, wobec czego jasność spada o połowę. Efekt jest jednak trochę inny niż przy ręcznym ustawieniu motion plus na 10,0 i zmniejszenie intensywności podświetlenia. Powielenie krawędzi występuje bowiem na środku ekranu zamiast na górze. Wizualnie daje to minimalnie lepszy efekt, ale jest raczej bez sensu ze względu na brak możliwości innych regulacji…