Film “Gad” na Netflix – recenzja. Widzowie i krytycy mają inne opinie!
“Gad” to pod kilkoma względami typowy film Netfliksa. Produkcja momentalnie zyskała popularność, w obsadzie nie brakuje gwiazd, a opinie krytyków i widzów są totalnie podzielone. Czy warto obejrzeć ten film?
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Wiosną 2024 zniknie HBO Max. W Polsce będzie wtedy dostępny inny serwis!
Film “Gad” na Netflix – nasza recenzja dzieła, w którym zagrali Benicio del Toro i Justin Timberlake
Spoglądając na aktorów zaangażowanych w ten projekt, nie sposób przejść obojętnie obok “Gada”. Benicio del Toro, Justin Timberlake, Frances Fisher, Michael Pitt, Alicia Silverstone, Eric Bogosian czy Ato Essandoh to doskonale znane twarze, które przyciągają widzów. Za kamerą stanął gość, który wcześniej nakręcił mnóstwo teledysków dla The Weekend czy Sama Smitha. Historię pomogli mu napisać Benjamin Brewer i sam Benicio del Toro, więc mogłoby się wydawać, że taki zestaw byłby w stanie dostarczyć coś nowego, świeżego i pomysłowego. I tak po części jest.
Choć “Gad” podąża wieloma wytyczonymi ścieżkami, jak chociażby wprowadzenie nowego gliniarza w nieznany mu świat i zupełnie nowe otoczenie, ale robi to w inny sposób, niż zazwyczaj. Nie wiemy, co dokładnie wydarzyło się w Filadelfii, z której uciekł Tom Nichols (Benicio del Toro) ani czy był winny zarzucanych mu czynów. Tu na miejscu od razu staje się częścią lokalnej paczki i na początku opowieści mamy wrażenie, że kumpluje się z nimi od dawna. Nie doświadczymy typowego wprowadzenia przyjezdnego na nowy komisariat, lecz powolne budowanie napięcia, wprowadzanie bohaterów i dużo, dużo scen, w których Benicio del Toro samodzielnie bierze na barki ciężar filmu. Wspiera go w tym żona Judy Nichols, której charakteru nadaje Alicia Silverstone, zaś Justine Timberlake z czasem schodzi na dalszy plan, czego można trochę żałować, bo znakomicie wszedł w tę rolę.
Film kilkakrotnie daje nam nadzieję wielowątkowej opowieści, ale część pobocznych historii nie jest rozwijana. Całość skupia się na zabójstwie agentki od nieruchomości, której mąż wydaje się być poza podejrzeniem z wielu względów. Sprawa jest jednak bardziej skomplikowana, niż ktokolwiek sądzi, a mówi o tym nawet sam główny bohater w jednym z dialogów. Wiemy, że historia jest grubymi nićmi szyta, ale trudno wskazać konkretnego podejrzanego. Pomysłów podczas seansu mamy wielu i jak się później okaże, większość z nas miało rację.
Spisek, na który natrafia Tom Nichols nie jest niczym wybujałym, bo podobne historie oglądaliśmy już wcześniej, więc “Gad” liczy na to, że przekona nas do siebie klimatem i sposobem opowiadania fabuły. Rzeczywiście, jest tu wiele udanych zabiegów, które pozwalają wsiąknąć w ten świat i dać się wciągnąć we wspólne rozwiązywanie sprawy. Czasami jednak historia pędzi do przodu po łebkach, ignoruje wcześniej napoczęte wątki, co mogło być w jakimś stopniu zamierzone, by nakierować nas na coś innego czy zmylić, ale niemożliwe jest zapomnieć o niektórych sprawach, więc pozostaje pewien niedosyt.
Sama końcówka także nie daje nam jasnego wytłumaczenia i konkretnej konkluzji, a takie niedopowiedzenia i otwarte zakończenia potrafią irytować widzów. “Gad” broni się gęstą atmosferą, wiszącym w powietrzu zagrożeniem i niepewnością, więc po stronie artystycznej jest naprawdę nieźle, ale podwaliny produkcji, czyli sam scenariusz, pozostawiają trochę do życzenia. To typowy slow-burn, który miewa mocniejsze momenty pozwalające wstrzymać na chwilę oddech, ale po ostatniej scenie nie można pozbyć się wrażenia, że czegoś tutaj zabrakło. Te dwie godziny spędzicie w świetnym kryminalnym klimacie, ale o filmie raczej dość szybko zapomnicie. Ciekawe, czy po obejrzeniu filmu przyznacie racje krytykom (około 4,5/10), czy pozostałym widzom (około 7,2/10).
Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:
- W środę na Netflix zadebiutuje zupełna nowość z Polski! To wyczekiwany serial romantyczny
- Disney+ zapowiada kolejny mocny tydzień – w środę wielka premiera! Co będzie można obejrzeć?
- Potężne filmowe premiery w Polsat Box Go! Właśnie trafiają tam hitowe filmy z kina
- “Zakonnica 2” – jest data premiery online najgłośniejszego horroru 2023 roku! Kiedy i gdzie?
- Znakomite filmowe nowości na HBO Max! Sięgnij po jeden z tych hitów jeszcze w weekend
super